Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MajkaMB1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MajkaMB1

  1. dzieki anabelko mój mały też ma teraz wzdęcia i choć podsajemu mu espumisan nie widzę wielkiej poprawy :( zmieniłam mleko i teraz przynajmniej kupkę zrobnil bo tak to już dwa dni nic nie było widze zę wzdęcia i brak kupek to nie tylko u mnie
  2. anabelko - i jeszcze czy te czopki są na receptę? I od którego tyg. życia mozna je podawać? Mój mały dziś skończył 4 tyg.
  3. anabelka dzieki a te czopki to mają typowe działanie przecyszczające czy jakieś inne? A napisz mi prosze nazwę tych czopkó - czy tylko mam prosić o czopki glicerynowe?
  4. Anabelka - jakie to mleko Bebilon dajesz? Ja kupiłam bebilon comfort dla dzieci z tędęncja do kolek i zaparć. Acha i co to za czopki na kupkę dałaś? Czy to tylko na receptę?
  5. Hej mamusie :) Ja to tylko raz na 2 -3 dni zajrzę ale na szczęście teraz widzę ze wszystkie jesteśmy dzieciatkami zajęte to nadążam z czytaniem :) Anabelko ja też teraz zmieniłam mleko z NAN na Bebilon Comfort i mam nadzieję ze pomoże bo mały robi kupki raz na 1,5 dnia czasem nawet raz na 2 dni a karmie gopiersią i w nocy dokarmiam butelką. Wcześniej podawałam też herbatki - koperkowa lub Plantex ale teraz przestałąm bo mi sie wydaje że po nich bardziej się męczy :( Znalazłamherbatkę ułatwiającą trawienie z Hippa i herbatkę uspokajającą też z Hippa kupiłamobie ale jeszcze zadnej nie daję bo sama nie wiem czy trzeba czy nie? Czy któraś z was dopaja herbatkami? Moje szwy rozpuściły sie po 2 tyg. i też sie martwiłam czy przez to rana sie nie rozejdzie ale na szczęście nic sie nie stało i goi sie chyba ładnie. Musze zadzwonic do połoznej to przyjdzie do nas i obejrzy rane i małego.
  6. Witam, ja to jak zwykle poczytam a odpisać to kiepsko. dzieczyny mój robni różnie te kupki i nie wiem sama czy sie martwić czy nie. Nie robi po każdym jedzeniu. W nocy robi przeważnie 2 kupki czasme ale to zdako 3 zroi a w dzień to nie wiecej jak 3 -4 tak ze w sumie na dobe robi około 5 kupek. Ja karmie piersia ale w nocy dokarmiam sztucznym :) Poza tym widze ze wszedzie podobne problemy - kolki i dieta :) ja teraz odstawiłam nabiał i małemu jest znacznie lepiej ale z małej kawki z mlekiem nie zrezygnuję :) ta odrobina jak widać mu nie szkodzi ale serków i jogurtów już nie jem. POza tym oprócz skazy to nabiał dodatkowo wzmaga kolki. Mu skazy nie mieliśmy ale kolki koszmarne - biedaczek wogóle nie spał. Co pół godziny przespał 10-15 min i kolejne pół godiny płaczu. Strasznie sie meczyła ale nam aż tyle róznych leków nie przepisali tylko espumisan i tyle. Ja i tak sama daję mu dodatkowo plantex a za tydzień jak skończy 4 tyg. to dam mu herbatkę spomagajacą trawienie z Hippo
  7. Dziewczyny a na jakie dolegliwosci przepisali wam te leki? Co jest maluszkom bo ciagle czytam ze tyle tych leków wam przpisali dla mauszków - szok Ja to tylko espumisan na kolki dostałam i witaminki dla małego i tyle.
  8. mój maluszek też miał straszne kolki ale jak odstawiłam kawę (ricore) juz nawet zbożowej nie pije :( i odstawiłam nabiał to mu sie poleprzyło do tego lekarka przepisała espumisan i teraz malutki spi pięknie i budzi sie srednio co 3 godz. na karmienie :) Ja sie jeszcze nawet nie zważyłam po porodzie - nie wiem czy to dobry pomysł, brzuch wprawdzie nie jest duzy ale niestety jaK PRÓBOWAŁAM WEJŚĆ W SWOJE NAJWIEKSZE SPODNIE SPRZED CIAZY to sie nie udało :( a wrecz okazało się ze to straszna porażka bo dore 5 cm mi brakuje zeby sie zapiąć. Najgorsze jest to zę nawet tego nie widać tak bardzo - prawdopodobnie moje złudzenie. Mam straszne boczki bo brzuch nawet mi zszedłale po bokach z tyłu tak mi sie tłuszczysko wylewa ze szok :/ mój malutki za ostatnie dwa tyg. przybrał na wadze 400 gram :) ale dokarmiam go w nocy butlą - z wygody bo jak próbóje go przystawić to zasypiam na stojaco, siedząco itp. i mały mi normalnie przez ręce leci. Wiec robię butlę i jak sie budzi tylko ją lekko pogrzewam co trwa najwyżej kilka sekund i od razu ja mały dostaje i usypia natychmiast potem pięknie śpi do rana :) mała agatko- jak przeczytałam Twój opis porodu to normalnie myślę zę za mało dałam lekarzowi za tą moja cesarkę - błogsławić go ze mi zrobił :) nigdy w zyciu porod naturalny bez znieczulenia - nie ma mowy nie dam sie na to namówić.
  9. Hej mamusie :) Nadrobiłam czytanie i widzę zę niezależnie od wprowadzonych przez was diet dzieciatka mają kolki :( u mnie niestety to samo - kolki były okropne mały przez 3 dni i noce prawie wcalenie spał aż miał koszmarnie podkrążone oczy. W piatek byliśy u pani neonatolog i przepisała nam espumisan w kropelkach dla niemowlat. Mimo iż malutki miał dopiero 2 tyg i 3 dni a na ulotce pisze ze to dla dzieci powyzej miesiaca - ale podaję mu według zaleceńjuz od piatku i z soboty na niedzielę przesłął ładnie noc tylko 2 razy sie obudził na karmienie :) a dzisiejsza noc była extra :) mały troszkę pomarudził ale zasnął prze 2 w nocy i spał aż do 5.30 potem karmienie i spał do 11.30 :) cudo. Jeszcze sie troszke pręzy ale odstawiłam wczoraj nabiał bo podobno po nabiale dzieci mają wzmozone kolki - i dzis widzę juz poprawę :) Muszę sie przyjrzeć nalotowi na jezyczku - czasem sie pojawia ale później znika wiec pewnie to mleczko :) bo karmimy sie piersia oczywiscie :) mam na tyle pokarmu wiec nie daje butli. Choć dzis w nocy o 5.30 skapituliwałam bo zjadł z obu piersi i przy każdej zasnał musiał go miezy czasie budzic - robie to zmieniając mu pieluszkę :) ale i tak sie nie najdał i dostał butelkę - 60 mil - wypił połowę i zasnął - spał jaki pisałam do 11.30 :) Kupki też są zielone - cały czas ale to normalne - podobno a teraz znikam obejrzec zdjecia na skrzynce bo dano nie miałam czasu :) teraz jak mu te kolki troszkę ustąpiły to może uda mi sie tu częściej zajrzeć bo tak to tylko was czytam jak karmie a pisać sie nie dało.
  10. ach z tym pierdzeniem. Wczoraj odwiedziła mnie mama i powiedział mi ze ja sie tak samo zachowywałam jak mój synek :) bo miałam kolki po mleku modyfikowanym. Więc od wczoraj jestesmy wyłacznie na cycu - przez to noc była cieżka bo do tej pory w nocy wyręczała mnie butlai mały po dużej butli spał kilka godz. a przy piersi szybko zasypia i często sie budzi na karmienia - uff padam i dopiero jem sniadanie bo chciałam odespać i od rana znów na cycu siedzimy tak ze nawet do kuchni cieżko sie wyrwać. A jak tojuest uwas? Dokarmiacie czy tylko cyc?
  11. cześć wszystkim :) ja tu nie zagladałam od 2 tyg. i nadrabiam :) choc z trudem bo malutki troche niespokojny. Staram sie karmić tylko piersia i tak cały dzień malutki jest na cycku a w nocy daje mu butle bo nie mam siły przez godzinę karmic. Daję butle wypija ją w 10 minut i mam spokój. Niestety ostatnio dostaje kolki :( i to podobno dlatgo ze mu mieszam mleko - raz cyc a w nocy butla :( i trzeba bedzie z tej butli zrezygnować :( oj będzie cięzko a podaje Plantex i tak nie pomaga a herbatka koperkowa z hippo jest tak mocna ze mały dostał po niej biegunki :( agnieszka 26 - twój mały też tylko na cycku jak pisałaś - a ma kolki? jest spokojny czy czasem potrafi sie z nienacka obudzic z wielkim płaczem? Karolinko - tak mi przykro, wierzę zę wszystko jeszcze bedzie dobrze - oby. ja piję tylko hebatkę z rumianku ale moze faktycznie zaczne pić ten koperak - agnieszka 26 jaką tą herbatke z kopru pijesz? Rozpuszczalna czy parzoną? Jakiej firmy? Beatko1978 - mój mały też ulewa i to przeważnie jak sie za bardzo przeje :) magmall - róznie mówia z tym dopajaniem - zależy od dziecka i warunków w domu. Jak macie bardzo cipło i sucho to podobno powinno sie troszeczke dziecko dopajać - ale jak dziecko nie potrzebuje i łądniesika bez dopajania to chyba nie ma potrzeby lorinak - mój mały też nie lubi zmiany pamesów ale go uspokajam w trkacie i duzo do niego mówie, całuje to z każdym dzniem jest łatwiej :)
  12. ooo rany ile sie tu działo przez ten czas mojej nieobecności :) widzę ze już zaczynają sie tematy melczek karmień itp. starałam si nadrobic czytanie a sporo sie tgo zebrało od 18.11 :) Gratulacje dla nowych mamus - Jokasta, Andzia, eluś i ewielka - iskierki dla waszych amleńsw ewelka - rany boskie co za poród.Współczuję. Yella i Anabelka - to widzę ze wy juz dobrze po terminie. Trzymam kciuki za szybke i łątwe rozwiazanie :) U nas super- choć mały czasem daje do wiwatu ale od kiedy odstawiłam kawkę (mimo iż była słabiutka i do tego na wpół zbozowa) to teraz sie uspokoił bo wczesniej szalał po nocach i potrafił przez dwie godz. siedzieć przy cycu. Teraz powoli nam sie to normuje choć przez moment miała już ochotę pezwsać karmić - bo miałam tak pogryzione sutki ze aż krw leciała. Ale mimo płączu i kopania w podłogę podczas karmienia wytrzymałam i teraz jest juz lepiej. POza tym karmie przez nakłądki to mniej bolii łatwiej sie karmi.
  13. aj długosci nie wpisałam ale nie bedę juz poprawiać ma 51 cm :) Na początek oczywiscie gratuluje wszystkim nowym mamusiom - jak ja :) wprost nie mogfę w to moje szczęście uwierzyć:) niestety z meżem gorzej - ten to sie nie postarał - przyjechał po nas spóźniny o 2 godz. do tego w domu bałagan a do tego nic nawet dziekuję, czy cieszę sie ze jesteście :( o porodzie opoweim jutro jak znajdę chwilkę ale kto by tego chciał słuchac jak tu widze większość już po
  14. porprawka tabeleczki :) JA SIE PRZEPISUJĘ :) OCZEKUJĄCE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella....................... 38......01.11...... 56+8...... Córka? **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? Małgorzata..... Wrocław.... 41.....10.11....64+11...Juliusz-Tomasz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11..... 56+12.. Staś?Zosia? **Vanilka**...... Szczecin...... 42.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17..... Natalka? pingusia_22..... Mielec........ 40......16.11...... 44+10,5... Marika Yella............. Mielec........ 40......18.11....... 66+12..... Gabrysia Andzia_M....................... 39......18.11...... 49+10,5.....Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 40......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 40......20.11...... dużo...... Kubuś kajtoch......... Kraków........ 41.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... .41....... 21.11..... 48+20..... Jaś mała_agatka... Łódź............ 40.......25.11..... 65-5+16... Franek maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Maja_21......... Kielce.......... 39.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI NICK..........MIASTO......DATA.. TC..PORÓD..WAGA.. DŁ....IMIĘ Marsjanka....Śląskie......19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30......Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin........Warszawa...17.10...36...CC... 1824g... 44..... Kubuś Milla..........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g... 57..... Maciuś Kasika1......Rzeszów.....22.10...39...CC... 3300g... 50.. Karolinka Green_Gable.Szczecin.. .29.10.. 39...SN... 4010g... 56...Mikołaj Daffodile....Wojkowice.. 30.10.. 40...SN... 3950g...55.... Lilianna Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g... 52.... Amelka mother.......Warszawa.. 30.10...39...SN... 3700g... 57...Kacperek Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g... 53.... Kornelia Karuczek.....Warszawa.. 01.11...39...SN... 3270g... 52.... Tosia KarolinkaLinka..Śląsk..... 01.11...38...SN... 3400g... 55...Natanek MałaMi80..... Warszawa..02.11........ CC... 3420g... 52.... Bartuś happymama...Irlandia..... 03.11...40...SN... 3285g... 52.... Zuzia Ann31..........Tarnów..... 06.11...40...CC... 3250g... 57.... Alicja elwira elwira..Rzeszów... 09.11....40...SN... 3200g... 51....Córka Agniesza26... Lublin....... 09.11...41...SN... 3710g... 61.....Olafek bonizz..........Opatów.....09.11...39...SN... 3350g... 51.....Piotruś MarzenaMol....Wisła.......10.11...40...SN... 4060g... 57 ....Arturek Karola678......Gdańsk......11.11...42...SN... 3300g... 53....Franuś Mysza1980....Warszawa..12.11...40...SN... 3200g... 54.. ..Zosia agnesa1983...Poznań......12.11...41...SN... 3410g... 58....Kubuś Patuniaa.......Anglia.......13.11...42...SN... 3270g... 54.....Julia Beata1987.... Śląskie......14.11...40...SN... 3200g... 55....Zuzia Zaczatowana.Warszawa..15.11...38...SN... 3140g... 54... Adam Marta1983....Warszawa..16.11...41...CC... 3270g... 52 ..Robercik Kaczuchaaaa.Lublin........16.11...39...SN............. .....Damian(?) Magmall........Warszawa..16.11...40...SN... 3960g... 56 .....Zuzia MajkaMB1.... Rzeszów......18.11...39..CC...2730............. Miłoszek Jokasta......Gdynia.......19.11..41....SN....3300..... 56..Jeremi-Tadeusz elus......... Międzyrzecz..21.11...40...SN... 3670g... 55..... Adaś
  15. no to jadę do tego szpitala - umieram ze strachu ale cieszę sie jednocześnie bo zobaczę mojego synka :) Módlcie sie za mnie i trzymajcie kciuki Powodzenia innym mamusiom które bedą sie rozpakowywać i wytrwałosci tym oczekujacym
  16. OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? Małgorzata..... Wrocław...... 41.....10.11.......64+11...Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 40......11.11......58+15...Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11....... 56+12..... Staś?Zosia? **Vanilka**...... Szczecin...... 41.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17..... Natalka? pingusia_22..... Mielec........ 40......16.11...... 44+10,5... Marika bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec........ 40......18.11....... 66+12..... Gabrysia Andzia_M......................... 39......18.11...... 49+10,5.....Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 40......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kajtoch......... Kraków........ 40.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... .40....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 39.......25.11..... 65-5+16... Franek elus............. Międzyrzecz... 39.......20.11..... 55+10,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Maja_21......... Kielce.......... 39.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 39.......29.11.................. Miłoszek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI NICK..........MIASTO......DATA.. TC..PORÓD..WAGA.. DŁ....IMIĘ Marsjanka....Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30......Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin........Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś Milla..........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś Kasika1.......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka Green_Gable...Szczecin.. 29.10.. 39...SN... 4010g.... 56.... Mikołaj Daffodile....Wojkowice.. 30.10.. 40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna Kasiula82.....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka mother.......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek Zuzanna_.................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia Karuczek.....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia KarolinkaLinka...Śląsk..... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek MałaMi80..... Warszawa... 02.11....... CC... 3420g.... 52.... Bartuś happymama...Irlandia..... 03.11...40...SN... 3285g.... 52.... Zuzia Ann31..........Tarnów...... 06.11...40...CC... 3250g.... 57.... Alicja elwira elwira..Rzeszów... 09.11....40..SN....3200g.... 51....Córka Agniesza26.... Lublin....... 09.11...41...SN...3710g.... 61.....Olafek MarzenaMol.....Wisła.......10.11...40....SN...4060g..... 57....Arturek Karola678.......Gdańsk......11.11...42...SN....3300g.... .53....Franuś Mysza1980...Warszawa....12.11...40...SN...3200g.....54.. ..Zosia agnesa1983..Poznań.......12.11....41...SN....3410g.....5 8....Kubuś Patuniaa.....Anglia.........13.11....42...SN....3270g... ..54.....Julia Beata1987....... Śląskie....14.11....40...SN....3200g.....55....Zuzia Zaczatowana... Warszawa.15.11....38..SN....3140g.....54... Adam Marta1983.......Warszawa.16.11....41..CC............ ......Robercik(?) Kaczuchaaaa....Lublin.......16.11...39...SN........... .........Damian(?) Magmall...Warszawa........17.11.....40....SN..3960g...56 .....Zuzia
  17. dasz radę i może nawet bez wielkich bóli sie obejdzie - bo u mnie po cc to nie uniknę bólu
  18. a ja tam mam sypialnie na oliwkową zieleń i mnie zielń pasuje - lubie ten kolor :) choc łóżeczko mam brązowe :) za to pościel do nigo niebiesiutka a wszystkie przybory do mycia zielonutkie :) ach jutro powitam moje maleństwo - obym tylko nie cierpiała za bardzo a reszta będzie super
  19. rany jak przecytałam wasze wpisy zwłaszcza myszy to sie popłakałam gdyby u nas dawali znieczulenie :-/ ale niestety trzeba cierpieć i dlatego idę na cc strasznie sie boję bo to jednak operacja - ito juz jutro rano - zwariuję z niepokoju Rany ale wy dziewczyny wycierpiałyscie przy tych porodach - współczuję. Była dzis u koleżanki i rozmawiałysmy właśnie o oprodach :) ona rodział naturalnie dwa razy - mówiłą, zę momentami czuła sie jakby miała umrzeć z bólu ale jakoś przeżyła - straszna taka perspektywa :-/ ale mówiła, ze leżała na sali z dziewczynami po cc i ona wcale nie czuła sie wiele lepiej niz one. Jedyne co to wcześniej wstała bo po znieczuleniu zewn.opo. trzeba swoje odleżęć co ma też swoje zalety bo sie trochę odpocznie. Gratulacje kochane mamusie i ich dzieciątka
  20. elwirka dzieki - tak to jutro uff jadę dokupić kilka drobiazgów do torby i wracam robic w domu ostatnie sprzątania i poprawki :) Powodzenia mamusiom
  21. mężu magmal - GRATULACJE :) - kurde wcieło mi resztę posta :-/ o cóz nie mogę spać przed jutrzejszym wielkim dniem :) jeszcze sie odezwę jak bedę jechać do szpitala :)
  22. jasne :) a jak masz wybór to sie nie ma co martwić na zapas :) a do terminu masz już niedługo :) pewnie jak Ty bedziesz rodzic mnie wypisza bo ja mam mieć cc w ten wtorek 18.11 już panikuję i pewnie nie zasnę :) ani dziś ani jutro
  23. ja i tak dostane to samo znieczulenie tyle że do cc choć wolała bym je dostać i mieć wywołany poród ale na to liczyc nie mogę :( decyzja jest Twoja - jak czujesz sie na siłach rodzic w bólach to ok a jak nie to nie ma nic złego w złagodzeniu cierpienia :) przecież nie musisz od razu brać znieczulenia w trakcie jak juz stwierdzisz że nie dasz rady a masz taką mozliwość to poproś o znieczulenie i powodzenia
  24. andzia nie wiem jak dziewczyny ale ja bardzo chciałam rodzic w zniczuleniu - moja kuzynka (najbliższa) urodziła w znieczuleniu dwoje dzieci i jest bardzo zadowolona :) niestety ja nie mogę tak urodzic bo na Podkarpaciu nie daja znieczulkeń do porodów - podobno braki kadrowe - pieprzenie ale cóz dlatego ja sie zdecydowałam na cc ale gdybym miała wybór RODZIŁA BYM NATURALNIE W ZNIECZULENIU podobno takie porody wspomina sie jako piekne chwile :) bez bólu i problemów - choć podobno pierwszy poród może sie nieco przedłużyc przez znieczulenie ale to nie jest 100% prawda
  25. witam wszystkie mamusie i gratulacje dla tych rozpakowanych :) Powodzenia i mało bólu dla tych właśnie sie rozpakowujacych :) pingusia 22 przyjdzie czas na każdą z nas :) a jutro się dowiesz co i jak - zobaczysz zę niedługo (może nawetn w tym tyg.) sie rozpakujesz - powodzenia anabelka ja też sikam w nocy ale to jakos różnie z tą częstością bywa. Nie wiem od czego to zależy. Ostatnio przez kilka dni wstawałam w nocy po 6-9 razy a tej nocy wstałam 2 - a na noc jem zawsze to samo 1/2 graperfruita, banan i inne owoce :) + przymusowo 1/2 czekolady :) ale dzis po dwóch dniach na imieninach to normalnie pękam w szwach - nie wiem gdzie ja to całe jedzenie zmieściłam :)
×