joanka50

Bellko - o szpitalu bylo do Ciebie slow kilka . Przepraszam za pomylke.

Ememku - zdrowka Ci zycze . Wiem co znaczy bol kolana bo latem pare tygodni cierpialam . U mnie bylo co innego . Zeskoczylam niefortunnie z roweru hamujac przed ulica . Bol okropny no ale juz jest ok. Nie martw sie praca . Kolano musisz wyleczyc . Nie poddawaj sie ! a problemy z NFZ sa skandaliczne !

Zapraszam na kawe . Goraca i bardzo , bardzo pachnaca . Margles - w ciekawych projektach uczestniczysz . Zazdraszczam ... U mnie dzisiaj jak w Kieleckim a ja musze jeszcze wyjsc i zrobic ostatnie zakupy . Brrrr... Anam ucaluj Kinie w nosek od ciotek z Dessy . Jak ten czas leci .. niedawno robilas kocyk - dobrze pamietam ? Moj nowy kotek jest szalony ! nie boi sie jamniczek i robi z nimi co chce ! A one sa lekko zdziwione ... czasami uciekaja przed malym zuchwalcem ... sympatycznie to wyglada . Zycze Wam milego weekendu ! i lepszej pogody !

Graziello , nie zapomnialam o Tobie , nie mysl . Podziwiam Cie za aktywnosc .Ciesze sie , ze wszystko Ci sie uklada i spelniasz powoli swoje marzenia . Wiecie , mam nowego kotka . Lolek ma na imie .

Bardzo Wam dziekuje za zyczenia . Wierze , ze sie spelnia . Wszystkie . No , prawie wszystkie .. Zapraszam na kieliszek dobrego winka . Wasze zdrowie !

Emem , duzo zdrowka , radosci z wnukow , spelnienia pragnien i duzo , duzo szczesliwych chwil ! Pieknego wieczoru Ci zycze . U mnie zimno ! dzis bylo 10 stopni ...czy to koniec lata ?

Melisso zyczac Ci zdrowka , szczescia i spelnienia marzen wznosze toast malinowa dwuletnia nalewka ( miala jechac na zlot ).Jest wspaniala i mysle , ze smakowalaby Ci . Wszystkiego dobrego Melisso ! Dzis tez spelnialam sie ogrodowo korzystajac z cieplego dnia . Mam zaniedbany warzywniak , ciagle deszcze , wszystko gnije ..fasolka , cukinie , pomidory ...jeszcze ogorki jakos daja rade ale ile to mnie wszystko pracy kosztowalo to tylko ja wiem .. W przyszlym roku warzywnik przerabiam na jagodnik tzn .maliny , borowki , poziomki .itp. Rozano no to masz pole do popisu z nowym domem . A jaka bedzie kuchnia ? tzn. jaki kolor preferujesz ? Do zimy nie bedziesz sie nudzic . Margles , zdrowiej . Natura , swieze powietrze dobrze Ci zrobi . Zidane , bedzie dobrze .Tez moze powinnas wyruszyc na Kaszuby . Swieze powietrze wokol wzmaga apetyt , daje sile i zdrowie . Graziello , fajnie opisalas swoje wrazenia . Dla mnie niezapomniany byl pierwszy .Sopocki . Tam sie poznalysmy i zobaczylysmy ...Pamietam swoje zdenerwowanie ..pierwsza kolacje na ktorej byly przepiorki ..Isolda i ja nie tknelysmy ich ..Mialyscie tak daleko do swoich domow ..ja 35 min wspomnienia , wspomnienia ...dobrze , ze sa . Rowniez czekam na fotki z niecierpliwoscia .

Witajcie podrozniczki . Faktycznie jakos bardzo szybko ten czas zlecial ..Wszystko co dobre szybko sie konczy ...Czekam na zdjecia , bardzo czekam .. Jestem ciekawa czy moze bylyscie u Samony ? U mnie prawie wszystko ok . Czekam na dalsze relacje . Zidane , ciesze sie .

Nie moge do Was zadzwonic bo mam problem z komorka . Ciesze sie , ze tak wspaniale spedzacie czas i cieszycie sie soba . Robcie duzo zdjec abysmy mogly ( nieobecne ) poczuc nastroj i klimat wspolnie spedzonego czasu . Przesylam serdecznosci i buziaki . Napiszcie dzisiaj pare slow . Zidane - pomysl z tortem cudowny !

Kappo , cisnienia nie likwiduj . Niech trwa i trwa ... Spelnienia marzen tez Ci zycze . Wszystkich . Baw sie dzisiaj dobrze . Wszystkiego dobrego ! Desseczki , pozdrawiam serdecznie . Zidane , Margles - wszystkie moje dobre mysli kieruje w Wasza strone .

Mastabo , zycze Ci wszystkiego najlepszego .Badz zawsze usmiechnieta i zadowolona z rodzinki , zdrowa i pogodna . Wszystkiego dobrego ! Dzis u mnie byl taki piekny dzien ...sloneczko swiecilo przez caly czas ! no i wreszcie bylo bardzo cieplo ! Owieczki ostrzyzone lub ogolone - jak kto woli . Wygladaja pieknie ! Wiecie , ptaki spiewaja jak oszalale ..zaluje , ze nie wszystkie rozrozniam . Co za wspaniale trele ! Kappo , na Santane idziemy juz trzeci raz . Wystepuje w Dolinie Charlotty k/Slupska . Uwielbiam go ! Jego koncerty sa tak enegetyczne , szalone no i przepelnione wspaniala muzyka. Santana ponoc zakochal sie w tym miejscu oraz w goscinnosci gospodarza tego obiektu .Festiwal Legend Rocka trwa juz od kilku dobrych lat i musze Ci powiedziec , ze tylko jeden koncert opuscilam ..Deep Purple pare lat temu dali fantastyczny koncert i dlatego w tym roku tez idziemy . Wystepowal John Mayall , Uriah Heep , Thin Lizzy , Robert Plant , Animals , Bob Dylan itp. Miejsce jest fajne . Amfiteatr polozony wsrod drzew . Ode mnie jest 100 km . Wracamy zawsze ok.2 w nocy . Mamy paru przyjaciol i razem jezdzimy .To takie nasze swieto , swieto naszej mlodosci ... Jesli bedziesz w Polsce to zapraszam . Zidane jak tam u Ciebie ? Bellko powiedz gdzie bylas ?

Margles , dobrego dnia !

Zosiu , trzymam mocno , mocno kciuki i sle w Twoja strone same dobre mysli . Margles , bardzo sie ciesze ! Poddaj sie opiece rodziny i zdrowiej wolniej a skuteczniej . Anam - bardzo Ci wspolczuje ..MM jakos sie trzyma chociaz ma 89 lat . Chcialabym w Jej wieku miec tak sprawny umysl i cialo chociaz w zeszlym tyg . musiala sama wzywac pogotowie . Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo ..moj brat akurat byl za granica ale wszystko telefonicznie ogarnal i ja dowiedzialam sie wszystkiego po fakcie . Masz racje Dodii , zdrowie jest najwazniejsze . Wiem cos o tym bo od wczoraj mam makabryczna grype i chyba zwariuje od goraczki , kataru itp. atrakcji . Ide zalegac bo nawet czytac nie daje rady .. Wszystkiego dobrego dziewczyny .

Fajny dokument na TVN7.

Margles - wspaniala wiadomosc ! Bardzo sie ciesze , bardzo .

Dzieki za dobre mysli , trzymanie kciukow itp. Mam nadzieje , ze teraz bedzie dobrze bo corka wyszla zadowolona i szczesliwa , ze liczenie poszlo jej inaczej niz kiedys tzn.lepiej . Dopoki nie ma wynikow to zachowuje stoicki spokoj . Wyniki 5 lipca . Rozano , jak to nie mozesz sprzedac ?? nie sledze juz teraz przepisow budowlanych i pewnie cos mi umknelo ..czy to chodzi o ziemie rolna ?Jesli tak no to trzeba czekac ... u mnie piekna pogoda ale w ogrodach sucho , bardzo sucho . Dzis mam piatek pracowity do bolu - zakupy , pakowanie , gotowanie i wyjazd na dzialke . W tzw.miedzyczasie rower a wieczorem koncert. Margles , co u Ciebie? Pozdrawiam Cie serdecznie i nadal sle w Twoja strone dobre mysli .

Bardzo , bardzo Wam dziekuje za serdeczne zyczenia . Wierze , ze sie spelnia . Dzien spedzilam bardzo przyjemnie i rodzinnie .Piekna pogoda , smaczne przysmaki z grilla .Tortu nie bylo ale zapraszam Was na ciasto z truskawkami i rabarbarem . Kieliszkiem dwunastogwiazdkowej metaxy czestuje i wznosze toast za Wasze zdrowie ! Ide zaraz spac bo jakos zmeczona jestem no i natleniona do bolu . Dziekuje . Dobranoc !

Witaj Desso , witaj Zidane . Swieto Dessy ...To juz tyle lat minelo ...a jeszcze wczesniej tez bylysmy razem ..na dobre i na zle . Kawa tak - dziekuje ale do owsianki jakos nie moge sie przekonac wiec Zidane zjedz i moja porcje . Smacznego ! Lubie musli i robie go sama . Stoi w wielkim pojemniku z Boleslawca i znika dosc szybko bo MC tez lubi . Margles jestem rowniez z Toba .Dobre mysli z Kaszub tez plyna w Twoja strone . U mnie sloneczko ale chlodno . Jestem uziemiona w domu bo zaraz przyjda fachowcy wymieniac zbiornik na ciepla wode . Przerdzewial po 16 latach i trzeba go wymienic . Od niedzieli jestesmy bez ogrzewania i wody . Mam nadzieje , ze pojdzie im to sprawnie . Bellko , wydobrzalas ? Mam nadzieje , ze tak . Ja jakos od dwoch lat nie zaziebiam sie . Moze to zasluga moich jazd rowerowych ? Temperatura okolo zera nie jest mi obca .Kiedys czesto chorowalam . Wody z cytryna nie pije ale chyba bede musiala no bo jak ja bede wygladac na Zlocie bez tej cytryny .. Sloneczka zycze Wam wszystkim .

Trzymam mocno , mocno kciuki . Wierze , ze bedzie dobrze .

Kawa na stoliku . Mocna . Pachnaca . Zapraszam . Jestem na dzialce . Przede mna moc pracy . Sprzatanie , grabienie , przycinanie tego i owego . Na szczescie lubie to . Pojde tez na spacer z psami , popstrykam fotki urodzonym jagnietom , nawdycham sie swiezego powietrza do bolu . Pogoda piekna chociaz nie jest zbyt cieplo . Wiosna idzie wolno , wolniutko ..nie wiem doprawdy na co sie oglada . Ador , nieszczescia chodza parami . Czasami tak jest ... Mam nadzieje , ze juz wszystkie sobie poszly . Zagielku - wpadaj i pisz czesciej . Serdecznie Cie pozdrawiam . Pozdrawiam Was rowniez moje Desseczki i zycze Wam odpoczynku w domach , stajniach , na plazach, na polach i w ogrodach .

U mnie 21 stopni . Chce sie zyc !

Ale jesteeeeeees ....

Kawa na stole . Goraca i pachnaca . Serdecznie zapraszam . No wlasnie Zidane ...fotki mialy byc , relacja tez ...juz nie mialam smialosci przypominac . Rowniez z niecierpliwoscia czekam. U mnie pada deszcz ...jest zimno ... Nici z roweru ... Tak sie wkrecilam w ten rower , ze dzien bez niego jest taki nie do konca spelniony . Jezdze praktycznie caly czas (pomijajac krotki incydent ze sniegiem)i nie straszna mi temperatura bliska zeru .Ubieram sie odpowiednio i tyle ..Wczoraj wracajac juz do domu zlapal mnie deszcz no i to nie bylo fajne .. Mam dobra kondycje , zadyszek brak no i powoli ...chudne . Szkoda tylko , ze musze jezdzic sama bo nie mam tutaj nikogo takiego do wsplnej jazdy .A jakie piekne tereny sa tutaj ! Anam a ile Laura ma latek ? Dwa ? Pewnie je pieknie stroicie .. Tez bym chciala ... Anam a jak u Ciebie z wiosna ? Czy cos kwitnie ? Czy juz jest cieplo ? Prezenterzy pogody cuda opowiadaja ale ja chyba nie za bardzo im wierze ...

Lidziu , tak mi przykro ...serdecznie wspolczuje ...

Lidziu , bardzo mi przykro ...los ciagle niesie nam przykre niespodzianki ...trzymaj sie jakos kochana i sprobuj pamietac rowniez o sobie .Jestes bardzo dzielna osoba . Bellka bardzo dobrze Ci radzi - tez slyszalam o tym tlenie . W szpitalu sami nie powiedza bo przeciez sama wiesz jak jest ..Dobrze , ze masz siostre blisko i mozecie opiekowac sie mama wspolnie . Moja mama ma 89 lat i codziennie drze na kazdy telefon . Mieszka w Szczecinie a wiec daleko odemnie , odwiedzam Ja ale to wszystko co moge dla Niej zrobic .O przeprowadzce nie chce slyszec ...Na szczescie brat mieszka blisko mamy ale bardzo czesto wyjezdza za granice na dluzej i wtedy sa nerwy . Tak ..starosc nie udala sie Panu Bogu .. A jak bedzie z nami ? Kiedys nie myslalam o tym ale ostatnio same takie mysli wpadaja do glowy ..odpedzam je szybko bo to nie czas na nie ..jeszcze nie . U mnie zimno , wietrznie a w nocy byl przymrozek . Wiosna jakos z ociaganiem sie zbliza . Jak u Was ze Swietami ? U mnie bez szalenstw . Autentycznie . Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego wypoczynku (mimo wszystko )