joanka50

A to dla Was , zebyscie sie nie pochorowaly ....[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d565787f123c5a62]http://images37.fotosik.pl/51/d565787f123c5a62m.jpg

Isoldo - czemus taka smutna ? Dollocie , zrob wreszcie porzadek z tymi fachowcami od siedmiu bolesci . Zrob porzadna awanture albo ...popros ladnie .

Witam Desse! Oj, biedna Mastabo nacierpialas sie niezle .Wspolczuje . Podobno idzie jeszcze jaks specjalna grypka , strasza nia juz . Pilnujcie sie dziewczyny . Zagielku , czasami wszystko wydaje sie takie straszne ... Trzymajcie sie dzielnie - zycze Wam wszystkiego dobrego . Dome- moja corka w zeszlym roku w gorach poslizgnela sie na schodach i bardzo stlukla kosc ogonowa . Bardzo ja bolalo - oczywiscie z ferii nici . Trwalo to dosc dlugo , mysle , ze ok.2 m-cy , miala zwolnienie . Smarowalam ja mascia Ben-Gay.Nie mogla spac , chodzic ,siedziec . To bylo cos okropnego.Potem te bole juz byly slabsze ale nadal byly . Na to nie ma wlasciwie lekarstwa . Czas to uleczy wiec musisz uzbroic sie w cierpliwosc . Jednak do lekarza powinnas pojsc . U mnie rownie szaro i ponuro jak i u Was - do wiosny niestety daleko . Nic mi sie nie chce - nawet pojsc na bal ... Samono- mnie tez potrzebne witaminki ale slodycze kusza niestety bardziej . Znowu udalo mi sie przytyc ...Po chorobie bylam troche cienka ale niestety organizm byl wyglodzony no i nic nie poradzisz . Rozano , krakow bardzo lubie . Mam tam kuzynke .Rzadko sie spotykamy bo odleglosc jest miedzy nami dosc duza , raczej ona przyjezdza nad morze niz ja do niej .Fajnie , ze tak mozesz podrozowac . Anam , owieczki nie sa w zadnym programie . Kupilismy je dla przyjemnosci no i nie ukrywam , ze kosiarki sa z nich swietne .MM mysli o rozwinieciu hodowli ale przyznam ,ze bez mojego entuzjazmu .Co bedzie dalej - zobaczymy .

Sofko - mam piekny szal w kolorze srebrno-szarym . Na kiedy potrzebujesz bo moze pomoge ?

Witaj Desso , witaj Epopejo . Wiem co czujesz ... Tak mi przykro ..

Dome a moze sklepik ze zdrowa zywnoscia - maki , miody , ziola ,herbaty , kosmetyki i jakies leki ziolowe, soki np.z brzozy itd. W moim miasteczku jest malutki ale drzwi sie nie zamykaja . Moge zrobic rekonesans towarowy , popytac , pogadac . Mysle , ze w chwili obecnej jest duze zapotrzebowanie na takie artykuly no i jest juz z czego wybierac .Polki z artykulami dietetycznymi uginaja sie od towaru No zagadalam sie ale juz mnie nie ma .Pa !

Witam Desse serdecznie . U mnie snieg nie pada wiec nie bedzie odsniezania ale za to jest lodowisko. Oczywiscie bardzo sliskie . Dollocie , trzymaj sie dzielnie . Bedzie dobrze , zobaczysz .Znowu bedziesz latac lub dollatac tam gdzie chcesz . Trzymam za Cie mocno , mocno . Dome , fajny pomysl ze sklepem - najlepiej gdyby byl wlasny - dobrze mowi Samona .Fajnie byloby gdyby sie udalo , prawda ? Epopejo, jak Maestro ? Desseczki - a jak podoba Wam sie moj kocurek ?Czemu tajemniczo milczycie ? I co ja mam mu powiedziec ? Zaraz wybywam , wracam w poniedzialek . Moze uda mi sie zlowic aparatem ...wydre - w co watpie zreszta - zamieszkala w naszym jeziorku i z apetytem wyjada swiezutkie rybki . Samono , mnie tez tydzien zlecial migiem - tyle mialam planow ... Szkoda mowic ... No ale idzie nastepny . Milego weekendu Desseczki . Pa !

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e4fd03e241c6d25b]http://images34.fotosik.pl/431/e4fd03e241c6d25bm.jpg A to jeszcze raz moje owieczki no i lece juz jakiegos obiada szykowac .Pozdrawiam Was Desseczki serdecznie !

http://images25.fotosik.pl/313/12f9ac231d60737d.jpg A to jeszcze troche zimy z zeszlego weekendu.

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fbc579f3df0c1be8]http://images39.fotosik.pl/49/fbc579f3df0c1be8m.jpg A to moj nowy nabytek ... maly koci chlopczyk , ktory przyblakal sie lub zostal podrzucony . Ma na imie Buras - prawda , ze oryginalnie ? Jest rezolutny i bardzo madry . No i bardzo chcial u nas zostac . Dostawal wciry od mojej kociej czworki ( najbardziej lala go wysterylizowana kocica - identyczna prawie z urody ) ganial go pies no ale teraz sytuacja powoli sie krystalizuje . Kociak spi z corka , odrabia z nia lekcje no iz Nia czyta . Wszyscy mu powtarzamy - ty to masz szczescie !

Mastabo - szczesliwych dni w nowym domu , radosci z przyjscia na swiat wnusia oraz zdrowia a takze wielu udanych biedronek z calego serca Tobie zycze . Wspanialego dnia ! Emem , bardzo Ci wspolczuje ... Wez sie sprez , zastanow co robic i nie rozpaczaj . Musisz byc silna . Dasz rade , moze to tylko tak narazie okropnie wyglada ? Powodzenia ! Anam , jaki mily psiak ... Co Ci bede mowic ... rozumiem wszystko ... Epopejo , jak Maestro ? Mam nadzieje , ze jest lepiej ?

Isoldo, Rozano, Desso - JEST !JEST!JEST! Dzieki serdeczne ! Tak bardzo mi zal , ze nie bylo mnie z Wami ... Rozano , dziekuje , ze pomimo braku mnie na zlocie jestem tam z Wami uwieczniona . Bardzo , bardzo dziekuje . Musze Ci powiedziec , ze wcale sie tego nie spodziewalam i nie gniewalabym sie gdyby bylo inaczej . Jestem wzruszona i jeszcze raz dziekuje . No Isoldo , nie wywiniesz sie z tego spotkania - zobaczysz , spodoba Ci sie ten namacalny dowod naszej Dessowej przyjazni . Ogladam , ogladam i tyle mam pytan ... Moze odpowiecie mi w miescie W.?

Rozanko , jeszcze nie dostalam maila , nie martw sie jutro dostane kalendarz - jestem pewna . Zobaczysz . Samono - bardzo piekny i smutny film . Pelen nadziei , wiary .... O ch, Zidane - zaluje , ze nie moge uczestniczyc w waszym kijkowaniu ....Szczerze acz zyczliwie zazdraszczam .... Epopejo , jestem z Wami - ratujcie Maestra .. Chce jednak podzielic sie z Toba smutnymi refleksjami ... Moj pies , ukochany pies zostal uspiony po kilku miesiacach walki . Nic sie nie zmienilo w obrazie choroby , leki podtrzymywaly jego zycie , ja wierzylam , ze wszystko bedzie dobrze ....Lekarka delikatnie sugerowala - nie za wszelka cene .... Wazyl tyle co okruszek ... Ja nadal walczylam ... Wierzylam ... Ufalam lekarzom , jednym , drugim ... Dzis wiem , ze bylam egoistka - nie pozwolilam mu spokojnie odejsc ...nie wyobrazalam sobie zycia bez niego ... Nie chcialam aby mnie opuscil ....Wreszcie ktoregos kolejnego dnia opamietalam sie , nie wiem skad to sie wzielo , poprosilam lekarke aby powiedziala mi prawde najprawdziwsza i wtedy poczulam spokoj ... i bol zarazem , ze tyle czasu zwodzilam mego kochanego psa , ze dawalam mu nadzieje , ktorej juz nie bylo ... Mozesz mi nie wierzyc ale w dniu uspienia moj kochany pies , ktory nie byl w stanie chodzic od kilku tygodni podszedl do samochodu , oparl lapy o drzwi i tak stal .Zadzwonilam , ze jestesmy gotowi . Przez cala droge lizal mnie po reku , na stole polozyl sie spokojnie i z otwartymi slipkami odszedl... Mial dosc ... Wiem , czulam to ... Nie sugeruje Ci abys przestala walczyc . Walcz jesli jest sens bo jesli go nie ma ... nie mecz Maestra ... Nie gniewaj sie , ze tak pesymistycznie pisze . Takie mam doswiadczenie , takie mam rowniez przemyslenia ... Zycze Ci z calego serca powodzenia .

Witam serdecznie Desse . Jeszcze nie mam , nie przyszedl..... Taka jestem ciekawa - az mnie skreca , naprawde . Zidane dostala - moze jutro ja ? Mam problemy z internetem , poczta takze . Ostatnio znikla mi cala poczta , zostaly listy od 8 stycznia . Rozanko , skrobnij numer konta bo i Twoj list odlecial w swiat ... Nie wiem co jest , juz drugi raz mam podobna niespodzianke .Nie mam fotek , listow , ktore chcialam zachowac ... Pewnie gdzies sa tylko jak je odnalezc ? Lece ogladac to co Samona poleca , potem wpadne .

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=29003b09cfff75e2]http://images32.fotosik.pl/431/29003b09cfff75e2m.jpg

Kliknijcie w pierwsza czesc to bedzie bardzo duza fotka .

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7df4764aae6f515b]http://images24.fotosik.pl/311/7df4764aae6f515bm.jpg

Witam cieplo spiewajaca Desse a wlasciwie Desseczke . Caly wieczor walczylam aby do Was aejsc potem mialam problemy z Fotosikiem. Nie wiem czemu zdjecia male .Cos tam sie pozmienialo a ja nie za bardzo lotna jestem w technicznych rzeczach wiec musi troche potrwac to moje nauczanie .Jutro sprobuje wkleic reszte fotek . Na ostatnim zdjeciu Majusia - jedna z piekniejszych owieczek , nawet ogonek ma dwukolorowy . U mnie cieplo .Wreszcie . Mastabo , dzieki za informacje . Juz wteraz wiem dlaczego posadzilam az 8 odmian sliw .Nie bede juz sie martwic kto to bedzie jadl. Pozdrawiam serdecznie i do jutra .

[URL=http://www.fotosik.pl]http://images32.fotosik.pl/431/29003b09cfff75e2med.jpg [URL=http://www.fotosik.pl]http://images50.fotosik.pl/46/8e943d3877791e3amed.jpg [URL=http://www.fotosik.pl]http://images37.fotosik.pl/46/a1f85abecce49848med.jpg [URL=http://www.fotosik.pl]http://images24.fotosik.pl/311/7df4764aae6f515bmed.jpg

Sama nie wiem dlaczego brodka zamienila sie w brudke ? Ot , juz nie te oczy . W domu mam juz 14 stopni wiec wieczorem bedzie cieplo . Dome , jak zyjesz ? Rozano , dzieki . Jutro wysle naleznosci .

Witam Cie Rozano , zaraz sprawdze . Szczesliwej drogi ...

Niezle stronki i niezle Rosconki - ale rymy , co? Anam , owieczki maja sie dobrze a nawet bardzo dobrze . Postaram si zamiascic ich osniezone fotki . Laza sobie po sniegu , kopytkiem czasem cos rozgrzebia , pojedza troche galazek mojej ukochanej rozy , pojedza sosnowych igielek, przegryza sniegiem a potem uwala sie na sniegu i przezuwaja zasypiajac . Lubia tez lezec na tarasie pod stolem . Oczywiscie nie zyja tak do konca jak opisalam . W oborce dostaja owies , siano i tzw.okopowe czyli marchew , buraki no i czasem suchy chleb . Uwielbiaja tez jablka i wtedy sok tak fajnie splywa z ich rozanielonych pyszczkow.Generalnie jak tam jestesmy to snuja sie wokol domu jak psy , caly czas sa w zasiegu wzroku . Na noc zwabiamy je do oborki ale one chetnie spia pod golym niebem , w krzakach lub pod swierkami .Futra maja osniezone i troche zmrozone ale nie wygladaja aby bylo im zimno .Lubia aby je glaskac a miejsca pod brudka maja takie cieplutkie . No coz , welniane . Wieczorkiem postaram sie cos wkleic z ostatnich fotek naszych panienek.

Isoldo - smacznego ! Mm nadzieje , ze to Ty znajdziesz krola . Witaj Desso , witajcie moje drogie! Ja nadal pale , nosze weglary , marzne i czekam na ...wiosne ! A moze tak wpadniecie do mnie , tyle plota to szybko sie nagrzeje a Wy tak energie marnujecie na jakies odsniezanie przystankow . Nie lepiej tak do mnie ? Barszczyk sie znajdzie , zapraszam .

Jak mam zlikwidowac moj stary adres ? Weszlam w preferencje i wpisalam nowy i nadal pokazuje mi sie stary ?