Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majaitosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majaitosia

  1. nie robiłam pomidorówka bo u mnie okazało się (fachowe oko jednak wie lepiej) że to delikatnie poniżej minimum hemoglobina mi spadła (min jest 12 a ja miałam 11.8 ), pytałam czy robić jeszcze raz powiedział mi lekarz, że nie i ewentualnie w grudniu po kolejnej wizycie, na razie walczymy z sikami :) a ten biofer powiedział ze mogę do końca żreć, a co do komisji to tez nie słyszałam żeby wzywali którąś z moich koleżanek na komisję a chyba z 5 ostatnio rodziło w towarzystwie :) i tez mam zagrożenie porodem przedwczesnym wpisane i tez resztę tak zabazgrał ze szkoda gadać :) bartek tylko pokiwał głowa jak zobaczył tego dzika... :)
  2. widzisz madziulina a teraz my:) jak te bąbki choinkowe:) a na przyszłe święta nasze dzieciaki będą miały już pierwsze swoje choinki, z których będą próbowały pozjadać bańki na czworaka :)
  3. madziulina ja mam trochę ubranek i to tylko takich śpioszki i rampersy i paczkę pampersów, wszystko będę znosić do domu dopiero w styczniu, na razie wszystko razem mieści się na mojej jednej półce, o wózku nawet nie myślałam bo ani go nie mam gdzie postawić ani za co kupić przed świętami a świat to się nie mogę doczekać
  4. dziewczyny patrzcie co znalazłam hahahaha : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3915727 nie pijcie soków !!! hehehehe
  5. po czym sama sobie odpowiedziałam na pytanie skąd tyle energii i siły :) jak próbowałam wstać :) - z pleców i bioder !!! myślałam że mi się kości połamały :) blanka zazdroszczę, ja dostałam też miesiąc temu kilka paczek z gadżetami dla dziecka i myślałam ze sie zsikam z radości :) a wiece co jest najgorsze w tym zapaleniu ze jest u mnie zupełnie bezobjawowe i nie wiem kiedy sie nasila albo poprawia... zero objawów zapalenia dróg moczowych. ale co tam, dzidzia sie dobrze miewa, pięknie tłucze mnie żołądek a mi na pewno po lekach się poprawi
  6. jezu dotarłam do domu.... a miałam leniuchować z gazetką madziulina dostałam te żurawiny w tabletkach można to brać spokojnie w ciąży, soku z brzozy nie wolno mi niestety bo ma fosfór i wapń i buduje mi piękna i trwałą zaprawę murarską w nerkach :) a co do badań to właśnie odebrałam powtórzony w południe mocz i jest jeszcze gorszy mi tatuś odbiera korespondencje bo nie zmieniłam wszędzie adresu zameldowania i ostatnio tatuś odebrał wezwanie od komornika za kanary z tramwaju i dzwoniąc do mnie dodał \" nie denerwuj sie to był strasznie miły pan\" i ten miły pan wydarł ode mnie 400zł za błędy młodości:) sirusho już jestem tak do ryby zniechęcona że wolę kupić niż się znowu skompromitować i wściec , kiedyś tak upiekłam solę , że mój mąż powiedział że ta ryba jakby wiedziała co się z nią stanie to by sie utopiła zawczasu :) pontifex nie sprzątaj :) ja nie mam pojęcia jak tego wczoraj dokonałam ale jak rano wstałam to się sama zdziwiłam skąd wzięłam siły :)
  7. dzięki delila a myślisz ze te tabletki z żurawiny mogę łykać w ciąży? sirusho wyrażam podziw ja z ryba nie potrafię za wiele zrobić w zeszłym roku tak spieprzyłam rybe po grecku ze w rezultacie kopiłam 3 godz przed wigilia w bomi na wagę :) wszystkim smakowała i nawet przepis rozdawałam :) heheh ciekawe czy komuś wyszła z tego przepisu taka sama :) idę zanieść siki do badania
  8. no tak , Szamotuły to wielkopolska :) no tam to potężne stworzenia żyją :) u mnie tez dziś z muszelkami :)
  9. ja pie*** jak mój bartek zobaczy to oszaleje i się wprosi na polowanie :) do was, mój ważył tylko 70 kg, jasna cholera ale kaban ! :) pomidorówka gdzie takie dziki żyją ? z jakiej części polski jesteście?
  10. gallardo - otóż cały trick polegał na tym ze zrobili mi to z włosów do łopatek i nic nie wpychali :) ale noc poślubna upłynęła mi na rozpinaniu tego koka :) zresztą mój mąż usnął na łóżku w garniturze bo poprosiłam o pierwszeństwo w łazience o 5 nad ranem :) a co do włosów to ja też raz sobie zrobiłam trwałą :) koleżanka początkująca fryzjerka zrobiłam mi pod koniec podstawówki :) efekt był taki jakby mi wiatr po basenie wysuszył włosy, lekko pofalowane :) moje włosy nie nadają się do niczego, można je tylko obciąć a mam takie ciemne i tak szybko siwieję ( może i dziwne ale mam 60% siwych włosów co jest podobno u nas genetyczne) że tylko mój naturalny kolor wchodzi w grę tasieńka skurcze i biegunka, zadzwoń koniecznie do lekarza młodaaa i pozostałe \"bezsenne księżniczki\" może jakiś klub nocny dla \"podwójnych\" otworzymy ? pomidorówka przyprowadził ci tego dzika do domu? :) ja mam dziś posprzątane do tego stopnia ze chyba się zanudzę:) muszę tylko oddać mocz na posiew bo ogólny wyszedł jeszcze gorszy i pan doktor wpisał mi w kartę zagrożenie porodem przedwczesnym ze względu na bakteriomocz :( mam nadzieje że po antybiotykach (kolejnych) to jednak minie bo jeszcze nie jestem gotowa na nową istotkę:)
  11. pióra najgorsze, ja mam dzika już na szczęście w zamrażarce, przyjechał z tych mazur 2 tyg temu, dobrze że to panowie rozbierają to mięso bo chyba by mi mdłości wróciły, kaczek to by mój bartek pozazdrościł twojemu mężowi bo w Małopolsce to ledwo widać :) a co do dzików w jego kole to... tak jak z kaczkami :) co do wózka to chyba w ogóle nie kupię, nie wiem co wybrać, oprócz tego oczywiście ze na żaden mnie nie stać :) a te co są na allegro mi sie nie podobają
  12. a tu nie żona mafioza tylko myśliwego :) hehehe (ale widzisz też z bronią się wiąże heheh) , na co pojechał pomidorówka twój mąż? śnieg spadł to pewnie na koguty :) nienawidzę skubać tego dziadostwa :) mamy taki układ: bartek skubie, ja patroszę, ale jakbym tego cholerstwa nie próbowała zrobić to i tak zawsze wychodzi mi jakieś dno kulinarne z bażanta, rosół robię super ale pieczony albo duszony tragedia!!! mimo rad i porad mojej teściowej która od lat robi dziczyznę nie potrafię i tyle ! takie kłykcie suche i żylaste mi zawsze wyłażą. dzika zrobię boskiego, sarnę pierwsza klasa a tego cholernego ptaka za cholerę ... słaba ze mnie myśliweczka hahahah :)
  13. gdzieście wszystkie dziś wybyły, co ? ciasteczka u teściowych dzisiaj pewnie :) niedziela :) ja odgruzowałam mieszkanie, wypucowałam, poprałam, wypastowałam podłogi , ugotowałam pomidorówkę ;) i mięsko, upiekłam ciasto, wzięłam kąpiel , \"wykąpałam\" też wszystkie kwiaty bo były zakurzone, posprzątałam w szafkach i szafach i ... chyba zemdleję :) nakupiłam sobie gazet nowych a zwłaszcza bluszcz (czyta któraś z was może?) więc teraz pomaluję paznokcie i zalegnę na kanapie w oczekiwaniu na męża, który wróci z lasu i naniesie mi błocka na świeżo wypastowane panele :) złapałam taki power przy sprzątaniu że nie mogłam przestać :) macie tak czasem? dopóki ostatnia odrobina kurzu nie zniknie? buziaki
  14. anmcel trzymamy kciuki aż sinieją :) głowa do góry i odpoczywaj w szpitalu będziesz na pewno pod dobra stała opieką. u mnie taka śnieżyca że nie widać nic za oknem balkonowym , fajnie ze idzie zima ale my mamy letnie opony !!! a tu zdjęcie : http://picasaweb.google.pl/tomaszewska.maja/Tel?authkey=Tp7KlrtkvSg#5271455178793331330
  15. włosy nie cnota :) odrastają :) wrzucę jutro bo mam na tel. a szkoda mi nie było... wiesz ten fotel z masażem... dałabym sie na łyso zgolić żeby tam dłużej posiedzieć... oh żeby łózka do porodu były z takim masażem ....
  16. prawie zapomniałam że mam te wszystkie dolegliwości i choróbska i tyję i w ogóle, dziewczyny polecam zróbcie coś dla siebie, choć chwile warto zapomnieć o zmartwieniach naszych ciążowych i dzidziuś się odstresuje i wy odpoczniecie
  17. dziewczyny pomocy... ja wpierdzielam słodycze jak nigdy no nie mogę sobie normalnie poradzić jak zobaczę czekolady w sklepie to aż mam dreszcze, cukier mam bardzo dobry ale cholera jak tak będę jeść to będę wyglądać jak krowa, wcześniej nie bardzo lubiłam słodycze a teraz koszmar jakiś pączki na przemian z czekoladą, może znacie jakieś słodkie ale niegroźne produkty, wczoraj wysłałam chłopa po czekoladę o 21 , kupił mi milkę i snikersa, snikersa zjadłam zanim zdążyłam milkę wyjąć z reklamówki. a tak swoją drogą to miał mi też kupić sok ale zapomniał i kupił ... :) piwo, nie wiem czy zapomniał ze jestem w ciąży czy tylko kupić ten sok. a w ogóle miałam dziś prawie orgazm u fryzjera :) w moim salonie mają nowe fotele do mycia głowy z funkcją do masażu pleców, boskie !!! a mycie głowy trwa u nich zawsze z 20 minut (z masażem głowy oczywiście) i jeszcze mnie tak obcięli że banana na buzi miałam nawet w tramwaju
  18. Leia - tu kołyska : http://picasaweb.google.pl/tomaszewska.maja/KoYska?authkey=rYobtcoCMPY#5271186379251937554 kupiłam od koleżanki razem z regałem kąpielowym, materacykiem 2 prześcieradełkami i śpiworkiem za 300zł (oczywiście w tym kołyska) ja ledwo żyję po dzisiejszym dniu, ale za to byłam u fryzjera i obcięłam włosy na krótko.
  19. ja będę miała łóżeczko dopiero od 4 miesiąca, na razie robimy pokój dziecięcy a mała będzie spała z nami w sypialni w kołysce bo ma kółeczka i nie będę musiała do niej latać całą noc, ani spać w małym pokoju a potem się wstawi łóżeczko jak podrośnie , mam nadzieję ze ok 3-4 miesiąca już będzie grzecznie spała przez dłuższą część nocy. pokój małej będzie taki kremowy i będą obrazki z małymi dzikimi zwierzętami jak mały lew , mała małpka, słoń itd z National Geographic, kupiłam dodatki w Ikei z kolorowymi zwierzakami i będzie jak na safari :) popatrzcie tu, są super : http://animals.nationalgeographic.com/staticfiles/NGS/Shared/StaticFiles/animals/images/1024/asian-elephant-baby.jpg
  20. witam , mój maluch zawsze zaczyna skakać przy muzyce, w ogóle ostatnio skacze już całe dnie z małymi przerwami, wieczory i poranki (znowu budzi mnie o 5 rano ) ja mam dziś tyle zajęć do zrobienia, że głowa boli oprócz tego cholernego sprzątania (kurde codziennie sprzątam to mieszkanie, mam bardzo ciemna podłogę i tak strasznie się marze i kurzy ze trzeba to gówno myć na okrągło, ) zawieźć siki do badania muszę, pojechać do pracy pozałatwiać z tym zusem, muszę zrobić zdjęcie do dowodu, zakupy, wykapać psa, zrobić obiad ... ehh ale mi się nie chce... i jeszcze 2 prania bo cały kosz się uzbierał. życzę wam miłego dnia , jak się doczołgam tu wieczorem to zobaczę co u was.
  21. świnia jestem straszna :) leje jak diabli a ja męża po czekoladę i sok wysłałam do sklepu :) a niech tez kurde pobędzie trochę w tej ciąży i niech ma powody do marudzenia :) dziś nie wyłaziłam cały dzień i chyba się jakoś uzbroiłam przed tym choróbskiem , a rosół z bażanta polecam (nie tylko żonom myśliwych)
  22. witaj delila no to zapraszamy do towarzystwa, laski zajrzałam na forum listopad 2008 :) tam sie dopiero dzieje - połowa już ma maluchy w domu, reszta czeka grzecznie albo wpada w panikę właśnie :) jej a nam już tez pewnie szybko zleci :) kurde nie moge uwiezyć w to 100 dni pomidorówka ale zleciało a dopiero co ryczałam że wpadłam :) a miało być dopiero za pół roku :) odwiedziłam się że jestem w ciąży 3 tygodnie przed ślubem jak zapraszaliśmy znajomych na wesele , to był z resztą taki fajny alkoholowy weekend u nich w domku w górach , ja nie piłam bo nie wiedzieć czemu wino które kocham mnie nagle zaczęło obrzydzać :) hehehe , w poniedziałek poszłam do lekarza i to już był 9 tydzień serce mojemu dziecku biło jak szalone :) myślałam że zemdleję ze strachu:) a tu patrz 6 miesięcy mija własnie. eh.
  23. ewcia super dobrze ! ja jestem w 26 tyg i tez przytyłam w sumie 4 kilo , wróciłam do wagi sprzed ciąży (bo schudłam 3 kilo :) + przytyłam kilogram :) weź się może wygrzej , ja zastosowałam sie do porad dziewczyn wczoraj i nie zdążyłam się pochorować , dzięki jeszcze raz dziewczyny dziś nadal stosuję ten istny szamanizm :) czosnkowo-rosołowo-mleczno-malinowy (niezły drink by był tak na marginesie) i jest całkiem dobrze tylko że głowa mnie boli cały czas...
  24. kropka a nie ma słodkich rzeczy takich dla diabetyków (bo rozumiem ze to z powodu cukrzycy ciążowej ) ?
  25. a powinien mi wpisać leniwa :) oj ja też chce coś słodkiego tylko muszę dupę do sklepu zawlec a zimno i wieje i chyba sobie daruję...
×