Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kajtoch

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kajtoch

  1. hej, hej:) Naaaaajlepszego dla Natanka, przede wszystkim zdrówka:) U mnie nie wiem ile stopni, byłam na 6;30 w kościele, potem cmentarz, zimno jak zimie, co najmniej. A gdzie moja piękna, złota jesień?:( M pojechał z małą do rodziców, ja jadę zaraz do moich dziadków. Nie wiem, w co się ubrać, żeby nie zamarznąć:/ Co do butów, Blanka nie ubierze żadnych, oprócz prostych baletek na rzepkę. Wiec jeździ poprzykrywana kocykiem, kombinezon ma z zabudowanymi stopami. Nie mam pojęcia, jak ona sobie wyobraża spacery, gdy już będzie wolała chodzić niż siedzieć:P Ja małej nie podaję żadnych leków ani witamin, jak ma katarek to sól morska, jak wyjdzie jakieś uczulenie to wapno. Poza tym nic. Ale jak was czytam, tran, wit C, viganol, cebion, wapno... Serio myślicie, że to jest konieczne? Wolę dać większą dawkę owoców, niż faszerować suplementami, no ale... Nie konsultowałam tego z lekarzem, cebion przepisała mi na pierwszej wizycie, podawałam regularnie, potem sporadycznie, teraz wcale. Poza nim nigdy nie wspomniała nawet o żadnych witaminach, chyba że przy chorobie (aa, i wit D podawałam prawie 10 miesięcy). Jak dobrze pójdzie, to dopiero w styczniu na szczepienie pójdziemy, wcześniej się nie wybieram. Myślicie, że dodatkowe witaminy są konieczne dla zdrowego dziecka?
  2. Agatko, Blanka pije Bebilon 2, ok35zł za 800gr, wystarcza na 8-9dni:) Bebiko jest tańsze, ale jej nie spasowało, szarozielone kupy i zaparcia. Ale np Zuzia Beaty pije Bebiko i nic jej nie jest, więc myślę, że od czegoś musisz zacząć i eliminować jak się Frankowi nie spodoba:P Duniu, a Kuba śpi z wami czy w swoim łóżeczku całą noc? Bo moja też się wściekła budzi ok północy, biorę ją do łóżka i śpimy o wiele spokojniej, kilka razy się przebudza, ale smok i głaskanie wystarcza.. Karolinko, trochę Ci zazdroszczę takiego śpiocha:P dla mnie sen to świętość, też bym sobie pospała tak 13 godzin...:D Beata, a wit D nie podaje się do roczku tylko? Tym bardziej, że np w danonkach jest dodatkowo. Ja już nie podaję jakieś 3 tyg, wcześniej też nie dawałam co dzień. Myślicie, że powinnam wznowić, tym bardziej że słońca coraz mniej? Blanka dziś przeszła samą siebie, zwykle przed 9 śpi już drugi raz, a teraz dopiero po 11 zasnęła, marudziła od rana i tylko gadała niminimi (minimini), a dokładnie to http://www.youtube.com/watch?v=8E8xMcXmI9E zwariowała na ich punkcie i jak wyłączam to krzyk jakby ją ze skóry obdzierali:P nałogowiec jeden:D Biorę się w końcu za porządki, bo zaraz larwa wstanie i nie będzie miała jak bałaganić, bo już taki syf jest:P
  3. http://www.ksiazka-kucharska.pl/przepisy/11-Miesiecy/ Beato, robiłaś te kluseczki na homogenizowanym? Zuzka to jadła? Bo moja dziabnęła 3 razy i be, wcina chałkę z masłem:P
  4. hej, hej:) Co do bliźniaków, to największe prawdopodobieństwo jest zaraz po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej, więc jak się chce tego uniknąć, to najlepiej poczekać jakieś 3 miesiące ze staraniem się o dzidzię:P Marta, zazdroszczę tej determinacji i samozaparcia, dwa tygodnie na zbilansowanej diecie plus regularne ćwiczenia - nie do osiągnięcia przezemnie :P A co do imprezy, to drugie chrzciny Ci wyjdą chyba:D Oj Agatko, z jednym Frankiemmm się nie wysypiasz, a pomyśl o dwóch takich:P Mi Blancia teraz śpi, a ja powinnam być na wykładzie z matmy, ale nie miałam jej z kim zostawić; miesiąc na studiach mija, a ja się w sumie jeszcze nie uczyłam, styczeń będzie ciekawy:D Mała nauczyła się pokazywać ile ma kłopotów, komicznie przy tym wygląda:D
  5. http://forum.gazeta.pl/forum/w,576,47810937,,Zabawy_dla_roczniakow_podzielmy_sie_propozycjami_.html?v=2 bez spacji po /w, nie wiem czemu zawsze te adresy tak ucina:/
  6. hej, hej;) na początek strona z zabawami dla roczniaków, mi się pomysły kończyły, więc okazała się wybawieniem:D http://forum.gazeta.pl/forum/w,576,47810937,,Zabawy_dla_roczniakow_podzielmy_sie_propozycjami_.html?v=2 Karolinko, z tego co piszesz, to było wesele - marzenie:) tak dla młodych, jak i gości:P czekamy na zdjęcia:) Marta, jeszcze macie trzy tygodnie, jaką Ty imprezę robisz, że już się zaopatrujesz:P Moja daje buzi dziobem otwartym na całego:P Duniu, a może noce, po których miał suchego pampersa przesypiał grzecznie i po prostu nie siusia przez sen? Co do nieprzespanych nocy mam to samo, jeszcze ta zmiana czasu, że przed 6 jest głośne i skaczące dzień dobry:P Agatko, na kardiologii mam nadzieję niczego zakaźnego nie powinno być, a dla teścia wizyta wnuka na pewno będzie ogromną radością. A jak wiadomo, szczęśliwi ludzie szybciej zdrowieją:) Ewelko, a może znajdziecie inne mieszkanie, mniejsze, ale bez współlokatorów. Albo wracaj do mamy, mieszkania dzieli się na studiach, a nie jak się ma własną rodzinę, i małe dziecko, tym bardziej, że ten lokator to przecież dla was obca osoba:O Jakoś nie mam dziś weny na nic, byłam z Blanką na spacerku, psa mam wielkiego jak ciele, mała go zaczepia, a ja fiksuję, żeby jej ręki nie odgryzł, niby przyjaźnie do niej nastawiony, ale z psami nigdy nie wiadomo..
  7. zresztą z wkładką raczej niemożliwe, ale przeglądałam dziś forum grudniówek 08 i już dzidziuś w drodze, pomimo zastrzyku anty takiego na trzy miesiące:P kurcze, nie ma środka stuprocentowego, więc drżyjmy dziewczyny:D
  8. hej, hej;) Moja śpi już dwie godziny, ale wcześniej drugie tyle się męczyła, żeby zasnąć; zwykle moja mama ją usypia w ciągu dnia, i sprawnie jej to idzie, a dziś zostałam sama i myślałam, że wykituje; na rękach źle, w łóżeczku źle, na podłodze jeszcze gorzej, nie wiedziała czego chce i nudziła od rana. A ja miałam ambitny plan posprzątać, ale boję się poruszyć w ogóle, żeby jej nie obudzić:P Blanka też uosobieniem radości i grzeczności jest od początku (pomijając jej niektóre widzimisię:P), więc Beato ciesz się, ciesz, bo drugie dziecko przeciwieństwem pierwszego podobno będzie:D Małgorzato, cyc to jednak cyc:D i żaden bebilon z immunofortis czy inne cuda nie dadzą takiej odporności dziecku jak mleko matki:) Karolinko, udanej imprezy, i pamiętajcie o zimówkach, bo skoro to wesele jest w górach, to śniegu tam raczej nie zabraknie:) Mała Agatko, tak mi się skojarzyło, że na nowe mieszkanie zwykle nowy bobas jest, ale ja wam nie kraczę:D
  9. Agatko, co do spękanych rąk, to całkiem możliwe, że to wina jakiejś bakterii czy innego paskudztwa w żołądku, przynajmniej taką diagnozę postawiono mamie M, nie pamiętam już dokładnie.. Lekarz Cię czeka:) Karolinko, do soboty jeszcze dużo czasu, może jednak Natanowi się po pędzlowaniu poprawi, i dacie radę jechać. Jak już lekarka wam mówiła, zmiana klimatu na górski nie powinna zaszkodzić:) Na kościelny się czeka, 10, 15 lat nawet, więc niech się tak nie napala:D W kwestii drugiego dziecka, to niby dobrze, jak jest mała różnica między dziećmi, ale jak pomyśle, że mieć dwóch (lub więcej) małych gagatków, to zdecydowanie stwierdzam, że większa różnica wieku nie jest aż tak straszna:D Pytałam kiedyś, x stron temu o wyginanie w wózku, foteliku i krzesełku, niby to była obrona przed pasami, ale jak teraz czytałam o onanizmie niemowlęcym, to niezły zboczuch z mojej jest:P Teraz to już na spacer chodzimy na piechotę, bo w wózku to jest masakra:P Piekłam właśnie te ciasteczka z banana i jabłka, ale mała jeszcze śpi, więc nie wiem, czy jej podejdą, jak dla mnie są zbyt mdłe:P I jeszcze zapytam o mleko. Kiedy macie zamiar podawać krowie? I sklepowe i prosto od krowy? Bo czytałam kiedyś, że koło roku można zacząć krowie podawać, ale jakoś nie jestem przekonana...
  10. kkkkkkkk, albo nie masz dzieci, albo Twoje dzieci są balonowe:O Sterylne dziecko nie jest szczęśliwe, gwarantuję. Są dzieci czyste, i dzieci szczęśliwe. Karolinko, co do buczenia, to mam tak często, nie wiem czemu:P Co do Natana, też obstawiam, że to zęby. Z jednej strony ciężko z każdym stanem podgorączkowym chodzić do lekarza, tym bardziej że im aktywniejsze dziecko, tym wyższa temperatura ciała. A z drugiej strony lepiej dmuchać na zimne... Myślę, że jak tylko zauważysz jakieś pogorszenie, to skonsultuj się z lekarzem, póki co nie ma chyba konieczności, prędzej coś złapie od innych chorych dzieci. Aleksowi wszystkiego najnajnaj Mother A moja mała przeszła samą siebie i dała mi pospać do 8:D Obudziłam się, jak zwisała z krawędzi łóżka, więc postawiła mnie na nogi w ułamek sekundy:P
  11. ctrl+shift:) oj Karolinko, najpierw się ratuje, potem panikuje:D
  12. hej, hej:) Niby jak jest zima, to musi być zimno, ale ja bardzo chętnie to dołączyłabym do Happymamy na tę gorącą plażę:P Kaczucha, moja ciotka ściga swojego ex przez interpol, o ile dobrze ją zrozumiałam, może coś w tym jest. Nie odpuszczaj dziadowi! Ja się wycwaniłam z kombinezonem, jakoś w marcu kupiłam za 13zł z wyprzedaży, teraz jest w sam raz:D co do wagi to 54, przy 166, więc teoretycznie nie tak źle, ale mój brzuch to jakaś porażka:O gdyby mi tak w cycki poszedł...:P Młoda zaczyna coraz odważniej kroczyć, jeszcze kilka dni temu od mamusi do tatusia, teraz już sama z własnej nieprzymuszonej woli wstaje przy łóżku i kroczy do zabawek, metr, dwa, aż sobie przypomni, że sama idzie i klap na pupę:D zaczęła się w nocy budzić, na godzinkę, dwie i szaleć po łóżku, a w dzień jej nie idzie uśpić.. Tak w ogóle, to jak wy usypiacie dzieci? Same w łóżeczku zasypiają, w wózku bujane, na rękach...? Bo jaj już nie mam na nią siły, ale na wózek się nie skuszę. Wysłałam kilka fotek na pocztę:)
  13. Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....9kg.. ..76.....11m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....9100... 74.....11 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 8300...........9m Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....10,5kg.....?.....9m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....8000.. .68... 10 mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....9500. ..73.....10m2t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8500....... ...11m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....8300 ..... 9m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8900 ...89 ....10m8dn maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....8000....70 .....9m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......7 kg...ok 76... 8m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....11,3kg.. .. .83......10,5m nika 33........Weronika....27.11......3470......1015g......----.. ..10m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek.....3.12.....3340....8800/9600??... ok79....9m Yella.........Gabrysia.......3.12......3990....9000..... .ok. 76 cm..10m dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg hej, hej:) Tak strasznie nie mogłam się doczekać uczelni, a tu po tygodniu jestem już padnięta:P Blanka na całe szczęście świetnie sobie radzi z babcią (albo raczej babcia z Blanką:)) wolę nie myśleć, jaki mi pączuś wyrośnie, bo wiadomo jak jest na babcinym garnuszku..:P Nocnik jest najlepszy do brania klocków na wycieczkę, do niczego innego jej się nie przydaje, a szkoda:P W kwestii zabawek to Lego Duplo Primo rządzi. Mamy już chyba połowę ich oferty, dopracowane w każdym szczególe, i ogólnie przesłodkie:) noo, i najważniejsze, Młoda uwielbia je sprzątać do pudełka:D Fotelik - maxi cosi priori, już chyba od czerwca mała w nim się wozi, i nie narzeka:) Powoli jej zaczyna wychodzić chodzenie, kilka kroczków od taty do mamy, od mamy do cioci, od cioci do babci itd, radości ma przy tym ogrom:) przy meblach może zrobić maratoński dystans, ale jak chce szybciej się gdzieś dostać, to na czworaka:) Nocki są do kitu, koło północy się budzi, i dopóki jej nie wezmę do łóżka, to nie zaśnie. O 5 pobudka na jedzenie i zazwyczaj dosypia do po 7. Dziś nie zasnęła, więc już od godziny śpi. A bywało dobrze, że spała caaaałą noc... Karolinko, ja biorę Omega 3, ale z częstotliwością raz na tydzień, bo najzwyczajniej zapominam.. Nie wiem, czy to coś daje, ale mama mi kazała:D ehh, księżniczka się obudziła, chyba za głośno w klawiaturę stukam:P odezwę się, jak tylko znajdę chwilkę, i postaram się jakieś zdjęcia jeszcze na pocztę wysłać:)
  14. hej, hej:) nie wiem, kiedy nadrobię czytanie, bo ostatnio nie mam weny na kompa, oczy mi siadają po kilku minutach, okulista mnie chyba czeka;f nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę z października, w końcu studia, wyrwę się z domu, do ludzi:D Blance w tym tyg wyszły pierwsze ząbki - dwie dolne jedynki:) Ogólnie jest złotym dzieckiem, nie mam na co narzekać:P Śpi tylko raz, około południa, ale za to już przed 19 zasypia na noc. Je wszystko, oprócz tego, co dostaje łyżeczką. Głównie mleko - 3-4 razy dziennie, kanapeczki z szynką, chrupki, biszkopty, owoce i wszystko to, co wybłaga z naszych talerzy:D Rozgadała się strasznie, mama, tata, koko, am, papa i różne dziwne słówka, które jej się uda powtórzyć:) To chyba tyle, postaram się jakoś odezwać w najbliższym czasie, i doczytać was w końcu:)
  15. Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....8150.. ..74.....9m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 8300...........9m Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....10,5kg.....?.....9m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....76 .....9,5m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....9100. ..72.....9m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...9m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....8300 ..... 9m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8900 ...91 ....9m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....8000....70 .....9m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......7 kg...ok 76... 8m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,8kg.. .. .82......9m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek....... 3.12.....3340....ok10kg.....ok78....8 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg hej, hej:) Melduję, że u nas wszystko w jak najlepszym porządku:) Zębów nie ma, ale za to strasznie się rozgadała, raczkuje już z prędkością światła, wstaje jak tylko coś dorwie, chodzi, jak ma się czego trzymać, je coraz więcej rzeczy, nawet w kawałkach, noce w zasadzie przesypia, w dzień śpi 2-3 razy po 1.5 godziny. Wieczorem zasypia o 19-20 i śpi albo do 5, dostaje butle i jeszcze 2-3 godziny dośpi, albo budzi się po 6 i robi dzień dobry. Śpi z nami w pokoju, ofc w swoim łóżeczku. Kiedyś jej zrobimy kącik w pokoju dziennym, ale to jak będzie ciut starsza. Tydzień temu zrobiła akcję gorączka. Pół nocy przepłakała, z 38.5 na liczniku, w niedzielę wieczorem pojechaliśmy z nią na pogotowie, lekarka jej antybiotyk na uszy przepisała ( nie wiem, skąd ona wywnioskowała, że to uszy, skoro sama stwierdziła, że w uszkach nie widać niczego niepokojącego). Nie wykupiłam, w poniedziałek gorączki już nie było, dziecko całkiem zdrowe. I jak tu ku.wa ufać lekarzom?! Blanka teraz wygląda jak muchomor, komar ją tak załatwił, w zasadzie w jedną noc;/ Ma książeczkę, w której na ostatniej stronie jest lusterko. jak tylko się w nim zobaczy, to się całuje, narcyzka mała:D Buziaki dla maluszków:*
  16. paranoja, zdałam dziś prawko, za 4 razem, ale nie ważne, siódme niebo wręcz:D ehh, musiałam się pochwalić, bo równe 2 lata temu zaczęłam kurs, a dopiero teraz mam:D
  17. hej, hej:) Uspokoiłyście mnie trochę z tym wyginaniem się, mam nadzieje że takie antypatie do pasów kiedyś przechodzą:) Chciałam jeszcze zapytać o Danonki. Wiem, że Beata podaje, ale teraz jej nie ma, więc może któraś z was karmi nimi malucha? Dałam Blance w piątek, w sobotę dostała 2, bo jeden to dla niej było za mało, a już w niedzielę kilkanaście krostek na twarzy i pojedyncze na rączkach i nóżkach. Innych nowości nie dostała, więc musi mieć jakieś ale na mleko krowie chyba... Jeśli któraś z was podawała, to czy obyło się bez żadnych alergii? A poza tym, to zębów nadal nie ma, maruda z niej straszna, zaczyna powoli raczkować, ale głównie na szorstkich powierzchniach, na panelach nadal porusza się ślizgiem pełznym, wstaje jak dorwie coś, na czym może się podciągnąć, chodzi po łóżeczku, zasypia tylko i wyłącznie lulana w wózku (sic!), w nocy budzi się i ponad godzinę prawie nieprzytomna próbuje zdobyć świat, i czasem jeszcze koło 5 na jedzenie, a ogólnie to do 7 śpi. A potem cały dzień wydziwia:D Wyślę zaraz zdjęcia na pocztę. Oglądałam wasze maluszki, ile radości co w nich siedzi:D
  18. hej, hej:D Melduję się, żebyście do końca o nas nie zapomniały:) Na początek: http://www.youtube.com/watch?v=ljzpaeqnEKE padłam:D ogólnie zobaczyłam kilka filmików z tą małą, rozbraja, dwa latka a jaka zdolniacha:D A tak już bardziej poważnie, to mamy się dobrze, Blanka miała małe problemy z brzuszkiem, robiła po 7 rzadkich zielonych kupek dziennie, lekarz stwierdził, że to od wody może być, i albo się przerzucić na butelkową, albo gotować dwa razy. I przepisał leki wspomagające na brzuszek, w sumie jest lepiej, tylko kolor brzydki został. Mała nie chce jeść, tylko przez sen, tylko mleko. O jedzeniu łyżeczką zapomniała, ale za to bułki, drożdżówki, całe brzoskwinie itp to wcina (ofc na ile to możliwe, więc raczej udaje, że wcina:P) Ze spaniem jest masakra. Ledwie patrzy na oczka, ale zamiast spać woli się drzeć. Ja już nie mam siły, na szczęście moja mama ma do niej anielską cierpliwość;) Zrobiła się zbyt mobilna na 3-5-7, wiec leże z nią i próbuję ją zagłaskać aż zaśnie. Jeszcze niedawno to działało, a teraz nawet bujając ją w wózku jest płacz. A poza tym, że połowę dnia wyje, to jest przekochana:P Zębów jak nie było, tak nie, pełza już po całym pokoju, próbuje stawać na głowie, potrafi już siadać z każdej pozycji, podnosi się w kojcu, w łóżeczku i na łóżku, łapiąc się parapetu. Uwielbia chodzić trzymana za rączki, ale lekarka nam nie pozwoliła nadużywać tego, bo mała jest za ciężka jak na swoje młode nóżki:P Pozdrowienia i buziaki dla maluszków, nie wiem, kiedy następnym razem się odezwę, ale czytam, czytam:) Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....8150.. ..74.....9m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7880...........8m9d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....8350. ..70.....7m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...7m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8300...86 ....7m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....7300....70 .....6,5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6600...ok 72... 6m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,6kg.. .. .80......8m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek....... 3.12.....3340....ok 9500.....ok76 ....7 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg
  19. hej, hej:) mój dostał dziś wychodne na jakieś ognisko z kumplami, żeby o nim nie zapomnieli:P a ja mam cały wieczór dla siebie, mała już śpi, w zasadzie posprzątane, więc mogę nadrobić zaległości w aktywności tutaj:) Karolinko, Ty się martwisz, że Natan dużo waży, Blanka, nie dość, że miesiąc młodsza, to jeszcze dziewczynka (podobno dziewczynki są mniejsze i lżejsze od rówieśników na tym etapie) a waży tyle samo:P I w zasadzie nie przeszkadza mi to, nie jest tłusta, tylko \"kawał mięcha\":D Ubranka 80, czasem 86, jest silna i wydaje mi się, że świetnie się rozwija, siedzi, zaczyna raczkować (a raczek pełzać jak żołnierz:P), wstaje, jak tylko dorwie coś względnie stabilnego i zalicza kolejne guzy;). A zębów jak nie było, tak nie ma:P A jakie Natan ma śliczne oczyska! Bardziej niebieskie niż Zuzia Happymamy:D Beato, moja też po północy zaczyna się domagać, żeby ją do naszego łóżka wziąć, i razem już do rana dosypiamy (z tym, że ja lub M lądujemy na kanapie). A co do lęku przed tatą, nie widziała go bardzo długo, a taki maluch nie ma tak dobrej pamięci, żeby od razu mu wskoczyć w ramiona. Ale skoro Ł jest przez całe 2 tygodnie, to zdąży odkryć, że tata jest najwspanialszy na świecie:P Blanka ma właśnie bunt jedzenia łyżeczką. W grę wchodzi tylko butla. I ewentualnie, jak my coś jemy, to ona dziuba otwiera jak tylko widzi że ktoś się do niej zbliża z dorosłym jedzeniem, przypomina mi takiego małego ptaszka w gnieździe:P Mój kochany M miał wrzucić ręczniki do pralki. Troszkę się zagalopował, i wrzucił wszystkie jasne rzeczy. I byłoby ok, gdyby wiedział, że jedna żółta bluzka się nie nadaje do prania w pralce. I teraz mam wszystko w paskudne żółte smugi, ręczniki, ubranka małej, moje bluzki, piżama... Już mi przeszło, ale miałam ochotę mu zrobić co najmniej krzywdę. I teraz pytanie do was, da się jeszcze coś z tego odzyskać, czy już klamka zapadła i wszystko będzie wyglądało jakby się z kupą noworodka prało? Zaraz wyślę jakieś zdjęcia Blanki:)
  20. btw, w końcu się zebrałam też wysłać na pocztę fotki Blanki:P
  21. Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7500.. ..71.....7m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7600...........7m1t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 8200....78/79...6,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....8350. ..70.....7m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...7m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8300...86 ....7m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....7300....70 .....6,5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6600...ok 72... 6m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,2kg.... .76......7m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7940... ok.73... 6m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340.... 8600.....75 ......6,5 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg Hej, hej:) czytam na bieżąco, ale z pisaniem gorzej, i tak już zostanie pewnie, bo M ma wakacje:P Moje małe coś za mało przytyło, bo tylko 200g w miesiąc, w porównaniu do zeszłego, gdzie przytyła coś koło kilograma. Ale w sumie to się nie martwię, nadal ma więcej fałdek ode mnie:D A tak serio, to je troszkę gorzej, rusza się znacznie więcej, więc myślę, że powoli się z niej robi dziecko, a nie kluseczka;) Turla się już na wszystkie możliwe strony, pełza do tyłu, ale tylko jak jest na macie, zębów nie ma, siada sama i gada, gada, gaaadaaa...:P I zrobiła się szantażystka, nie dość, że strasznie uparta, to jeszcze sobie wszystkich próbuje podporządkować, ale nie z nami te numery:P Papiery na studia złożyłam, raczej się dostanę, ale ostateczne wyniki za jakieś dwa tygodnie, może w końcu od października zacznie się coś dziać, o ile dotrwam i nie zwariuję z nicnierobienia przez ten czas:)
  22. hej, hej:) Mała mi zrobiła pobudkę o 5, teraz zasnęła dopiero w kojcu, bo wyniosłyśmy się do salonu, żeby M sobie pospał:P Wczoraj późnym wieczorem zrobiła akcję podobną do Kacpra Mother - okropny krzyk i płacz i nie dała się dobudzić, nie wiem, jak długo to trwało bo mi czas stanął w miejscu:O picie, zmiana pieluszki, mocne światło, chlapanie wodą, nic nie pomagało:O jak jej przeszło położyliśmy ją spać z nami, i był spokój, koło 3 ją przeniosłam do łóżeczka to co chwilę popłakiwała przez sen, siedziałam nad łóżeczkiem i ją głaskałam cały czas, padam na twarz:O I rano podobna akcja, tylko o wiele bardziej \'spokojniejsza\', bo już nie krzyk a popłakiwanie, ale też się dobudzić nie mogła:O Wczoraj pół dnia mnie nie było, więc siedziała z M i moją mamą, ale podobno grzeczna była, więc już nie wiem, czy tak odreagowuje moją nieobecność przy niej? zwykle zostawiałam ją na 3-4 godziny, wczoraj prawie 7, no ale bez przesady... A z dobrych nowinek, to przedwczoraj sama usiadła pierwszy raz:D A dziś rano, jak już się rozbudziła, to jeszcze ją położyłam na mojej poduszce i skuliłam się w nogach, żeby oddalić moment ostatecznego wstania z łóżka jak najdalej:P I w pewnym momencie otwieram oczy, a ten mały zbój siedzi nade mną i się cieszy:D więc siadanie z prawie płaskiego (mała poduszka) ma opanowany:D W sprawie kupek nie pomogę za bardzo, ja obsesji na tym punkcie nie mam, jedyne co mnie interesuje to jak najszybciej zwinąć śmierdzącą pieluszkę:P A tak serio, to zielona, żółta, pomarańczowa czy czerwonawa nie są powodem do zmartwień, normalna reakcja na to co je.Nawet czarna, pojagodowa:P I co najmniej jedna dziennie, a zdarzają się 4 czy nawet 5:) Kaczucha, skoro przekroczyłaś magiczny krok nienawiści, i nie czujesz do niego niczego pozytywnego, to nie wierz mu w zapewnienia, że \'niedługo jakieś tam pieniążki Ci przeleje\', tylko zgłaszaj sprawę o alimenty, i to jak najszybciej. Sąd wymusi na nim regularne płacenie, a nie będziesz czekać jak łoś na jego widzimisię, bo akurat mu zostały jakieś resztki wypłaty i łaskawie mógłby je przesłać dla Daniela... Traktuj go już bez żadnych skrupułów, tak, jak on was potraktował. Magmall, ja małej nosa nie ruszam żadną fridą jak nie ma konieczności. Szkoda noska, bo gdy nie ma katarku łatwo uszkodzić śluzówkę. Moja też wczoraj prawie zasnęła podczas obiadku, już jej tak głowa bezwładnie opadała, że poszła spać na głodniaka:P Beata, a czy wy nie macie w przychodni innego lekarza niż ten niekompetentniak? Może jest inny pediatra, a to, że jesteś do tego przypisana, nie znaczy, że innego nie możesz odwiedzić. A jeśli nie ma pediatry, to może idź po prostu do lekarza ogólnego, w tych godzinach, w których pediatry nie ma, żeby Cię nie odesłali. Agatko, masz rację - Twoj dom, Twoja twierdza:) \'I żeby więc mi się tu nie pokazywać!\':D
  23. Karolinko - Panthenol. Kilka dni temu takie bąble na dłoni zafundowało mi wnętrze piekarnika, ale posmarowałam od razu tą maścią i jak ręką odjął, dziś już w zasadzie nie ma śladu:)
  24. hej, hej:) U nas noc-masakra. Przed północą wielka burza obudziła małą i zasnęła dopiero o 3:( M się wyniósł na kanapę, żeby się wyspać bo ma dziś egzamin, a ja się męczyłam:( Tyle mojego, że położyłam się spać o 20, więc coś tam się wyspałam:) I dzisiejszy dzień się nie zapowiada uroczo, od samego rana marudzi i krzyczy, nie chce jeść, nie chce spać.. Na szczęście siostra się z nią teraz męczy, bo ja po nocy rąk nie czuję. I nadwyrężyłam sobie nogę kiedyś, jak Blankę z koca podnosiłam, boli jak diabli:( Andzia, może zmień podusię na antyalergiczną? Albo pierz pieluszkę, do której się przytula w płatkach mydlanych i bardzo dobrze wypłucz. Myślę, że teraz będzie Ci ciężko oduczyć jej takiego spania, bo jest już na tyle mobilna, że ustawia się tak, jak jej pasuje, mimo Twojego sprzeciwu:)
×