Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Syllkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Syllkaa

  1. julia83 Trzymaj się wiem co przeżyłaś widząc potok krwi ale dacie radę,bądź silna a dziecko weźmie siłę od Ciebie MH1 super że znalazłaś sposób na córcię. U nas przy większym szkrabie zdaje egzamin spania w trójkę, choć staram się tego unikac :) Mnie pobolewa brzuch czuje sie jak przed okresem ale nie martwię się na zaś,bo w poprzedniej ciąży też tak było,jednakże zle myśli są w mojej głowie cały czas.
  2. Mi wysypka jeszcze dokucza,smaruje Clotrimazolum i Metronidazol-em ale juz mi sie koncza wiec bede musiala chyba isc do rodzinnego albo do dermatologa.Kolega ma mi zalatwic wizyte do dermatologa zobaczymy czy mu sie uda, bo nie wiem czy pisalam ze srodkow do konca roku juz brak i przyjmuja tylko z pilnym skierowaniem
  3. ananasowa ja miałam robioną cytologię jak dobrze pamiętam jakies dwa lata temu i nie musiałam powtarzać Nasze zarodki zostały zamrożone w 5dobie,nie wiem sama od czego to zalezy. darkness77 ja pytałam o wyniki swoje z wymazu i Pani w rejestracji powiedziała, że są już u dr w mojej teczce i nawet nie wiem jak mi wyszły.Jak będę na wizycie w Gamecie to muszę pamiętać aby zapytac dr,w koncu to ja placiłam za te badania a nawet nie widziałam wyników ;) Pytałam dr dlaczego przed crio płaciłam za badania te wirusowe i powiedział,że teraz są płatne po zmianie ustawy. Mówił że ogólnie sam się gubi bo duzo pozmieniali i część wyników musi dawać zlecenie w Rządóce za free a część jest płatna. Wiecie, dziwna sparawa ale po ostatnim transferze i lekach dostałam delikatnuych krost takich białych i drobnych na dekolcie plecach i delikatnie na szyi i teraz znow je mam. Wtedy byłam u dr i powiedziała ze po prostu moj organizm jest osłabiony od transferu i lekow i łapie z powietrza taka wirusowa wysypkę. Teraz mam maście ktore mi wtedy pomogly(próćz płynu "robionego") wiec mam nadzieję ze przejdzie. W razie czego w przyszlym tyg pojde do dermatologa. Nie wiem jak wytrzymam do 10dpt aby isc na bete. Jak z Kubusiem byłam w ciąży to pamiętam że predzej robiłam test i wyszedł taki cień drugiej kreski,ktora ja widzialam a moj M przyznał się dopiero pozniej, że mi przytakiwał że ja widzi a nie widzial :) Zobaczymy co będzie tym razem... Moj M mowi ze czuje ze sie udalo,ja miewam glupie sny dzisiaj w nocy snilo mi się ze mam zgage i pomyslalam ze znow w ciazy musi mnie zgaga meczyć :) Obudziłam się i uśmiechnełam się pod nosem, że przeciez jeszcze nie wiem czy sie udało :) Dzisiaj na rozluźnienie idziemy na urodziny do znajomych ktorzy maja 2,5miesiecznego brzdąca i bedzie 3letnia coreczka kolezanki.Kuba przepada za starszymi dziecmi smieje się w niebogłosy takim zaraźliwym śmiiechem i zawsze zaczepia tą małą.Niestety młodszy koleżka go jeszcze nie interesuje,choć solidarnie rozpłakuje się gdy tamten zaczyna płakać :) Nie zanudzam zmykam smazyc naleśniki :)
  4. Kkiniaa84 Teraz tak kojarzę czy w umowie nie było,że 10lat.... No zobaczymy czas sam pokaże co robić... Kubuś skonczy w styczniu roczek-macie jakis pomysl na prezent świteczny i urodzinowy dla takiego brzdąca? Im więcej ogladam w necie tym bardziej nie wiem. Myslałam o chodziku lub takim pchaczu ale na pchacz to na pewno jest jeszcze za maly, bo sam nie stoi
  5. Dzięki dziewczyny za wsparcie :) Czytałam wczoraj wieczorem w tel gdzies w necie o tym,żę program rządowy tylko do czerwca 2016. Mamy jeszcze 3zarodki,choćby teraz się udało i chcielibyśmy za kilka lat miec 3dziecko to nie wiem czy będzie nas stać... Nie chcę oddać też zarodków do adopcji,bi nie wiem czy umiałabym żyć z myślą że gdzieś na świecie są moje dzieci,które urodzila inna kobieta... Przyjdzie Nam chyba do końca życia płacić co roku za mrożenie zarodków. Naprawdę nie wiem jak to będzie.
  6. Piszę dopiero teraz bo transfer był na 15 a zanim wrocilismy do domu to byłą prawie18. Czuję się dobrze czarne myśli staram się odrzucac i czekac do 11grudnia na testowanie. Jakoś szybko poszło,zarodek miałam podany 4BB. KKolaa trzymam kciuki za pozytywną betę :)
  7. Szmacioszka, waga dzieciaczka naprawdę robi wrażenie :) U nas 100g było pomyłki miedzy USG a rzeczywistością :)
  8. DZiewczyny to już dzisiaj.Boję się jakoś tego transferu,boję się ze tym razem się nie uda. Jak wygląda sytuacja gdy transfer się nie uda? Organizm,że tak powiem niezbyt łądnie,sam się oczyszcza czy czekać mnie będzie szpital? Miałam dzisiaj tak głupie sny,ze az szkoda gadać. Moje przeziębienie zaczyna chyb mieć łagodniejszą formę. Wczoraj jeszcze ostatni raz odwiedziłam dentystę. Testować będę chyba 11grudnia.
  9. MH1 przestań,nie ma o czym mowic. Forum jest po to aby można było wspierać się wzajemnie. Kazdy ma swoje lepsze i gorsze dni. Nie będę już niepotrzebnie dyskutować z goscmi,którzy mają super dzieci spiace cale noce i pewnie jeszcze polowę dnia przesypiają,lekka prace i nigdy nie bywają zmęczeni ;) Mnie tak meczył cała noc katar,ze dzisiaj musze uderzyć znów do apteki. Miałam w domu 3rodzaje soli morskiej do tego Prenalen na katar,a wszystko to jedno wielkie G. Wstawałam nawet dwa rzy i inhalację sobie robiłam.Nie umiem oddychać przez buzie podczas snu,normalnie porażka.
  10. A Ty Gościu czemu się udzielasz nie pytany? Moje dziecko to,ze budzi się w nocy nie znaczy że jest nieogarnięte,uważam, że moje dziecko jest najcudowniejszym darem jaki dostaliśmy od losu i nie masz prawa krytykować ani jego a tym bardziej mnie czy innych dziewczyn z forum. I wiesz co Ci powiem? Choćbym miała wstawac co godzinę w nocy do dzieci a potem czytać Twoje mało ogarnięte wypowiedzi, to i tak będę miała co najmniej dwójkę dzieci i uwierz, że nic Ci do tego
  11. Azzurro Ja na poczatku tez uzywałam tylko pampersów Premium Care ale pozniej sprobowalam na noc te Pampersa "zielone" i nie widziałam żadnej różnicy,mało tego -bywało ze Premium Care mi przelatywały a te nie przelatują. MH1 rozumiem, że Ci cięzko,moj synek nie ma takich kilku godzinnych przerw w nocy ale samo to ze musze,jak np tej nocy wstac do niego 5razy (a za szostym juz go maz przebral i od 4.30spal z nami), to jest meczace. Ja w dzien nie odsypiam,bo mi szkoda czasu,mam nadzieję, żę po prostu kiedys przyjdzie taka noc ze Kuba przespi ją całą. Jak był mniejszy to wlasnie noce mi przesypial a w dzien nie chcial spac,zawsze było góra pol godziny,teraz w ostatnim czasie w nocy się budzi,ale za to w dzien spi dwa razy-raz ok40min i drugi raz ok2godz. Zastanawiam się jak to będzie z dwójką maluszków,jak rodzeństwo pojdzie w starszego brata to zapowiada się ciekawie. ;)
  12. Eversea,Nadzieja, dziekuję że pytacie. Czuję się lepiej, choć katar mnie meczy,ale jestem dobrej mysli. MH1 ja miałam sprawe ulatwiona jak Kuba wyszedl ze szpitala,bo tam karmili go z zegarkiem w reku co 3godz i przed 18 go kapalam potem butla o 21 pobudka na mleko no i w nocy wtedy 2razy sie budzil.Ja go przewijalam przed kazdym karmieniem w nocy,ale np juz teraz jak tylko placze w nocy to daje mu najpierw smoka a jak nie pomaga to butle,nie wyciagam go nawet z lozeczka i juz go nie przebieram w nocy choc rano pampers swoje wazy,ale z dupką mu się nic nie dzieje,wiec go nie rozbudzam. Nie wiem sama,bo niby mowia karmic dziecko na żądanie,ale jednak w szpitalu mieli kilka lub kilkanascie dzieci wiec latwiej wszystkie bylo karmic o stalych porach. Mi akurat polozne mowily ze pod koniec Kuba nie wytrzymywal 3godz i musialy predzej mu dawac i mial wtedy jakies ok7tyg,no i do teraz mu to zostalo ze jest żarłok ;)
  13. Nadzieja niestety na lezenie w lozku nie moge sobie pozwolic...Chciałam troche wiecej niz zwykle posprzatac,poprac,aby po transferze sie nie przemeczac,dzieckiem tez trzeba sie zajac, a maz niestety rano pojechal na szkolenie wieczorem wroci ijutro to samo. Na szczescie moi rodzice mieszkaja niedaleko nas i na czas sprzatanie podrzucam do nich malca ;)
  14. kkahha z imbirem tez sprobuje,kiedys kolezanka mi mowila ze dodaje go do herbaty. Mam 3dni na wykurowanie się,mam nadzieje ze tym razem Kubus nie zarazi sie ode mnie MH1 U nas Kuba kiedys przesypial cale noce,niestety teraz sie budzi 2razy to zawsze, a nieraz z 5-6razy. Jak był malutki to zawsze ten sam rytual mial-o 18kapiel potem mleko i spal do4-5. Ja juz sama nie wiem od czego to zalezy.Kuba ma skorygowane prawie 9 m-cy, wiec nie jest na samym mleku. Na kolacje daje mu kaszke, na to mleko. W nocy idzie w ruch herbatka najpierw potem mleko. Mi lekarz powiedzial ze dziecko ma prawo budzic sie w nocy na jedzenie do 4m-ca. Teraz mowi zeby nie bawic sie w nocy z nim i go nie rozbudzac palac swiatlo, a najlepiej go oszukiwac woda,bo powiedzial ze maly juz sie przyzwyczail ze w nocy czeka go cos dobrego i jak ma 2 pobudki to przewaznie w tych samych godzinach.
  15. Nadzieja, dzieki za podpowiedz, wezmę sie zaraz za sprzatanie, a potem pojde do apteki.Właśnie chciałbym czyms dobrym się podleczyć,że może po transferze juz nie brac
  16. Dziewczyny co mogę brać na przeziębienie te kilka dni przed transferem? Robiłam sobie wapno na wieczór z wit C,wziełam Cholinex na gardlo i zrobilam sobie inhalacje. Zastanawiam się czy mogę brac cos typu gripex lub rutinoscorbin. Akurat teraz musialo mnie polamac :(
  17. darkness77 ja jeszcze przed transferem zapytam,czemu za wirusowe trzeba placic w Gamecie skoro w ramach programu powinny być za darmo. Ja zapłaciłam za wirusowe,HIV,Chlamydia 03.11 jak bylam na wizycie 516zł, a teraz za wymazy 209zł
  18. darkness77 Ja miałam podgląd przed crio we wtorek,nadrabiam pomalu kilku dniową przerwę o doczytuję posty na forum,może będziemy miały podobny termin crio a potem podlądanko. Ja mam wyznaczony termin transferu na 01.12 na godz 15. DO estrofemu ktory biore dopochwowo 2x1tab doszla 3x2tab Luteina. Na ostatniej wizycie mieliśmy dużo papierow do poczytania a raczej do podpisania w zwiazku z ta nową ustawą. Musiałam jescze zrobić wymaz z pochwy i szyjki macicy,musze podejrzec czy sa wyniki i przeslac dr na maila Kkiniaa84 chłopcy też bywają silni,tak było z moim synkiem. Moja mama mowila na poczatku, że będzie dziewczynka bo po tym jak dr pomylil sie mowiac o poronieniu, to mowila ze dziewczynki sa silniejsze a jednak moe dziecko okazalo sie silnym chlopcem ;) Co do wózków,to faktycznie temat rzeka-jak ktoras z Was napisala lepiej zwrocic uwage na dobra spacerowke.My mamy Babyactive Shell i jestem z niego bardzo zadowolona,dobrze się do prowadzi,ma dużą gondolą. Spacerowka tez jest niby okey,tylko pojawil sie problem z miejscem w aucie w bagazniku. Ja sama jej nie skladam, a jak jedziemy z mezem to on osobno pakuje stelaz i zdejmuje kola a siedzisko od spacerowki laduje do auta na przednie siedzenie. Wczoraj moi rodzice zrobili juz nam prezent pod choinke i kupili typowa mala spacerowkę,ktora bede mogla sama zlozyc i zajmie malo miejsca,nie jest to typowa parasolka a wozek skladany w pol-Bomiko model S firmy BabyDesign,mysle ze bedzie nam dobrze sluzyc. Na przyszlość mysle ze lepiej kupic najzwyklejszą gondolę a potem zainwestowac w spacerowke,my zrobilismy odwrotnie,no ale czlowiek uczy sie na swoich bledach
  19. ...czyli nie pozostaje mi nic innego jak brać dopochwowo. Biorę poki co tylko estrofem.Może przesadzam,na pewno będzie okey.Jakoś tylko tak za mną chodzi ze tym razem sie nie uda,ale trzeba być optymistą ;)
  20. A estrofem gdzie nie czytam do doustnie powinno się brac a moj dr stwierdził ze dopochwowo ma lepsze działanie. Ja jednak będę go stosować naprzemiennie tak dla pewności ;)
  21. DoReMiDo Ja zawsze w szpitalu wieszalam recznik na łóżko,aby nikt z rodziny nie widział. Ja się nie wstydzę za mam dziecko dzięki IVF i gdyby to ode mnie zależało to bym nie robiła z tego tajemnicy tylko mówiła o tym otwarcie. Niestety moj mąż jest innego zdania i nie chce aby nikt o tym wiedział.Ja musiałam się komuś wygadać i u nas wie tylko meza siostra,ale wiem ze na nią mogę liczyć. Mam dwie psiapsioly ktorym nie raz mialam ochote powiedziec,ale nie chce zeby maz mial do mnie pretensje. Zastanawiam się czy nasze dziecko lub dzieci beda o tym wiedzialy. Kiedys rozmawialismy z mezem o tym i stwierdzil ze jeszcze się zobaczy,chociaz ja wolalabym aby wiedziały to od nas,a nie przez przypadek sie dowiadywały.
  22. Kkinia ja jak mialam skierowanie na NFZ na HSG to na skierowniu byl podany konkretny dzien kiedy ma byc wykonane. Potem okazalo sie ze tego dnnia za duzo mieli zabiegów i kilka dni mi się przesunęło,wiec nie wiem czemu dali Ci tak odległy termin.
  23. Powiem Wam ze w pierwszej ciąży miałam dylemat czy mowic o ivf jak byłąm w szpitalu z krwawieniem a potem przed porodem.Co prawda mówiłam ale potem żałowałam. U nas w szpitalu karta pacjenta wisi na lozku i dwa razy jak lezalam w szpitalu mialam zapis-ciaza po ivf. Mało tego Kubusiowi w książeczce zdrowia tez napisali ciąża po ivf.Paranoja jakas,teraz jak nam sie uda to nie wiem sama czy powiem bedac w szpitalu. Najlepsze jest to ze moj gin prowadzacy byl wtedy ordynatorem w szpitalu i on akurat wiedzial ze nie chce zadnych informacji na wypisie ze szpitala ze byla to ciaza po ivf. Moj maz sie wkurzyl nieziemsko jak zobaczylismy wpis w ksiazeczce młodego,pojechał do szpitala i zrypal dr a dr zrypal pielegniarke ktora wypelniala ksiazeczke..Masakra jakas,niby mam to zamazane,no ale... Jeszcze mam pytanie do dziewczyn ktore brały estrofem -łykałyście tabletki czy przyjmowałyście dopochwowo? Ze wzgledu na okres pierwsze dni cyklu mialam przyjmowac doustnie a potem dopochwowo,ale boje sie ze beda mialy slabsze dzialanie bo widze ze czasami mi czesc wyplywa tabletki.Mam brac dwa razy dziennie i juz myslalam aby tylko na noc brac dopochwowo a rano lykac
  24. kkahha choc ja mam miec robiony transfer na cyklu sztucznym to i tak bede robila testy owulacyjne od 11dc dla wlasnej swiadomości. Azzurro ja pamiętam jak Kubuś miał robione w szpitalu jakies badanie(już nie pamietam jakie) i musial dostac zastrzk w kregosłup,to pani dr kazala mi wyjsc z sali,a ja jak ukradkiem patrzalam co mu robia i jak głośno placze to lzy same mi ciekły z oczu a serce to myslalam ze mi peknie. Ja do konca mojej prawie 31tygodniowej ciazy, przytyłam 10kg,choc brzucha nie miałam za duzego. Teraz po 10miesiacach zostało mi +3kg glownie w brzuchu i w udach,ale za to z piersi ubylo sporo co jest moim wielkim utrapieniem bo i tak były male przed ciaza.
  25. Z tym mlekiem to racja,nasz Kubus jak był malutki a zabrakło mu chociaz z 10ml mleka to był placz a właściwie krzyk ;)
×