Zabajonek

Wiesz co gosiaczek? Ja właśnie w tym tygodniu też mam wizytę w tej samej poradni co ty ... Olsztyn (mówimy o szpitalu wojewódzkim?) Tez staramy się pół roku (kończymy 7 cykl) i ginka już złożyła broń, bo zamiast się poprawiać, to się pogarsza i dochodzą nowe komplikacje w moim cyklu i dała mi skierowanie. Czekałam miesiąc na rejestrację i od rejestracji do wizyty też miesiąc. Więc nie czekaj i juz dzwoń, bo potem może zabraknąć \"wolnych terminów\", a jak raz si załapiesz, to na następne wizyty sami będą cię umawiać.

beti- dla mnie też, bo jak w środę znowu mnie złapie jak poprzednio ból - to będę kwiczała i wiła się po kątach a najgorsze, że i roboty będzie kuuuupa w next week

enigmuś - no i właśnie tego się obawiam, bo w sumie moje bolesne @ to nie jest normalne w moim wieku, raczej powinno przechodzić. Co prawda nie mam boleści przed @. Oj, akurat w ostatnim cyklu miałam na tydzień przed @ silny ból małpowy, trwał około 20-30 minut i przeszło bez tabsów. Nie wiem sama. Ale jeśli to faktycznie endometrioza to czeka mnie kilka miesięcy czekania na dziecko :(

monik, ja to na szczęście zdołałam zrobić w ubiegłym tygodniu, czwartek i piątek było mycie, pranie - a teraz zostało docieranie. Ale nie powiem, zeby specjalnie mnie rwało do tego. Leniwa jakś jestem. Miałam coś dzisiaj działać, ale brzuch mnie tak rozbolał, ze nodechciało mi się kończynami ruszać w ogóle i darowałam sobie. I kit, jutro tez mam wieczór. Jedno co zrobiłam, to zmieniła pościel, kurde fajnie, ale będe musiała tamtą prasować (bo własnie pralkę idę wypakowac z tamtą). Brrrr, nie cierpię prasowania.

Dziewczyny, własnie ja zakręcona wpadłam na to, że w tym tygodniu wszystkie mamy TEN dzień PRAWDY. Ja już jakiś czas temu odpuściłam z wiarą w powodzenie i nie sądzę, żeby miało coś się zmienić. W końcu plamienie jest. Ale dowiem się, czy cykl mi się wydłuzy czy nie. Marzenie ...