joanka50

http://images11.fotosik.pl/96/b27cc237e720f0e7.jpghttp://images26.fotosik.pl/101/30bce8673cc12028.jpghttp://images26.fotosik.pl/101/30bce8673cc12028.jpghttp://images30.fotosik.pl/101/bef58ce4c0606a8f.jpg

no nie jest chyba ze mna az tak beznadziejnie , bede probowac dalej a potem Wam to opisze

URL=www.fotosik.pl]http://images22.fotosik.pl/180/e58846fd995faa2a.jpghttp://images11.fotosik.pl/96/d3fe9e8b645427f1.jpg http://images11.fotosik.pl/96/d3fe9e8b645427f1.jpg

Od paru dobrych chwil walcze bezskutecznie z tym cholernym fotosikiem - znowu mi sie zapomnialo , no coz praktyka czyni mistrza .... Tylko tak sie zastanawiam jakim sposobem wczoraj mi sie udalo ? Wgrywac umiem , wkleic rowniez ale brak mi synchronizacji i wspolpracy z kafeteria , albo mi znika jedno albo bezpowrotnie drugie , no kurcze jak to ma byc ? Jestem uparta i mam nadzieje nie polec w walce .

Samono , uwielbiam ten zespol , z wielkim wzruszeniem ogladnelam po raz wtory film o nich ... Witam wszystkie damy - dobry wieczor , wczoraj zniknelam nagle i nie skonczylam swojej sesji ale znowu komputer mi siadl - zawiesil sie czy cos tam innego , chyba wreszcie wywalimy go na smietnik . O tej sesji pisze oczywiscie z przymruzeniem oka ale mam pare fotek do pokazania . Mysle , ze uda mi sie to wreszcie . U mnie deszcz , mzawka a potem znowu deszcz a potem mzawka i tak w kolko , szkoda gadac ale nadchodza najgorsze miesiace . Mysle jednak , ze sie nie damy , prawda ?

To zdjecie zrobilam schodzac kamiennymi schodami w dol na plaze w Icmeler .Zbocze porastal las piniowy a nad gglowami spiewaly cykady . Polubilam ta plaze i wolalysmy jezdzic tam busem niz lezec na lezaku przy basenie . Bylo urokliwie , malo ludzi , spokoj , cisza ..

Pisac bede ale czeka mnie przeslanie obiecanych zdjec no a potem czytanie zaleglosci , Noc jest przede mna 1http://images22.fotosik.pl/177/c147ace95f8b8e4b.jpg

Witaj Rozana , jak Twoje zdrowie ? Doczytalam ,ze jestes troszke uziemiona , jak dlugo jeszcze masz zamiar tak sie obijac ?

Piekny wierszyk Anam , taki nastrojowy i jesienny ... No wreszcie do Was dotarlam , trwalo to bardzo dlugo ale problem juz jest rozwiazany . Mam troche zaleglosci w czytaniu , powolutku sprobuje przeczytac wszystko i odniesc sie do Waszych wpisow . Widze , ze malo dzis Was - czy moze chore jestescie , biedulki ? Stesknilam sie za Wami , nie bede tego ukrywac !

Wpadam na momencik aby zyczyc Dome wspanialych urodzin a Wam DD cudownego weekendu ! Zaraz wyjezdzam na dzialke i wracam w poniedzialek rano . Przyjechal moj brat z daleka no i mamy troche do pogadania . Samono , wiadome zdjecia zostaly wgrane i czekaja na rozkaz . Pozdrawiam serdecznie i lece podawac obiad .

Dome - to dla Ciebie .http://images13.fotosik.pl/99/77a850b8a7aeaf5e.jpg

Dziewczyny , dzieki za dobre slowa , uskrzydlilyscie mnie poprostu i juz ! Dzieki Wam za to ! Mnie tez to ostatnie zdjecie bardzo lezy w serduchu , ta chwila byla piekna , wierzcie mi i ciesze sie , ze umialam ja pokazac .Zafirko , Rozanko ciesze sie z Wami ! Oj , chyba nie bedzie czasu na ogrod .

To by bylo na tyle jesli chodzi o burze . Oczekuje braw i aplauzow . Jestem taka dumna z siebie , musze nauczyc sie rowniez tworzenia albumu no i wreszcie musze przeslac te zdjecia Samonie z dalekiego kraju. Moze jutro ?

http://images29.fotosik.pl/85/e92ce660e511d2f5.jpg

http://images12.fotosik.pl/103/4dd2b09d6bf73f69.jpg

Samona , cierpliwosci , tamte musze jeszcze wgrac a te sa juz wgrane i maja tytul - Po burzy . Robilam je w mojej okolicy , kolory wlasnie takie byly , nasycone i mocne . No to teraz Was zamecze fotkami , wierze ze bedziecie cierpliwe i dacie mi sie w koncu wyzyc

URL=www.fotosik.pl]http://images25.fotosik.pl/84/dd316c00d437b374.jpg

Samono , jestes wielka - no nie , to ja jestem wielka !

URL=www.fotosik.pl]http://images25.fotosik.pl/84/4946fdef6d4c0540.jpg

Kurcze , udalo sie ! Sama przeslalam Wam zdjecie ! Nie wierze , no nie wierze ! Musze sprawdzic czy to byl fuks czy tez moze juz troche umiem .

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68b82302af78dac8.html][img=http://images23.fotosik.pl/85/68b

Dolociku a moze chalwa - turecka ? No tak naprawde to nie wiem czy moge proponowac ?

Ale zrobilam Wam psikusa . Nie wiem co sie stalo ale od godziny nie moglam wejsc na strone , teraz jest mnie za to w nadmiarze , mysle , ze wybaczycie to moje gadulstwo .

Samono , wybacz ale latam tak miedzy kuchnia , kompem a pokojem corki . Jutro poprawia palke z matmy , niestety to dla niej nie pierwszy raz - juz nie wiem co mam robic . Ma lekcje w domu . my jej pomagamy ale niewiele to daje . Jej nauczycielka wyrazila sie o corce - tragiczny przypadek . Juz nie wiem czy smiac sie czy plakac ... A jesli chodzi o Turcje to bardzo ale to bardzo przeszkadzala mi nachalnosc sprzedawcow , nie daj Boze jak nieopatrznie nawiazalas kontakt wzrokowy to juz przepadlas z kretesem . Slabo znam angielski , posilkowalam sie rosyjskim ale trudno bylo sie odczepic . A co mi sie podobalo najbardziej ? Rejsy po morzu Egejskim i widoki , cudne , przecudne... Wyplywalismy o 9 - bylam dwa razy - a wracalismy ok.20 , zwiedzalismy wysepki , plaze oraz ruiny miast , wplywalismy do portow no i kapalismy sie w morzu . Statek zatrzymywal sie daleko od brzegu no i pol godziny na kapiel , niektorzy skakali , niektorzy tak jak ja grzecznie schodzili po schodkach w pieknym kapoczku i plywalismy w naprawde turkusowym morzu . Bylo mi tam dobrze , wakacyjnie , ciekawie . Olka byla zachwycona no bo pierwszy raz byla za granica a i ja tez niewiele w zyciu widzialam . Zrobilam ponad 1000 zdjec i obiecuje , ze naucze sie aby chociaz 20 pokazac . Lazilysmy z Ola wszedzie - port, bazary . dzielnica turecka no i bulwary i promenady . Wracalysmy do hotelu ok 23 -24 ale tam tak wszyscy chodzili i wlasciwie zycie trwalo tam na okraglo . Bylo goraco , 33= 37 w cieniu ale rewelacyjnie to znosilam no bo jednak plaze byly z parasolami no i z lekkim wiaterkiem .Odpoczelam , opalilam sie , cora tez i naprawde nie chcialo nam sie wracac . Mialam dobra partnerke do zwiedzania w osobie corki , byla niezniszczalna i za to jestem jej wdzieczna . Nie bylo marudzenia , zmeczenia - potrafila o 23 powiedziec - moze pojdziemy do restauracji ? Sklepy i sklepiki zamykane byly o 1 lub 2 w nocy no a kafejki jeszcze pozniej . Jedzenie pyszne , takie jak lubimy - malo miesa a mnostwo warzyw , baklazanow , kabaczkow , pomidorow itp . Zasmakowalam w rukoli , roszponce no i w baklazanach . Byly pyszne ! Marmaris to piekny port , ciekawie polozony i mysle , ze kazdy znajdzie tu cos dla siebie . Ja wroce tam z pewnoscia bo jest jeszcze wiele do zobaczenia . Nie bylam w Efezie ani w Pammukale - odradzala nam rezydentka , bylo bardzo goraco i wyjazd moglby byc koszmarem . Wiele moglabym opowiadac , wiele widzialam , dostalam nawet kota w prezencie , pieknego , rudego - wrecz bajkowy kot ale niestety nie moglam go przyjac . Podroze sa cudowne , szczegolnie te egzotyczne dla nas , niosa tyle emocji .I sa piekne .

Oczywiscie chodzi mi o gorskie zdjecia , sa naprawde cudne . Czy wolno mi zachwycic sie nimi ?