joanka50

Ememku kochany to wszystko z braku kalendarza ! Zyj nam dlugo i szczesliwie zdrowa , pogodna i spelniona . Wszystkiego najlepszego Emem . Belleczko alez Cie zmoglo .... Kawowy ma racje . Wypoczywaj i nie przejmuj sie zbytnio . Do sanatorium w razie czego to chyba mozesz sie spoznic ze dwa dni ? Swietami tez sie nie przejmuj . Masz rodzine pod bokiem to bedziesz zaopiekowana . Kawowy Swiat poza domem nie spedzalam ale mysle , ze to fajna odskocznia od domowych obowiazkow . Baw sie dobrze ! Ty Zidane to masz dobrze ....

Kawa na stole . Goraca . Dobra .Zapraszam . Pozdrawiam serdecznie . Pedze . Dzis nie wiem od czego zaczac . Milego dnia Desseczki !

Witaj Zidane ! Widze , ze powaznie traktujesz nadejscie wiosny . Brzuszki to jest to ! Ja nie moge bo przy kazdej probie polozenia sie na podlodze opadaja mnie moje suczki i skacza po mnie lizac po twarzy . Mam wiec pretekst i wstaje . Wole rower .Tam mnie nie d opadna .

Goracy kubek kawy na stoliku . Serdecznie zapraszam . Alez sie pochorowalyscie dziewczyny ! Uwazajcie na to grypsko bo ponoc wlecze sie tygodniami . Walcze nadal z kalendarzem i musze przyznac , ze latwo nie jest . Nie martwcie sie jednak bo kalendarz bedzie . W tej chwili to juz nie ma znaczenia kiedy ( no , nie do konca )wazne , z eby byl . Rozano , mysle , ze dzis powoli bede Ci przesylac strony . U mnie wiosna . Bratki posadzone , rabaty wygrabione , ptaki spiewaja jak szalone . Wiosna ! Mam problemy ze starsza sunia . Widze , ze cos jej dolega . Drapie sie kolo ogona , jest apatyczna i ciagle by jadla . Zrobilam usg , krew . Ma troche gorsze proby watrobowe ale reszta jest ok . Mam przyjsc za miesiac na badania kontrolne . To drapanie mnie niepokoi i wlasciwie to nie wiadomo dlaczego tak jest . Je to samo co zawsze wiec chyba nie karma ... Dzisiaj za plotem kolo domu ( nie na dzialce )pasly sie sarny . Bylo ich siedem . Byly takie piekne ...Bardzo mi zal tych sarenek .. Jeszcze rok temu za plotem rozciagaly sie laki . Za lakami jest las . Dzis laki przecina droga , potezny most spina rzeke ...Od lat to miejsce bylo przyjazne sarnom , zurawiom , czaplom . Ilez mam pieknych zdjec ! Rzeke wzieto w ryzy i podwyzszono nienaturalnie brzegi . Juz nie ma brodzacych czapli ... W tym roku widzialam kilkakrotnie krazace na d laka zurawie . Kiedys tam zerowaly i tanczyly godowy taniec . Dzis nie odwazyly sie na ladowanie .. Gdzie polecialy ? Nie wiem ... Zeby nie bylo tak smutno na talerzyk klade suszone zurawiny ! Pycha ! Smacznego !

A u mnie pada snieg na posadzone rano bratki ... Wlasciwie nie pada - to prawdziwa zamiec sniezna . Wiosennego spaceru Wam zycze . Mysle , ze jutro bedzie lepiej .

Ja tez Margles . Fajnie .. .a jakie swiatlo dziwne .. Zrobilam sobie szkielko opalone swieca . Dziadek kiedys mi tak zrobil i zapamietalam .

Melisso kawowego wafelka ? Lubie ..

Nie skonczylam pisac posta a on juz fiuuu polecial ... Emem wykuruj sie porzadnie , wylez sie i odpocznij . Zdrowka Ci zycze ! Fajne miejsce na Zlot . Bedzie gdzie chodzic i co zwiedzac . Najwazniejsze , ze bedziemy razem . Kalendarz sie robi ale jeszcze chwile musicie poczekac . Jesli macie zdjecia ze Zlotu to prosze przyslijcie . Bardzo dziekuje za mile slowa na temat moich fotek .Modele sa cudne wiec bronia sie zawsze i wszedzie . Nie ukrywam jednak , ze lubie robic zdjecia . U mnie piekne slonce ale chlodno . Ogrod czeka ale jakos mi sie nie chce .Ostatni weekend byl bardzo pracowity . Znalazlam jednak czas na spacer i znowu ustrzelilam zurawie .

Emem nie przejmuj sie .

Ta para ptakow przylatuje do nas od wielu , wielu lat . Mysle , ze to sa te same ptaki bo widuje je od dawien dawna w tych samych miejscach . Gniazdo tez jest tam gdzie zawsze . Zurawie - jak dla mnie - to najpiekniejsze ptaki . Bociany jeszcze nie przylecialy...

Sprobuje jeszcze raz : http://www.garnek.pl/joanka5/29068952

A to obiecane zurawie dla Was : http://www.garnek.pl/joanka5/290689

A to obiecane zurawie dla Was : http://www.garnek.pl/joanka5/290689

Mnie tez sie podoba Twoj wybor Adorku ... Zidane , splyw w zasiegu reki , prawda ? No i ta bliskosc szlaku pod nosem ... Nie bedzie wymowek aby nie isc .. Oj, nie bedzie .. Mam zdjecia zurawi . Niestety trudno je podejsc. Caly dzien slyszalam wokol ich traby ale nie daly sie podejsc blisko . Bede jeszcze jutro probowac . Widzialam tez zmije . Byla martwa . Zmije to nasz problem od wielu lat . Wiosna zawsze budzi moj lek i obawy . Nasze trzy psy zostaly pogryzione . Jeden , stary nie przezyl ... Teraz mamy mloda i glupiutka Tare i bardzo sie boje o nia .

Alicjo no nie wiem czy bys chciala tak jak ja dzisiaj sie umeczyc .. Fakt , przesadzilam ale zrobilo mi sie juz wlasciwie cieplo, robota szla do przodu i szkoda mi bylo isc do domu . Grabilam liscie ( skad te liscie ? - przeciez jesienia wygrabilam do ostatniego listeczka ? )pakowalam do workow a czesc wywozilam moja ukochana lekka taczuszka na kompostownik .Potem pozamiatalam liscie przed domem , wygrabilam jakies smieci i popakowalam w worki .To nie byla fajna praca ...Takiej Ci nie polecam ale sadzenie bratkow czemu nie ? Dodii fajnie , ze mozesz cieszyc sie zyciem i smakowac je na wszelkie sposoby . No i to ciepelko ... U mnie dzis bylo zimno . Bylam rowniez na rowerze ale troche podmarzlam .

Witajcie moje drogie . U mnie dzisiaj zapowiada sie piekny i sloneczny dzien . Kawa na stole . Serdecznie zapraszam . Anam Twoja mama wymaga teraz bardzo duzo opieki i wsparcia . Dobrze , ze jestescie razem . Samotnosc to bardzo zly towarzysz . ... Wiem to bo moja mama od wrzesnia tez jest sama . Jezdze do niej ale na krotko .Niestety , tych samotnych wieczorow nikt nie wypelni ..Dobrze , ze jest w niezlej formie fizycznej . Ogrodek i 4 koty zmuszaja do wysilku . Na szczescie obok jest moj brat , ktory robi wieksze zakupy . Gdy wyjezdza na dluzej do pracy sprawy sie komplikuja i roznie to bywa .Jak bedzie dalej to czas pokaze . Jeszcze mama nie dojrzala do przeprowadzki . Teraz dopiero widze , jakie to wazne aby cala rodzina mieszkala dosc blisko siebie . Starym ludziom oprocz opieki potrzebne jest towarzystwo dzieci , wnukow i ich rodzin . Ilez mozna czytac , rozwiazywac krzyzowki , sprzatac itp .Nawet do teatru nie ma z kim isc bo kolezanek juz nie ma ... moja mama w tym roku skonczy 88 lat . Tak , starosc nie udala sie Panu Bogu ... Trzymaj sie dzielnie Anamku w tych trudnych dniach .

Witajcie moje drogie . U mnie dzisiaj zapowiada sie piekny i sloneczny dzien . Kawa na stole . Serdecznie zapraszam . Anam Twoja mama wymaga teraz bardzo duzo opieki i wsparcia . Dobrze , ze jestescie razem . Samotnosc to bardzo zly towarzysz . ... Wiem to bo moja mama od wrzesnia tez jest sama . Jezdze do niej ale na krotko .Niestety , tych samotnych wieczorow nikt nie wypelni ..Dobrze , ze jest w niezlej formie fizycznej . Ogrodek i 4 koty zmuszaja do wysilku . Na szczescie obok jest moj brat , ktory robi wieksze zakupy . Gdy wyjezdza na dluzej do pracy sprawy sie komplikuja i roznie to bywa .Jak bedzie dalej to czas pokaze . Jeszcze mama nie dojrzala do przeprowadzki . Teraz dopiero widze , jakie to wazne aby cala rodzina mieszkala dosc blisko siebie . Starym ludziom oprocz opieki potrzebne jest towarzystwo dzieci , wnukow i ich rodzin . Ilez mozna czytac , rozwiazywac krzyzowki , sprzatac itp .Nawet do teatru nie ma z kim isc bo kolezanek juz nie ma ... moja mama w tym roku skonczy 88 lat . Tak , starosc nie udala sie Panu Bogu ... Trzymaj sie dzielnie Anamku w tych trudnych dniach .

Bardzo , bardzo Ci wspolczuje Malgosiu..

Milego dnia Wam zycze Desseczki. Jesli lubicie swietowac 8 marca to swietujcie i bawcie sie dobrze . U mnie piekna pogoda . Swieci slonce i zapowiada sie prawdziwie wiosenny dzien . Widzialam dwa zurawie . Bociany do mojej wioski jeszcze nie przylecialy . Spacer dzisiaj obowiazkowy . Zidane jest usprawiedliwiona ale reszta Dessy biegiem marsz przed siebie.

Zagielku wszystkiego najlepszego ! Alez jestescie dlugodystansowcy ! Zdjecia otrzymalam i bardzo , bardzo za nie dziekuje . Dalas rade i teraz mozesz czesciej podsylac jakies nowinki . Bardzo ladnie wygladacie z Helenka . A jakie masz piekne kwiaty ! Dziewczyny ponawiam prosbe - podeslijcie zdjecia ze Zlotu .

Melisso moja corka ma ciagle problemy jelitowe . Na gastrologa musi czekac pare miesiecy no i juz nie zdzierzylam i poszla prywatnie . Przepisane leki (100 %) na szczescie zaczely pomagac a badania tez musi pojsc zrobic prywatnie . Za kilka miesiecy pojdzie wyleczona i sytuacja bedzie podobna jak z Alicji laryngologiem. Moze pojdz jednak ?

Wrocilam z zakupow . Lazilysmy z Olka , kupilysmy to czego szukalysmy , zjadlysmy i jestesmy zadowolone . W ramach oszczednosci nie kupilam 2 bluzek . Najgorsze jest to , ze ciagle o nich mysle . Zidane film , ktory polecilam to Dzika droga. Ksiazka tez jest . Belleczko moze jednak ? Ja postaram sie na maksa. Danusiu fajnie spedzasz czas . Sloneczna pogoda pewnie sprawia , ze ludzie sa zadowoleni.U Ciebie przeciez trwa jeszcze lato . Greya nie przeczytalam . Kiedys stwierdzilysmy z Zosia , ze ta wiedza jest nam zbedna . My juz to wiemy . Alicjo milego dnia Ci zycze .Oby Pan A. nalezycie docenil wdzieki Twej urody i umyslu .I tego Ci zycze z calego serca . Jade zaraz na dzialke . Podobno jutro piekny dzien wiosenny . Warto pojsc do lasu .Bierzemy caly zwierzyniec i jedziemy . Pocykam moze jakies fotki . W zeszla sobote slyszalam zurawie . Moze jakiegos ustrzele ?

Belleczko z kijami lataj sama . Ja tez tak robie . Nie mam innego wyjscia bo kanapa juz mnie parzy . Na ostatki robie paczki . Zwykle robie je w Tlusty czwartek ale bylam u mamy no i rodzinka niepocieszona . Mam nadzieje , ze wyjda . Zidane co Ci ???? Zadzwonie .

Isoldo lecisz do nas ? Zamawiam snieg bo mroz juz jest .

Kliknelam raz a wyszlo jak wyszlo .http://www.garnek.pl/joanka5/28946419 Skoro juz tu jestem to przesylam pare fotek .