Dzięki za ksiażke:) juz się drukuje:)
Asiu, ja tez bym Ci radziła zaczekac. Lepiej by nie pomyślał, że mu się narzucasz. A inna sprawa, ze jak kazdy facet chciałby sie wykazac;) daj mu szanse. niech pokona chorobe, lepiej sie poczuje, dostanie kieszonkowe i sam będzie wiedział co robić. To tylko kilka dni, nie poganiaj bo to moze popsuć.