Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MajkaMB1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MajkaMB1

  1. och dziewczyny, jak tak słucham, ze wy już na wylocie to mnie z zazdrości krew zalewa. Te ostatnie 4 tyg. ciągną mi się jak flaki z olejem. Myślę że w przyszłym tyg. też się spakuję i mam nadzieję wziąć jedną torbę bo tak mi położna powiedziała - ze więcej za mnie nie będą nosić. U nas podobno zapewniają wszystko dla maluszka tylko chusteczki nawilżane i kremik ochronny trzeba mieć swój - ale jak to zwykle bywa często brakuje pieluch wiec lepiej kilka wziąć za to ubranka dają szpitalne i lepiej nie ubierać w swoje bo mogą \"zaginąć\" przy kąpieli. Tak bym chciała już jechać do szpitala a najlepiej już z niego wracać z maluszkiem :)
  2. właśnie sprawdzałam na Allegro - i można już kupić detektory po 300 zł chyba sie skuszę dla bezpieczeństwa dziecka warto trochę wydać :)
  3. zuzanka - podobno najlepsza różnica wieku miedzy dziećmi to 2-3 lata bo mogą się razem bawić i jedno uczy się od drugiego co wolno a czego nie i jak będą starsze to tez łatwiej im się dogadać :) tak ze się nie przejmuj jeszcze zdążysz :)
  4. zuzanka - jak sie już pojawi to wszystko samo przyjdzie :) ja bawiłam obce dzieci i tez jak szłam do pracy to mi się wydawało, ze nie dam rady bo nie wiem co z takim dzieckiem robić ale dzidziuś Ci wszystko pokarze czego potrzebuje
  5. Mała Mi a ile taki detektor oddechu kosztuje? I gdzie go kupiłaś? Jak się tego używa? Nawet o tym nie słyszałam ale teraz to pewnie będę szukać i kupię :) muszę być pewna że mojemu maleństwu nic nie grozi
  6. a ja to w tym czasie dalej będę czekać na małego :) zuzanka - powodzenia i szczęśliwego (bezbolesnego) rozwiązania - to już tak niedługo. Ja się poniedziałku doczekać nie mogę i dlatego tak mi się ten tydzień ciągnie :/ bo w pon. lekarz mi poda dokładny termin cesarki :) to już będę godziny odliczać do pojawienia się mojego syneczka
  7. zuzanka - teraz nie jest jeszcze tak zimno ale na początek listopada zapowiadają śnieg z deszczem :( niestety a podobno dziecko trzeba najpierw werandować :) myślę ze to wszystko zależy od pogody i temperatury MałaMi - my też wstawiamy łóżeczko do sypialni bo to nawet do karmienia łatwiej i zawsze usłyszę czy mały nie płacze i mogę zobaczyć czy się nie odkopał itp. no i jak znam siebie to co chwilę będę sprawdzać czy oddycha bo tyle się teraz słyszy o zespole śmierci łóżeczkowej u niemowląt.
  8. zuzanka - ja też mam zamiar mieć dziecko przy sobie w łóżku tylko przy karmieniu a do spania chcę małego odkładać do łóżeczka ale wszystko się okaże :) zależy czy mały będzie grzeczny czy taki marudnik że trzeba będzie go ciągle lulać :) Myślę, ze to dobry pomysł, żeby dziecko przyzwyczajać od początku że śpi samo, potem będzie łatwiej :) ale nie wiem czy będę umiała się od niego odkleić. U mnie taka ładna pogoda, że aż mam ochotę urwać się z pracy :) ale już do końca tyg. jeszcze dwa dni pracy i potem laba hihihi idę wreszcie na chorobowe na 4 tyg. przed terminem choc jak mi zrobią tą cesarkę tydzień wcześniej to tylko 3 tyg. mi zostanie :)
  9. dzięki dziewczyny :) powodzenia życzę i współczuję tych bolesnych menstruacji. Wiem, ze tabletki antykoncepcyjne eliminują ból bo mnie też męczyły bolesne miesiączki i po tabletkach mi przeszło. Jak odstawiła nie było żadnych skutków ubocznych :) A problemy miałam bo miałam zrośniętą macicę od urodzenia i musieli mi ja przeciąć operacyjnie tak, żeby dziecko się zmieściło jak rośnie :)
  10. zuzanka - ja to marzę o nieprzespanych nocach - oczywiście nieprzespanych z powodu karmienia i kołysania synka :) mam nadzieje ze to nie jest nienaturalne Marta - współczuję - ja też miałam przedwczesne skurcze i to w 19 tyg. tak się wystraszyłam, że bez protestu grzecznie leżałam dwa tyg. w szpitalu choć nie wspominam miło szpitalnej atmosfery. Żal mi było tych rodzących kobiet które tak się strasznie męczyły i nikt nim nie ulżył jakiś przeciwbólowym środkiem i do tego u nas chodziły po korytarzu bo jest tylko jeden pokój dla rodzących i jak jest ich kilka to się nie zmieszczą z tymi piłkami i na korytarzu biedne chodziły z gołymi tyłkami a wkładki trzymały nogami - fatalny widok. Aż się cieszę na tą cesarkę.
  11. zuzanka - to się ciesz tym, że mała jest taka ruchliwa bo mój synek bardzo mało się rusza - byłam u lekarza bo się bałam ale wszystko w porządku podobno taki leń z niego :) ale wolałam jak budził mnie w nocy mocnym kopniakiem i bólem niż jak się budzę siku i czekam przez dwie godz. czy się poruszy. Lekarz mi powiedział, że jak mały dalej tak będzie leniuchował to w poniedziałek na wizycie skieruje mnie do szpitala na obserwacje. Nie cierpię szpitali ale cóż dla mojego synka wszystko :)
  12. witam wszystkie oczekujące i starające się mamy :) Ja starałam się o dzidziusia przez dwa lata - prób było bardzo dużo nawet nie jestem w stanie zliczyć ale wreszcie się udało. Musiałam sporo przejść w tym dwa poronienia i operację ale teraz jestem w ciąży :) zaczynam 36 tydzień i strasznie się boję żeby wszystko poszło dobrze i mały urodził się żywy i zdrowy. A jak u was?
  13. oj ja biorę magnez (ASMAG) 3x po 2 tabletki a i tak mnie te skurcze łapią :( Cóż wy macie inne dolegliwości. Nie ma lekko. Marta - próbuje ciągnąć palce do przodu ale nie dam rady tak zaj... boli.
  14. ooo rany miałam wczoraj zajrzeć ale po 8 godz. siedzenia w pracy przy kompie taka byłam padnięta, ze ledwo odgrzałam zupę i padłam. Mąż mnie obudził jak przyszedł z pracy o 23 :) i tyle czytania :) Skurcze - ja jeszcze nie mam ale lekarz mi mówił, ze to teraz będzie normalne bo macica się do porodu przygotowuje. Ja na razie nie mam ale za to skurcz łydki w nocy mnie obudził aż wrzasnęłam tak bolało. To już 3 taki potworny skurcz - do tej pory mam zakwas na tej łydce. Ledwo do pracy dojechałam bo to lewa łydka a i ciężko było sprzęgło nacisnąć w aucie. Gratuluje nowej mamusi. I oczywiście Kasi - choć jeszcze z nią nie rozmawiałam ale widziałam jej wpis w tabelce o urodzeniu dzidzi :)
  15. Daf - szczęsciaro już urodzisz a ja jeszcze muszę sie pomęczyć
  16. a macie jakieś mało znane imiona meskie?
  17. Dunia - wyjaśnij mi skąd wiesz, ze jednorazowo z tytułu urodzenia dziecka dostaje sie 2200????? Bo ja wiem tylko że becikowe to 1000 zł i nic więcej :( macierzyńskiego o ile wiem bierze sie tyle ile sie zarabiało przed macierzyńskim. Ale jak wiesz coś o dodatkowej kasie która nam przysługuje to dawaj :) zawsze to kasa dla maluszka :)
  18. własnie obejrząłam zdjęcia - ładne brzuszki :) Może w domu uda mi sie też coś wrzucić :) Ja mam nadzieje ze wszystko sie unormuje jak mały sie urodzi. Nie mogę sie doczekać poniedziałaku bo ide do lekarza i bedę wiedzieć kiedy mi cesarke zrobi to jakoś mi moze szybciej zleci :)
  19. ależ wy jestescie młode :) ja mam już 28 a do nowego roku nie tak daleko :( starosć nie radość A i między mną a mężem też jest 6 lat różnicy i uważam, ze to nie jest dużo a nawet czasem mi sie wydaje ze za mało bo faceci później dorastają - glównie psychicznie ;)
  20. mnie sie wydawalao, ze jak wyjdę za mąż z milości i przez kilka lat pożyjemy razem to potem będzie cudownie z dziećmi a teraz jestem ponad trzy lata po ślubie i wcale nie jest różowo. Dwa razy sie już wyprowadziłam a ile razy juz byłam spakowana to nie pamiętam. I co to dało że prawie 3 lata bez dzieci żyliśmy i jeszcze wcześniej przed slubem razem - nic. Ale widze pierwsze objawy poprawy. Wczoraj po raz pierwszy mąż sie zainteresował tym czy ze mna i dzieckiem wszystko ok. Rozmasowął mi plecy i poleżał przy mnie do późna. A dziś rano przeżyłam szok - bo sie bałam że dziecko sie dugo nie rusza ichciałam jechać do szpitala ale mąż ze stoickim spokojem - usiadź przy mnie jak ja położę rękę to mały zareaguje - nie zareagował ale maż sie bardzo starał. Ubraliśmy sie bo miałam jechać do pracy i po drodze miałam ztrobić ktg a tu dzidzius sie obudził i zaczął ruszać :) Humor nam obojgu sie poprawił :)
  21. jane, że bedzie miała lepiej tyle, ze Ty bedziesz miała pod górkę. Mam koleżankę która opiekuje się swoją babcią z alchajmeram - tragedia -ona jest przy babci uwiazana bo to gorzej niż z małym dzieckiem. Babcia chce herbaty i dzie podświecić wodę i woda sie dotąd gotuje aż sie czajnik spali. Jesteś niesamowita jak dajesz radę z tyloma obowiążami.
  22. oj dziewczyny tak się cieszyłam, zę mnie nic nie doskwiera to teraz mam :/ Wczoraj tak mi brzuch nawalal ze ledwo mogłam leżeć nie mówiąc o wykonywaniu jakichkolwiek czynności :( byłam tak głodna że aż mnie mdliło a nie dałam rady wstać żeby sobie cokolwiek zrobić. Mąż byl w pracy do 23 to się męczylam sama a jeszcze teściowej się pogaduszek zachciałao - koszmar. W nocy mi maz troche plecy rozmasowal to dziś już lepie ale nie wiem jak ja do 17 w pracy wytrzymam - co mnie podkusiło, zeby do roboty iść. A co do waszego sluzu - to ja tak miałam przez dobre dwa tyg. ale już mi to przeszło. Teraz nie mam śluzu prawie wcale. Beatko ale Ty jesteś młoda :) 21 lat pozazdrościć
  23. mała agatka jak mi nikt nie przesle to dam znać i moze jak Ci sie uda zalogować do poczty to mi dasz namiar :) Dzieki Dobra znikam bo kończe pracę i jadę do domu - poleżeć bo od siedzenia 8 godz. przy kompie troche mnie tyłek boli (głównie kość ogonowa) ale i brzuch mi po takim długim siedzeniu strasznie wywala na wierz i skóra się robi niebezpiecznie napięta :)
  24. hihihi, mamkoleżankę (bardzo fajna dziewczyna) tez pielęgniarka ale mówią o niej siostra miłosierdzia i to raczej ironicznie ;) Zawsze się facetom odgraża że jak jej zajdą za skórę a trafią do niej na oddział to im extra lewatywkę zafunduje :)
  25. dzięki :) a i podaj mi namiar na stronkę ze zdjeciami :) może ja też coś wrzucę :)
×