joanka50

Jagaju , bardzo Ci wspolczuje ...

Witajcie moje mile . Dzien u mnie cudowny - slonce a mroz nawet w nocy nie zajrzal . Jest pieknie tak jak i wczoraj . Lubie taka jesien .... W mojej okolicy rosnie mnostwo bukow i to one nadaja w tej chwili mnostwo urody krajobrazowi . Postaram sie wieczorem wrzucic pare fotek z wczorajszego spaceru po lesie . Melduje , ze sarenke (1) widzialam . Widok byl dla mnie wzruszajacy bo stala na skraju lasku , kolo stawu - za mostkiem - Irusia i Zidane wiedza - i patrzyla dosc dlugo w palace sie swiatlo w pokoju . Stala taka zadziwiona jakby pytala - co oni wlasciwie tu robia ? to moj las , moje miejsce ...Potem powoli , z godnoscia oddalila sie i zniknela miedzy sosnami .Bylo juz szaro i zdjecie nie bylo mozliwe ale tak naprawde nie myslalam o tym . Nie wiem jak dla Was ale dla mnie widok dzikiego zwierzecia na wolnosci jest cudem , wzruszeniem i radoscia , ze moge to ogladac . Dlatego nie lubie cyrku ani zoo. D ome , wydajesz mi sie zdrowsza , czy tak jest ? Mam nadzieje , ze tak .Isoldo , bardzo Ci wspolczuje , no przestan wreszcie palic ! Mysle , ze powinnas odebrac to zdarzenie jako powazne ostrzezenie . Ja tez palilam - 19 lat , nie powiem bylo trudno ale warto . Mysle , ze Dollot powie Ci wiecej na ten temat oczywiscie o ile bedziesz chciala sluchac , prawda ? Mastabo . mysle o tych kijkach od dluzszego czasu , juz mam namiary od Zidane i poprostu musze wreszcie podjac decyzje . A Ty gdzie kupowalas ? Milego kijkowania , to naprawde fajna moda . Zafiro , zdrowiej , zdrowiej bo cala kuracja bedzie na nic . Isoldo czy to znaczy , ze w listopadzie szykuje sie biedrona ? Napisz cos wiecej na ten temat . Dziewczyny , lece do miasta , mam duzo spraw bo jutro wyjezdzam na 3 dni no i musze rodzine i zwierzyniec przygotowac w temacie jedzonka . Pozdrawiam serdecznie .

Witajcie moje mile , Wrocilam dzisiaj przed 20 aby zdazyc jeszcze na wybory . Zdazylam no i ciesze sie bardzo , ze moj glos rowniez sie liczyl . Pragne przeprosic mile solenizantki , ze na tej gluszy zapomnialam o bozym swiecie i oczywiscie o ich swiecie , Zycze Wam moje drogie spelnienia wszystkich marzen i duzo , duzo zdrowia ! Lece teraz wybrac fotki bo mnie Zidane zabije !!!!!Tez mi wylecialy z glowy !

Witam , jade zaraz do sarenek - powiem , ze polubilyscie je troche . Moze znowu zrobie jakas fotke ? Pozdrawiam Was bardzo , bardzo serdecznie i zycze milego weekendu ! Zidane , jak tam zdrowko ? Odezwe sie .

Alez Wam namarudzilam dzisiaj ,mysle ze mi wybaczycie .Zdjecia robilam pod koniec sierpnia blisko mojej dzialki no i na dzialce , ten pierwszy zwierzak to mamusia a za nia synek - wystarczy popatrzec na lepek . Urodzil sie na dzialce razem ze swoim bratem - niestety juz niezyjacym . Mam w zanadrzu jeszcze dwie letnie fotki , moze jeszcze zdaze je przeslac bo jua mnie gonia od komputera . To by bylo wszystko na dzisiaj , moj monolog trwal dlugo za dlugo ! Dzieki!http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e37922d7a9a6b4c.htmlURL=www.fotosik.pl]http://images34.fotosik.pl/3/cd461a701bc72327.jpg

URL=www.fotosik.pl]http://images32.fotosik.pl/3/9694146ed38d4135.jpg

http://images33.fotosik.pl/3/973ceee30933b3c9.jpg

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3d007645cfd5d12.htm

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e95e1a122e5a5bf4.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3d007645cfd5d12.htm

A teraz fotki moich najwiekszych dzialkowych szkodnikow , przyznajcie , ze sa bardzo , bardzo fotogeniczne bf4http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e95e1a122e5a5.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3d007645cfd5d12.html

http://images33.fotosik.pl/3/d25e1997d2ecfcbb.jpg

://www.httpfotosik.pl/pokaz_obrazek/e6561bb5ef9b8970.html

Jakies blizniaki mi wychodza ...://www.httpfotosik.pl/pokaz_obrazek/e6561bb5ef9b8970.htmli

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da09f41a59ad1b72.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da09f41a59ad1b72.html

Nie wiem dlaczego ale mi nie wyszlo - zaraz sprobuje jeszcze raz .

Witam mile Panie , u mnie deszcz , grad troche slonca i wczorajsza piekna pogoda uleciala gdzies w dal ... Mam jeszcze troche prac ogrodowych ale powoli koncze . Wczoraj weszlam do domu przed 19 i jeszcze mi malo bylo roboty . Posadzilam roze , lilie , zagrabilam kreta tzn .jego dziela ogrodowe , poprzycinalam krrzaki tu i owdzie no itp. Zasnelam jak kamien ok.21. Niezwyle to jak dla mnie . Oczywiscie obudzilam sie o 3 i nie moglam spac , czytalam , myslalam a nawet chcialam wpasc do Dessy no ale na checiach sie skonczylo bo jednak wpadlam w objecia Morfeusza . No a dzis laze z kata w kat no poprostu len ze mnie straszny !Melissko , nie marudzisz , wierz mi , czasami tak to w zyciu wychodzi i mamy chwile slabosci ale przeciez nam wolno ? Rozanko ciesze sie , ze juz jest prawie dobrze . Hanzliku i Isoldo mam cos dla Was , zapraszam .http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b8618e96cc4d0e1.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da09f41a59ad1b72.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e6561bb5ef9b8970.html

Pieknie nas obdarowalas , Samono , dzieki !

Hej , Zidane nic nie lepiej ? Moze jednak odwiedz przychodnie ?

Melduje sie rowniez , prosze o odhaczenie mojej obecnosci . Pieska zabieram ze soba ... lubie przeciez pieski ! A jaka to rasa ? Nie jestem wybredna w kwestii pieskow ale wole Dollocie wiedziec czy mam smycz zalozyc czy moze szeleczki ? Rozano , biegaj lub skacz do tego lekarza ale wroc juz zdrowa !Mastabo , dziekuje za przesylke , zazdroszcze Ci ( ale tak serdecznie ) tez chcialabym zobaczyc tak ciekawe miejsca .Pozdrawiam Was serdecznie i biegne do ogrodu , dzis dalszy ciag potyczek z pewnym zlosliwcem no a jeszcze musze dosadzic troche lilii kupionych wczoraj w sklepie ogrodniczym . Uwielbiam lilie ale nie wszystkie polecam do ogrodow . Pogoda cudna !

Hej , Samona moze skoczymy pozniej na rower ?

Witajcie moje mile , chetnie na kawke przysiade . No balowalyscie niemozliwie ! Igano - wiem , ze spoznione ale za to jeszcze bardziej , bardziej serdeczne zyczenia imieninowe . Duzo zdrowia , nowych , nieprzetartych szlakow , harmonii i milosci , szczescia no i wiecej takiej cudnej bizuterii ! U mnie dzisiaj mglisty dzionek ale mam nadzieje , ze sloneczko jeszcze bedzie . Mam rowniez jak Mastaba troche pracy w ogrodzie , pojade rowniez rowerem na krotki spacerek , potem wywiadowka no a przedtem zrobienie obiadu . No i tak ten dzien znowu ucieknie dosc pracowicie . Na moim trawniku - dodam . ze zadbanym kret zrobil ...... 24 kopce !!!!! Co mam zrobic ? Myslalam , ze zemdleje jak to zobaczylam !Mam wiec i z tym durnym kretem troche roboty . Lubie krety , sa ladne no ale ten to juz przesadzil . Poradzcie , co zrobic z tyloma kopcami ? To jest sporo ziemi , czy to rozgrabic czy wyniesc ? I jak tego zlosnika wyprowadzic z ogrodu ? No dosc o tym czarnym szkodniku . Rozano , czy Ty caly czas lezysz ? Pewnie sie stresujesz no bo ile mozna , prawda ? Nie martw sie , dojdziesz do zdrowia szybciej niz myslisz a troche wypoczynku przeznacz na ksiazki . Pozdrawiam Cie serdecznie . Wesso , wiem jak musi byc Ci smutno i zle ... Karus zostanie w Twojej pamieci juz na zawsze . Bedziesz go wspominac z usmiechem , zobaczysz . Ja juz to przeszlam i teraz bardzo czesto opowiadamy i wspominamy nasze pieski z radoscia , ze byly , ze zyly i daly naszej calej rodzinie tyle radosci . Ja w przeciagu 2 lat stracilam 4 psy - wszystkie odeszly na moich rekach . Dwa z nich byly b.stare a dwa zginely tragicznie . Myslalam , ze juz nigdy zaden pies nie zagosci w moim sercu . Maz , znajomi poradzili abym jeszcze raz sprobowala . Nie chcialam ale potem dla dobra ciagle placzacej corki no i pewnie tez i dla siebie zdecydowalam sie i mamy znowu radosc z posiadania tym razem suczki . Teraz nie wyobrazam sobie , ze mogloby jej nie byc z nami . Nie gniewaj sie , ale moze wez znowu pieska , ja juz wiem , ze to pomaga .Rozpisalam sie a tu sloneczko gramoli sie zza chmur no i te krety czekaja . Pozdrawiam wszystkie DD .

Witajcie , zapraszam na niezle drozdzowki z mojego wiejskiego sklepiku , usiadzcie i na chwilke zlapcie oddech . Ja tez z Wami zlapie bo dzis mam duzo spraw a najwazniejsza z nich to wyjazd do Gdyni do teatru . Zaprosilam corke na Czarnoksieznika z Krainy Oz no i pobede troche w skorze dziecka . Mysle , ze bedzie to z pozytkiem dla mnie no i oczywiscie dla corki . Wyjedziemy wczesniej i wdepniemy tu i tam a wieczorem wyjazd do lasu po ostatnie chyba opienki . Musze tez wsadzic jakies krzaczyska no i tak zleci mi weekend . Sl oneczko pokazuje sie co chwilke - moze wreszcie zagosci na dluzej ? Zycze Wam milych godzin no i oczywiscie pozdrawiam Was bardzo , bardzo serdecznie .No i ciesze sie , ze podobaly sie Wam moje fotki - nie wiecie nawet jakie jeszcze mam w zanadrzu - to dopiero bedzie klasa , Samono !

Milego popalania na wiezy chociaz mysle , ze Samona zrobi z Wami porzadek .Dobranoc !Milych snow !

Przesylam Wam juz ostatnie dzisiaj fotki . Robilam je w trakcie jednego z rejsow . Wyplywalismy rano a wracalismy po zachodzie slonca . Bylam zauroczona krajobrazami tak innymi przeciez od naszych .Rejsy byly bardzo atrakcyjne bo plynelismy w rozne zakamarki i zatoczki , zatrzymywalismy sie na plazy lub zwiedzalismy ruiny , naprawde bedzie co wspominac w zimowe wieczory . Bede o Was pamietac takze . URL=www.fotosik.pl]http://images26.fotosik.pl/101/0191d6f873655e5b.jpghttp://images22.fotosik.pl/180/65e5674a98637f06.jpghttp://images28.fotosik.pl/101/c9c0f45ba6f91a0b.jpg

Musze Wam powiedziec , ze wiele razy widzialam na plazy lub na basenie tTurczynki kapiace sie w ubraniu .Byl to dla mnie szok - upal , morze i wlasciwie rozneglizowani prawie wszyscy i mlode kobiety - raczej mezatki kapiace sie w ubraniu . Byly to albo spodnie albo spodnice , widzialam rowniez kobiety w legginsach za kolana i odpowiednio dobranych tunikach . Bylam przygotowana , ze na ulicy spotkam kobiety szczelnie opatulone - i tak zreszta bylo - ale kapiel w morzu .. Rozumiem i szanuje takie obyczaje ale bylo mi ich poprostu zal . Na ulicach widzialam rowniez duzo starych kobiet w chustach , dlugich spodnicach i nigdy te kobiety nie szly same , zawsze byly z nimi mlode kobiety . Pomyslalam wtedy o naszych polskich starowinkach zasuwajacych z pelnymi siatkami ... Odnioslam wrazenie , ze ludzie sa tam bardzo uczciwi i otwarci , usmiechnieci prawie w kazdej sytuacji . Bylo to mile i wiem , ze nie czulam sie tam intruzem . Ola doznala rowniez wiele zainteresowania i zyczliwosci .