majaitosia

krlnk gratuluje córeczki (oczywiście jestem roztrzepana jak kogel mogel :)

jej dziękuje dziewczyny za te wszystkie wsparcia :) nie boję się raczej tych pierwszych problemów z płaczem, niewyspaniem i wstawaniem w nocy , boje się tego co potem, jak malucha podrośnie ja będę pracować i będę chciała coś jeszcze mieć z życia np święty spokój :) już ja kocham bardzo ale obaw mam tysiące jednocześnie wiem że jakoś dam radę bo dziecko będzie dla mnie teraz najważniejsze - i tu tez mam obawy mam nadzieję że maluch tylko nas zbliży jeszcze z mężem do siebie i będziemy potrafili znaleźć dla siebie wspólnie czas. pamiętam jak koleżanka mi mówiła przed porodem że boi się ze będzie czuła niechęć do dziecka że zabrało jej wolność i cześć siebie, jest teraz rok po porodzie i jak z nią o tym rozmawiałam to powiedziała ze żałuje że to w ogóle powiedziała bo dziecko tylko daje :) i to daje rzeczy których nikt inny nie potrafi dać a przede wszystkim miłość bezwarunkową , ono po prostu cię kocha za nic i potrzebuje jak nikogo na świecie. zawsze miałyśmy kogoś najważniejszego dla nas teraz będziemy najważniejsze dla kogoś - całe życie. kreseczko ja bym tasakiem... albo najpierw wałkiem potem tasakiem.. ja ostatnio też chciałam na policję dzwonić i widziałam go jak leży u podnóża góry z wbitym przez bandziorów nożem w plecy - nasza wyobraźnie niestety nie zawodzi w takich chwilach :) galatea gratuluje dziewczynki !!! krlnk i galatea wasze lalki podobnie ważą :) ale to rośnie szybko moja malutka tydzień temu ważyła 2300 dacie wiarę :) ale starsza troszkę :) 33tc co do brzucha to rzeczywiście telepatycznie :) pomidorówka cud że żyjesz :) kapucha i mleko - mnie by rozprysnęło po ścianach chyba hehehe w całym bloku by było słychać :) zmysłowa bobas jest na bazie płatków mydlanych - polecam

hej okruszki :) zameldowałam się na mailu! pontifex pokoik super! ja tez będę miała chyba safari naklejki :) właśnie się zastanawiamy dziewczyny jak macie ochotę to proszę , tu są przeróżne : http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10601955&p=1 i tu: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9718230 mam pytanie od kilku dni w nocy koszmarnie mnie boli dół brzucha, nie miednica czy biodra tylko w środku brzucha, czy któraś tak ma? bo może to normalne , nie mam innych objawów dziwnych i na początku myślałam ze to miednica ale miednica mnie boli jak się ruszę nawet delikatnie a brzuch cała noc i cały czas, tak jakbym miała jeden wielki skurcz, a dziś ten ból mnie obudził ze 3 razy. co do tantum rosa to jest super tylko jeśli się używa po każdej wizycie :) to nie powinno się używać tego preparatu dłużej niż tydzień a korę dębu można stosować non stop i szybciej goi. a w ogóle to podobno bardzo dobre jest szare mydło dopóki jest rana po szyciu tylko takie w kostce a nie w płynie bo do tego w płynie dodają jakieś chemikalia żeby nie tężało a im mniej chemii przy ranie tym lepiej się goi. maryś ja nic nie mam zrobionego tyle ze wyprała i wyprasowałam ubranka i to jak się okazuje nie wszystkie :) moja mam znowu jakąś torbę ciuchów przywlekła. dopiero w weekend będziemy coś robić , tzn wszystko bym chciała ale nie wiem czy zdążymy z całą gmatwanina, malowań, ustawiań, montażu szafy, zakupów i przenoszenia naszej sypialni (która tracimy bezpowrotnie ... na rzecz paproszka ... co nas troszkę smuci :) czyli w zasadzie kanapy :) do dużego pokoju - mamy raptem dwa pokoje i jakoś trzeba to przearanżować :) wczoraj rozmawialiśmy i jakoś tak nam żal było że tracimy w pewnym sensie nasze prywatne wspólne życie z chwilą pojawienia się małej pimpuliny :) b mnie uspakajał że będzie inaczej ale też fajnie i sobie poradzimy (nie finansowo tak psychicznie z nowa sytuacją) ale jakiś taki smutek mnie ogarnął , nie żebym się nie cieszyła bo czekam na to dziecko bardzo tylko jakaś część naszego życia się zamyka, jestesmy razem od 7 lat i zawsze byliśmy tylko sami, sami wyjeżdżaliśmy w podróże i sami mieliśmy spokój i cisze jak tego potrzebowaliśmy a teraz? kurcze oprócz tego że wszystko będzie do góry nogami i mimo że będzie na pewno super fajnie to już będzie zupełnie inaczej. nie wiem czy jestem gotowa na zmiany i czy sobie poradzę w nowej sytuacji, im bliżej tym jakieś zwątpienie mnie ogarnia i strach.

jej współczuję wam tych rzygów dziewczyny - najlepiej to przespać, pamiętam jeszcze co to znaczy cały 3 i 4 miesiąc mi z życia wycięło i do tego były koszmarne upały, mam nadzieję że to nie wróci :) w sumie to jestem szczęściarą bo oprócz zgagi (do której się już zupełnie przyzwyczaiłam) nie mam żadnych takich dolegliwości (miednicy nie liczę bo to normalne i każdą z nas boli wcześniej czy później:) słyszałyście że w Australii upały po 48 C w cieniu ... koszmar gallardo pewnie zdycha , jezu taki upał w ciąży, podobno w sezonie letnim właśnie z powodu temperatury częściej się zdarzają porody przedwczesne. gallardo daj znak czy cię tam nie odparzyło :) pomidorówka partia każe ci odpocząć w pozycji poziomej ! to rozkaz komitetu centralnego:)

hehe i masz 3w1 :) super!

kropka na tych w autobusach trzeba lać i tyle, ja jak się źle czuję to się nie patyczkuję i proszę o ustąpienie miejsca, a jakiś miesiąc temu złapały mnie kanary, aż wstyd się przyznać z biletem w ręce , zagapiłam się jak krowa i zapomniałam, jak się obróciłam i zobaczyli mój baniak ( a było zimno i miałam płaszcz i takie ponczo właśnie na nim, bo się nie dopinał hehe) to mi nie tylko odpuścili ale poprosili jakąś dziewuchę żeby mi miejsca ustąpiła hehe i pan skasował za mnie bilet :) cud normalnie w tym społeczeństwie :) po kanarach tego bym się nie spodziewała :) a tu popatrz miła niespodzianka - za to dziewucha mnie zmroziła wzrokiem aż mnie w palcach zakuło :)

poza tym i tak już nigdzie nie łażę a w domu latam albo w piżamie albo w dresie na okrągło.

ja to samo, ale na początku ciąży tak sobie postanowiłam i skończyło się na 1 dżinsach ciążowych i 2 bluzkach reszta sprzed ciąży a kurtka zimowa mam nadzieję ze starczy. tez wyglądam jak serdel jak się zapnę :)

pomidorówka powiedz mi babo skąd czerpiesz energię ? jezu ja jestem dziś jak flak :) hehe kropka u mnie niczego się nie da ukryć niestety :) we wszystkim wyglądam jak balon :) wieeeeeeelki balon :)

kropeczka wysłałam ci maila z telefonem :) będziemy na bieżąco , gin mi powiedział że brzuch obniża się nawet ok 4 tyg przed porodem więc bez paniki (choć ja w pierwszej chwili spanikowałam) ale dziewczynom z I połowy marca powoli będzie już pewnie ściągać brzuchy :) ja mam od tygodnia coraz niżej ale moja szyjka zamknięta była zupełnie więc nic nam nie grozi jeszcze ) za 4 tyg będę już prawie w terminie wiec przestałam się zupełnie martwić :) ważne ze za 2 tyg będę po 36 tc a wtedy to już zero stresu :) ale z chodzeniem mam tak od tygodnia normalnie brzuch na kolanach :) a bałam się że to cycki mi tak zjadą a nie brzuch hehehehe :) powodzenia kropeczko i informuj co i jak :) ah podaj mi imię to sobie wpiszę w tel :) bo mam już tam jedną kropkę :)

Leia mama mi opowiadała że mnie rodziła z miednicą :) salwując kilkanaście razy :) może mnie to ominie :) hehehe właśnie mam 4 rogi na brzuchu kolana i stopy :) całe szczęście mała pod żebra nic nie wpycha bo to boli podobno bardzo

paula zainspirowana twoim super brzuniem ślę mój :) widoczny wzrost i zwis :) na 34 podpieram nogą :) żeby nie wyglądał jak wiszący worek :) voila! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0fc43ea18d1f05eb.html

Leia jak ja bym chciała do ludzi .... a tu nawet nikt nie może mnie odwiedzić... wszyscy w pracy i zajęci a ja sama jak ten palec, dziś to normalnie kota dostaję, jeszcze jakby lało to się leży i czyta przyjemnie a weź leź przy takim słoneczku... tasieńka ja też miałam rwę ale to nie miało znaczenia dla znieczulenia, nie bój się go , będziesz świadoma i nawet jak jej nie będziesz mogła przytulić maleństwa to usłyszysz jej pierwszy krzyk pomyśl, że jak się obudzisz po cc to dostaniesz malutką i już was nikt nie będzie rozdzielał. linomag zapomniałabym... jest rzeczywiście najlepszy a sudokrem na problemy specjalne :) ja mam nivea wszystko , chciałam penathen ale dostałam od mamy nivea komplet dla maluszka, wypróbowałam tez na sobie i jest ok, hipp jest tez super sama używam cała ciążę oliwki i jest boska bo nie tłuści ciuchów. co do Oilatum to używała moja siostra bo jej córcia miała straszne alergie na mydło i wszystko i tez chciałam ale jest drogie i położna powiedziała mi żebym wypróbowała najpierw te tańsze dobre kosmetyki i jeśli będzie problem to dopiero kupowała oilatum lub emolium bo to są spore wydatki i szkoda przepłacać jeśli dziecko nie ma problemów. po johnsonie nawet ja mam wysypkę a nie mam skóry wrażliwej a po tym płynie top-to-toe do całego ciała, musiałam użyć bo mi się szampon skończył a akurat dostałam dla malucha wielką butle 500ml dostałam takiego łupieżu i myślałam ze rozdrapie skórę na głowie - używamy go teraz jako mydła do rąk :) dobrze ze dzieciaka w tym nie wykąpałam.

Leia nawet nie mów ze coś się przed porodem oczyszcza heheh :) mnie to tak jednokrotnie a przed porodem to raczej taka regularna sraczka :) i praktycznie z innymi dolegliwościami i raczek klika godzin przed porodem a nie 3-4 tygodnie :) a mi nic nie jest i nie zamierzam rodzić jeszcze :) mała fika bardzo więc chyba jeszcze się jej tam podoba :)

Leia - no u mnie właśnie możliwe po ostatniej wizycie hehehehe ale nie zamierzam jej dobrowolnie wypuszczać stamtąd :) mój brzuch z powrotem na kolanach leży :) a już myślałam że mała się do serca przytula :) a ona zupełnie do czego innego :) właśnie mnie przeczyściło i jakoś słabiej się czuję to znowu w poziomie spędzam czas a takie piękne słońce, tak bym chciała wyjść i się chociaż po sklepach przelecieć :) kupa , leżeć to leżeć

paula wiesz na różnych idiotów się trafia, ja całe szczęście miałam dobre doświadczenia. straciłam kolejne 70dg, to już 1,2 kg w ciągu tygodnia. nie bardzo wiem od czego i o co chodzi. wiecie coś na temat spadku wagi w III trymestrze? słyszałam że przed porodem się traci 1-1,5 kg ale to tak na dniach przed porodem a nie czuje żeby coś się szykowało :) wręcz przeciwnie mam wrażenie ze mała się cofnęła troszkę bo mnie dziś tak nie napiera :) i jakoś z drugiego boku dziś mnie od rana wypycha i wyżej mam brzuch. w nocy wypiłam chyba z 2 litry wody, suszyło mnie koszmarnie. piłam i sikałam :)

oczywiście czytałam niedokładnie... chyba ze miałaś złe doświadczenia z takim znieczuleniem i teraz się boisz, napisz jakie?

hej maluchy :) paula znieczulenia się nie bój :) ja miałam robione 2 razy przy zabiegach na nerki, bardzo silne bo to były zabiegi z ingerencją wewnętrzną i dłuższe niż cc bo trwały ok godziny. czujesz tylko lekkie ukłucie i podczas wkłucia nie wolno się ruszać ale tyle :) 1 raz miałam robione na leżąco taka zwinięta w kłębek a 2 raz na leżance na siedząco i to było lepsze bo jeden sie wkłuwa z tyłu a drugi lekarz stoi przed tobą (albo położna)i trzyma cie za jedna rękę i twoją głowę przytula do swojego brzucha a przy tym mówią do ciebie bo wiedza że kobiety się tego boją. bolesne nie jest a potem w ciągu kilku godzin wraca ci czucie, a poza tym cały czas możesz ruszać rekami i głową i jesteś zupełnie świadoma. Nie wolno tylko jakiś czas podnosić głowy i siadać jak mija znieczulenie ponieważ można dostać takiego bólu głowy ,ze ciężko go opanować czymkolwiek. to jest spowodowane zmiana ciśnienia krwi. Czasem można zwymiotować po przebudzeniu ale nie bójcie się tego. znieczulenie do cc jest mocne i nic nie czujecie, do porodu sn takie znieczulenie jest słabsze, i czucie szybciej wraca. miejsce po znieczuleniu może być wrażliwe przez kilka dni ale ja za pierwszym razem nic nie czułam, za drugim do 2 tyg miałam mniej wrażliwa skórę w miejscu wkłucia ale minęło. ot i tyle. :)

ja mam elektroniczny ale za to doświadczenia nie mam :) dostała od koleżanki która używała przez miesiąc potem straciła pokarm ale też mówiła że zbawienny :) a jak niewiele pokarmu leci to elektroniczny podobno lepszy bo się tak nie umęczysz. ale nie mam niestety żadnego doświadczenia :) oprócz tego że wygląda jak elektryczna dojarka to niewiele więcej mi przychodzi do głowy :)

kurcze pościel... nie mam jeszcze :) ile trzeba kompletów starczą 2? gruszkę mam normalna taką jak dawniej były :) pomidorówka frida podobno jest super moja koleżanka ma i chwali ja się właśnie skarżyłam ze w ciągu ostatniego tygodnia schudłam pół kilo a lekarza kazał mi przytyć ...

tosia się najbardziej ruszała między 29-32 tc teraz już tylko tak cholernie mocno się wyciąga i własnie jak na lewym boku lerzę to tez wali nóżką aż w łóżko :) a tak to mi tylko sie brzuch przesuwa z jednej na druga cały dzień jakby jakiś obcy tam łaził :) taka wybulona kula wędrująca pod skórą :)

ten idiotyczny zus nie zaoszczędził nam niestety łażenia za tym ! dobrze zmysłowa że u was w zusie nia ma takiego burdelu jak u mnie bo ja się przez nich podwójnie nalatałam, pomidorówka a co z twoją decyzją? przyszła druga? co do kapelusza to dobrze mu tak :) b wszędzie w każdej szafce trzyma te dziadostwa do polowania, wspinania i jaskiń oszaleć można ! ostatnio wyciągałam coś z szafy i zaatakował mnie kask jaskiniowy , mało że nie spadłam ze stołka. hahahaha właśnie szukałam taśmy do mierzenia w koszyku z narzędziami męża :) i mój bałaganiarz wrzucił sobie proszek dosia do tego koszyka :) do góry nogami :) bo stał obok koszyka pod zlewem, ale się wścieknie ze sobie wszystko zasypał :) będzie pewnie na mnie :) słuchajcie jak tak się z boku popatrzy to ci nasi małże to niezłe źródło rozrywki :) ale tak to się na głowie włos jeży jak się to w domu samemu obserwuje:) moja mała czasem robi takie badzo gwałtowne ruchy jakby kopała szybko albo nawet drżała , pytałam w szpitalu o to bo jak mi podawali antybiotyk dozylnie to miałam wrażenie ze coś się jej dzieje ale monitorowali to i podobno normalne, a poza tym podobno takie duże dzieci sa juz bardzo wrażliwe na dotyk w tym sensie ze macica reaguje an dotyk, kurczy się i dotyka dziecka , położna nam powiedziała w szpitalu ze nie powinno się powyżej 30 tc za często dotykać i głaskać brzucha bo może skurcze wywołać bo własnie ta macica taka wrazliwa

heheh spróbuj patelnia a jak rano będzie miał guza i pytała skąd to powiedz że przecież nie spał :)

siostra mi mówiła ze wody to takie uczucie jakby ci się wylewała ciepła woda z kranu :) i ze jak się wylewa to nie można tego z niczym pomylić a po globulkach to nie jest aż tak rzadkie jak woda :) to wiem z doświadczenia hehe :)

pomidorówka , kreseczka - my ich kiedyś udusimy :) hehehe ja tez zatykam b nos :) mandzia tez mam strasznie wyraźne i takie przerażająco realne sny marcelinkarz lenie jesteśmy :) tez wysłałam sms-a :)