majaitosia

a i wpisał mi zagrażający poród przedwczesny :)

nie podał powodu, wcześniej jest tylko napisane stan po poronieniu pierwszej ciąży, jakiś tam stan zapalny i takie tam to co w karcie, kazał mi skserować kartę i dołaczyć. i powiedział ze to bałwany w tym zusie i mam sie tym nie przejmować

super zakład pracy ja jak to zaniosłam to tylko zdziwienie mnie spotkało :) lekarz mi zaznaczył NIEZDOLNY do odbywania podróży w celu stawienia się na komisję i powiedział ze nie będą mnie wzywać

mamik ja tak myślę że się będę musiała chyba rzeczywiście nawalić żeby to przeżyć - w ogóle lekarz zabronił mi rozmyślań na ten temat i powiedział ze w lutym pogadamy na spokojnie:) a w styczniu to ja już będę pewnie posrana ze strachu

reds mniammmmm chyba sobie zorbie jakiegoś drinka z listy :) dziewczyny pracowałam 8 lat jako barmanka polecam wam te drinki na prawdę są smaczne i zdrowe , trzeba mieć tylko trochę samozaparcia żeby sobie takie robić ale raz na jakiś czas można sobie poświętować. jak już mi sie uda wyleźć gdzieś z mężem do knajpy to nie zamawiam soku czy coli bo wiecznie to samo ile można pic tylko właśnie jakieś bezalkoholowe drinki polecam szczególnie sok pomarańczowy(lub grejpfrutowy) z grenadyną (tylko pytajcie zawsze w barze bo jest tez grenadyna alkoholowa - ale rzadko się zdarza w lokalach)

takie piwa nie są zupełnie bezalkoholowe mają od 0,5-1% alk gdybyś wypiła ich z 5 to tak jakbyś normalne piwo sobie strzeliła:) ja od początku ciąży wypiłam ze 3 czy 4 ale nie na raz oczywiście (chyba bym się zesikała na stojąco :) ale raz na jakiś czas na imprezie to chyba można sobie takie jedno wypić, lekarz mi powiedział że jak nie muszę to żebym nie piła alkoholu i że lampka wina może dzieciakowi zaszkodzić albo nie, nie ma dokładnych badań jeszcze w tej dziedzinie ( w sensie jaka ilość alkoholu może zaszkodzić) ale po co narażać to maleństwo, alkohol ma zły wpływ na dorosłego człowieka a co dopiero na rozwijające sie organy - tak mi powiedział ale powiedział że jak mi się zdarzy ta lampkę wina wypić to mam nie histeryzować, podobno przed samym porodem lampka czerwonego wina wypita w domu z mężem odpręża :) już widzę jak odchodzą mi wody w kuchni w momencie kiedy odkorkowuje wino żeby wypić lampkę, potem wpadam w panikę i zadzwonię po karetkę że rodzę !!! tylko żeby przyjechali dopiero za godzinę bo się muszę napić ! hehehehehehe

domi to chyba dobrze, tylko pewnie ponad normę to tez nie za bardzo ale twoja jest zdaje się w normie :)

dziewczyny !!! wypijcie za studniówkę pomidorówki i moją:) (gallardo i blanka 77 tez maja święto) a tak swoją drogą to ciekawa jestem czy rzeczywiście pierwsze pojedziemy :) http://webtrunki.pl/?k=605 - trzeba rozwinąć skład wybranego i zrobić i do brzucha!!! jest ok 26 stron z czymś specjalnie dla nas :) polecam serdecznie !!!!! a w Ikei można kupić grzańca bezalkoholowego smakuje zupełnie jak grzane wino z alkoholem.

madziulina dzięki za rady - zrobiłam ten rosół z bażanta jest zdrowiutki to pije i pyszny :) pomidorówka !!!! studniówka dzisiaj chyba się napije jakiegoś super drinka bezalkoholowego np. mleko z czosnkiem hehehehe !!! a co do kluczyków to niezły schowek :) może ci z kieszeni wypadły jak ściągałaś buty, bo jeśli je tam włożyłaś to gorzej z tobą niż z moja lodówką :) pektynka zastrzyki przy silnej anemii są konieczne dlatego ze organizm w ciąży bardzo źle przyswaja żelazo z układu pokarmowego i nawet przyjmowanie tabletek przez długi okres czasy może nie dawać rezultatów (chodzi o zakwaszenie organizmu przy przyjmowaniu żelaza w preparatach doustnych) ciężko to zrobić tylko dieta i tabletkami więc weź koniecznie te zastrzyki.

sirusho spokojnie ja mam wapniejącą nerkę dlatego nie mogę ale ja sie leczę kilka lat i to poważne schorzenie i jestem pod kontrola urologa cały czas, moje nerki źle pracują i wapno oraz inne rzeczy się bardzo w nich odkładają dlatego akurat wapna mi nie można innych rzeczy tez ale lista jest tak długa ze szkoda gadać

dzięki madziulina herbatkę juz wlałam w siebie wg twojego przepisu, wapna nie mogę brać ze wzgledu na nerki... a oscillococinnum kupie z samego rana. pontifex super brzucho :) xenia to pewnie z nerwów cie boli

dziewczyny rozbiera mnie głowa boli niedobrze mi i mam już stan podgorączkowy... jakieś szybkie rady na niewiadomo co?

kropka ale fajnie, niebieski motylek :) kurde mówiłam ze nie ważne w czym pójdziesz? :) nogi ogol jak mąż wraca :) ja właśnie wróciłam z zakupów, kupiłam stanik do karmienia i takie majty jednorazowe ale z takiej jakby bawełnianej siateczki (bo są też takie jak z plastiku z folią kurczę wiskoza czy jakoś tak. i termometr do wanny dla małej łeb mnie tak rozbolał ze w tramwaju o mało co nie zwymiotowałam... a ! i kupiłam łapki niedrapki i rampersa z napisem \"kocham tatę\" - zrobie mu niespodziankę. co do prezentów na gwiazdkę sirusho to ja całe szczęscie wiem juz co kupię i tylko trzeba wejść i wyjść bo sobie nie wyobrażam latania z brzuchem po sklepach w grudniu :) teraz ledwo co łażę a przecież to dopiero początek mojego olbrzyma :) ewcia ja colę to mogłabym litrami :) paula chyba miałam podobny humor dzisiaj, zresztą tasieńka taki jak twój to miałam chyba przed ciążą ostatni raz :)

ja ciśnienie mam ok ale lubię strasznie kawę a bezkofeinową to nie bardzo da się moje podniebienie oszukać:)

dziewczyny !!! znalazłam super suwaczki !!! patrzcie do mojej stopki polecam, są na stronie women.evenhealth.com

no własnie ja pije tak 2-3 w tygodniu nie wiem czy to malej może zaszkodzic lekarz mówi ze ok ale dookoła trąbią że nie wolno

jeszcze jedna próba

o

kropka słodkie to kurcze dziewczynka listek :) kurde moja laleczka tez będzie grała w przedszkolnych przedstawieniach, mama mojego męża opowiadała mi jak grał w przedszkolu sopelka zimowego , jak go sobie wyobraziłam w elastycznych białych rajtuzach z wielkimi łzami na policzkach (bo strasznie nie chciał być sopelkiem :) ) to tak zachciałam mieć synka... ale dziewczynka listek tez będzie super dziewczyny pijecie kawę? jeśli tak to jak często?

paula najgorsze są flaki jak sie gotują............ łeeeee ale gotowana cebula jest obrzydliwa

my to nie wiem co z tym imieniem zrobimy ten nadal marudzi na tosię ale swoich typów (oprócz kasi - której nie moge strawić jako i mię dla mojej córki) a ewe też chciałam ale marudzi jak zwykle, jej moja sasiadka znowu jakies gówno cebulowe gotuje - kurde normalnie 3 razy w tygodniu smierdzi mi w mieszkaniu gotowaną cebulą.

kropka dla swojego dziecka jesteś najpiękniejsza mama na świecie nawet żebyś w worku poszła ważne że będziesz, co się będziesz gniotła głuptasie leć w dresie. ja mieszkałam do zeszłego roku w takiej małej miejscowości pod krakowem tam dziewuchy do sklepu po chleb latały umalowane i uczesane no bo jak to, a ja ostatnio z psem poszłam w piżamie :) i tak w ciąży we wszystkim się dziwnie wygląda dziwnie :) pomidorówka nie strasz... chociaż ja nie sypiam to może ona będzie spała w moim łóżku, mąż mój jest mamusinym synusiem to by sie nawet ucieszył...o zgrozo ale scenariusz.. a co do 100% córci to tez mam trochę dziewczyńskich rzeczy a nadal mi sie marzy mały siurek :)

ja robie rosół z bażanta :)

pomidorówka jest gorzej niż myślisz:) hehe moja teściowa wyjechała pół roku temu do pracy za granice i ojciec z bratem mojego męża siedzą sami w domu i urzędują , mój mąż jak tam pojechał ostatnio to przyjechał \"wstrząśnięty \" hehehe powiedział że jak mama wróci (a wraca za 2 tygodnie) to zawału dostanie a walizek nie rozpakuje tylko jak weszła tak wyjdzie z tymi walizami :) boże ... a jak si e do nas wprowadzi ? :) madziulina nieźle sobie babka zmusiła pomyśleć o twoim apetycie w barze :) hahaha , przyszła do domu i opowiada, że dziś w barze była kobieta w ciąży i zamówiła 20 gołąbków :) hehehe

dziewczyny właśnie koleżanka w ciąży przysłał mi pocieszający dowcip :) Młoda para spodziewa się dziecka. Nie wiedząc, na co mogą sobie teraz pozwolić w łóżku, udają się po poradę do lekarza: - Panie doktorze czy kiedy małżonka jest teraz w ciąży możemy dalej współżyć? - Podczas pierwszych 3 miesięcy mogą państwo całkiem normalnie współżyć. Podczas kolejnych 3 radzę kochać sie tylko w pozycji "na pieska". Podczas ostatnich miesięcy ciąży, radzę jednak przejść do pozycji "na wilka". - "Na wilka"? A jak to jest?? - Kładzie się pan obok żony i wyje...