majaitosia

ja też siwa koszmarnie ale po mamuni :) dobra idę namalować wyraz twarzy i uciekam :) buzia

julka może cytomegalia :)

maśka poszło :)

boże kreseczka ale debil jestem... myślałam że dziś cię opuścił ten czop :) i pomyślałam pięknie... hehehehe , ja tylko farbę ide zrobić

no, moja siostra też nie (3 porody i ani 1 czopu :). A przyjaciółce się sączyło przez 2 tyg... zobaczymy

nati bo cię uszczypnę :) czop podobno może wyglądać jak galaretka, jak białko kurze, jak śluz ciągnący różowy, przeźroczysty, kulka żelu itp - dziewczyny rożnie opisują. Wydaje mi się u mnie że to ta zwykła wydzielina tylko jej więcej i jakby się ciągnie jak smarki :) na pewno nie stan zapalny bo właśnie robiłam badania i czysto. zobaczymy ale czop to to nie jest raczej.

anjado wiesz... czop jak wypada to jest taki jak z niteczkami różowymi , takie kurze białko, u mnie na razie przeźroczyste , a i nie u każdej kobiety wypada przed porodem czasem nawet na porodówce razem z wodami odchodzi a czasem od 3 dni do 2 tyg przed godziną "0" ale kto wie, kto wie... zasięgnęłam porady medycznej i mam siedzieć grzecznie na dupie do poniedziałku, bo wtedy mam wizytę - jakby się coś działo to mam dzwonić i jechać do szpitala, więc na razie jadę ... do fryzjera :) w ciągu tych najbliższych 2 tyg raczej nic się nie wydarzy :) mam takie przeczucie :)

jedno wysłałam ci pomidorówka ... cóż... w takim razie kupisz lody razem z pontifex jak będziecie do mnie na piwko wieczorem szły :) pakuj torbę bo cię kopnę, co to znaczy że \"popatrzyłaś na nią\" ? :) laski z nebraski chciałam wam zakomunikować że to coś jakby śluz ze mnie wylatuje nadal. na mailu macie drogie panie tabelkę ze wszystkim naszymi danymi a pod spodem druga która oczekuje na pierwsze porody :)

kitkax nie bój żaby ja tak mam z główką małej od 3 tyg wysyłam ci maila z dostępem podaj tam swoje gg i nr tel i odeślij :) i imię

pomidorówka kup mi lody waniliowe.........

pontifex bardzo twarzowa banieczka ;) chudzinka jesteś. kreseczka a już kurna normalnie wszystko mi jedno kiedy, za tydzień będę kończyć 37 tyg to już mogę rodzić, mam już szczerze dość tych atrakcji miednicowych i innych. dla malucha mam wszystko prawie gotowe, resztą niech się szanowny leń zajmie resztą bo ja właśnie dziś przechodzę na totalny urlop od robienia czegokolwiek. przysięgłam sobie że nawet jeśli kolor moich paneli przestanie być widoczny spod warstwy kurzu nie dotknę mopa :) on tez ma ręce i to większe. bunt totalny , muszę tylko wykonać transparent ogłaszający strajk i tyle, ale to po fryzjerze:)

no jest nasza przodująca :) u mnie ogórkowa dzisiaj , drugiego nie robię, pierdolę... niech sobie sam coś ugotuje bo "wczoraj strasznie długo czekał na obiad po pracy"... (15 min na gotujący się ryz do mięsa) grozą wieje ode mnie dzisiaj ...

hej skowronki hehehe:) nati dobrze ze jesteś bo już myślałam że się tortem urodzinowym przytrułaś :) pomidorówka żubrzyk czeka u mnie w lodówce:) wpadnij po 17 na plotki, faje, piwko i jakąś komedię :) boże jakby już mój świat tak do normy wrócił... oczywiście na wycieczce w tesco pożarłam się z mężulkiem, a jakże , już nie wiem o co chyba o to że wybierał sobie bateryjki zamiast mi pomóc zakupy robić czy jakoś tak...albo w sumie odwrotnie, że pudełko wybieram a nie robię zakupy (conajmniej jakbym miała u niego etat kur* gosposi)... nie pamiętam. Wróciłam z tego zasranego sklepu o 23 i padłam jak stówa. a wcześniej mąż przeprosił, masaż zrobił i znowu się pokłóciliśmy. i jak zwykle usnęłam wściekła. brzuch mnie bolał koszmarnie, kuło, ciągnęło, skurczało i w ogóle paranoja i całą noc aż do teraz ze mnie jakiś taki śluz wylatuje, przeźroczysty , teraz w sumie mniej ale leje na te wszelkie dolegliwości bo mam dziś taką \"nicmisiękurewskodziśniechce\" i \"wszystkomniedziśzupełniewali\" że postanowiłam leżeć do 14 (ale mi kur* nowość...) a potem idę do fryzjera, bo jeśli mam zacząć rodzić to \"na księżniczkę\" bez odrostu i z makijażem :) tyle relacji, za chwile zaglądnę sprawdzić wasz stan śpiochy :) dupy do góry!

zdycham... wpadnę potem bo tylko poczytałam ale nie ma siły odpisać. dziwnie się jakoś czuję od kilku godzin. anet84 witaj w gronie grubych babonów gallardo ja bym spróbowała kangura... ludzie żreją psy, koty, końskie członki i kaktusy. Czemu niby nie kangur. My jemy sarny piękne i mięciutkie, nie wspominając o królikach. bede za godz bo jade do tesko zakupy jakies zrobić :) kupić wam coś ?

one wcale nie są chude... ryj też mam jak księżyc w pełni

a ja takie znalazłam http://www.babycenter.com/average-fetal-length-weight-chart ale to tez tabela a nie mogę znaleźć norm, wiem że w szpitalu podają na usg poszukam może znajdę

gdzie indziej podają że waga może się wahać +/- 500gr

jedno normy oczywiście są ale nie zapominajcie że waga płodu określana jest na podstawie długości kości udowej, obwodu główki i brzuszka - jest to wyliczona przez komputer proporcja. Margines błędu ponoć wynosi 10% ale... Moja koleżanka rodziła tydzień temu i na usg przed porodem wyliczono wagę na 3 200 a synek po porodzie miał 4 020. (wierzcie mi ze w ciągu 7 godzin nie przytył 800 gram) gdyby lekarz widział coś niepokojącego u waszych maluszków ma obowiązek powiedzieć o tym i jeśli mówi żeby się nie przejmować nawet jak maluch nie mieści się w normach to trzeba go słuchać.

body jak najbardziej,bo jak się kaftanik zwinie to też będzie gniotło a śpioszki i tak przylegają do brzunia i luźne drażnią pępek a body przylega sobie i nie uciska

sirusho bo cię trącę łokciem :) w żebro :) jak ci tylko bańka opadnie :) już tak długo mam , może taka moja uroda :) oby bo nie chcę za 2 tyg , któraś z was mówiła ze tak się dzieje ok 4 tyg przed porodem u pierwiastek , u mnie już tak jest od jakiś 2 tyg, ale może mi się wydaje. w poniedziałek idę do mojego jasnowidza :) pogrzebie we mnie i może mi coś powie...

anjado a jeszcze jest niestety tak że mięso dzicze jak juz jest w sklepie to koszmarnie drogie a produkty mp wędliny, kiełbasy, pasztety czasem nawet koło tej dziczyzny nie leżały niestety. ceny jak z kosmosu a z dziczyzny tylko jałowiec w środku...

pomidor w pełni się z tobą zgadzam co do dzikiego a poza tym super smaczne. z tego ostatniego dzikusia mój ojciec zrobił sporo kiełbasy :) pyszna była i fajna taka. a te kotlety rewelacja, ptaki mi tylko za bardzo nie podchodzą bo łykowate ale na rosół świetne... tylko to skubanie....

i procto tez się w środku stosuje aplikatorem

mandzik ja w lecie właśnie stosowałam i maść i czopki avenoc i nic - to homeopatyk i pani w aptece mi dała, ale lekarz powiedział żebym się nie męczyła i zastosowała lek. znika po kilku dniach zupełnie a przestaje boleć już po 2-3 smarowaniu.

ja stosowałam ten proctoglywenol juz w 3 mies ciąży bo miałam masakrę taką ze przez tydzień nie mogłam usiąść więc sprawdzony i jest z lidokainą więc znieczula delikatnie i nie boli a przy okazji leczy, madziulina ma rację posmaruj i do środka :) ta maść ma tez aplikator wewnętrzny wiec leczy wewnątrz hemosyfy. współczuję ci anjado bardzo ... to okropne, miałam ze 3 dni temu ale zwalczyłam :)