Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aagaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aagaaa

  1. Pomylka, moze przez swoje pijanstwo rozstal sie z zona? Po co Ci taki mezczyzna, ktory Cie wyzywa. To ze nie pamieta, to zadne usprawiedliwienie.
  2. Doswiadczona, w tym sęk, ze wiekszosc kobiet na tym topiku jest uleglych az za bardzo. Mimo, ze sie staraja robic wszystko dla dobra partnera, dla dobra zwiazku, sa ponizane, wyzywane, bite i maltretowane. Doswiadczona, wydaje mi sie, ze nie trafilas w zyciu na mezczyzne z takimi zaburzeniami, bo Twoja uleglosc by nic nie pomogla. Z tego co opisujesz Twoj partner wyciszyl twoje emocje i nauczyl Cie porozumiewania sie w zwiazku.
  3. Stefania, jezeli chodzi o zwiazek to masz byc w nim partnerka. Jezeli rola sie zmienia w terapieutke i kolo ratunkowe to nie jest juz zdrowy zwiazek.
  4. Odosobniona... chyba to nie jest dobry mezczyzna na meza? Juz teraz nie jestes soba. lepiej zakonczyc taka znajomosc na poczatku, gdy nie ma wspolnego majatku, dzieci itp. Nie wazne, ze slub jest zaplanowany. Wazne jest twoje zycie i Twoje szczescie. Eve... Najgorsza rzecza jaka mozesz teraz zrobic, to odbierac jego telefony, pisac smsy itp. Jezeli nie mozesz wytrzymac tego nekania, wylacz telefon. Na gg mozesz go zablokowac. Maile tez mozesz zablokowac. Tylko czy tego chcesz?
  5. Zielona gąska... ale jak chcesz zmusic go do leczenia? agaaga1 poszukaj, moze cos znajdziesz w swojej okolicy: http://www.cpk.org.pl/pl.php5/on/articles/cid/7
  6. Piglet... a czy az tak bardzo Ci zalezy na jego opinii. Jest to opinia jednego czlowieka w naszym kraju, w Europie, na calym swiecie :) Ty wiesz jak bylo. Twoi bliscy tez pewnie Cie znaja dobrze. W awanturach bylas wszystkiemu winna?... To przeciez teraz tez musisz to byc TY winna. Dlaczego mialo by byc inaczej?
  7. Silniejsza... postaraj sie nie wdawac w pyskowki. Tak jak ta sytuacja. Krotka informacja, nie bedzie tego bo nie mam na to pieniedzy i koniec dyskusji. a tak sobie mysle: Nie przyjedzie, przyjedzie... Znalazl pretekst zeby nie przyjechac. A zeby nie byc winnym, wszystko zrzucil na Ciebie. Postaraj sie byc pewna sytuacji :)
  8. "Piglet Jak do diabła mam żyć? Jak kochać siebie? No jak! Czasem myślę sobie, skoro taka szuja nawet jak on nie potrafi docenić, to kto doceni?" Zdrowy i normalny mezczyzna doceni, spoko :)
  9. Optymku... pozdrawiam i udanych wakacji Ci zycze. Mysle, ze teraz to TY decydujesz o swoim zyciu, moze plyniesz z fala, ale popatrz na ile rzeczy masz wplyw. Moze nawet na wiecej niz Ci sie wydaje :) A dzidzia rosnie i rozrabia :) Patrisza... jeszcze nie masz dzieci, wspolnego majatku itp, wiec najlepiej sie rozstac z takim partnerem. Po co Ci taki damski bokser? Tylko nie pisz, ze go bardzo kochasz, bo to jest w takim przypadku uzaleznienie od przemocy. Nic wspolnego z miloscia nie ma. stara a glupia... A niby dlaczego ma zdarzyc sie cud? Ciagle ten sam schemat. Tobie to bicie odpowiada. Nic z tym nie robisz, to dlaczego ona ma Cie przestac bic? Mam dosc... mimo, ze mieszkasz zagranica, popytaj prawnikow z Polski jak wyglada prawna opieka nad dzieckiem, gdybys odeszla od meza. To ze zarabia wiecej, to nie powod, by dziecko zostalo przy ojcu. nowa_mama... przemysl dziewczyno swoja sytuacje, bo jak tak masz sie meczyc przez dalsze lata, to czy warto? Zycie masz tylko jedno i nikt Ci nie da drugiej szansy by przezyc je jeszcze raz, wiec nie marnuj go. Szanuj to co moze byc przed Toba.
  10. Silniejsza... Nikt za Ciebie nie przezyje zycia. Nikt nie zmieni twojego partnera. Ty mozesz byc bierna i w tym tkwic, albo wziac zycie w swoje rece i tak zyc jak TY chcesz. Problem pewnie jest taki, ze Ty chcesz zyc z nim i zeby bylo dobrze. Ale czasami tak po prostu sie nie da. musze sobie... Nie wazne jest jak bylo, wazne jest jak jest teraz. Odnosnie policji, mnie akurat pomogla :) Kwastia "co ludzie powiedza" .... mozesz nic nie robic, skoro zalezy Ci bardziej na opinii ludzi niz na bezpieczenstwie swoim i dziecka.
  11. "Jednego mu zazdroszczę. Bezczelności.Zdecydowanie oni są graczami. Rozdają karty. Tego nie umiem. Dlaczego? Brak mi pewności siebie czy raczej umiejętności nie liczenia się z uczuciami innych..." Optymku, nie ma co zazdroscic... chyba nie chcesz byc taka sama jak oni. Powinnas sie cieszyc, ze jestes po prostu normalna :)
  12. (...)nigdy nie myslalam, ze po 16 latch w udanym zwiazku,kilka lat po slubie i wspanialym kilkuletnim synkiem bede musiala znalesc takie forum jak to.(...) (...) Srednio raz w tygodniu przemienia sie w innego czlowieka, nagle cos , jakas bzdura go zdenerwuje i molestuje mnie psychicznie(...) Przez 16 lat co tydzien masz awanture, to nie jest udany, normalny zwiazek. I prawdopodobnie agresja twojego partnera wzrastala stopniowo az do teraz, kiedy doszly rekoczyny. Nie zostawaj z problemem sama, bo utoniesz w tym wszystkim. Nie ukrywaj prawdziwego oblicza twojego meza, i sytuacji jaka panuje w domu. Jezeli mozesz, to szukaj pomocy wsrod znajomych, rodziny. Zastanawia mnie to, dlaczego ogranicza Ci dostep do dziecka?
  13. Niebo... jak bedziesz chciala odejsc tak na 100% to Ci sie to uda. Gwarantuje Ci to. Musisz tylko chciec sie z nim rozstac.
  14. Piglet... prawda jest jedna, gdybys byla szczesliwa z tym czlowiekiem to nawet przez moment nie myslalabys o rozstaniu. Facet musi zachowac honor, bo to takie meskie, wiec nie moze byc winny ;)
  15. Niebo... odpowiedz sobie szczerze sama przed soba, czy na dzien dzisiejszy chcesz zakonczyc znajomosc z tym mezczyzna? tak czy nie? Jezeli sie zastanawiasz, to narazie nic z tego nie bedzie. Twoja karuzela pokreci sie jeszcze dlugo.... i dlugo... a on ni z gruchy ni z piertuchy bedzie Ci fundowal kolejne jazdy. Zreszta przerabialam to na wlasnej skorze. Doprowadzilam sie do takiego stanu, ze myslalam jak ograniczac ze mna kontakt wszystkich znajomych. Bo rozmowy ze mna innych mezczyzn robią ze mnie nieczystą kobiete. Bo ja nie mam prawa rozmawiac z innymi bo to jest nieczyste... bo zdradzam tym nasza milosc i takie tam jeszcze inne pierdoly. Przyklady moglabym mnozyc... Nawet jak juz z nim nie bylam, to balam sie umowic z innym mezczyna, bo wydawalo mi sie ze robie cos okropnego, grzesznego itp... nawet nie wiem jak to opisac :) Na szczescie pranie mozgu juz mam daleko za soba. Wtedy byl to dla mnie koszmar. Teraz jak sobie to przypominam to sie smieje sama z siebie ze tak idiotycznie postepowalam. A wszystko po to zeby nie bylo awantury .... a i tak byla :) bo ... zupa byla za slona !
  16. To jest na zasadzie "bo zupa byla za slona". Przy takich parnerach juz nie mozna byc soba. Trzeba pilnowac kazde wypowiedziane slowo. Kazdy gest. Trzeba uwazac na to co sie robi, by tylko ich nie zdenerwowac. Nie mozna zwrocic uwagi, a jezeli juz to sie zrobi to w wywazonych slowach scisle dobranych. To jest chore! Z takich zwiazkow trzeba uwalniac sie jak najszybciej. Im szybciej tym lepiej dla naszej psychiki.
  17. Aneseee gdzies czuje sprzecznosc.... Twoj partner lubi spokoj, wiec skoro tak, to dlaczego sie awanturuje? To sa dwie sprzecznosci. Osoba lubiaca spokoj stroni od awantur.
  18. Aneseeee,... przemysl sobie, czy chcesz byc w takim zwiazku caly czas? Czy jestes szczesliwa? Czy czujesz sie doceniana? czy czujesz sie szanowana? Czy czujesz się bezpiecznie?
  19. aneseeee... Jestes osoba zazdrosna z natury? Czy po prostu twoj chlopak stwarza sytuacje, ze wzbudza w Tobie takie zachowanie?
  20. "Biegnąca z wilkami" powinna byc lekturą obowiązkową każdej kobiety pojawiającej sie na tym topiku :)
  21. Smutek, pomysl, czy na pewno chcesz sie rozstac. Kazde rozstanie jest bolesne, wiec na to ze bedzie na poczatku kolorowo, to raczej nie licz. Radykalne ciecie jest najzdrowsze przy toksycznych zwiazkach. Jezeli nie jestes zdecydowana i nie wiesz, czy udzwigniesz to wszystko, to lepiej odczekaj, bo najgorsze sa karuzele, powroty, chore emocje itp.
  22. Smutek... jezeli chcesz sie rozstac, to po co chcesz przy nim byc? Ulla... zale, tesknota... to wszystko minie. Trzeba na to czasu... i to nie malo. Okolo roku organizm przystosowuje sie do nowych zmian.
×