Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Syllkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Syllkaa

  1. Ola1986_86 rozumiem Twóją decyzje,jak tu kolezanka napisała,tez nie chce do konca zycia placic za mrożenie zarodków,ale mamy jeszcze 3 i zastanawiam się czy będziemy chcieli jeszcze trzecie dziecko,bo wiecej niz trojka to juz na pewno nie damy rady... Z drugiej strony,nie wiem czy będę umiała żyć z myślą, że jakaś kobieta urodziła moje dziecko :( Trochę to mnie boli :( xxxx Kurczaczek trzymam kciuki za przyrost :) xxxx Golf gratulację córci,napisz w wolnej chwili wiecej szczegolow ;)
  2. Szmacioszka u mnie po Kubusiu okresy nie były aż tak mocno obfite jak przed ciążą, ale za to bardziej bolesne xxxx Fajnie, że któraś z Was napisała o promocji w Smyku-obkupilam Kubę w body i spodnie :)
  3. Musialam nadrobić kilka stron,ale jest okey,pwoiem jak jest u nas ;) xxx My mamy podkład na cały materac do łóżeczka (kuplam w Smyku) i powiem Wam że jestem zadowolona, że jest na cały materac,bo Kuba potrafi spać w kazdej pozycji i oblewa mlekiem lub innym piciem przescieradlo,na szczescie materac po ponad roku wyglada jak nowy. xxx Majtki tylko wielorazowe-są najlepsze właśnie te z "bandaża",pozniej stosowalam babcine z wysokim stanem,nie stosowałam żadnych pasów na brzuch po porodzie. xxx Co do szczepionek my z dodatkowych to tylko tą na pneumokoki i tylko z tego wzgledu, że Kubuś jako wcześniak miał ją za darmo. Braliśmy szczepionki chyba 5w1,czy jakos tak,aby maly nie mial za duzo kuć. xxx Ja w niedziele włączyłam pierwsze pranie z ciuszkami dla córci. Mąż mi przyniosł z piwnicy ciuszki po Kubie i okazuje sie że mam bardzo dużo ciuszków uniwersalnych w tych malych rozmiarach, zwłaszcza bodów i pajacyków.Myślę że pierwsze pol roku mam spokoj z kupywaniem ciuszkow,chyba ze jedynie dokupie sukienki i rajstopki,choc kilka sukienek dostalam po córkach kolezanki.Przy pierwszym dziecku wszystkie ciuszki prasowalam,teraz juz tak nie będę robić. Te które tego nie wymagają od razu ukladam w szafce.
  4. julia83 niestety u nas w szpitalu nie ma znieczulenia przy porodzie naturalnym a nie chce jeździć i szukac gdzieś dalej.
  5. julia83 mam nadzieję, że córeczce na świat także nie będzie się śpieszyło ;) xxx Dziewczyny jeśli miałybyscie wybór rodzić naturalnie czy mieć cesarkę to co byście wybraly>? Ja już wiem troszkę jak wyglada cc teraz różniło by się tylko tym że miałabym tylko znieczulenie miejscowe-poprzednio całkowicie pod narkozą. Chciałabym rodzić naturalnie,bo to jest takie normalne, że urodzić trzeba,ale boję się i mam obawy że nie wytrzymam bólu...
  6. MiśkaD Ja używałam przy Kubusiu na poczatku butelek NUK zamiennie z Tomme e Tippee i powiem szczerze, że tak jest do teraz, nie będę wymyślać przy drugim dziecku. Jeśli corci nie podejdą te dwie butelki wtedy dopiero zakupie Avent albo Lovi. Jeśli chodzi o wkładki laktacyjne to pamiętam, że miałam Rossmanowskie,Jonsona,NUK-a i jeszcze jakies,juz nie pamietam jakie. Z żadnych nie byłam tak do końca zadowolona,wiec teraz znów będę eksperymentować. xxx Ania1313 gratuluję podwójnego szczęścia ;) xxxx Mam pytanie o szyjkę macicy-wczoraj byłam na wizycie i przy 21tc ma ona dlugosc 28mm.Miesiąć temu miała 32mm. Dr mówił ze jak się skroci jeszcze do maksymalnie 2cm będziemy musieli założyc pessac lub szwy. Nie wiem czy już powinnam się martwić... Potwierdził natomiast płeć że będzie córcia-czyli na prenatanlych w 13tc dobrze dr odgadł płeć :) Mniej-więcej córcia wazy 406g. Ze wzgledu na to, że między pierwszym a drugim porodem -jak dziecko urodzi się w terminie-będzie róznica 1rok i7miesiecy,dr powiedział, że ode mnie zalezy czy chcę miec cc czy rodzic naturalnie,bo w środku jest na tyle wszystko dobrze zagojone, że na tym etapie,nie widzi przeszkod do porodu naturalnego
  7. darkness77 nie wiem czy z racji wieku,bo w Gamecie w Gdyni mi powiedziano, że jak ciąża po ivf to badania prenatalne są darmowe xxx Kkiniaa tak mi przykro,czasami życie daje nam w kość,aby potem móc powstac na nowo :(
  8. Kkiniaa84 sprawdzalam teraz w papierach zaczełąm brac leki d 8tc i tsh mialam wtedy 3,94. teraz utrzymuje się ok 2-2,3. xxx do gosci zejdzcie z Eversy. Uważam że takie dylematy dotyczą nie tylko jej,a ona tylko o tym po prostu napisała. Ja też mam 14miesiecznego synka i jestem w 19tc-bedzie u nas 19m-cy roznicy i zrobie wszystko aby synek nie czuł się gorszy czy odrzucony bo ma rodzenstwo. Mam kolezankę u której jest 14m-cy roznicy teraz jej dziewczynki maja 2 i 3latka i są super siostrami. Wiadomo ze na poczatku jest na pewno ciezko ale co mają powiedziec kobiety co mają bliźniaki,trojaczki. Nie dajmy się zwariowac.Jeśli chodzi o finanse to inaczej jest co miesiac przeznaczac na dziecka potrzeby pieniazki a inaczej zaplacic jednorazowo za crio lub co roku zaplacic za mrozenie zarodków. Bierzmy pod uwagę że nie każdego jest stac odkładać kasę co miesiąc na takie cele bo zawsze jest coś w domu potrzebne i bywają nieprzewidziane wydatki.
  9. Kkiniaa84 ja miałam tsh ok 3,5 to dr mowil ze wysokie i biorę leki teraz okolo 2 mi sie utrzymuje. Tez nigdy nie miałam problemów z tarczycą a tu w ciąży dała o sobie znac. Umów się do endokrynologa-nie wiem jak u Ciebie ale u nas to nawet prywatni są spore kolejki, w razie czego wizytę zawsze możesz odmówic. Ja muszę co miesiac robic wyniki i konsultowac z endokrynologiem osobiśce lub przez sms-a i co drugi miesiac wizyta. xxxx Eversa my mamy jeszcze 3zarodk zamrozone, w tym roku na pewno oplacimy rok mrożenia,,ale czy tak zawsze będzie nas stac to nie wiem. Chciałabym 3dzieci,ale pięcioro to na pewno bysmy nie dali rady,tez nie wiem co zrobimy.
  10. ewap156 trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)
  11. Nadzieja super ze juz jestescie w domku :) xxx Kkahha ja nie wiem czy miałam baby blues'a po porodzie ale jak np miałam jechac do synka na wynajety pokoj i siedziec tam sama(tzn bez meza który dojezdzal na weekendy) praiwe 1,5 m-ca to ryczalam jak bóbr,bo kazdy mówil mi ze tak będzie najlepiej dla Kubusia,któremu codziennie bede mogla zanosic swoje mleczko i przy nim siedziec,a miałąm wrażenie, że nikt nie myślał o mnie. No ale cóż,może to było przez hormony,bo teraz z perspektywy czasu wiem, że zrobiłam dla dla mojego synka. xxx Nie wiem czy Wam pisałam ale od 17tc czuję już ruchy córci i teraz to naprawdę czuję ze rośnie we mnie mała istotka. Pomimo bólu kręgosłupa,który dokucza mi popołudniami i w nocy,uważam że ciąża to wspaniały stan. Wiem coraz bardziej, że będzie cieżko z dwójką maluchow,ale już się nie mogę doczekać kiedy Natalka przyjdzie na świat. Od tygodnia Kubuś - nasz 14miesieczny smyk - spi sam w nocy w pokoju i nawet dobrze mu idzie,bo przesypia cała noc lub raz sie obudzi,wiec nie meczy mnie to,żeby do niego wstac. Dzisiaj umówieni jesteśmy z Panią Dyrektor żłobka,chce go dawac od czerwca na pare godzin,aby móc na spokojnie przygotowac ciuszki i inne rzeczy dla jego siostry. W sobotę hormony dały o sobie znac,jak kąpałam wieczorem synka taki był niegrzeczny,nie słuchał się mnie,wstawał z wanny,bałam się ze sie przewróci, że musiałąm zawołac męża aby dokonczyl jego kapiel i polozyl go spac a sama sie rozryczałam, z takiej jakiejś niemocy. Pierwszy raz wyprowadził mnie nasz brzdąc z równowagi i mam nadzieję że takich sytuacji będzie mało w naszym życiu. Teraz zaczynam 19tc,pogoda skusila mnie na umycie choc jednego okna ale wiem ze przez to moj kregoslup znow da o sobie znac. Zawsze kazdy przestrzega aby nie myc okien,bo zadzieranie rąk do góry może chyba spowodować skurcze macicy,ale mam nadzieję że nic się złego nie stanie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę słonecznego tygodnia :)
  12. golf tak jestem na zwolnieniu placi ZUS 100%.10 grudnia dowiedzialam się ze jestem w ciazy do 5stycznia mialam macierzynskie po Kubusiu platne 80% i od 6stycznia przeszlam na zwolnienie ciazowe platne 100%. xxx Basik nie znam słow,ktore mogłyby Cie pocieszyc ;( Walcz dalej a napewno szczęscie znow do Ciebi zawita
  13. MiśkaD Ja mam przy swoim babyactive Shell kola pompowane i pod kraweżniki super się podjezdza,ma bardzo dobrą amortyzację. Jeśli chodzi o jeżdzenie po piachu-bylismy nim na plazy nad morzem i maz prowadzil wozek na tych wiekszych kolach bo te male nie ogarniają piasku. Mi podoba się teraz podwójna spacerówka http://www.babyjogger.com.pl/produkty/city-mini-gt-double ale zastanawiam się czy zda u nas egzamin ze wgledu na to ze zanim corcia wsiadzie w spacerowke Kuba bedzie mial 2lata i tak naprawde będzie już coraz mniej korzystał z wózka. xxxx Nadzieja trzymam kciuki aby wszystko dobrze przebiegło :) xxxx Alex wierzę że pozytywna beta przyniesie tylko coraz lepsze wiadomości :)
  14. Ja też poluję na używany leżaczek tiny love. W Smyku nowy teraz wychodzi ok 340zł na allegro uzywany z przesyłką ok 220zł. Co do wózka to ja mam po synku właśnie turkusowo-szary i na pewno na początku będę w woziła w gondoli swoją córeczkę,mąż mówił że może być i dla dziewczynki,chociaz nie wiem czemu kojarzy mi się z chłopcem :) xxx Dziewczyny odebrałam wczoraj wyniki na przeciwciała odpornościowe i jest napisane: "przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie wykryto". Ja mam grupe ARH-,czy to znaczy ze dziecko tez tym razem będzie taką miało? Synek ma RH+ (po tatusiu),ale wtedy lekarz prowadzący nie wysyłał mnie na badanie przeciwciał,wiec nie mam porównania
  15. My mamy ten http://www.babyactive.pl/wozki-dzieciece-shell-eko/ . jestem zadowolona bo ma dużą gondole, jest super w prowadzeniu i lekko podjezdza się pod kraweżniki. Za zestaw 3w1 placilismy niecale 1600zł. Spacerówka teraz tez nam sie sprawdza,chco nie wiem czy na wiosne nie sprzedam go a kupie jakas spacerowke moze podwojna dla dzieci rok po roku
  16. Biedronko- ja pod koniec lutego przewozilam Kubę w polarowym kombinezonie,zimowa czapka,przykryty był kocykiem a jak przechodziliśmy przez dwór to tylko zakrywałam pieluszka tetrową
  17. U nas prawdopodobnie dziewczynka,jak nam się nie zmieni będzie Natalka.Z pierwszą ciążą takie imię miało być dla córci i chyba już nie będziemy kombinować.Wczoraj sąsiadka przyniosła mi ciuszki na odsprzedanie powybierałam co nieco,moja mama oczywiscie stwierdziłą, że za szybko ale nie wierzę w przesądy. Po Wielkanocy mąż przyniesie ciuszki z piwnicy po Kubusiu i te uni zostawię a resztę spróbuje posprzedawać
  18. darkness77 na pewno będzie wszystko dobrze. Ja na oficjalne wyniki testu Pappa czekałam tydzien-mi dr powiedzial ze jak jest cos nie tak to dzwonią a jak jest wszystko dobrze to niby nie. ALe wczoraj dzwoniła do mnie Pani z przychodni i powiedziala ze ma moje wyniki i ze dr powiedział ze są okey i nie muszę iść z nimi do genetyka xxxxx Dziewczyny kiedy zaczełyście odczuwać pierwsze ruchy dziecka? Ja z Kubą jak mnie pamięć nie zawodzi to w 18tc. Teraz mam 15tc i czuje moze jeszcze nie ruchy,ale jak zjem na wieczor jakis nabiał to potem czuje motylki,a'la pływanie
  19. Nadzieja78 Fajny ten leżaczek TinyLove-chyba muszę też nad takim pomysleć,dobrze ze ma pozycję całkiem lężącą. Dla Kuby miałam taki przedwojenny w spadku dostałam i jest cieżki. Niby Kuba już dawno z niego nie korzysta ale jak miał tak do 6 m-cy to często w nim go usypiałam. Darkness ja też nie wierzę w żadne zabobony ;) Od wielkanocy planuję zacząć kupywać dziewczęce ciuszki,a Kubusia te bardziej chłopiece bede musiała posprzedawac. Wiem że teraz bede te najmniejsze rozmiary bodów kupywała rozpinane kopertowo,na pewno nie przez głowę. U nas był taki płacz przy ubieraniu ze mąż stwierdził, że po co utrudniac sobie i wkurzac dziecko jak można sobie ułatwić A tak wogole jak któraś z Was będzie chciała sprzedac po córeczce ciuszki uzywane to jestem chętna tak od 56-68.
  20. kiciolka kazdy mi życzył parki-choc dla mnie to bez roznicy - wiec i Tobie gratuluję.:) Eversa duzo zdrówka dla malutkiej i sil dla Was rodziców - MUSI byc wszystko dobrze!
  21. Ananasowa pulsująca kropeczka niech zostanie z Wami i dobrze się rozwija :) Miejmy nadzieję, że i po krwiaku niedlugo nie bęzie śladu ;)
  22. Dziewczyny dziękuję za wsparcie każdej z Was z osobna,dzisiaj ochłonełam jestem zarejestrowana na srodę na wizytę Do dr Chmielewskiego z Gdyni(może którejś z Was też on wykonywał badanie),który mi wykonywał badanie prenatalne jak byłąm z Kubusiem w ciąży no i teraz. Mam zaufanie poki co do niego,myślę że jest dokładny i nie wyciąga zbyt pochopnych decyzji-powiedział sam żę czekamy na wyniki z krwi bo nie jest pewny co dokości nosowej wiec nie chce mnie skazywać od razu na niepowodzenie. Teraz co do gościa nr 2 - zdaję sobie sprawę ze niedomykalność zastawki trójdzielnej i homeopatyczna kość nosowa świadczy w większości o ZD - na szczescie jest jeszcze nadzieja, że skończy się tylko na wadzie serca a i moze się zdazyc ze za 2-3 miesiace bedzie wszystko okey z serduszkiem bo zastawka się domknie A teraz do gościa głównego nr 1 - chce mi się śmiać jak czytam Twój wpis o mojej nieodpowiedzialnośći. Chyba nie wiesz że po pierwsze Kuba jest wcześniakiem gdyż łożysko przodujące zaczęło się przedwcześnie odklejac i przy następnych ciążach nie musi być znow wcześniak bo nie jest to przyczyna która co ciąże będzie się powtarzac. Po drogie - niedomykalność zastawki mitralnej u Kuby jest bardzo niewielka i musimy co pol roku to kontrolować, gdyż może się domknąć fizjologicznie samoczynnie. W żaden sposób nie odczuwamy że mamy chore dziecko bo urodzilo sie jako wczesniak lub ze ma niedomknieta zastawkę bo funkcjonuje normalnie jak jego róieśnicy. I wiesz co Ci powiem? Jeśli nie wiesz jaka jest moja sytuacja to jej nie krytykuj. Tak jak jedna z dziewczyn tu napisała ludzie po tym jak rodzi sie im chore dziecko nie zawsze rezygują z chęci posiadania drugiego. Jeśli któraś kobieta poroniła 3 razy to tez ma juz sie nie starac o dziecko bo znow poroni? wlasnie mam taka kolezanke która tak miała i po tych poronieniach ma 2 wspaniałe córeczki rok po roku. Chyba wystarczająco i jasno wytłumaczyłam :)
  23. Dziewczyny dziękuję za wsparcie każdej z Was z osobna,dzisiaj ochłonełam jestem zarejestrowana na srodę na wizytę Do dr Chmielewskiego z Gdyni(może którejś z Was też on wykonywał badanie),który mi wykonywał badanie prenatalne jak byłąm z Kubusiem w ciąży no i teraz. Mam zaufanie poki co do niego,myślę że jest dokładny i nie wyciąga zbyt pochopnych decyzji-powiedział sam żę czekamy na wyniki z krwi bo nie jest pewny co dokości nosowej wiec nie chce mnie skazywać od razu na niepowodzenie. Teraz co do gościa nr 2 - zdaję sobie sprawę ze niedomykalność zastawki trójdzielnej i homeopatyczna kość nosowa świadczy w większości o ZD - na szczescie jest jeszcze nadzieja, że skończy się tylko na wadzie serca a i moze się zdazyc ze za 2-3 miesiace bedzie wszystko okey z serduszkiem bo zastawka się domknie A teraz do gościa głównego nr 1 - chce mi się śmiać jak czytam Twój wpis o mojej nieodpowiedzialnośći. Chyba nie wiesz że po pierwsze Kuba jest wcześniakiem gdyż łożysko przodujące zaczęło się przedwcześnie odklejac i przy następnych ciążach nie musi być znow wcześniak bo nie jest to przyczyna która co ciąże będzie się powtarzac. Po drogie - niedomykalność zastawki mitralnej u Kuby jest bardzo niewielka i musimy co pol roku to kontrolować, gdyż może się domknąć fizjologicznie samoczynnie. W żaden sposób nie odczuwamy że mamy chore dziecko bo urodzilo sie jako wczesniak lub ze ma niedomknieta zastawkę bo funkcjonuje normalnie jak jego róieśnicy. I wiesz co Ci powiem? Jeśli nie wiesz jaka jest moja sytuacja to jej nie krytykuj. Tak jak jedna z dziewczyn tu napisała ludzie po tym jak rodzi sie im chore dziecko nie zawsze rezygują z chęci posiadania drugiego. Jeśli któraś kobieta poroniła 3 razy to tez ma juz sie nie starac o dziecko bo znow poroni? wlasnie mam taka kolezanke która tak miała i po tych poronieniach ma 2 wspaniałe córeczki rok po roku. Chyba wystarczająco i jasno wytłumaczyłam :)
  24. Jestem po dzisiejszych prenetalnych i jak to zawsze u nas-nie jest kolorowo. Nie dostałam opisu z wizyty wiec nie podam parametrów-dr mi je przekaze za tydz. Na dzień dzisiejszy dr mówi ze smiało może stwierdzic ze będzie córeczka bo juz wyraźnie widac. Dzidzius nasz ma wade serca- niedomykalność zastawki trójdzielnej, do tego nie był pewny co do kości nosowej czy nie jest homeopatyczna. Wyniki zkrwi pokażą czy jest ryzyko chorob genetycznych narazie mam sie nie martwic choc lzy w drodze powrotnej do domu juz polecialy. Ja sama byłąm dzisiaj na EKG serca gdyż endokrynolog ostatnio stwierdziłą ze mam bardzo nierowny rytm serca,choc predzej nigdy nie mialam problemó sercowych. Muszę się zarejestrować do kardiologa bo mam skurcze komorowe. Zastanawiam się czy dzieic nie dziedziczą po mnie jakiejs wady-Kubus ma niedomykalnosc zastawki mitrlanej a tu teraz trójdzielna. Zaraz mam dzwonić i mnie wcisnie gdzies w terminarz do swojego prywatnego gabinetu i gdzies za tydzien jak beda wyniki z krwi,ktore jemu przesyłaja na maila,bedziemy badac i zastanawiac sie co dalej
×