agutka77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
no to jestem pod wrażeniem :D na pewno bardzo romantyczny pomysł. Oby tylko Wam pogoda dopisała. Rozumiem że cała ekipa gastronomiczna i osprzęt przyjeżdza do tej chatki nad jeziorem? Kurcze, ja to juz nie mam za bardzo czasu na fantazjowanie z miejscem.
-
hello ponownie :) Wiecie co, macie rację dziewczyny - nie ma na co czekac. Przesiedzialam pol dnia na necie w poszukiwaniu hoteli i restauracyjek i znalazłam parę. Z czego połowa odpadła bo najwczesniejsze mozliwe terminy to pazdziernik 2007...:-O Widzę ze jestesmy wszystkie w podobnym wieku - ja rocznik 80\' :) W ogóle to mysle że ze slubem nie ma co sie spieszyc, koło dwudziestki człowiek ma siu-bździu w głowie bez względu na płeć ;) Mi zaczęło bardziej zależeć gdy moi znajomi zaczeli lawinowo się pobierac, wciagac w przygotowania slubne i zachwalac jakie to wspaniałe. No i mnie wzięło... No wiec znalazlam parę ofert hoteli i zajazdów ktore sa osiągalne na wakacje 2007 ale nie wiem czy tu wklejac bo jeszcze mi ktos sprzed nosa sprzątnie. Na prawdę wszedzie są tylko pojedyncze terminy! Ceny - od 110 do 180zł bez alkoholu i z małym deserem. Za 180 to już na prawdę luksusy w stylu raki, mięsko w sosie z kurek i owoce morza. Duzo hoteli oferuje apartament dla nowożeńców gratis :D To na pewno spodoba się mojemu S. :D Niestety wszystkie zameczki i pałacyki znikają jako pierwsze i terminy juz tylko na 2008.....Co ciekawe, ceny nie za wysokie, kolo 150 zł za osobę. Brida- moj mężczyzna tez uwaza ze mamy mnostwo czasu...ale juz ja go ocknę :-P
-
Witam Was dziewczyny, od jakiegos czasu czytam topik i widzę ze mozna tu u Was wiele ciekawego się dowiedzieć :) Kojarzę juz takie osóbki jak ami, Lila, summertea, widze ze jestescie juz specjalistkami ds weselnych ;) Przyznam szczerze ze jestem w szoku ze macie juz wszystko porezerwowane na 2007 rok. Bo ja jeszcze nic! Zaręczyny były w walentynki tego roku i od tamtego czasu NIC jeszcze nie zaplanowalismy. Wiecie jak to jest z facetami, oni myslą ze wystarczy poszukac pare miesiecy wczesniej i wystarczy... :( Chciałabym tu do Was zagladac czasem :) Pisze pracke mgr wiec chcac nie chcac siedze na neciq. Nie wiem wogóle od czego zaczac jesli chodzi o poszukiwanie sali :( Jestem z Wrocławia - czy któras z Was jest moze z okolic? Planujemy wesele na okolo 60 osób, i mamy dosc ograniczone fundusze... a we Wrocławiu ceny są masakryczne. Widzę ze piszecie o kwotach rzędu 150 zł za osobę, dla mnie to sporo i mam nadzieję ze znajdę cos tanszego. Pozdrowionka
-
hm hm... ktos tu wspomnial o Le Grand. Przestrzegam bardzo mocno. Oprocz dobrych i drogich kosmetykow (ktore kazdemu chca wcisnac) nie maja nic do zaoferowania! Bylam tam tylko raz i nigdy wiecej nie pojde! 130 zl wyrzucone w bloto. Koles zrobil mi balejaż ktorego niebylo widac :-O serio. Wrocilam do domu i zero roznicy. Co do sciecia wlosow...mam poldlugie wlosy i prosilam o pocieniowanie wlosow od polowy ich dlugosci, ostatnio tak mi sie podoba. Gosciu powiedzial ze on tego nie zrobi bo \"jak to bedzie wygladac\" i ze moje wlosy sie nie nadają ! Zabawne ale inni fryzjerzy nie mileli z tym problemow... Nie wazne bylo ze ja tak chcę i z eto jest dosc modny typ ścięcia... Podejrzewam ze on tego po prostu nie potrafil zrobic... :-O A wiec podcial mi tylko konce, czyli nic nie zrobil. Plus do tego niewidoczny balejaż. W sumie 130zł. Nikt nie zauwazyl ze bylam u fryzjera :-O A polecam salon fryzjerski przy ul Szewskiej, skrzyzowanie z Nozownicza. Ale tylko Halinka. Jest swietna, podobno ma na koncie udzial i nagrody w konkursach fryzjerskich, wisza tam jej dyplomy. Wloski scina pieknie i z fantazją, i cieniowac potrafi :-D Ma okolo 30 lat i ogolnie b. sympatyczna kobitka.