joanka50

Witaj Desso , witaj Zidane . Dziekuje serdecznie za wszystkie zyczenia urodzinowe . Przykro mi bardzo ale nie moglam byc z Wami . Mysle , ze na zlocie nie bedzie zadnych przeciwwskazan aby wypic szampana albo oczywiscie cos innego np.kawe lub herbate . Albo soczek nawet . Mam wiele zaleglosci - ogrodowych , dessowych ..A sloneczko dzis tak pieknie swieci .. Egzaminy za nami . No i dobrze bo wisialy nad glowa jak jakis miecz . Dzieki za trzymanie kciukow . Teraz nauka , nauka i dopiero w lipcu zalatwianie szkoly . Ostatnio spotykaja mnie smutne rzeczy . Kilka dni temu padla nasza owieczka - strazniczka , nasza Marcelinka ... Miala 6lat i nie wiadomo co sie stalo .. Dostawala zastrzyki przez 2 tyg. ale nic nie pomogly .. Smutno bylo patrzec jak stado bieglo na lake a ona wlokla sie za nimi a potem juz zostawala sama . To podobno wielki stres dla owcy byc odlaczona od stada . Ot, samo zycie ... Radosci i smutki , smutki i radosci . Zagielku dzielny jestes nad wyraz .Pozdrawiam Cie serdecznie . Dzis spotkanie z NFZ . Lece . A Wam zycze milego dnia .

Alicjo, Graziello moje drogie przesylam Wam mocno spoznione ale jeszcze bardziej skondensowane zyczenia urodzinowe . Sloneczka Wam zycze kazdego dnia , radosci i szczescia pelne worki , spelnienia marzen - tych najskrytszych takze . Wszystkiego najlepszego ! http://www.garnek.pl/joanka5/20536483 Emem - ciesze sie bardzo ! Zidane - glowa do gory ! Dodi - Ty to masz dobrze ... Belleczko - Ty nasza opoko . Ador , Epopejo - bawcie sie dobrze ! Isoldo - a Ty nam graj , graj .... Potrzebuje Waszych dobrych fluidow ... MC ma dzis egzaminy gimnazjalne z przedmiotow scislych ... ................. Szla jak na sciecie ... Dzis u mnie pada ale wczoraj bylo slonce . Dobrego dnia zycze Wam Desseczki .

Dzieki za kawe Belleczko . Samono - u mnie nie kwitna jeszcze forsycje .... W ogrodku zaczynaja zonkile i hiacynty .Kwitna krokusy i przylaszczki oraz zawilce . Drzewa i krzewy nadal bez lisci .. Czekam z utesknieniem na wybuch kwiecia . Za to ptaki szaleja . Milej soboty i niedzieli Wam zycze .

Zafiro - witaj . Mastabo - e tam - jakos przezyje . W koncu to wielkie swieto i bede sie trzymac z godnoscia i do konca .

Zidane ...Oooooooooooooooooooooooooo ! Szczerze ale jednak ... zazdroszcze . Zadzwonie - jesli pozwolisz bo jutro mam urwanie glowy .

a moze byc i tak - kto zjada ( spija ) ostatki ten piekny i gladki . Witaj Zidane - tez wibrowalam wieczorowa pora w Twoim telefonie . Czego dzis sluchalas ? Napisz wiecej . Wychylam kieliszek za Wasze / Nasze zdrowko . Moze byc vinko moze byc zurawinowka moga byc babelki a najlepiej wszystko po kolei

..osma .

Siodma ! Jak dobrze , ze jestescie . ... poprostu chce sie zyc !

Wesolych Swiat Desseczki ! Wielkanocnych oczywiscie - patrzac za okno - niestety mozna sie pomylic ......

Czwarta ! Slonce teraz jest u mnie - jakas sprawiedliwosc musi byc . O 7 bylo -4 - tak -4 ! Cos bym porobila w ogrodzie ale nadal bialo na trawniku . Miesa doprawione stoja w chlodzie i czekaja . Jeszcze ostatnie zakupy i do roboty ! Epopejo - jak Twoje pomidory ?

Melisso tez bylam zakrecona na punkcie E.M.R i marzylam o wielkiej milosci.No i tez nie wiedzialam jak smakuje calvados ... A wiecie , ze piosenkarka Joanna Rawik wymyslila swoj pseudonim po przeczytaniu Luku ? Ot , taka ciekawostka . U mnie pogoda b.z .Trzy stopnie + wiatr + snieg ... Dodi , Rozano zazdroszcze .... Jeszcze sie nie realizuje swiatecznie . Posialam owies , rzezuche . Postawilam galazki forsycji do wody i czekam kiedy zakwitna . Jeszcze pisanki , baranki , kurczaczki itp. Pieke tylko sernik i babe z mnostwem rodzynek . Wedzonki beda gotowe jutro a reszta sie zrobi . Ide spac wychylajac to co Dodi nalala . Dzieki Dodi za album . Bardzo pieKnie sfotografowalas stary G. Dobranoc moje drogie .

Zapraszam na kawe . Goraca . Chowam rower i wyciagam sanki - musze przeciez jakos przywiezc zakupy . Zafiro - czyzbys wybierala sie do nas ?

Irusiu -Zycze Ci wielu szczesliwych chwil , spelnienia marzen i mnostwo zdrowka . A dom ? jesli nadal jest do wziecia to przylaczam si do zyczen Melissy . Powodzenia !A to dla Ciebie : http://www.garnek.pl/joanka5/20182605 Melissko - co teraz czytasz ?

Dzieki za kawe i pyszne dodatki . Zjem poczworna porcje - jesli pozwolicie bo wkurzona jestem na maksa . To cholerne wiatrzysko rozwalilo mi kilka szyb w szklarni . Znajac zycie to to wiatr pohula w niej dlugo , oj dlugo ... Jest nawet cieplo , pada deszcz i pewnie wkrotce sie zazieleni dookola . Epopejo jak Twoje pomidory - zasialas w tym roku ? Dodi , fotek u mnie niet .... Anam , Anam ..Ty figlarko . Mastabo moi domownicy tez uczestnicza i kibicuja . Barcelonie tez . Dzis poczytalam troche o Wisle i okolicach . Nigdy tam nie bylam i ciesze sie bardzo , ze bede mogla z Wami odkrywac te miejsca . Swieta sie zblizaja nieuchronnie . Nie bede szalala. To postanowione . Wole skupic sie na pieknej oprawie - Graziella dala piekny przyklad . Tylko ta ilosc mezczyzn w mojej rodzinie przeraza ... Ide konczyc okna a potem do ogrodu - jesli przestanie padac . Kupilam bratki . Sa sliczne !

Emem kochana Emem - wszystkiego najlepszego ! Z calego serca . Milego , imieninowego wieczoru zycze Ci .

Te owce sa niemozliwe , pchaja sie wszedzie . Sprobuje je sprowadzic na wlasciwe miejsce . http://www.garnek.pl/joanka5/18041954

Rozano - to moje dalie z zeszlego roku : http://www.garnek.pl/joanka5/

No widzisz I soldo .. Posluchaj starszych . Na 1 od pol godziny leci Dawno temu w Ameryce . U wielbiam ten film .

Isoldo - zdrowka zycze . Z ta cola to podobno prawda wiec moze sprobuj . Leki nie musza smakowac . No raczej wredne w smaku sa . Belleczko - pisze sie na ta zakopana buteleczke . Melisso a co bedziemy jadly w ten emerycki piatek ?????? Alicjo - jasne , ze bede trzymac . I to mocno ! Epopejo - no dobre , bardzo dobre ... Anam - gratuluje ! Z calego serca ! Rozanko - ja juz zakupilam 30 szt . dalii kaktusowych . Zaplacilam i dopiero teraz zaczelam zastanawiac sie gdzie to posadzic ... Ratunku ... Moze nadwyzki odbierzesz ? A jeszcze roze , floksy , szalwie .... No chyba calkiem zglupialam . Jutro ogrodowy dzien . Do upadlego . Mam nadzieje , ze mi sil starczy Czego i Wam zycze . Dobranoc Desseczki .

Ej , Mastabo - to nie tak .Sie tlumacze : Mnie zmoglo przeziebienie ale juz wylaze z niego . Zbyt szybko poczulam wiosne no i skutki oplakane . Emem - przykre to co piszesz ale bardzo , bardzo prawdziwe . Zycze Ci z calego serca powodzenia . Golabki , chlebek pasuja mi zawsze - wiec palaszuje . Dzieki . U mnie jeszcze slabo-wiosennie . Wiatr , wiatr , wiatr ... Wiecie , ze do mojego stada przybyla piekna , biala owieczka ? A moze baranek ? Sama nie wiem .. Jest sliczny i bardzo , bardzo wyjatkowo -dessowy .

No wlasnie - byly i juz ich nie ma ... To byly fajne chwile .

Witaj Desso . Czekam i czekam a tu pusta droga ... Wypilam piec kaw , upieklam to co umialam a tu nadal nic ... Sloneczko swieci , zurawie lataja a wiewiorki szukaja zakopanych orzechow . No a owieczki to juz robia raban nieslychany . A droga pusta ... Wyjde znowu . Moze cos sie telepie z pieknego miasta G. Pozdrawiam serdecznie . Nawet nie wiecie jak sie ciesze . Mysle , ze domyslacie sie dlaczego .

Hej Samono . Moje pingwiny nie lubia fujarki . Wola klawesyn .Tak juz maja , niestety. Czyli bedzie maly klopocik ... Do zobaczenia Desseczki .

Witam Cie Desso . Isoldo - a moze tak do Pragi ? a stamtad juz hyc i Polska. Autobusy , pociagi a pewnie i samolot do Krakowa . Ale tak sobie madrze sie a trudy poszukiwan zostawiam Tobie .Powodzenia . Graziello no nie wyobrazam sobie Twojej nieobecnosci , nieobecnosci Isoldy , Dodi i Kawowego .... Wierze , ze Wam sie uda pozamieniac teminy , dostosowac pociagi i poukladac sprawy . Ja rowniez glosuje za nr.3 . Jest super Mastabo . I te widoki .... Zagielku - wszystkiego najlepszego ! Chyle czolo przed Wami . Coz znacza moje 32 lata ....Oczywiscie malzenskie 32(zeby nie bylo watpliwosci ). Alicjo - u mnie w ogrodku kwitna fioletowe i zolte krokusy . Kwitna tez w pelni przebisniegi . Wylaza tulipany i zonkile . No i jescze inne jakies . Weekend spedzilam w Gniewie . Bylam na rozlewisku Wisly na dlugim spacerze i widzialam lecace .... zurawie . Widzialam tez mnostwo gesi. Pewnie odpoczywaly na tych rozlewiskach. Czyli - wiosna panowie . Nieuchronnie . Az dziw bierze , ze to juz , juz ... U mnie slonce w pelnej okazalosci .10 stopni i tylko ten niepotrzebny wiatr . Milego dnia Wam zycze moje Drogie i serdecznie pozdrawiam cala Desse od A do Z .

Chyba warzywniki a nie warzywniaki - takie male przejezyczenie.