Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanka50

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanka50

  1. joanka50

    DESSA

    Witaj Desso . Gosciu , chatki cudne ! Moze tam ? Poszlybysmy do Samony ? Rozanko , Suwalszczyzna piekna ale niestety bardzo daleka ...chociaz dla mnie i Zidane poludnie Polski to tez niezla wyprawa . Graziello smutne to co opisalas ... Niestety , sama wiesz , ze zycie bywa nieprzewidywalne ... Czy kotka odnalazla sie w nowej sytuacji ? Dzis mija rok od smierci mojej Gapy .
  2. joanka50

    DESSA

    https://e-turysta.net/suwalska-izba-rolniczo-turystyczna-helena-roman-wojnowscy-suwalki-112549.html?idw=9832077-h4c https://e-turysta.net/dom-goscinny-woleninowo-suwalki-112317.html?idw=9832077-h4c
  3. joanka50

    DESSA

    http://www.eholiday.pl/noclegi-pl2729-galeria.html
  4. joanka50

    DESSA

    Przyszedl mi do glowy pomysl na okolice Jeleniej Gory . Pojechalybysmy do Samony ...
  5. joanka50

    DESSA

    Czesc Desseczki .Co u Was ? Pewnie fajnie ...Bawcie sie nadal dobrze . Emem , Zagielku myslami jestem z Wami . Graziello - witaj ! Kawowy - moje tereny omijaja na szczescie burze . Bardzo sie ich boje a wiatr doprowadza mnie do skrajnych emocji .. Margles wierze , ze wszystko bedzie dobrze i trzymam mocno , mocno kciuki . Dodii widze , ze mnostwo masz spraw do zalatwienia a przyjechalas na bardzo krotko.Szkoda , ze nie mozesz wpasc w moje strony i Zosi strony . U mnie zapowiada sie piekny dzien . Kawa na stole . Serdecznie zapraszam .
  6. joanka50

    DESSA

    A ja dziekuje za kawe , drozdzowki i dorzucam truskawki . Sa pyszne ! Mam dzis mnostwo pracy . Jutro jade do Szczecina na kilka dni . Trzymajcie sie cieplutko ! U mnie 10 stopni .Brrrr....
  7. joanka50

    DESSA

    Diano , naciskam ten najwiekszy .Dzieki . Mastabo zycze Ci dobrych chwil jak najwiecej a smutkow wcale . Wszystkiego dobrego ! Helenko , wiem , ze zyczenia spoznione ale niemniej bardzo , bardzo serdeczne . Jestem na dzialce . Dzis przede mna ciezki dzien tzn. obchodzimy imieniny MM. Mam nadzieje , ze pogoda dopisze . Zycze Wam fajnej soboty i niedzieli . Odpocznijcie na swiezym powietrzu .
  8. joanka50

    DESSA

    Zapraszam na druga kawe . Jestem na dzialce . Wieczorem wczoraj padal deszcz . I dzis pada. Tak fajnie sie zazielenilo . A brzozy wygladaja najpiekniej . Owieczki z malymi pasly sie dwie godziny i nic im nie robil deszcz . Teraz je zamknelam . Niech w spokoju przezuwaja to co zjadly wczesniej . Maluchy tez juz skubaly trawke . Bellko masz pewnie racje jesli chodzi o psy . Dzieli je roznica 9 lat . Emem i co wymyslilas ? Cisza w Dessie . Pewnie wypoczywacie po pracowitym tygodniu . Milej niedzieli !
  9. joanka50

    DESSA

    Emem i ja nie wiem ...nigdy nie uczestniczylam w takiej uroczystosci Moze znajdziesz odpowiedz w internecie , moze rodzina cos podpowie ? To mlody czlowiek i mysle , ze nie tylko zyje Bogiem . Nie obce sa mu pewnie zwyczajne ludzkie pragnienia .Moze fajny zegarek z dedykacja ? Nie wiem ile pieniedzy przeznaczyliscie na to . Moze lepiej zlozyc sie w kilka osob ? Nie powiem , problem masz duzy . Ja dzis ledwo zyje . Ogrod , rower , ogrod , rower i basen , zakupy , obiad , ogrod , ogrod ....juz mi sie sni po nocach ... Lubie grzebac w ziemi ale cos ostatnio wszystko wolniej mi idzie ... to chyba pesel daje wreszcie znac o sobie .. Diano , jesli chodzi o moje piesy to nie jest az tak zle . Siedza razem na kanapie , czasem sie przytula . Nie bawia sie jednak ze soba , starsza odrazu oddaje zabawki i konczy zabawe , wrecz unika jej . No i nie lubi razem wychodzic do ogrodu gdzyz mloda skacze na nia , lapie za uszy , lapki i tarmosi . Najlepiej wtedy skryc sie pod biurkiem corki . Czy kupilyscie juz kwiaty na balkony ? Wybor jest niesamowity... Kawowy czy juz jestes w podrozy ? Moja kolezanka zwiedza akurat Japonie i Koree . Jest zauroczona Japonia . Wspanialej podrozy Kawowy ! A Wam zycze dobrej nocy !
  10. joanka50

    DESSA

    Przepraszam ale zapomnialam na smierc . Ador i Kappo dzieki za zyczenia .
  11. joanka50

    DESSA

    Tak , piekna i smutna muzyka .... Rozdziera serce i dusze na tysiac kawalkow ... Zal , ze odchodza ludzie , ktorych lubilismy i zal psow , ktore sa z nami na codzien przez wiele lat a potem ... potem juz ich nie ma .. sa inne psy ale to nie te psy i nie te milosci do nich ... Mam teraz Tare . Lubie ja ale ...wlasnie to ale .. to nie jest moja Gapka ... To jest Tara . Gama nie odnalazla rowniez w Tarze przyjaciolki . Po jakichs dwoch miesiacach zaczela chowac sie przed nia i niezbyt ja lubi . Tara jest bardzo zywiolowa , rozbuchana na maksa we wszystkim co robi a Gama chce miec swiety spokoj. Czuje , ze popelnilam blad . Gama nie tesknila za psem . Ona tesknila za Gapa . Moze za jakis czas jakos sie ulozy . Nie wiem ... Ador, Twoj drugi pies tez nie jest mlody . Jesli moge cos radzic to nie funduj jej malego szczeniaka . Teraz zaluje swojej decyzji chociaz bardzo lubie Tare . Dzis u mnie piekny dzien . Corka zdaje dzis j.ang podstawe i rozszerzony . Matma poszla jej niestety slabo . Coz , zobaczymy w czerwcu . U mnie rowniez tulipany kwitna jak oszalale . Kolorowo i wreszcie wiosennie . Ide do ogrodu . Mam co robic .
  12. joanka50

    DESSA

    Moje kochane Desseczki ! Bardzo , bardzo dziekuje za wszystkie serdeczne zyczenia . Wierze , ze wszystkie sie spelnia . Jutro moja Ola rozpoczyna maraton maturalny . Trzymajcie kciuki za nia - szczegolnie we wtorek . Co bedzie to bedzie . Wierze , ze da rade matematycznej hydrze no a jesli nie to poprawka w sierpniu . Czestuje Was urodzinowym tortem i kieliszkiem mocnej malinowej nalewki . Maliny lesne - co za zapach !
  13. joanka50

    DESSA

    No widzisz Emem niepotrzebnie sie martwilas . Deszcz nie w pore gorzej niz choroba . A jak daleko masz na dzialke ? Moze zamien gdzies blizej ? Oczywiscie , jesli bylaby taka mozliwosc . Ja jestem na dzialce . Probuje cos robic miedzy wiekszym i mniejszym deszczem ale przyznam szczerze , ze troche mam dosc tego rycia w ziemi . Tutaj mam robote , przy domu tez jest ogrod a jeszcze w zeszlym tygodniu bylam u mamy w Szczecinie i tez rylam w ogrodzie . Mialysmy pojechac ogladac aleje z poniemieckimi magnoliami , mialam zrobic zdjecia ale nie zdazylam .. U mamy to juz musze zrobic bo nikt inny tym sie nie zajmie . Wyperswadowalam ( chyba ) mamie aby nie wsadzala juz do setek donic kwiatow bo to trzeba podlewac , schylac sie itp. Posadzilam w skrzynkach petunie , wypielilam rabaty , ponawozilam , poobcinalam , powywalalam owe donice aby nie bylo pokusy . Trudno . Nie lubie byc taka ale niestety .. Owieczki jakos nie rodza . Jeszcze 4 powinny ale moze zastrajkowaly ? Zobaczymy . Brzozy wypuscily listki po deszczu i sa tak zielone az oczy bola . Jest zimno . Tylko 10 st. no i deszcz . Moze jutro bedzie cieplej ? Zmykam bo troche przejasnialo .
  14. joanka50

    DESSA

    Jestem zarobiona po uszy . Serdecznie Was pozdrawiam . Zidane - dzieki .
  15. joanka50

    DESSA

    Alicjo szczescia Ci zycze we wszystkich aspektach zycia .Niech sie spelniaja Twoje marzenia ! Dzis odeszla Matylda ... Tak nam jej zal .. nie wyobrazacie sobie ... Zrobilismy wszystko aby ja uratowac . Codziennie byl weterynarz . Dawal jej szanse na zycie i wierzyl razem z nami , ze da rade ... I bylo lepiej , juz wstawala i sama podchodzila do wody . Coz , martwy plod i zapalenie gornych drog powalilo te silna owieczke . Miala osiem lat . Jest smierc ale i zycie ... Mikusia urodzila slicznego baranka . A maluchy Maji i Mirandy biegaja , skacza i bawia sie jak wszystkie dzieciaki .. Wypuscilismy je dzisiaj na spacer . Oj , bylo zdziwienie , bylo . Sloneczkiem , trawka , lezacymi pniami . Byly podskoki i biegi , zgubienie mamy i rozpacz z tego wielka ..Dzialo sie , dzialo . Jutro wrzuce fotki . Anamku termin wyjazdu do Lizbony uzgodnimy tak aby pasowal Tobie . Bellko , Ador - szczesliwego babciowania . Dzis pogoda byla lepsza . Sloneczko swiecilo przez prawie caly dzien i zabijalo ten potworny chlod .Posadzilam dymke , posialam groch , rzodkiewki , marchew i pietruszke . Jutro ogrodnicze Targi w Lubaniu . Jesli nic sie nie zadzieje w nocy to jedziemy .Marze o ozdobnej wisni o rozowych kwiatkach . Dobranoc Desseczki !
  16. joanka50

    DESSA

    Serdecznie pozdrawiamy Desse . http://www.garnek.pl/joanka5/29155817
  17. joanka50

    DESSA

    Dziewczyny ide spac . Jestem spracowana do bolu . Jestem na dzialce . Owieczki nie urodzily jeszcze mlodych . Mamy jednak klopot bo Matylda jest chora . Byl weterynarz . Dostala zastrzyki tzn . antybiotyk . Ma zapalenie gornych drog oddechowych .Co dalej ? Zobaczymy . Wierze , ze bedzie wszystko dobrze . Reszta owieczek czuje sie dobrze . Matylda to przewodniczka stada . To madra owieczka . Zawsze na czele , zawsze ze stadem . Dzis i wczoraj samotna , z boku , poza stadem ... Jest bardzo gruba i wet. okreslil , ze to juz niedlugo . Lepiej by bylo aby urodzila za pare dni .Antybiotyk pomoze . Wierze w to .W poniedzialek i srode nastepny . Mam nadzieje , ze zadnych komplikacji okoloporodowych nie bedzie . Dzis nic mi nie szlo .. Grabilam , kopalam , sprzatalam jak mucha po smole . A czuje sie bardzo zmeczona . Mysle , ze to stres . U mnie bylo ok.20 stopni . Dobranoc Desso !
  18. joanka50

    DESSA

    Witaj Bellko . Jak zdrowko ? Mam nadzieje , ze lepiej . Napisz czy juz dobrze . Owieczki dostaja dwa razy dziennie siano i owies , wode . Swieta nie bylyby zadnym usprawiedliwieniem . MM jezdzil tam i w Swieta . Byly zamkniete w owczarni z racji sniegu , deszczu no i naszej nieobecnosci . Roznie to bywa . Plot jest szczelny ale dwa razy zdarzylo sie , ze wpadly psy przez wykopana dziure . To sa takie malpy , ze ciagle im malo , zawsze malo . No a poza tym sa niestety rozpieszczone przez MM. Marcheweczka pokrojona , owies ,suchy chlebek itp. za to odwdzieczaja sie pieknym wygladem i zdrowiem . Wczoraj MM rano je wypuscil no a one ... wlasciwie nic sie nie stalo oprocz balaganu . Bellko one sa cudne jak skacza na sztywnych nozkach i brykaja wszystkie razem . Dziewczyny , ponawiam prosbe - dajcie znac w sprawie kalendarza . Bardzo prosze .
  19. joanka50

    DESSA

    Te male i czarne diabelki to nowonarodzone wrzosowki .
  20. joanka50

    DESSA

    Emem dzieki za kawe . Ciesze sie , ze bedziesz miala wolny dzien . Pewnie popedzisz na dzialke lub odpoczniesz sobie w domku . U mnie dzisiaj 5 st. i pochmurno . Nie wiem jak Was ale mnie taka pogoda kompletnie rozwala . Snuje sie bez zycia , spac mi sie chce i nie mam ochoty na nic ... Musze dzis pojechac do miasta . Rower raczej odpada . Czekam tez na weekend . Roboty na dzialce mnostwo . Owce jeszcze nie rodza . Wczoraj zrobily MM psikusa i wlamaly sie tam gdzie jest siano , sloma i owies czyli wszystko to co tygrysy lubia najbardziej .Pewnie zle zamknal drzwi . Wyzarly owies , porozwalaly slome , ktora byla na dole . Z sianem bylo gorzej bo po drabinie jeszcze nie chodza chociaz takie madralki w/g MM. Pogoscily sie niezle i nabalaganily tez niezle . Jak tylko pojawia sie male czarne diabelki dam znac .
  21. joanka50

    DESSA

    Moje drogie Desseczki zycze Wam zdrowych , spokojnych i rodzinnych Swiat Wielkanocnych . Zidane no, no ...
  22. joanka50

    DESSA

    Kawka na stole . Zapraszam . Emem - tak mi przykro ...Jestes dzielna do bolu .Trzymaj sie , kochana . Bellko zrobilas dobrze . Teraz konsekwentnie kuruj sie do konca . Skierowanie pewnie szybko dostaniesz a ze swietami nie walcz bo tylko sobie zaszkodzisz . Dzis u mnie nie pada ale mocno wieje i jest zimno . Mielismy robic swieta na dzialce ale z racji pogody zostaniemy w domu a tam pojedziemy tylko na krotko aby nakarmic zwierzeta . Pamietacie jak z euforia witalysmy wiosne ? Zrobila nam psikusa . I to niezlego . mam pytanie - lapka w gore - ile kalendarzy ma pofrunac w Wasza strone ? Lece do miasta z chora suczka - ta starsza . Juz nie mam sily . Drapie sie i drapie . Karma ta sama . Jedyna nowosc to ....Tara . Czy to mozliwe ????
  23. joanka50

    DESSA

    Niby gosc w dom ale .... Isoldo kochana zyj nam dlugo i szczesliwie ! Dzis Twoj dzien i swietuj go nalezycie i z przytupem . Wszystkiego najlepszego! Dzisiaj u mnie snieg , snieg z deszczem i deszcz . Wichura a nie wiatr . Strach wyjsc z domu ... Musze potem wyjsc i nie wiem jak to zrobie . Zwierzyna poupychana po katach spi i nie kwapi sie aby wyjsc z domu . Alicjo chyba nici z tego grabienia bo caly tydzien ma byc taki ...
  24. joanka50

    DESSA

    Melisso - podoba mi sie Twoj obiadek . Dzieki . A co czytasz o Wilnie ? Cala moja rodzina ma swoje korzenie wlasnie tam .Polec mi cos . Ja teraz przerabiam z kolei stalinowskie czasy .
  25. joanka50

    DESSA

    Pije druga kawe i serdecznie zapraszam zapracowane niedzielnie Desseczki . U mnie buro . Ponuro . Wietrznie i mzawkowo . Niespacerowo . Czyli do kitu . Pomimo tego fajnego jeszcze kawalka niedzieli Wam zycze .
×