Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joanka50

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joanka50

  1. joanka50

    DESSA

    Kawowy - przesylam spoznione ale nadal bardzo , bardzo serdeczne zyczenia zdrowka , udanych podrozy i szczesliwych dni . Kalendarz przypominal nam o urodzinach , imieninach ...teraz troche zapominamy ... Dziewczyny , chce do konca tygodnia zamknac sprawe pieniedzy . Musimy juz sie okreslic powaznie i przeslac zaliczke . Prosze wiec o szybkie dalsze wplaty za ktore juz w tej chwili serdecznie dziekuje . Margles - doszly . Dzieki . Zaraz pedze na fajna francuzka komedyjke - mam nadzieje - Jutro bedziemy szczesliwi . Gra Omar Sy z Nietykalnych . Napisze czy warto . Pa !
  2. joanka50

    DESSA

    Bellko , dzieki . Pozdrawiam Was serdecznie . U mnie leje ... A mial byc rower ...
  3. joanka50

    DESSA

    Dzien dobry Desso ! Dodii, zdrowka zycze ! U mnie tez lalo cala noc ! i dobrze ! Dla ogrodnika deszcz to szczescie , przynajmniej na moich piaskach . Melisso , Rozano - doszlo .Dzieki . Smigam zaraz po male zakupy . Nadrabiam zaleglosci rowerowe . Pogoda super ! fajnego dnia , Desso !
  4. joanka50

    DESSA

    Melisso , wyslalam jeszcze raz .
  5. joanka50

    DESSA

    Witaj Emem ! Prawie sie stuknelysmy w drzwiach ! Kawa na ukwieconym balkonie to jest to ! Dziekuje ! Kawowy , wszystkiego dobrego ! i najlepszego ! i naj , naj , naj serdeczniejszego ! Bez kalendarza trudno wszystko zapamietac ...
  6. joanka50

    DESSA

    Dziewczyny , dzieki za kciuki ! wierze , ze pomogly ! Olka po przyjsciu do domu spala prawie 6 godzin... Zobaczymy jak bedzie ...trzeba czekac do 30 czerwca . Jesli pojdzie zle to sierpien przed nia . Wierze , ze nie bedzie juz musiala ...nawet nie wiecie ile bym oddala , zeby tylko jej sie udalo ... Zidane , ksiazke Pyszne chwasty tez posiadam ale , niestety, malo z niej korzystam ..a szkoda ! Fajne sa koktajle - szczegolnie te z pokrzywa np. Koktajl z pokrzywa i pietruszka garsc mlodej pokrzywy kawalek selera naciowego pol peczka pietruszki sok z polowy cytryny miod do smaku 300 ml soku jablkowego wszystko razem zmiksowac Nalewka pokrzywowa 500 g mlodej pokrzywy pol litra spirytusu pol litra wodki 200 g miodu lub cukru Pokrzywe sparzyc , osuszyc i zalac mieszanina spirytusu i wodki..Odstawic na tydzien . Po tym czasie przecedzic , dodac miod lub culier , odstawic do lezakowania na kilka miesiecy . Miodek majowy 500 szt .kwiatow mniszka pol kilo cukru jedna cytryna Same lebki mlecza zerwac , wytrzepac czarne robaczki , ktore czesto tam siedza . Zalac woda ledwie przykrywajac kwiaty Zagotowac i odstawic do przestudzenia , nastepnie przecedzic odciskajac platki na sicie . Cytryne umyc i pokroic .Dodac z cukrem do naparu z kwiatow i gotowac do zgestnienia . Wyjac cytryne i przelozyc do wyprazonych sloiczkow . odstawic pod kocykiem na 15 min .lub pasteryzowac . Miodku majowego mozna uzywac tak jak miodu . Wlasnie przypomnialam sobie , ze jeszcze jest w spizarce i pojde po niego . Zjem za Was rowniez lyzeczke . Ksiazka jest pieknie wydana , zdjecia cudowne i moglybysmy tak z Zidane przez caly tydzien ... Anam , ten cholerny chwast objal w posiadanie juz polowe mojej dzialki ! wczoraj wracajac od lekarza weszlam z obawa do ogrodu .Tulipany , niezapominajki kwitna , bratki tez . Patrze a coz to tak pieknie sie zazielenilo na rabacie bodziszkowej - jest tam kilka odmian bodziszka w ktorym to jestem zakochana od wiekow .Czy to bodziszki tak urosly jak mlody las ? nie , Anam , to podagrycznik , ten cholerny chwast ! bodziszki ledwo widac ! jestem zalamana ! Podagry nie mam wiec nie bede go zrywac do picia , chemii tez nie uzywam ...czeka mnie walka ..te kilka tygodni choroby uczynilo spustoszenie w moich ogrodach . Teraz tez przymusowe siedzenie bo mam zap.oskrzeli . Szkoda gadac ... Anam , mozemy przez cala wiosne i cale lato wpylac makarony z pesto z podagrycznika . Moze to nas uratuje ? Pesto peczek mlodych listkow podagrycznika 50 g orzechow laskowych 1 zabek czosnku 10 -20 g parmezanu 5 lyzek oliwy z pierwszego tloczenia 1 lyzeczka octu balsamicznego 1 lyzeczka skorki startej z cytryny wszystko zmiksowac Smacznego ! u mnie dzis piekny dzien ...ja bede siedziec w domu .. Wam zycze owocnych prac w ogrodach i fajnych spacerow tudziez wycieczek .
  7. joanka50

    DESSA

    Prosze , trzymajcie jutro kciuki za moja Olke ... Od 9 godziny ..
  8. joanka50

    DESSA

    Moje Drogie Desseczki ! Zycze Wam zdrowych , milych , radosnych a przede wszystkim rodzinnych Swiat Wielkanocnych ! O dobrej pogodzie raczej nie ma co marzyc wiec niech nas grzeje rodzinna atmosfera ! Chorutkim zdrowka zycze z calego serca ! Emem , no Ty masz , biedna , pecha ...mam nadzieje , ze bylas u lekarza ? Ja , jak pisalam tydzien temu , jestem chora ...masakrycznie chora ...grypa , gardlo , katar - no same wiecie ..Olka tez ..no i dlatego Swieta beda w tym roku skromniejsze ale to im chyba wyjdzie na zdrowie ! Sciskam Was swiatecznie i zycze ; Wesolych Swiat !
  9. joanka50

    DESSA

    a moze pst .... ale nic innego nie przyszlo mi do glowy .. mama spiewala mi te kolysanke , spiewalam i ja swoim dzieciom .. niestety , mialam taki sobie glos
  10. joanka50

    DESSA

    nie psyt a pstt...
  11. joanka50

    DESSA

    Zidane , obejrzalam i jestem na tak ! Bardzo mi sie podoba chata , otoczenie i krajobraz wokol . Mysle , ze nie ma na co czekac . A Mazury nie uciekna . Gory zreszta tez nie .
  12. joanka50

    DESSA

    Mnie sie bardzo podoba domek Puszcza Romincka - Bellka pokazala Jest bardzo klimatyczny .. Mysle , ze znajdziemy cos fajnego . Ja tez poszukam . Ostatnio spotkala mnie niemila przygoda , szlam sobie raznym krokiem przez moje miasto okolo 20 . Chcialam sie troche odstresowac bo nocki mam nieprzespane i wybralam sie do kina . Na miejscu okazalo sie , ze kupilam bilet , owszem na srode ale ...za dwa tygodnie ..bylam wsciekla no i taka wkurzona szlam przez miasto i raptem nawet nie wiem jak rymnelam jak dluga calym prawym bokiem szorujac chodnik i jadac przed siebie na kremowym , puchowym plaszczu ...oczywiscie , plaszcz zniszczony szkoda , bo kupilam go na wyprzedazy w Zarze ..jest tzn. byl sliczny ..mialam go na sobie moze kilka razy . Wyskoczyl jakis mlody czlowiek z samochodu i chcial mi pomoc ale sie pozbieralam sama . Gdyby nie siatka z owocami w lewej rece to pewnie zatrzymalabym sie na dloniach a tak to jechalam przed siebie . Zdarlam skore z prawej dloni no i troche bolal mnie bark . Dopiero w nocy zaczelo sie ..z bolu nie moglam spac .Na szczescie nic sie nie stalo powaznego bo juz jest lepiej - zrobilam przeswietlenie . Brak sprawnej prawej reki to makabra !! Pisze to pod Wasza rozwage , uwazajcie na siebie ! niestety , metryka mowi cala prawde ... mnie sie wydaje , ze nadal mam 20 lat ... Maluje pisanki i przez ta niemila przygode praca stoi .. U mnie buro i ponuro ..wieje mocno , mocno. Pozdrawiam Was serdecznie !
  13. joanka50

    DESSA

    Bellko , kawe chetnie a paczkiem sie podziele . Dzieki . Moja jamniczka Gama jest po operacji . Dochodzi powoli do siebie . Niestety ale ma nowotwor . .. wet. zoperowal to co mogl .Jak bedzie dalej , zobaczymy ... Jesli chodzi o Zlot to bardzo podoba mi sie propozycja Mastaby . W tych okolicach kilkakrotnie bylam z moim pierworodnym synem . Okolica piekna ! Zidane , wyslalam maila . U mnie mroz juz zelzal i snieg powoli sie topi . Zimo , odejdz juz ! Alicjo - dobrego zycia Ci zycze !
  14. joanka50

    DESSA

    Czesc Bellko . Nadajesz sie na komputerowca bo moj syn rowniez powiedzial zeby zalozyc zupelnie nowe konto z nowym nickiem . Wpierw sie smial i twierdzil , ze to niemozliwe ale jak uslyszal , ze chodzi o Kafeterie to wlasnie tak poradzil . Co nie znaczy , ze juz wszystko sie unormuje . Melisso sprobuj a nuz sie uda .. Grypa .. boje sie bardzo glownie o mame . Podobno we Francji , Hiszpanii zbiera niezle zniwo . Uwazajcie wiec dziewczyny .
  15. joanka50

    DESSA

    Melisso a moze zmien nick ? juz sama nie wiem jak Ci pomoc ...zapytam dzis syna ale on nie jest komputerowcem tylko dobrze zna te sprawy . Niejednokrotnie pomagal roznym osobom .
  16. joanka50

    DESSA

    Dziewczyny kochane , Desseczki mile zycze Wam wspanialego 2017 roku ! Niechaj spelni Wam najskrytsze marzenia , da zdrowie i mnostwo pieknych i radosnych dni !
  17. joanka50

    DESSA

    Desseczki , daje czadu Barbara , oj daje ..na dzialce potezny modrzew rosnacy przy bramie zostal wyrwany z ziemi i lezy sobie na trawie ..na szczescie nikt nie oberwal . Mysle , ze jest wiecej takich przypadkow ale dalej MM nie chodzil . O drugiej w nocy musialam wstac bo drzwi od domku gosp. lataly jak glupie i mnie obudzily . Psice ani myslaly wyjsc ze mna a ja troche sie balam ..nie wyobrazacie sobie jak szalal wiatr ! ledwo udalo mi sie je zamknac . Wiatr w dzien troche sie uspokoil ale slysze , ze znowu sie wzmaga ... Zidane , u mnie po pierogach juz dawno sladu nie ma ..a byly wyjatkowo dobre . Zrobilam mniej jedzenia i ciesze sie bo nie lubie piec dni z rzedu jesc w kolko to samo . Melisso w taki wiatr na przystanku ...nie zazdroszcze . Bellko jak zdrowie ?
  18. joanka50

    DESSA

    Ojej , Rozanko .. wszystkiego dobrego ! Spelnienia marzen , zdrowka i radosci w nowym domu . To przez te swiateczne przygotowania wylecialo mi z glowy ..
  19. joanka50

    DESSA

    Dzien dobry Desso , dzien dobry Zidane ! U mnie tez sloneczko , wstaje piekny dzien . Wczoraj tak lalo , ze dawno nie pamietam .. Zidane , prezenty ksiazkowe i perfumowe dla mnie sa najwspanialsze . Tez wczoraj ok.1 probowalam zaczac jedna z nich ale niestety , zmeczenie wzielo gore . Zaraz na sniadanie przyjada chlopcy a wieczorem imieninowa kolacja u przyjaciol , jutro tez obiad u krewnych . I juz po Swietach .. Zycze Wam udanych spacerow , spotkan rodzinnych i pysznego jedzonka .
  20. joanka50

    DESSA

    i Pink Floyd i koncert !
  21. joanka50

    DESSA

    Dzien dobry Desso ! Melisso , dziekuje za kawe . To juz druga dzisiaj . Dziewczyne czytalam - zaskakujacy koniec ..na film nie zdazylam , niestety ..tak krotko graja ..wieczorne seanse odpadaja no bo jakos musze dojechac do domu . Slowika kupilam i wlasnie jutro zabieram go w podroz . Jade do mamy i cztery godziny zleca mi w mig - mam nadzieje . Kupuje ksiazki w ksiegarni bo lubie sama przegladnac , dotknac ale ostatnio w Bonito . Wszystkie byly tansze o polowe wiec mysle , ze warto tam zagladac . Adorku , dobrze ze wypoczelas i zlapalas troche sloneczka .Na zimowe dni bedzie jak znalazl . Emem , zdrowka Ci zycze z calego serca ! Moze powinnas pic jakies ziola ? Czystek ? Poczytaj , moze cos madrego znajdziesz .. A moze jak juz bedziesz zdrowa to powinnas spedzac wiecej czasu na powietrzu ? spacery , kijki - to dobry sposob na hartowanie organizmu . Wiem , ze Cie bola kolana ale chociaz troche ... wiem , ze latwo mi sie tak wymadrzac ale chcialabym Ci jakos pomoc .. Jak tam Wasze przygotowania do Swiat ? Szalejecie? mysle , ze kazda z nas juz troche zmadrzala w tym temacie , prawda ? Dzis u mnie nawet fajna pogoda , lece troche pograbic no a jutro skoro swit w droge ! Zycze Wam fajnego Mikolajka !
  22. joanka50

    DESSA

    Witaj Dodii , zazdroszcze Ci sloneczka . Wygrzej sie za nas . Ciesze sie , ze masz satysfakcje z pracy .
  23. joanka50

    DESSA

    Dzien dobry Desso ! Cisza , pusto ...nikt nie pije kawy ...nikt nie je sniadanka ... Ja juz po kawie i sniadaniu . Owce tez dostaly troche sianka , kotka rowniez zjadla swoje przysmaki . Pieski czekaja na swoja kolejke . Za oknem dosc paskudnie ...deszcz , deszcz ze sniegiem , snieg .. Do temp. 28 stopni daleko , daleko .. Chodze do lasu z psami ale musze Wam powiedziec , ze bardzo zle mi sie chodzi . Ciagle sie ogladam i nasluchuje . Rozmawialam tez z miejscowa pania i ona twierdzi , ze od maja sa na naszym terenie wilki i pracownicy lesni ( w wiekszosci miejscowi )je widzieli .. Mialam tez incydent z moja starsza suczka - jeszcze przed inf. o wilkach , otoz szlysmy sobie w lesie droga i raptem starsza stanela i nie chciala dalej isc . Patrzyla w las i nic nie pomagalo moje przemawianie i ciagniecie . Stala na sztywnych nozkach i nic . Na szczescie za chwilke zmadrzalam i pomyslalam - kobieto , posluchaj psa , nie ciagnij i zawroc . Pies czuje i slyszy wiecej od nas . Posluchalam i zawrocilysmy . Nigdy przez 11 lat tak sie nie zachowala .. nie wiem co tam bylo ale z pewnoscia nie sarny ani dziki bo za nimi chetnie by gonila i nawet na smyczy trudno byloby ja utrzymac .Mlodsza byla zawiedziona i chyba nic jej nie zaniepokoilo . Nie twierdze , ze tam byl wilk ale po tych opowiesciach to wyobraznia szaleje . A tak lubilam te moje lesne wedrowki .... Belleczko podziwiam Cie , ze stale jestes na posterunku i probujesz scalic te mala nasza grupke. O wszystkim wiesz , o wszystkim pamietasz ... Czasami nie chce sie , prawda ? o milosc a takze o przyjazn trzeba dbac . Czesto zapominamy o tym ...ja zreszta tez nie jestem bez winy .. Kappo , znowu blisko Ciebie nastepny zywiol - burza . Czytalam , ze Rzym zalany . A jak u Ciebie ? Mam nadzieje , ze wszystko dobrze . Emem , dzis pewnie ciezko Ci bedzie ...pewnie trudno Ci sie wstawalo ? Kibicujecie pani Clinton ?
  24. joanka50

    DESSA

    hej , Kappo , Dodii. Tez sie ciesze , ze Kappa daje rade . Dodii , lato przed Toba . Slonce a gdy ono swieci to ...chce sie zyc ! Ja mam teraz nowy problem bo sie wkrecilam jak glupia http://bip.szemud.pl/uwaga-wilki-na-terenie-wojewodztwa-pomorskiego/ ludzie ze wsi cuda opowiadaja ..Szemud jest ok.8 km . od mojej miejscowosci ..chyba bede owieczki zamykac na noc no bo jesli one tak faktycznie blisko laza ? mam lasy dookola i tego nie zmienie ale moge je troche ochronic , prawda ? u mnie leje ...
  25. joanka50

    DESSA

    Na stoliku kawa . Zapraszam . Kappo , nie mam slow aby wyrazic to co czuje ..Zal mi ludzi , ktorzy stracili swoich bliskich , swoje domy i swoje rzeczy ...probuje wyobrazic sobie , ze nie mam juz swoich zdjec , swoich ulubionych ubran , swojej czarnej torby , ktora pasuje do wszystkiego , ksiazek z dedykacja mojego dziadka itp.....nie probuje nawet wyobrazic, ze nie mam juz swoich bliskich , ze nie mam juz swojego domu .. Uciekac ? Przeprowadzic sie ? Pewnie tak trzeba zrobic ale nie jest to pewnie takie proste ... Dobrze , ze Wam nic sie nie stalo . Jakie sa prognozy sejsmologow ? Moze musialabys wyjechac z tych okolic ? Tak ciagle bac sie ? Przezywac strach ? U mnie pracowita sobota pomimo jesiennej pogody . Ciagle padalo ale jakos udalo mi sie co nieco zrobic . Dzis jade zrobic ostatnie porzadki na grobach . Dzien zapowiada sie sloneczny chociaz bardzo zimny .
×