Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MajkaMB1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MajkaMB1

  1. ta wiedział, bo wcześniej dwa razy poroniłam i byłam w szpitalu wiec musiałam się przyznać. Powiedziała, ze się staramy o dziecko i że mam problem z zajściem w ciążę że eis leczę bo nie mogę mieć dzieci. Był zszokowany jak się dowiedział, ze jestem w ciąży Powiedział mi że był, przekonany, że nie będę mieć dzieci bo jak mi się przez dwa lata nie udało to płożył na mnie krzyżyk. Tak, ze był bardzo nie mile zaskoczony tym faktem zwłaszcza, że ta druga dziewczyna zaszła 2 miesiące wcześniej i wcześniej mu powiedziała wiec jestem ta druga :/
  2. marta - nie martw się ja też tak miałam przez dwa lata zanim wreszcie udał mi się zajść w ciążę i do tego tak niefortunnie trafiłam z tą ciążą ze jednocześnie w ciąże zaszła tez inna dziewczyna w pracy. Jest nas tylko 4 osoby na całą firmę więc połowa obsady będzie nieobecna przez co najmniej 4 miesiące - szef nie jest zadowolony
  3. mała agatka - hi hi hi mój też tak ma czasem, że jak zacznie szaleć to aż mój biedny mąż się boi - hi hi hi ostatnio pytał, czy go nie trzeba przytrzymać żeby mi brzucha nie rozerwał :) a ja tam lubię jak bryka bo wtedy wiem, że nic mu nie jest Zuzanka - już Ci zazdroszczę że możesz przytulać swoją córeczkę. A że pachną - oj wiem - cudnie - była,m niedawno w szpitalu (w odwiedzinach na matkach) bosko było pojękiwania, postękiwania i ten zapaszek dzidziusia - cudo
  4. Zuzanka - jesteś niesamowita mam nadzieję ze ja też będę tryskać takim optymizmem po porodzie :) anabelka - Ty to jesteś 2 tyg. wyżej niż ja :) to masz prawo czuć się ciężej i gorzej niż ja :) ja sama nie wiem co to będzie za 2 tyg. ale liczę ze za wiele się nie zmieni. Teraz już jest coraz ciężej jeszcze trochę i brzuch mi pęknie taki mam napięty. Już miejsca nie mam na rozciąganie go bardziej to mam nadzieje że mały już się bardziej nie wypchnie :) bo faktycznie będę mieć rozstępy i do tego pęknę od środka i na zewnątrz :)
  5. Luśka - u mnie w pracy też się tak złożyło ze jednocześnie dwie zaszłyśmy w ciąże i jedna już urodziła ja jeszcze czekam ale też już mi nie długo została i powiem Ci ze teraz obie się boimy czy szef kogoś nie zatrudni na ten okres - wtedy jedna z nas nie miała by po co wracać :( nie jest to miła perspektywa ale teraz staram się o tym nie myśleć - myślę o moim małym żeby był zdrowy i szczęśliwie przyszedł na świat :)
  6. loona - boję się ze zacznę rodzić przed terminem :) i boję się trochę bólu ale co mam zrobić - muszę przetrzymać choć jak znam siebie będę narzekać ze hej - jak to mój biedny mąż zniesie - nie wiem - ale on ostatnio dzielny jest i wszystko jakoś znosi ze spokojem choć czasem widzę ze i on ma dość Całkiem nieźle się czuję :) i nawet do pracy jeszcze chodzę :) jakoś mi to nie przeszkadza - tyle, że 8 godz. w pozycji siedzącej znacznie nadwyręża mój kręgosłup i powoduje opuchliznę nóg :) trochę sobie skracam pobyt w pracy z 8 do 7 czasem do 6 godz. i pokrywam to urlopem :) a szef i tak każe mi wcześniej wychodzić to nawet jest ok
  7. ooo rany Zuzanka - GRATULACJE :) To cieszę się że było w miarę ok - i te bóle jakoś przeżyłaś :) jesteś dzielna. A jak malutka Kornelia? Wszystko ok?
  8. właśnie ten poziom wytrzymałości mnie martwi, zwłaszcza, ze to XXI wiek i mamy tak rozwiniętą medycynę a lekarze dalej każą nam się tak męczyć - to brzmi dla mnie trochę jak znęcanie się - niestety tak to odbieram, dała bym kupę kasy za poród w znieczulenia - a u nas się nie da :/
  9. ja też czekam tu cały czas na jakieś wiadomości o Karolinie Już nawet moja dzisiejsza wizyta u lekarza przestała mnie tak stresować - bo mam się dziś umówić na termin cesarki a jeszcze nic nie kupione, torba nie spakowana, dla małego brak miliona rzeczy a cesarka ma być za 2,5 max 3 tyg. a ja jeszcze w pracy siedzę. Jak wychodzę o 16 to już mi się nic nie chce tylko leżeć bo mi nogi siadają nie mówiąc o kręgosłupie :) a na zakupy trzeba by się wreszcie wybrać :) bo nawet wanienki nie mam nie mówiąc o jakiejkolwiek pieluszce dla małego. Echh oby tylko wszystko było dobrze
  10. ja to nie mogę przestać myśleć o Karolinie - straszne to co ona musi teraz przechodzić - mam tylko nadzieję że na stan jej maleństwa nie miał wpływy ten przeciągnięty i wywołany poród. Powinni jej byli od razu cesarkę zrobić - lekarze sa bezduszni czasami. Skazują nas na długie cierpienia a to przecież też na maleństwie się odbija.
  11. Czytam was już od jakiegoś czasu i czasem coś napisze ale postanowiłam się przyłączyć bo wiem przez co przechodzicie w swoich staraniach o maleństwa :) Edusia - współczuję że tak długo trwa u Ciebie zajście w ciąże i że tyle z tym problemów ale nie martw się na zapas mnie się udało dopiero po 2 latach starań i zmianie 4 lekarzy - nie było łatwo ale się udało i za 4 tyg. mam termin porodu :) szaleje ze szczęścia i z obaw czy mały urodzi się zdrowy i czy przeżyję poród. Loona - to jak tam z Tymi twoimi tygodniami? Wiesz już coś? Może uzupełnimy tabelkę :) A jak się czujesz? nikola - rany masz ochotę na ostre????? Szok jeszcze nikogo w ciąży nie znałam co by miała ochotę na ostre :) wszystkie są za słodkim albo ewentualnie kwaśne :)
  12. Troszeczkę jeszcze zmieniam u juz będzie ok STARAJĄCE SIĘ: Nick........|Data @..|Test..|Cykl Starań.|Miasto.....|Wiek..|Dziecko ________________________________________________________ Aszti.......|......?............?.........6......Warszaw a..... ..32 Sylvia25...|.10.11........14.11.......3.....Kraków ... ...25 Edusia83..|.10.11......14.10.......3.....Nowy Sącz........25 J_A_N_A...|.11.11.......12.11.....2......Ziel.Góra ......25..Justynka 2l zabcia86..|.15.11......20.11.......5.....kuj- pom.........22 LUŚKA28...|.20.11.........?........4......opolskie...... ....28...syn2lata achaja82..|.26.11.......28.11......5.....Trójmiasto.. ... .26 Ptakowa...|.02.12.......09.12......16....ok.Kłodzka..... . .26 ZACIĄŻONE: Nick......|..Wiek..|...TC..|...Data Porodu...|..Miasto...|...Dzieci ________________________________________________________ _ MajkaMB1..28....|..36...|...28.11.2008..|..Rzeszów...|..brak na razie Dominikap...27....!...12..I...14.04.2009.....I.lubuskie I 1.... Tulipanek-...28....I....8...I...29.05.2009....I małopolska I nicola81 ....27.....|...8...|.10.06.2009...|górny śląsk |Maks 5l. Dianak.... ..26.....I....6... I.11.06.2009...............I warszawa...I... .... Loona_84....24....|???.|.....|???|........dolny śląsk GOŚCIE: ________________________________________________________ __ kasiula86.. Poznań..........22 marta84...Poznań ..........24
  13. Hej mamusie :) Nadrobiłam właśnie wszystko w czytaniu po świętach :) ooo Boże ile sie wydarzyło przez te dwa dni - normalnie szok Karolince strasznie współczuję, bo ja sama myślę już tylko o tym, żeby mój mały urodził się zdrowy. To jedyna myśl jaką mam w głowie od kilku tygodni i nie przypuszczam, żeby się to zmieniło do porodu. A samego porody boję się jak najstraszniejszej rzeczy w życiu. Choc i tak moja panika znacznie się zmniejszyła. Na początku ciązy na myśl o porodzie chciałam usuną dziecko - miałam tak drastyczne myśli ze o mało nie zwariowałam. A to wszystko dlatego że u nas nie można dostać znieczulenia do porodu - koszmar. Załatwiłam cesarkę więc mój strach nieco zmalał za to przerzucił się na ciągłe obawy o małego - żeby tylko żył i był zdrowy. Coraz częściej słyszy się o powikłaniach po naturalnym porodzie - a to dziecko niedotlenione bo za długo zwlekali z cesarką, a to zmarło podczas porodu albo zaraz po, a to wady jak ku Karolinki - koszmar. Mam nadzieję ze cesarka pomoże i mnie i mojemu maleństwu łatwiej przejść przez ten okropny okres porodu i kilku dni zaraz po. Mnie nie będzie tak trudno w ubikacji i nie będzie tak bolało krocze - za to brzuch poboli - cóż coś za coś, a dla małego będzie łatwiej bo się tak nie namęczy żeby się do mnie przytulić - będzie miał łatwiej :)
  14. to wspaniała wiadomość :) przekaż jej moje gratulacje - twarda z niej dziewczyna
  15. elwira elwira - widzę ż tak jak ja jesteś z Rzeszowa :) ja z okolic ale obie będziemy rodzic w Rzeszowie Nie widzę Twojego adresu e-mail to może napisz Ty mój adres jest widoczny :) Gdzie bedizesz rodzic?
  16. mi kalkulator na edziecko.pl podał taką samą datę porodu jak ta którą według miesiączki obliczył mi lekarz :)
  17. rany aż wam zazdroszczę - ja to jak się ledwo skaleczę to kilka dni mi palec rwie tak, że nawet naczyń nie myję - koszmar :/ Też bym chciała mieć wysoką odporność na ból A tak poważnie - to cały palec ucięłaś czy obcięłaś opuszek? ja raz sobie na zgrzewarce kawałek kciuka odcięłam - okropny ból. Przez ponad miesiąc nic nie robiłam tą ręką.
  18. mała agatka - oj właśnie myślę, kiedy się za prasowanie ciuszków dla maluszka wsiąść :) mam dwie szafki i nic nie ruszone ehhh postoję przy desce pewnie z 2-3 dni ale to będzie takie milutkie oglądać składać, układać itp. :)
  19. pattunia - ja to nie wiem jak to jest jak termin tuż tuż i torby stoją przy drzwiach ale się doczekam :) A co do grudniowych amam - hi hi hi to ja tak nie mogłam spać jakiś miesiąc temu teraz już mi się lepiej zrobiło i nawet nawet śpię :) jak się kładę około 24 może 24.30 to do 6.30 śpię spokojnie :)
  20. ja często kupuję na allegro ale nigdy mi się nie zdarzyło, żeby tak długo czekać na przesyłkę :/ czasem owszem nie odpiszą albo trochę przeciągną ale zawsze max 14 dni i jest. Dobrze wiedzieć w siódemce nic nie zamówię :)
  21. achaja82 - jakby można było dostać znieczulenie to na 100% bym rodziła naturalnie ale nie można - niestety :( Nie ma znieczuleń nawet jak byś chciała zapłacić - pytałam we wszystkich szpitalach w Rzeszowie i w okolicy - nie ma i kropka :/ to stwierdzenia lekarzy. Nie praktykuje się znieczuleń bo poród ma boleć - to kolejna wypowiedź jakiegoś pier... sadysty lekarza który nie ma pojęcia o bólu. Dlatego wybrałam cesarkę a że przy okazji mam wskazanie to się dobrze składa bo nie muszę płacić kolosalnych łapówek za taki poród :)
  22. Marta - to pisz na bieżąco jak coś będziesz wiedzieć :)
  23. rany - to dalej nic o Karolinie nie wiadomo? Biedna się męczy oby już było po wszystkim. Oby lekarze długo nie czekali bo to dla dziecko nie dobrze może się łatwo przydusić bo przecież jak tyle czasu rodziła to i wody odeszły nawet jeśli nie wszystkie to pewnie znaczna część. Moja koleżanka tak miała. Nikt jej nie sprawdził ilości wód po wielu godzinach skurcze ustały a lekarze czekali. Dobrze, ze poszli i zapłacili lekarzowi żeby się zajął bo mała by się udusiła. Urodziła się bardzo wysuszona - i to przez cesarkę. A inni jeszcze chcieli czekać. Szok
  24. Zmieniam tygodnie :) NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella..........................38........01.11.....5 6+8.......Córka? Patuniaa........Anglia..........39........01.11.....60+20... ...Julia Zuzanna_........................38........01.11......... .....Niespodzianka karola678.......Gdańsk........39........01.11........... ......Franuś mother..........Warszawa....39........04.11.....62+15... ..Kacperek agniesza26.....Lublin..........40........04.11.....53+28 .....Olafek **ewelka**......Poznań.........40.......05.11........+17 .....??? happymama....Irlandia........40.......06.11......65+14.. ....Zuzia Green_Gable...Szczecin.......39.......06.11.....65+dużo. ..Mikołaj MałaMi80.......Warszawa.....40.......06.11.............. .....Bartuś Ann31...........Tarnów.........38.......08.11......dużo. ......Alicja karuczek.......Warszawa.....38.......08.11.........+12 ....Córeczka agnesa1983....Poznań.........39.......09.11......57+17.. ...Kubuś elwira elwira...Rzeszów.......39.......10.11......65+12.....Córka Małgorzata....Wrocław.......39......10.11......64+11....Juli usz-Tomasz Jokasta.........Gdynia.........38......11.11......58+15. ..Jeremi-Tadeusz C.internautka..Poznań........36......11.11......56+12... ...Chłopczyk Marta1983.......Warszawa....39......13.11??....65+17.... ...Robercik **Vanilka**........Szczecin......38......13.11.....50+25 ........Hubercik fajnaaj............Białogard.....36......14.11........+1 5.........Natalka? MarzenaMol......Wisła..........36...... 14.11........+15........Arturek mysza1980........Warszawa...38.......15.11.....59+13.... ....Zosia KarolinkaLinka...Śląsk...........38.......15.11.....50+1 2.......Natan Beata1987........Śląskie........38.......16.11.....62 +18.......Zuzia pingusia_22.......Mielec........37.......16.11.....44+10 ,5.....Marika? magmall...........Warszawa....37.......16.11.....62 +11......Zuzia bonizz.............Opatów......38.......16.11......66 +14......Synek Yella...............Mielec.........37.......18.11......6 6+11......Córcia Malvina74.......Strzyżów......37........19.11.....mało.. ..Amelcia lorinka............Anglia..........38.......19.11......5 5+13......Zuzia dunia26.........Kraśnik/Lublin.36.......20.11......dużo. ......Kubuś kaaczuuchaa...Lublin........37(36?)....20.(24?)11....... ......Damian kajtoch.........Kraków..........37.......20.11......53+2 0.....Córka anabelkaaa.....Garwolin........37.......21.11..... 48+17,5 ..Syneczek mała_agatka....Łódź............37.......25.11......65-5 +13..Franek elus...............Międzyrzecz..33.......20.11......55+ 9,5....Adaś maminka1.......Łódź............36.......27.11.......53+1 1.....?? Zaczatowana...Warszawa.....37......27.11........49+10... .Adaś? Maja_21.........Kielce..........36.......29.11........64 +12....Wiktorek MajkaMB1.......Rzeszów.......36.......29.11............. ......Rafałek mucha...........Warszawa.....32.......30.11........buu.. .....Córka NICK..........MIASTO........DATA...TC...PORÓD....WAGA. .DŁ...IMIĘ 01.Marsjanka..Śląskie......19.09...35...SN....2390g ....51.....Tomuś 02.Aneta30.....Kraków.....16.10...36...SN....3060g.... 53.....Adaś 03.Balbin........Warszawa..17.10..36...CC....1824g.... 44.....Kubuś 04.Milla..........Warszawa..17.10..38...SN.....3440g.. ..57....Maciuś 05.Kasika1......Rzeszów....22.10..39...CC....3300g... .50....Karolinka 06.Daffodile....Wojkowice..30.10..40...SN....3950g...... 55...Lilianna 07.Kasiula82.......Cieszyn...30.10..39...SN....3200g.... .52.....Amelka
×