majaitosia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majaitosia
-
kinga a czemu masz 2 terminy ? co to znaczy? he ? :) anjado ja mam bebe confort jest zajebisty !!! i można na prawdę tanio znaleźć ja dostałam część wyposażenia a częśc dokupiłam ale całość wygląda tak : http://www.allegro.pl/item529534514_bebe_confort_trophy_air_4_windoo_creatis_fix.html
-
mandzia ja bym kupiła jeszcze ze 3x śpiochy bo w nózie marzną maluszki a śpioszki przy okazji grzeją plecki i do body są idealne kuknij na listę wyprawową do maila tam jest wystarczająca ilość julka pierz powoli i układaj jak nie masz nic do roboty nie trzeba 2 razy prac :) ja piorę właśnie tez :)
-
pomidorówka jak przeczytasz to daj znać bo nie czytalam ani jednej ani drugiej i czaj się na tego lesia :)
-
ojej :) ale jaja z tymi waszymi patrykami julka witaj :)
-
domimami powodzenia ! mam coś dla ciebie : u mojej koleżanki w bloku w pionie "coś" się zatkało na IV p , ona mieszka na parterze i jak się okazało zawór do tego dosłownie zasranego pionu znajdował się u niej w łazience pod płytkami. Przyszedł ten pan na H jak to ujęłaś ślicznie i najpierw rozkuł jej pół łazienki bo wiedział "że gdzieś to tu było " a potem spuścił do jej mieszkania 4 piętra tego "czegoś" :) oczywiście oby zawór był w mieszkaniu piętro niżej :) hehe żartuję ywój Hiroł na pewno da radę :)
-
nati figlarka :) sexi mama :)
-
wex sobie lesia :)
-
oj chciałabym :) napisze specjalnie dla ciebie opowiadanie o porodzie jak uda mi się przeżyć i wyjść z tego w komplecie z rękami i nogami :)
-
pomidorówka paparazzi w robocie.... samowyzwalacz :) poza tym małż nie ma do mnie cierpliwości bo miauczę że na zdjęciach to podbródek widać ze wieloryb jestem że baleron i takie inne ze cycki wiszą no to nie chce mi robić bo ja potem płaczę i on ma mnie dość i tych zdjęć,a co ja poradze że nie umie ich zrobić :) tak żebym była jak chuda i piękna 18' :) :) hehehe
-
pontifex hehehehe jemy razem heheh :)
-
nati masz śliczny zgrabny i szczupły brzunio nie marudź ! :)
-
pomidorówka wreszcie ! już myślałam że nie masz brzucha :) kreski fajne , ale głowy wam poobrywało heheh :) nati nie denerwuj sie brzusio wysoko sobie siedzi :) ja tez wkleiłam z dzisiaj więc super aktualne :)
-
szarma nie martw się ja tez mam tak z mężem wieczne małe codzienne wojny i poirytowanie , hormony :) mail poleciał
-
macie na miły dzień :) Mąż wrócił z pracy i zobaczył, jak trójka jego dzieci siedziała przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawiła się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik był zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów. Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał: - Co tu się dzisiaj działo? Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała: - Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam? - Tak - odpowiedział z niechęcią. - Więc dziś tego nie zrobiłam.
-
tasieńka zazdroszczę męża :) mój potrafi zrobić jajecznicę i omlety z sosem z zielonego groszku :) a i robi najlepsze frytki na świecie :) hehe
-
heheh dziewczyny :) robi mi sie kreska pod pępkiem :) myślałam że jak nie wyszła do tej pory to juz nie wylezie :) musze iść to pranie robić, jakoś mi straszno :) i niechciejsko :)
-
tak, płyn Lugola i on kosztuje jakoś ok 2-3 zł nie pamiętam dokładnie, jest parszywy ale bardzo pomaga ja wszystkie zapalenia gardła tym leczę, jak nie możesz dokładnie wypędzlować to chociaż zrób sobie roztwór i wypłucz ale najlepiej jest takim nierozcieńczonym wypędzlować jak najgłębiej - niesmaczny ale nie zaszkodzi bo to zwykły jod :) połoz się koniecznie bo anemia i przeziębienie bardzo cie pewnie osłabia. tatuś nie chciał wiedzieć co to będzie ale mamusia się oczywiście przez przypadek wygadała :) i w sumie dobrze bo chciał synusia (to nasza pierwsza dzidzia i miał być najpierw urwis :) ) i przynajmniej się emocjonalnie na córę przygotował :) mam nadzieje że teraz już nie będzie niespodzianek :)
-
ach zapomniałam wam powiedzieć ;) wczoraj zaczęłam się przytulać do małża mojego i nagle poczułam straszne parcie w brzuchu ale takie na pepęk a nie na dół , ja patrzę a ja mam kwadratowy brzuch wypchnięty do przodu i po bokach zupełnie płaski jak karton nałożony na baniak :) tak ze skóra na biodrach mnie zaczęła swędzieć - jej jak się wystraszyłam, miałam wrażenie że moja księżniczka klęknęła na czworaka i wypycha się plecami, jezu chyba z 5 minut tak siedziała i nie chciała się ruszyć myślałam ze oszaleję i wystraszyłam się że coś jej się stało :) i co, oczywiście znowu zmieniła stronę zamieszkania z prawej na lewą, mały szaleniec. wyglądałam jakby mi ktoś wielki klocek wsadził w brzuch - przedziwne i trochę straszne :) a teraz tak boleśnie od rana mnie dźga i tak nisko paluszki swoje małe wkłuwa że aż mi świeczki w oczach stają :)
-
kreseczka weź sobie wypędzluj gardło płynem lugola teraz już spokojnie możesz a przynajmniej przestanie cie bardzo szybko bolec rezolutny ten twój mały :) zauważyłam że obydwie z paulą macie patryków :) paula oby ci sie udało :) masz podwójne pole do popisu :) pomidorówka kurcze chętnie bym schowała ale są takie śliczne tetrowe w króliczki i flanelowe w różne wzorki ... a \"kocham tatę\' to wiesz taki szantaż emocjonalny :) ja mam na obiad naleśniki z serem :) mama nas wspomogła kulinarnie i całe szczęście bo znów mam lenia, przywiozłam wczoraj milion rzeczy do wyprania -eh już się nie mogę doczekać ..... pranie , wieszanie, prasowanie... gallardo ! do raportu !
-
działaczki kochane poszłam w wasze ślady i ruszyłam w końcu szanowną panią dupencję :) pojechałam do mamy i przywiozłam kolejne bety do prania i pościągałyśmy obicia z wózeczka i jutro zamierzam wszystko poprać hehehe krlnk, sirusho przywlokłam od mamy naleśniki z serem ;) hehehe telepatia jak nic :) leia ja ci dam malowanie , siedź babo na dupie po pożałujesz ! pomidorówka :) starzejemy się ale dzieci ponoć odmładzają :) :) ja będę musiała za niedługo tez w tabelce zmienić , na 29 :) chociaż nie ! heheh nie zdążę zmienić , urodziny mam 1 kwietnia :) dostałam od mamy 10 pieluch... już mi się nie chce ja ostatnio czaje się po komisach dziecięcych ceny czasem niższe niż na allegro i za przesyłkę nie płace więc się zaopatrzam powoli w różne gadżety sprzętowe, np kupiłyśmy tydzień temu z koleżanką dla jej córeczki podgrzewacz aventu do butelek za 20 zł z wtyczką do samochodu dodatkowo - nie było dwóch a ona w większej potrzebie bo mała tylko na butelce :) ale na prawdę warto i można przy tym pooglądać :) kreseczka chudzino chyba kuleczki nie wiedziałaś :) a ja wam wysłałam na maila moje zdobycze ubrankowe poprane i poprasowane 70% z nich to używane ciuszki :) musiałam porobić fotki bo te z kolei 3 miesiące później dziedziczy moja koleżanka więc jak każda mama oczekująca nie mogła się doczekać kiedy je zobaczy a że siedzi na razie poza granicami naszego pięknego kraju to jej czas umilam w taki sposób :) a i ja mam zajęcie. wyszłyśmy z założenia ze dziecko nie zdziera ciuchów do cna i nie sadze żeby moja mała powycierała dziury w łokciach np bluzy w miesiąc :) więc oddam z chęcią żeby mi w szafie nie siedziało, ona tym czasem poluje tam na większe takie od 3-6 i tym sposobem się zaopatrujemy obie na najbliższe pół roku zycia naszych pociech :) teraz idę spać dobranoc :)
-
jeśli bhcg rośnie to zapewne jest w macicy i się właśnie zagnieżdża, a to w jajniku to się pewnie samoistnie wchłonie albo stwardnieje ale przy odpowiedniej profilaktyce nic ci nie grozi tylko słuchaj lekarza
-
wiktoria w 4 tc (czyli praktycznie w tygodniu oczekiwanej miesiączki) nie ma szans żeby zobaczyć cokolwiek na usg bez względu na to czy jest to umiejscowione w macicy czy w jajniku , spokojnie poczekaj do końca 6 tc czyli jeszcze ok tygodnia co najmniej i zrób usg i będziesz miała pewność ale nie martw się zupełnie i słuchaj lekarza. pęcherzyk 15 mm w 4 tc nie może być ciążą :) zbyt duży jak na zarodek w zasadzie 2 tygodniowy dniowy.
-
no ale dokładnie jak jest niepodbita to każą donieść :) tam nie musi być ciągłości wystarczy ostatnia data podbicia no dopiero z lutego
-
pomidorówka widocznie w Szamotułach porządek w zusie :) tylko pozazdrościć, masz zwolnienie? właśnie 45dni...ale zleciało, jej, a mimo to chciałabym szybciej tak ze 2 tyg :) bardzo to prawdopodobne :) nie będę się gniewać na małą jak się pojawi wcześniej :) sirusho zabiję za te naleśniki :) marcelinkarz musisz mieć książeczkę i pamiętaj że pieczątka ma miesiąc ważności trzeba co miesiąc podbijać niestety kreseczko niezły łobuziak chyba ? :) u mnie dziś canelloni z mięsem i pomidorami , a co :) moja przyjaciółka zgaga chyba na zawsze ze mną pozostanie już caly dzień mi nie daje spokoju , fe
-
ależ jestesmy okazałe :) paula heheh właśnie to robiłam jak wysłałaś posta :) telepatia