majaitosia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majaitosia
-
próbuje właśnie odespać ale ciągle ktoś kurde dzwoni i czegoś tam chce :) a poza tym nie umiem spać w południe, na początku ciąży spałam jak suseł gdzie tylko usiadłam ale teraz już nie... za to o 21 jestem nieprzytomna. czeka mnie sprzątanie , mam taki syf że aż strach, wczoraj w tym bajzlu mnie teść odwiedził, rozejrzał sie po mieszkaniu i ... pochwalił że mam zawsze czysto w domu jak przyjdzie hehehe myślałam ze się ze mnie nabija ale on tak na poważnie. na podłodze kurz, w zlewie gary, w sypialni łóżko rozgrzebane jak po nocy poślubnej, w łazience kosz prania a on hehehe porządek :) no to sobie darowałam sprzątanie po tak miłych słowach wczoraj i czeka teraz na mnie to wszystko na raz dzisiaj ... zgroza... i mały dowcip na dobry dzień :) : Mówi żona do męża - Poznajesz tego człowieka na fotografii? - Tak. - OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola
-
pomidorówka jeszcze pralkę sprawdź :0 a jak tam nie ma to może są w stacyjce :) (tak z kolei robi mój mąż - a w ciąży nie jest)
-
xenia my babki zawsze mamy przeczucia ale myślę że w takim wypadku zawsze bardziej kieruje nami strach niż przeczucie nic się nie martw, dzidzia ma nosek na usg a jak mówi pomidorówka przy zespole downa go w ogóle nie widać maluch na pewno jest zdrowy i się nie denerwuj, głowa do góry będziesz miała ślicznego bobasa
-
pomidorówka :0 popatrz do lodówki :) ja tam chowam czasem różne rzeczy :)
-
xenia nos do góry na pewno wszystko będzie dobrze mi tez lekarz powiedział ze najważniejsza jest ta odległość karku od czegoś tam przy tym takim pierwszym poważnym usg i jeśli to było ok to nic złego sie nie dzieje, jeśli przy tym mają jakieś wątpliwości to kierują na kolejne badania. mój lekarz tez wczoraj oglądał nosek i usta i powiedział ze wszystko oko wiesz ordynator ma duże doświadczenie , nie denerwuj sie bo maluchowi twoje nerwy szkodzą. jeśli czujesz się bardzo niepewnie to może poproś lekarkę o kolejne badania
-
moja tośka waży 880 gram :) normalnie niedowiary :) wielgachna co nie? pomidorówka ważył ci lekarz dziecko wczoraj? bo ty tak jak ja ok 100 dni do porodu :)
-
jeszcze raz...
-
sprawdzam nowy suwaczek :)
-
madziulina nic sie nie martw, to zależy od tego czy dzieciak i macica bardzo ci uciskają na pęcherz moczowy a nie od zatrzymywania wody w organizmie. nic tylko sie cieszyć ze nie wstajesz :) w nocy
-
jadłam najlepsza sałatę n a świecie !!!! jak macie ochotę; pokroić : sałata zielona - a jeszcze lepsza lodowa pomidor 2x rzodkiewka (kilka szt) szczypiorek albo cebulka troszkę natki pietruszki żeby żelaza było dużo hehe :) może być ogórek zielony serek wiejski piątnica (całe opakowanie) może troszkę sosu vinaigrette ale nie koniecznie( łyżeczka musztardy, 3 łyżki oliwy/oleju, 3 łyżki wody, kilka kropel octu albo octu balsamicznego, sól pieprz) wszystko razem pomieszać, posolić, popieprzyć i zjeść ze smakiem i zdrowiem dla okrucha w naszych brzuchach !!! polecam
-
pomidorówka ! ja cię pobije pewnie jutro bo zeżarłam taka kolację ze szkoda gadać :)
-
heheh nati przynajmniej tyle :) a który to tydzień bo ja zaczynam juz 26 pomidorówka super pomysł, zlustrowałam wszystko, mam tylko jedną szafkę z takimi rzeczami jak mąka, makarony i takie tam i jeszcze jedną z przyprawami - przegrzebałam wszystko mam nadzieję ze już sie nie przyplącze żadne gó**o a co do lekarza to sie martwię tylko ta przepuklina bo lekka anemia w ciąży to podobno normalne (tak mi tez dziś powiedział) i tym że muszę jakiś cholerny antybiotyk zjeść, ale w końcu to ginekologi wie co szkodzi co nie, całe szczęście to jednorazowa dawka i choć mocniejsza to nie muszę brać prochów cały miesiąc tylko jedna noc i po sprawie miejmy nadzieję. a ten biofer folik to właśnie żelazo i kawas foliowy nic poza tym można jeść cały czas jak sie karmi i nosi w brzuchu :)
-
agniesiulka, dzięki za rady doświadczonej mamy !! wpadaj częściej !!
-
ja mam 95 w najszerszym miejscu (bo nie wiem gdzie jest teraz talia hahahaha)
-
dzięki dziewczyny, Leia to właśnie to cholerstwo ja myślałam że to sie nazywa mól spożywczy (może mól to potoczna nazwa ) ale znalazłam sukinsyna ... pod \"chlebaczkiem\" nazbierały sie okruszki i sobie tam gniazdo zrobił - koniec , zabiłam i zmyłam na śmierć:) domimami ja sobie codziennie myślę że ciąża to piękny i cudowny czas ale zabiera mi wszelkie walory kobiecości takiej wiesz... seksualnej, cała moja powabność zamienia się w słoniowatość , siara, brzuch i inne super rzeczy mnie wykańczają psychicznie, cudnie jest jak dzidziuś się rusza, ale chciałbym być znowu taka lekka, kobieca i szczupła:) całe szczęście że się to zmieni wszystko jakiś czas po porodzie i odzyskamy swoją kobiecość , przynajmniej w pewnej części bo mamami będziemy już zawsze, to też kobiece i piękne ale moją seksualną \"dziwczyńskość\" tracę wraz z rosnącym brzuchem :) (choć o \"dziewczyńskości\" w moim wieku to śmiech mówić) mój mąż mówi że wyglądam seksownie i pięknie, nie wiem czy mam mu wierzyć (jeśli tak to albo ślepy albo zwariował) czy tylko próbuje mi dać poczucie pewności (a to bardziej prawdopodobne , bo przecież mam duże lustro w domu) :) a co do kopniaków to mam wrażenie że Tośka próbuje mi wyjść przez skórę:)
-
dziewczyny ratunku !!!!!!! w mojej kuchni latają co jakiś czas mole - gdzie to cholerstwo siedzi nie mam pojęcia wszystko przegrzebałam ale co jakiś czas znajduje - to są takie ciemne mole spożywcze może macie jakaś metodę na mola??
-
ten ból nerki to takie jakby tępe uderzenie, taki tępy ucisk (trudno mi to opisać) jesli to kolka nerkowa to się nasili albo minie zupełnie, może maleństwo ci uciska nerkę ja mam tak bardzo często spróbuj się położyć na przeciwległym boku i poleż chwilkę może minie. ach o moja córcia jest 100% !
-
sirusho może to nerka, one bola w boku, na plecach a nawet czasem promieniuje ból do brzucha leia witaj w gronie pękatych dam :) nati - mój brzuch taki sam :) dokładniuśko ! tylko pepek mam wywalony jak naparstek :) anncel ja nie śpię od miesiąca:) można się przyzwyczaić a co do sikania w nocy to nie wiem skąd się tyle tego bierze, z kolei mam chore nery i muszę pić więc mogę zapomnieć o przespanych nocach albo rozłożyć sobie łózko polowe w toalecie. ale na zdjęciu wyglądasz bardzo pogodnie :) co do spraw intymnych to u mnie odwrotnie ja potrzebuje więcej niż przed ciążą a mój maż wpada w panikę jak ma mnie dotknąć hehehe już mu nawet taki artykuł od lekarza dałam do przeczytania o seksie po czym stwierdził \"dobrze kochanie postaram się \" heh myślałam że to raczej ja będę miała więcej obaw :) ale jest dzielny i sie stara, a i fakt ze nam hormony zwariowały, mam nadzieję , że po porodzie się to uspokoi. pomidorówka jak u lekarza? ja właśnie wróciłam - lekka anemia (mam jeść biofer folik) zapalenie dróg moczowych - ale przy moich nerkach to nie nowość - dostałam jednorazowy lek i ma przejść szybko i ... mam przepuklinę pępkową :( na razie jest malutka i nic sie nie dzieje ale jak nie zniknie po ciąży to trzeba będzie to zoperować. ot i tyle.
-
hej laski :) ale mnie nie było :) wyjazd był cudny i pogoda się udała , odpoczęłam od tego paskudnego miasta. schronisko jest w lesie i cisza dookoła i wogóle cudnie, jest gdzie spacerowac a i przed domem można siedzieć i odpoczywać. nowe marcóweczki witam serdecznie dziś wizyta u pana doktora, mam nadzieję że wszystko będzie ok, bo badania krwi mi wyszły nie najlepiej, jakiejś cholernej anemii sie nabawiłam. malutka mi podskakuje już jak wariatka, dwa dni temu dostałam takiego kopniaka że aż zabolało - ale taki ból jest przyjemny:) Sirusho - super zdjęcie!!
-
babo piaskowa !!!! cudny noseczek widać na tym zdjęciu !!!! teraz żałuję że nie zrobi lam 3d. ja jutro wyjeżdżam na krótkie wakacje w sokoliki i Karkonosze, pooddychać czystym powietrzem i połazić (póki jeszcze mogę i nie chodzę jak mamut) dziś mam doła, latałam po urzędach cały dzień wszystko załatwiłam ale jestem tak zmęczona że zdycham i ryczeć mi się chce, poza tym oglądaliśmy dziś wózki i masakra , ja chyba nic nie kupię ... to co mi sie podoba wykracza poza moje możliwości materialne a te tańsze są okrutne. ide się położyć bo mała kopie mnie po samym dnie brzucha :) trzymajcie się zdrowo i ciepło i do usłyszenia w poniedziałek :) buziaki dla wszystkich marcowych mam :)
-
dzięki pontifex, szarlotka to chyba ode mnie, pycha co? tylko uważaj mozna jej zjeść cała blachę mamo kubusiowa witamy ja dziś latam cały dzień po urzędach grrrr ale teraz jadę oglądać wózki :)
-
Gallardo my tez baran i ryba hehe:) małżeństwo idealne, odpowiednio 1 kwietnia i 8 marca - wesoło też, a co do fochów to najfajniej jest jak wchodzi rano do łazienki świergotając (co zresztą rzadko mu sie zdarza) i po 15 minutach wychodzi pachnący i ... wku***ny jak diabli :) trzeba im przyznać ( a znam kilka ryb) że to mądre i ambitne osoby :) mandziu ja apelowałam ostatnio o rabat w rossmanie na wkładki :) z powodu tego białego cholerstwa, a pan doktor powiedział ze im większa ciąża tym tego więcej ... i sie chyba nie mylił pomidorówka a ta krzywą cukrową trzeba w jakimś terminie zrobić np w 24 tc, bo coś mi sie tak kołacze i lekarz mi kazał zrobić miesiąc temu i dopiero jutro będę robić ( bo za tydzień wizyta) i mam nadzieję że nie za późno, a i czy wyniki są na miejscu czy trzeba długo czekać ? słuchajcie zauważyłam ze moje dziecko po szklance soku pomarańczowego zachowuje sie jakby sie szaleju najadło, przysięgłabym że robi takie szybkie fikołki, jakby wirowało :) polecam sok pomarańczowy
-
wróciłam do żywych... łazienka wyfugowana (dodam że zdzierałam stara fugę i kładłam nową) , wanna zasilikonowana, wszystko wylizane tak że mogłabym z kibla jeść :) a w ogóle to sobie tak posprzątałam, że choinkę mogę ubierać :) ja pie*** jak mnie plecy bolą i dupa :) paznokcie mogę normalnie chyba zdjąć razem ze skóra z rąk , mąż wraca nad ranem i chyba się cofnie z drzwi myśląc że do sąsiada wlazł. siostra mi dała taki preparat do sczyszczenia wszystkiego że umyłam nim i kuchenkę zaklejona tłuszczem i ramy okien, płytki podłogę w kuchni i w ogóle wszystko co nie było drewniane :0 nawet scianę w przedpokoju bo była skopana od butów - nigdy nie widziałam takiego specyfiku, lejesz płyn, czekasz, ścierasz - zero szorowania. należy mi się pączek. a co... a co do waszych rozważań to będę miała druga rybkę w domu , mój mąż jest spod tego zacnego znaku i powiem wam, że nie jestem pewna czy zniosę kolejnego tak uroczego i szarmanckiego focha i introwertyka :) sama jestem baranem i mogę w końcu eksplodować usprawiedliwiając to różnica charakterów :) buziaki bo chyba idę się położyć i umrzeć normalnie ze zmęczenia.
-
http://www.babyclub.pl/product-pol-834_Laktator-Elektroniczny-AVENT-ISIS-IQ-UNO.html oczywiście link, zapomniałam standart :)
-
a ja sie też pochwalę :) ja ma taki laktator :) odkupiłam za 100 od koleżanki :) full zestaw jeszcze nie wiem co sie z czym składa i po co to wszystko ale jak go oglądam to sie trochę jak dojna krowa czuję :)