Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanka50

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanka50

  1. joanka50

    DESSA

    Samono powiedz mi kochana co to za odmiana gruszy - niemka ? A moze jakies fotki ? Moja grusza a wlasc. grusza sasiada za plotem - potezna i majestatyczna jeszcze nie kwitnie. Ma piekne zolte owoce z mocnym rumiencem ale jest niesmaczna , maczysta. Najbardziej lubia ja osy. Tez nie wiem co to za odmiana a drzewo ma ponoc ponad 60 lat .
  2. joanka50

    DESSA

    Zapraszam na kubek mocnej kawy . Wstawajcie spioszki . Jest tak pieknie ! Kwitna sliwy w sadzie , tulipany na rabatkach. . Wreszcie jest zielono , cieplo i wiosennie. Tak jest u mnie a u Was ? Moze niepotrzebnie budze Was ? Moze u Was - nie daj Boze - deszcze i zimnica ? Mastabo czy juz dojechalas do I.? Pozdrow i ucaluj Zagielka . I bawcie sie dobrze. Piszeci e i wspominacie mature a ja juz mysle o czekajacym moja corke w przyszlym roku tescie gimn.Najchetniej przespalabym ten przyszly rok bo bardzo ale to bardzo boje sie o wyniki matematyczne.No i potem wybor szkoly sredniej - w zaleznosci od wynikow - lepszej lub gorszej . Ale to jeszcze daleko , daleko .No i dobrze. Epopejo - jak tam zdrowko ? Mam nadzieje , ze juz lepiej ? Daj znac. Rozanko a jak u Ciebie na dzialce ? Pewnie wszystko kwitnie w sadzie . A jak kolory ? Wyszlo tak jak chcialas ? Tez bede miala remont i tez mam obawy - jesli chodzi o kolory . Ogladajac pisma wnetrzarskie podziwiam mocne, zdecydowane kolory a tak wlasciwie to ciagle maluje sciany na bialo. Moze w tym roku bedzie inaczej ? Wypijam kawke z Wami i znowu lece do ogrodu. Uwielbiam ten czas i te prace . Chyba powinnam zostac w przyszlym zyciu ogrodnikiem bo to jest to co kocham najbardziej . Alicjo - trzymam kciuki za corke . Bedzie dobrze !
  3. joanka50

    DESSA

    Witam swiatecznie Desse i zycze zdrowych i pogodnych Swiat Wielkanocnych. Wypoczywajcie , spacerujcie , cieszcie sie rodzinka no i zjadajcie to co napichcilyscie wlasnymi raczkami . Jutro moj syn przyprowadza swoja nowa sympatie .Mam stresa ale Ona pewnie wiekszego . U mnie pieknie , nastrojowo i spokojnie . Synowie rozjechali sie do domow , MM drzemie gdzies w zaciszu , corka cos oglada , pieski spia no a ja na chwileczke z Wami . Zaraz ide na spacer i biore aparat i psy . Moze cos ciekawego z tego wymodze.
  4. joanka50

    DESSA

    Jakie sliczne ! Emem rzuc jedna w strone morza . Dzieki .
  5. joanka50

    DESSA

    Szczesliwej drogi Ador. Baw sie dobrze i wracaj szczesliwie. Epopejo napisz wreszcie kochana jak zyjesz . Czy juz jest dobrze ? Isoldo ucieklam wczoraj nie wiedzac , ze jeszcze goscisz . U mnie zapowiada sie wspanialy dzien .Jest cieplo i coraz bardziej zielono/ Zaparzylam kawke i zapraszam na chwilke oddechu przed pracowitym dniem .
  6. joanka50

    DESSA

    A moze tak po koniaczku ? Witaj Isoldo . Twoje menu jest bardzo fajne i dobrze , ze nie zawracasz sobie glowy siedzeniem w kuchni . Sernik z pewnoscia bedzie pyszny i bardzo polski.No a zurkiem powalisz na kolana.
  7. joanka50

    DESSA

    Droga Graziello zycze Ci z calego serca abys byla zawsze i wszedzie szczesliwa.Wierze , ze tak bedzie .Wszystkiego dobrego ! Jestem w miare ogarnieta kulinarnie. Reszta tez jakos. Jutro pakuje wszystko i wybywamy na dzialke. Tam bedziemy swietowac. Mam nadzieje, ze oprocz kulinarnych rozkoszy bedzie cos dla zdrowia - spacery dlugie i wiosenne. Ador dzieki za uproszczony i bardzo fajny przepis . Wyprobuje go z pewnoscia .Zycze Ci fajnego urlopu. Samono Twoj przepis jest prosciutki ale ja nawet nie zblizam sie do niego . Moje babki zawsze maja zakalec . Przepisy byly rozne . Zupelnie nie wiem o co chodzi .Nie umiem piec babek i juz ! Dzis smialam sie sama do siebie . Okazalo sie , ze bardzo ale to bardzo lubia gotowac i piec miesa moje koty i psy . Cala kuchnia byla pelna kocich ogonow, proszacych psich slepek i zlodziejskich lapek - kocich lapek .
  8. joanka50

    DESSA

    Witajcie moje mile. Samono - Alicja ma racje -Sting jest bossski. Isoldo graj pieknie a autograf sam wpadnie Ci w lapki . No wlasnie a dlaczego nie mamy autografu Isoldy ? Ador , Zidane, Zagielku - bawcie sie dobrze . Odpocznijcie rowniez. Epopejo - ale sie urzadzilas,nie wiadomo czy wspolczuc czy zazdroscic. Zdrowka Ci jednak zycze i nie wariuj ze Swietami . U mnie pieknie, slonce od rana i cieplo , cieplusienko.Kwitna forsycje . Bylam troche w ogrodzie , troche prac gonilo w domu . Wieczorem planuje ostatnie zakupy a jutro ryneczek na chwilke po koperki , pietruszki , salaty. Kappo, Bellko - moj przepis na jajka jest troche pracochlonny. Otoz gotujemy np.15 jajek na twardo . Studzimy. Ostrym nozem -pilka zdecydowanym ruchem przecinamy te jajka na pol. Wzdluz.Mamy 30 skorupek. Na patelni smazymy drobno pokrojone 2 cebule.Moze byc na masle lub smalcu. Jak cebula lekko sie zeszkli dodajemy kilka duzych pieczarek - moze byc tez bez nich . Pieczarki tez musza byc drobno pokrojone . Smazymy wszystko doprawiajac pod koniec sola i pieprzem . Jajka wyjmujemy ze skorupek - drobno siekamy lub korzystamy z rozdrabniarki elektrycznej ale nie moze byc to zmielone na mase tylko musi byc w drobniutkich kawaleczkach . Jajka , cebule i pieczarki laczymy razem . Dodajemy sol, pieprz oraz mnostwo pokrojonej natki , koperku , szczypiorku . Wszystko mieszamy . Masa jajeczna nie moze byc zbyt sypka bo to wszystko musimy zapakowac do tych skorupek ugniatajac lyzeczka robiac zgrabny kopczyk z farszu . To wszystko mozemy zrobic w sobote , schowac do lodowki a rano smazymy maczajac kazde jajko w bulce tartej . Jajka smazymy powoli i pod przykryciem . Chodzi o to , zeby byly gorace. Podajemy na polmisku wyscielonym salata . Uff, to wszystko . Teraz przyszlo mi do glowy , ze moze mozna je podsmazyc wieczorem a rano odgrzac w piekarniku. Samono a mozna prosic o fotki tych kwitnacych magnolii ?
  9. joanka50

    DESSA

    Witajcie moje drogie. Dzis rano zdebialam wygladajac przez okna. Moj trawnik byl ...bialy !!!!! Mam nadzieje , ze to juz ostatni oddech zimy . Isoldo - Serduszyna wie co dobre . A moze lyczek winka ? ( zartowalam ) M. oja suczka lubi kawe . Odkrylam to stawiajac kawe na podlodze przy fotelu no i zdziwilam sie , ze kubek po chwili jest pusty.Po czasie wyszlo szydlo z worka . Pozwalam jej czasem na pare lyczkow ale spryciara nie chce z miseczki - woli moj kubek.Dessowy kubek. Musze Wam powiedziec , ze pogoda w mojej okolicy jest sloneczna ale wieje chlodem przez caly czas . Wczoraj na szkoleniu osoby z Gdanska byly zszokowane taka roznica temperatur.U mnie zawsze jest dziwnie . Wszedzie leje a umnie przez 2 miechy nic , snieg lezy tak dlugo jak przed wojna , kwitna magnolie w Powsinie a u mnie ho, ho , ho ... wszedzie upaly a u mnie ziab itd. Wierzcie mi - tak zawsze jest . W ogrodzie od soboty kwitna hiacynty i tulipany botaniczne . Cebulice , puszkinie tez. Fiolki rowniez sie fioleca.Fajnie jest . Czekam na masowy zakwitniecie tulipanow i niezapominajek. Lubie takie zestawienie. Ador - mnie tez pasuje prawie wszystko w Twojej zabawnej opowiastce .No ale realia sa inne. Co robicie do jedzenia na Swieta ? Ja robie zawsze jajka faszerowane i potem przesmazane no i zawsze wszyscy jedza je z apetytem i zawsze jest malo - robie 15-16 jajek tzn.30-32 polowki . Wydaje mi sie , ze ta az nadto na 5 osob . No i wczoraj moj dorosly syn powiedzial - a wlasciwie czemu nie mozesz zrobic 50 jajek ? Ja na to , ze to 100 faszerowanych polowek.!!!! a on - no to co ? Zjemy. Rece opadaja . Dzis jeszcze zakupy no a jutro powoli , powoli trzeba myslec juz kulinarnie . Zagielku dziekuje za kwiatka i zyczenia wielkanocne . Tobie i TM rowniez zycze zdrowych i spokojnych Swiat .
  10. joanka50

    DESSA

    Alicjo kochana - zycze Ci aby wszystkie Twoje marzenia sie spelnily , zebys byla zdrowa i szczesliwa przez 365 dni w roku , zeby dzieciaki nadal przynosily Ci mase radosci i dumy . Wszystkiego najlepszego ! Bellko - gratulacje ! Jestes super-babcia ! Podrozniczki wrocily szczesliwe i zadowolone . Anam dzieki za fotki ale prosze o wiecej . Graziello pisz dalej - ciekawa jestem wszystkiego . Zidane ???? Wszystko ok.? Jestem urobiona po pachy - oczywiscie w ogrodzie . Dzis bylo apogeum ogrodowego szalenstwa . Jamniki ryly skarpe a ja rabate . Wszystkie wrocilysmy wykonczone .... Pozwolicie , ze cichutko usune sie w cien - oczywiscie z talerzykiem torcika Alicji . Dobranoc Desseczki !
  11. joanka50

    DESSA

    Prosze bardzo!
  12. joanka50

    DESSA

    Witajcie Desseczki . Witaj Epopejo. to fakt , nowa pieciolatka juz sie zaczela . Epopejo zrob dobre kruche ciasto a ztego kruchego wykonaj spod z rancikiem - np. w ksztalcie jajka , kwadratu itp. Rant musi byc niewysoki ale taki aby to co tam wlozysz nie wylecialo . Mozesz tam wpakowac mase kajmakowa + bakalie , powidla sliwkowe + orzechy , kandyzowane lub takie z konfitur wisnie , mase bakaliowa , dzem figowy lub pomaranczowy na te wszystkie dobrosci mozna polewe dac no i pieknie przystroic . Mazurek musi pieknie wygladac no i musi byc bardzo , bardzo slodki . Znajac Ciebie to dasz rade . U mnie buro i ponuro ale z radoscia odkrylam kwitnaca kepe fiolkow . Forsycja ma juz paki a pod krzewami mnostwo blekitnej cebulicy . Nad krzewami lekka , leciutenka mgielka - wreszcie zielona . No i kos - drze sie jak opetany tzn . spiewa siedzac na czubku modrzewia. Powoli , powoli robi sie wiosennie . Kawe podaje w Dessowym kubku . Czestujcie sie.
  13. joanka50

    DESSA

    Witajcie Desseczki . Witaj Epopejo. to fakt , nowa pieciolatka juz sie zaczela . Epopejo zrob dobre kruche ciasto a ztego kruchego wykonaj spod z rancikiem - np. w ksztalcie jajka , kwadratu itp. Rant musi byc niewysoki ale taki aby to co tam wlozysz nie wylecialo . Mozesz tam wpakowac mase kajmakowa + bakalie , powidla sliwkowe + orzechy , kandyzowane lub takie z konfitur wisnie , mase bakaliowa , dzem figowy lub pomaranczowy na te wszystkie dobrosci mozna polewe dac no i pieknie przystroic . Mazurek musi pieknie wygladac no i musi byc bardzo , bardzo slodki . Znajac Ciebie to dasz rade . U mnie buro i ponuro ale z radoscia odkrylam kwitnaca kepe fiolkow . Forsycja ma juz paki a pod krzewami mnostwo blekitnej cebulicy . Nad krzewami lekka , leciutenka mgielka - wreszcie zielona . No i kos - drze sie jak opetany tzn . spiewa siedzac na czubku modrzewia. Powoli , powoli robi sie wiosennie . Kawe podaje w Dessowym kubku . Czestujcie sie.
  14. joanka50

    DESSA

    Jak milo, ze jestesmy znowu wszystkie razem . To jakas mega-biedrona .
  15. joanka50

    DESSA

    Ty tez , Samono .
  16. joanka50

    DESSA

    Hej! Fajnie , ze jestescie ! Nie , nie , nie !!!!! Bardzo , bardzo , bardzo fajnie , ze jestescie !
  17. joanka50

    DESSA

    Kurcze - jak wieje ! I to ma byc wiosna ??????? I jeszcze piec mi zgasl bo zachcialo mi sie wedrowac po rynkowych straganach.Dwie siaty niezapominajek przytachalam no i co ? Nie bede sadzic - jeszcze mi sie przeziebia moje niezabudki . Melisso - mam nadzieje , ze wrocilas z przychodni z torba pelna lekarstw ? Epopejo - to wszystko przez ten wiatr .Podobno ma hulac mocno cala noc . Patrze z przerazeniem na drzewa - ten wiatr to juz nie wiatr a wicher ...
  18. joanka50

    DESSA

    No wlasnie Emem - ale tylko wirtualne (niestety ). Witajcie moje mile . Podrozniczkom zycze wspanialych wrazen i udanych fotek . Bawcie sie dobrze i dajcie znac . Rozanko - Wilno jest piekne , prawda ? Zagielku - podziwiam i zazdroszcze . Tez tak musze bo inaczej na leb mi wejda . O ile juz nie weszli ... Isoldo a moze podroz statkiem lub jakims promem ? Dodi - przesylka w drodze . U mnie wiatr szalony ale na szczescie juz nie pada . Melduje , ze wiosna dotarla i do mnie . Kwitna krokusy , sniezyce , cebulice i podbial , ranniki no i widzialam tez stokrotki . W lesie widzialam zawilce ale tylko w naslonecznionych miejscach. Mam troche fotek dla Was ale to chyba wieczorkiem .
  19. joanka50

    DESSA

    Witajcie Desseczki . Nawet nie wiecie co u mnie sie dzieje - nie pada a leje i to tak juz od polowy nocy. Na dodatek wiatr prawie jak na dworcu w pewnym miescie na K.Niebo zachmurzone na ament - tak mawial moj maly syn . Wczoraj prawie do nocy upajalam sie pracami ogrodowymi no i dzis miala byc powtorka ... Ogladalyscie wczoraj na 4 Czule slowka ? Uwielbiam ten film . Epopejo mojej malej suczce tez grozi to cudo , ktore zakupilas w zboznym celu oczywiscie . Jak jej te szkolenia nie pomoga to tak zrobie . Dosc tyranii jamniczego rodu !Wczoraj znalazlam martwego kreta no a dziur wykopanych przez ta mala szatanice dziesiatki. A miala byc taka spokojna - po matce czempionce oczywiscie . Melissko - przed Toba dwa dni ponoc pieknej pogody - zrelaksujesz sie na nowy tydzien . Biedronki - a gdzie fotki ? Wolam glosno w imieniu calej Dessy . Samono - piekne te przemyslenia wiszace na slupie .Gdyby tak na kazdym wisily takie madre rzeczy moze ten swiat bylby inny ?
  20. joanka50

    DESSA

    Witam Was slonecznym porankiem -wreszcie ! Zapraszam na pyszna kawe i zaraz pedze do ogrodu . Juz nie moge sie doczekac . Wczoraj mzylo caly dzien . Isoldo - okrywam Cie , zamykam drzwi - spij jeszcze . Emocji mialas mnostwo . Musze przyznac , ze Pan dyrygent zachowal sie z wielka klasa. Bravo ! Dzis zryczalam sie . O d kilku lat w miejscowym lasku gniazdowala para sierpowek - to takie dzikie golebie . Przylatywaly do mojego ogrodu b.czesto bo rosna u mnie wysokie drzewa - modrzewie , swierki , sosny . Przez tyle lat czuly sie bezpiecznie . Dzis moje ukochane koteczki zabily jedna z tych sierpowek . ... Samotny ptak lata tak jakby szukal swojej partnerki lub partnera . Dzis rano zalowalam ,ze mam koty ...
  21. joanka50

    DESSA

    Tak Samono- masz racje Irusiu ja dodam od siebie - ZAWSZE MLODA , ZAWSZE SZCZESLIWA , ZAWSZE PIEKNA ! te majty niech juz tak zostana . Irusciu sciskam i przytulam mocno - wszystkiego dobrego ! U mnie standartowo - buro , szaro i ponuro ... Oprocz przebisniegow nie ma nic . Anam - z zachwytu zapialam jak stary kogut . No cudo !!!!! ja nadal filcuje na plasko ale marza mi sie rzeczy troche przestrzenne np.beret albo nawet te domki . Naucze sie z pewnoscia bo filcowanie sprawia mi wiele radosci . Zafiro - kotek sliczny i bardzo fotogeniczny . Wlasnie stawiam kubek goracej kawy - zapraszam .
  22. joanka50

    DESSA

    Budze Was goraca , pachnaca kawa . Ememku - spoznione niemniej bardzo serdeczne zyczenia imieninowe. Badz zdrowa , szczesliwa i usmiechnieta a wszelkie klopoty i zmartwienia niech spylaja na Twoj widok. Caluje i sciskam Cie mocno. U mnie jeszcze buro i ponuro . Na trawniku resztki sniegu . Mroz. Wekend byl do kitu ( jesli chodzi o prace ogrodkowe) bo snieg lezal warstwa 10 cm.Piekne , sniezne widoki juz mnie nie cieszyly .Stada sikorek zamiast zajmowac budki obzeraly sie sloninka i zagryzaly slonecznikiem .Dotrzymywala im towarzystwa wiewiorka i dwa kowaliki - chodza glowa w dol po pniu , jedyne takie ptaki w Polsce .No normalna zima . Ador - moje hiacynty maja w po rywach 3-4 cm i do kwitnienia im daleko , daleko ... Dzieki za pocieszenie ale ja chce juz , juz wiosny. To by bylo na tyle w tym temacie . Jak cos u mnie zakwitnie poinformuje . Kappo - jak Ci leci w Polsce ? Rozumiem , ze bedziesz biedronkowac co chwilke . Graziello - tak trzymaj ! Sciskam Cie mocno , mocno . Rozanko - szczesliwej podrozy !
  23. joanka50

    DESSA

    Witam wiatry - pedziwiatry z Epopejowa.Witam Desse. BRratki posadzone? Rzodkiewki posiane ? No u mnie niestety daleka droga do takowych czynnosci .Jest zimno ok.4 a dzisiaj pada deszcz . Bratki na rynku widzialam ale chyba dopiero w kwietniu pomysle o nich. Isoldo - no widzisz ? A tak sie denerwowalas. Kawowy - fajnie , ze wpadlas choc na chwilke . Wczorajsze zajecia pokazaly dobitnie kto rzadzi w zwiazku Gapa i ja Pan uzmyslowil mi to bardzo szybko - przyznaje, ze takie podejrzenia mialam...Bardzo szybko ja ogarnal i spowodowal , ze przychodzila na moje wolanie .Sytuacja dla mnie byla niepojeta. Musimy pochodzic jeszcze troche i bardzo sie ciesze , ze pomyslalam o czyms takim . Anam - moze cos sie w Twoim domu zmienilo ? Moze jakies kocie przyzwyczajenia zostaly ukrocone ? Na takie rzeczy podobno reaguja koty.To chyba jakis stres . A kiedy byla sterylizowana ?Jesli niedawno to moze jakis blad lekarski ? Zaczne zbierac sie powoli na zakupy weekendowe bo z planow ogrodowych raczej nici . Milego dzionka wam zycze .
  24. joanka50

    DESSA

    Epopejo, Rozanko - witajcie !
  25. joanka50

    DESSA

    Witajcie. U mnie wieje , buro i ponuro . Zrobilam obchod ogrodkowy i oprocz kilku kepek przebisniegow i krokusow nic wiosennego nie widzialam.....Z zazdroscia spogladam w dol mapy i tez tak bym chciala . Dollociku - dziekuje za kawke z dodatkiem. Ador - no nie , to zwyczajne chamstwo wlamac sie , zniszczyc , pladrowac. Dobrze ,ze dokumenty ocalaly . Rozanko - pozdrow Wilno odemnie ... Tam moje babcie , prababcie i dziadkowie , pradziadkowie byli chrzczeni , brali sluby i tam wiele grobow pozostalo ... I ten widok od Ostrej Bramy w dol - przecudowny Samono - jakze sie ciesze , ze juz jestes . Zainteresowanym przesle nasiona pomidorow ale niestety nie beda to ilosci oszalamiajace . Mysle , ze w przyszlym roku bedzie lepiej . Melisso - no juz nie badz taka skromna . Wygladalas zabojczo . Jak Twoj piesek ? Kappo - witaj . Nie zmarzlas ? Mam pytanie - czy bylyscie na filmie Czarny czwartek ? Jesli nie to bardzo Was namawiam do tego .Swietnie zrobiony , wciskajacy w fotel i pokazujacy tamten swiat bardzo prawdziwie. Pamietam tamte dni bardzo dobrze .Mialam wtedy 17 lat . Zwolniono nas ze szkoly ale nie cieszylismy sie z tego ...Moja mama ciagle plakala . Zabito syna jej kolezanki . Mial tyle lat co ja ...Mama pracowala w Urzedzie Wojewodzkim mysle , ze duzo rzeczy slyszala . Nie bylo przeciez telefonow i wszystkie wiadomosci rozchodzily sie wsrod znajomych , sasiadow metoda szeptana . Pamietam nastroj grozy , niepokoju .. Moj kolega przyszedl do mnie po godzinie policyjnej i mama nie wiedziala co z nim zrobic .Wyszedl jednak do domu no i zlapano go i wywieziono daleko za Gdansk .Oczywiscie dostal pare razow . Ten film jest do bolu prawdziwy . Tak mysle i tak go odebralam. Zbeczalam sie kilka razy . Jak mozna bylo tak zyc ? Juz koniec na ten temat bo sie za bardzo denerwuje . Dzis pomimo byle jakiej pogody ide do ogrodu . Przynajmniej przygotuje szklarnie . Po poludniu ide na zajecia z moja mloda suczka , ktora ma zarowno cechy ADHD jak i psa dominujacego oraz do tego kompletnie mnie nie slucha i robi co chce - nie tylko ze mna . Z moimi biednymi kotam tez. Ide z nia robic wiosenne porzadki bo tak dluzej nie wyrobie. Zyczcie mi powodzenia . Ona wabi sie ...Gapa.
×