kajtoch

Kasiko, to trzymamy kciuki za egzaminy, i gratulacje Karolci Duniu, może spróbuj go powoli oswajać np z wodą. Włącz kran tak, żeby on nie słyszał, potem go tam weź, pozwól mu włożyć ręce pod wodę, zmniejszaj-zwiększaj strumień, myślę, że dla niego to może być niezła zabawa, a i z czasem się z tym szumem oswoi. Hałas dawkuj powoli i nie nagle, z Blanką było kiedyś podobnie, teraz na nagły dźwięk czasem się troszkę wzdrygnie, ale za moment się przyzwyczaja, czasami jej już w ogóle żadne nagłe dźwięki nie ruszają:) a co do płaczu przez sen to moja też czasem tak ma, widocznie nawet takim maluszkom się śnią koszmary. Ale przyjemne sny chyba też miewają, bo dziś, jak ostatnio co dziennie ok 5 jak się Blanka budzi to biorę ją do naszego łóżka, karmię i śpimy dalej, zaczęła się trząść, przestraszona się podnoszę o co jej chodzi, a ta przez sen się śmieje do rozpuku, że aż cała drżała:D Anabelko, zmień te tabsy jak najszybciej! Też na poprzednich tabsach byłam wiecznie podkurwiona, dopóki nie doszliśmy do wniosku, że lepiej z nich zrezygnować niż się pokłócić na dobre (tadam, i tak powstała Blanka:D). Jest taki wybór na rynku, że napewno lekarz dobierze Ci właściwe.

http://allegro.pl/item632126875_tako_wd5_lekka_spacerowka_typu_parasolka_wys_0.html

hej, hej:) u nas mały wielki sukces, Kicia się na brzuch dwa razy wczoraj wieczorem przewróciła:D wasze maluszki się już turlają, więc to niby nic takiego, ale ona ma 5.5 miesiąca, i już myślałam, że wcześniej będzie chodzić niż się przewracać:P dumna jestem, no;) Anabelko, nie zwracaj uwagi na to, co mówi teściowa, miała swoje dzieci to je wychowywała jak chciała, Jasio jest Twój i sam zdecyduje, kiedy ma siedzieć, nic na siłę, zresztą nie wile jest listopadowych bobasów, które samodzielnie siedzą, a Jaś jest przecież z grudnia. Ale ja wiem, że wszyscy są mądrzy, tylko nie rodzicielki;) Mother, ośmiolatek potrzebuje 3 tysięcy?! Ja nie wiem, w co takie dziecko musiałoby się ubierać, co jeść i czym się bawić, żeby być w stanie taką kasę jakoś wydać w ciągu miesiąca:O

siostra mi wzieła mała na spacer, syf w domu mam jak nie wiem co, a najgorsze jest to, że mam uczulenie na detergenty, rękawiczki nic nie pomagają, wystarczy chwila i wysypka na całych dłoniach na minimum tydzień, mój M myje naczynia i ogólnie wszystko, co wymaga detergentów, ale teraz nie ma w ogóle czasu bo zajeb na uczelni a mnie już trafia, ale szkoda mi rąk, bo bolą, swędzą, pękają, brrr No nic, to wezmę się za suche sprzatanie. Znacie może jakieś płyny do naczyń, ew do mycia podłóg, łazienki etc, które są hypoalergiczne? bo jedyne co znalazłam, to mydło w płynie, ale nie będę przecież naczyń zmywać mydłem:O

a moje dziecko to mały śpioch, średnio co 2h na co najmniej godzinkę idzie spać, a odkąd się sama nauczyła zasypiać, to mam większość dnia wolnego. Z tym że sama zasypia tylko w naszym łóżku, nawet gdy kładę ją spać na noc w łóżeczku, to długo nie może spać, a jak tylko ją przełożę na poduszkę M, to odlatuje natychmiast:) Beatko pisałam już kiedyś, kaszka BoboVity brzoskwiniowa jest idealna na problemy z kupką, spróbuj:) Marto, wszystkiego najlepszego wam, i niech między wami nadal będzie miłość, wierność i uczciwość Agatko, Ty nam chyba niedługo w poczet świętych się wbijesz:D

mother, przykro mi to stwierdzać, ale jego kontratak dal mi niemal pewność, ze nie jesteś tą jedyną, ale póki nie złapiesz go za rękę, nie będziesz miała pewności. Zresztą ja też wyolbrzymiam, ale po moim poprzednim facecie mam non stop włączoną czerwoną lampkę. W każdym razie miej się na baczności Z drugiej strony oskarżamy go na forum o nie wiadomo co, a może tak naprawdę nie ma siły. Albo po prostu nie pociągasz go w tym momencie, jako matka karmiąca, z tego co czytałam, są też tacy. ewentualnie jeśli rodziliście razem, to faceci mogą mieć po tym jakąś traumę, tylko on się nie chce przyznać. Tylko nie wiem, dlaczego w ciąży w zasadzie też nic nie było. Nie kojarzę, czy Ty miałaś zakaz od lekarza, czy on już wtedy nie miał ochoty..

My na zabieg mamy iść w czerwcu, już drugi raz, bo jak pierwszy termin mieliśmy pod koniec marca, to okulistka powiedziala, ze jej przeszło i nie trzeba, a kilka dni później znów się wróciło:/ tylko że teraz ona jest tak ruchliwa, że inny okulista, u którego byliśmy ost mówił, że pół roczne dzieci to się czasami usypia, ale mam nadzieje, że moją to ominie, nie u niego przetykamy, tylko w szpitalu okulistycznym:O

http://www.snotr.com/video/2630 padłam:D Marzena, spróbuj tutaj http://www.forum.prawnikow.pl/ myślę, że ktoś Ci napisze, co teraz powinnaś zrobić i od czego zacząć. A dopiero potem udać się do prawnika osobiście. Nie korzystałam z tego serwisu, ale przeglądałam kiedyś, i wydaje mi się, że udzielają tam całkiem konkretnych porad. Mother, nie słyszałam o facecie, który tak długo odmawia seksu, miej go na oku.. Beata, matka tego dziecka to niezła cwaniara. Alimenty i prezenty przyjmuje bez zajakniecia, a jak Twój chce się z dzieckiem spotkać, to już wielkie halo. Ciekawa jestem, czy z własnej woli by się do niego odezwała, jakby przez miesiąc czy dwa kasa na konto nie wpłynęła. Wczoraj burza była masakryczna tutaj wieczorem, mała mi przez 2h nie mogła zasnąć, tylko się spokojnie przysłuchiwała co jest grane:P a jaka tęcza pottem była, cudo:) spadam na zakupy, buziaki

dzień dobry:) siostra wyciągnęła nas w sobotę na imprezę i choruję do dziś:O i przechodzę na całkowitą abstynencję:P nie pamiętam, żeby kiedykolwiek 3 piwa mnie tak zmęczyły:O a poza tym to weekend minął całkiem znośnie:) Blanka obraca się w kółko, ale póki co to w jednym wymiarze, na brzuszek ani na plecki jeszcze nie potrafi. i jak leży na macie to zsuwa się w dół rzucając na boki, komicznie to wygląda:D i uwielbia stać, jak jej podaje paluszki, to zamiast usiąść od razu wstaje, i wieeelki uśmiech, mała cwaniara:P wysyłam zdjęcia na pocztę:) Anabelko, zerowe libido, ale czy masz w ogóle siłę po całym dniu na cokolwiek? Bo ja ostatnio to chodzę spać wtedy co mała (ok 19), ale M jeszcze nie narzeka. Jeszcze:P

Agatko, po raz nie wiem już który jestem pełna podziwu, że jeszcze się nie poddałaś z karmieniem piersią. Od początku masz z tym jazdy, ale dajesz radę, tak trzymaj Beata, ten szef to sobie jakieś jaja chyba robi, tydzień opóźnienia z wypłatą:O 6 pampersów to Ci nie wystarczy na jeden dzień nawet... a jeszcze co do zaparć, to spróbuj może kaszki brzoskwiniowej bobovity, ostatnio podaje ją na przemian z bananową, po brzoskwiniowej kupki są aż za rzadkie, więc \'zagęszczam\' je bananową, i odwrotnie:) Moja mała teraz siedzi w wózku przy oknie balkonowym i gada z zasłonami:D ale chyba zaraz kimnie, bo wywraca oczami. Rodzice mi wczoraj awanture zrobili, że zaraz będzie ze mnie anorektyczka:P Jakby to nie zabrzmiało, miłe to było, znaczy, że zauważalnie już schudłam:P mniej więcej kg na 2 tygodnie, więc w lipcu powinnam ważyć tyle, ile mi pasuje:) tylko ten brzuch, i zwiotczała skóra, ehh:O

20, dwa lata temu zrobiłam pół roku inzynierii środowiska, ale jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to zrezygnowałam. I teraz albo od nowa zacznę inżynierię środowiska, albo zarzadzanie i inżynierie produkcji. Skoro wtedy potrafiłam kombinować, żeby być na uczelni 3 razy w tyg po 3-4h, to teraz myslę też mi się uda;)

hej, hej:) aż mi głupio, bo wy tutaj płaczecie, że musicie iść do pracy, a ja w zasadzie dobrowolnie od października idę na studia dzienne. Z dzieckiem zostanie moja mama, z tym że ona też będzie musiała wrócić do pracy potem, ale to będziemy później kombinować. Co prawda tak sobie zajęcia rozłożę na uczelni, żeby jak najwięcej być z Blanką, ale wyrwanie się z pieluch dobrze mi zrobi. I dla małej myślę, że to nie będzie złe, że nie jest cały czas ze mną, z takiej jedynaczki bardzo łatwo zrobić mamincórkę:P dziś mała pierwszy raz zostanie z drugimi dziadkami na jakieś 2h, aż się boję, bo jeszcze niedawno na widok tamtej babci było wielkie użalanie się, ale ostatnio coś odpuściła:D

witam;) co do ubierania, to jak jest bardzo cieplo to body albo kaftanik z długim rękawkiem, a na dół jakieś spodenki lub rajstopki i sukienka. Jak jest chłodniej to na to jeszcze dres. I zawsze lekka czapeczka, zasłaniająca uszka:) Blanka ostatnio wariuje trochę, jeść nie chce, więc karmię ją głównie jak śpi, inaczej tylko deserki. Z zasypianiem też ma problemy ostatnio i w zasadzie trzeba ją w wózku lulać. A wczoraj wieczorem przeszła samą siebie - nosiłam ją ponad godzinę, bo inaczej wielki krzyk. A i na rękach też płakała. Ktoś mi dziecko podmienił:P Podałam jej wczoraj pół słoiczka z jagnięciną, pomimo \'cudnego\' zapachu zjadła wszystko:)

hej, hej:) bylismy wczoraj chwile na działce u M, grabiłam moze przez kwadrans, a plecy i rece mi tak strzaskalo, ze masakra:( nie mam w domu penthanolu, nie mam aloesu, nie mam dzisiaj gdzie tego kupic, siostra jak ja tak zjaralo smarowala sie sudokremem, chyba sprobuje...:( moja mala wczoraj padla po 17 i spala do 6, z malutkimi pobudkami \'mamoooo, smooooczek\':) wiec w sumie jestem wyspana, mimo ze na plecach musialam spac:P a teraz mam Blanke na kolanacch, obserwuje co ta mama robi i sama ma ochote mi w klawiature troszke pobic;) miłego weekendu Wam zyczymy

my właśnie wróciłyśmy ze spacerku od mojej babci. 3letni kuzyn oglądał wózek, oglądał, aż wyczaił w torbie termos, wyjął butelkę, cały czas udając zainteresowanie i nagle otworzył ją i wrzucił przez taki otwór w murze do piwnicy. Myslałam, że mu zrobię jakąś krzywdę, bo musiałyśmy się ewakuować - mała już głodna była, a jedzenie w piwnicy:O najgorsze jest to, że on jest wychowywany 'bezstresowo', ani słowa mu nikt nie powiedział, że źle zrobił, że tak nie wolno, że pasuje przeprosić..

Beata, brzoskwinia, np bobovity to jest osobny deserek po 4 miesiącu, więc to raczej samodzielny posiłek, nie łączony z niczym:)

Ann, co do telewizji, to ja się staram jak najmnioj jej pozwalać. Nie mamy tv u siebie na pietrze, bo nie oglądamy, a jak zejdę z Blanką do rodziców, to mama czasem jej na kilka minut mini mini odpala, mała wtedy jest jak zahipnotyzowana:P Ale ogólnie to uważam, że 1.5h dziennie to za dużo jak dla takiego szkraba. W tym wieku dziecko jest za małe, żeby całkiem zrozumieć bajkę, a szkoda, żeby się uzależniło w jakiś sposób od tego. Nie przyzwyczajaj jej do TV, bo potem będzie 'mamo baja!' i nie przyjmie łatwo odmowy..:D

duniu, będzie dobrze, wszystkie trzymamy kciuki za Kubusia, i za was karolinko, Natanek ma śliczne oczyska;) mała agatko, nie wiem, jak Ty jeszcze jesteś w stanie funkcjonować z takimi pobudkami, podziwiam:P a co do body, to pierwsze słyszę żeby \'zaparzały\', pampers wystarczająco ogranicza dostęp powietrza, więc nie wydaje mi się, żeby body robiło jakąś znaczącą różnicę, ale lekarz wie lepiej, więc się nie wcinam:) Ann, kupując używany samochód ZAWSZE trzeba mieć w skarpecie co najmniej tysiąc na \'drobne\' naprawy. Tata jest mechanikiem amatorem i już niejednemu \'cudeńku w idealnym stanie\' robił generalny remont:) Beata, spróbuj jeszcze z brzoskwinką, u nas działa:) A mi dziecko przed 5 znów się obudziło, ale gadała prawie pół h zanim ktoś do niej wstał:P zasnęła przed 7, teraz pi drugi raz, a w zasadzie to się powoli zaczyna wiercić:P kupilismy wczoraj spacerówkę, tako wd5 czy jakoś tak ( http://img299.imageshack.us/img299/5237/wd51g.jpg ), szaro seledynową, rewelka:) mała właśnie w nim śpi na balkonie, ściągnęła sobie czapkę, bo inaczej zasnąć nie mogła:P Podajecie już słoiczki od 5 miesiąca, z mięskiem?

Oj dziewczyny, ale was zebrało..:( nie ma co do tego wracać, ważne jest co tu, i teraz. Mamy cudne, i przede wszystkim zdrowe dzieci, i z tego powodu należy być szczęśliwym, a nie grzebać w bolesnych wspomnieniach. Zdecydowanie lepiej jest patrzeć w przyszłość, niż gdybać o przeszłości. I cieszyć się chwilą obecną:) Wczoraj i przedwczoraj M rano wstawał z małą, więc mogłam się jakoś wyspać, ale dziś trzęsienie ziemi by go nie obudziło:) Blanka zjadła, poszalała 2h i znów padła:P w ogóle to spała 9h bez jedzenia, bo już nam się nie chciało czekać do 22, żeby jej jeszcze butle zaaplikować:P Mam czasem wrażenie, że mała patrzy się na dorosłych z wyższością, jakby to ona była panią świata i jakieś większe stworki były błaznami na jej dworze:D Jest strasznie dumnym dzieckiem, śpi z miną jak królowa i już zaczyna pierwsze fochy strzelać. Aż się boję myśleć, co będzie potem:P

nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7000.. ...68.....5m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....7640... 67.....4,5 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8300....72....5m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250.....6200...64...... .4m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....6950. ..68.....5m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......5800 ...67..... 4m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7015... ok.72... 4m 3t Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..6000... 67.......4m mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7200.....67 ...4mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies spałam dziś 11 godzin bez przerw:P zasnęłam z małą o 20, rano M ją nakarmił i się z nią bawił dopóki nie wstałam, a mimo to całe przedpołudnie chodziłam jak cień i słabo mi się robiło:I W ogóle to mi się śniło, że jestem w ciąży:D (nie, nie jestem:P) A moja Blanka się nie mieści w siatce centylowej, ani wagą, ani wzrostem:D Niby teraz mniej przybiera, i urosła trochę, więc nie wygląda jak skrajny grubasek; mówią mi nawet, że zmarniała, ale ja tego jakoś nie widzę:P jak kiedyś zjadała co 3h nawet 180ml, to teraz mogłaby 5 godzin nie jeść, trochę mnie to martwić zaczyna, nie wiem, czy to zęby, czy jakaś choroba ją bierze, ma 37.2 stopnie Beata, Agatka, j anie wiem, jak wy jeszcze dajecie radę z teściami, mi się to w głowie w ogóle nie mieści, jak oni was, i wasze dzieci traktują! Agatko, domek idealny jako jednorodzinny. Aż mi się nie chce wierzyć, że z zewnątrz tak niepozornie wygląda, a tyle pomieszczeń zawiera:P Duniu, Kuba mieści się spokojnie w siatce centylowej, więc nie masz się czym przejmować, moja w wieku kuzynki Kuby ważyła tyle co ona, i teraz nie wiem, co mam z nią robić, bo wygląda na 2-3 miesiące do przodu:O i myślę, że to będzie miało jakiś wpływ na jej rozwój, np później zacznie raczkować czy chodzić, bo jej będzie ciężko ruszyć pupcie:P i jesli Kuba się dobrze rozwija, to jego waga nie powinna być Twoim zmartwieniem:)

Beata, moja się w nocy nie budzi, tylko tej 5 robi dzień dobry, ale w sumie jak się 9-10h śpi, to można być o tej porze wyspanym. W sumie lepiej jak wcześniej idzie spać wieczorem i mam czas dla siebie i M, niż ją męczyć do późna

siedziałam teraz przed kompem z małą na kolanach, w pewnym momencie patrzę, a jej zwisa głowa i śpi:D bajeczny widok:P pierwszy raz usnęła tak z zaskoczenia. Agniesza, żółtaczka jest w pakiecie szczepień obowiązkowych, więc oni ją zapewniają. I jest to tylko jedno kłucie, więc nie ma sensu, żebyś Ty kupowała mniej bolesną wersję. Zresztą takiej nie znajdziesz:)

hej, hej:) a my znów od 5 nie śpimy, niby zasypiała, ale jej nie wyszło i bawimy się w salonie, żeby M nie obudzić, wystarczy, że ja nie śpię:P dobiłyście mnie z tym kocykiem:( ona jest tak ciężka, że robić jej \'samolocik\' nad kwiatkami to masakra dla mojego kręgosłupa:( ale jeśli np ja usiądę na kocyku, a ona mi na kolanach to już będzie bezpiecznie?

dziewczyny, myślicie, że można już dziecko na kocyku na trawie kłaść? Nie ciągnie już zimno od ziemi? Blanka jak widzi kwiatki to wariuje ze szczęścia, może jakby miała je na wyciągnięcie ręki, to ruszyłaby w końcu swoją tłuściutką pupę:P magmall, jeśli sama w domu często zostajesz, to jedyne wyjście to mieć komórkę zawsze w zasięgu ręki. Zuzia też by Ci jakoś pomogła głośno płacząc, myślę, że sąsiedzi zareagowaliby na długotrwały krzyk dziecka. Chociaż w sumie to różnie z nimi bywa..

duniu, moja jest tydzien starsza, a już jakiś czas ją karmię w wózku podniesionym na maxa, na początku miała problem, bo potrafiła połykać tylko jak była chociaż trochę przechylona do tyłu, ale teraz już jest ok. To zależy, jak stabilnie Kuba siedzi, żeby nie pacnął głową w stolik