majaitosia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majaitosia
-
popołudniowe dżyndybry my po sankach. panna padła po wypiciu butli herbatki w 5 min... :) mam labę. zjadłam potrawkę z królika i idę kawe robić, która tam ma jakieś ciastko? ghana ja nie pomogę z fotelikiem , dostałam od kuzynki taki byle jaki (w sensie koloru i wyglądu) ale dobry tylko że anka go skrajnie nienawidzi, jak ja wsadzam wygina się w łuk i wyje przez pierwsze 10 min jazdy....
-
hahahaha ale się uśmiałam, bosze ale było fajnie i wesoło ;) a co do grawitacji to chyba coś w tym jest... :) a co do na nietoperza to i tak nie śpię po nocach przez tą mała wariatkę więc co za różnica czy będę stać na głowie pół nocy czy wisieć czy spać z otwartymi oczami i uszami jak do tej pory :) co do tabsów tylko uważaj bo jedyny skutek uboczy odstawienia jaki może wystąpić krzyczy, jest mały czerwony pomarszczony i robi kupę w pieluchę :) a mi przy tabsach tez włosy wypadały ... tera mi niby rosną ale lwia czupryna to to nie jest...
-
pomi od pigułek pewnie te stany zapalne, podobno to sprzyja rożnym muchomorkom :) wyleczysz szybko, kup se tantum rosa przywraca szybko florę odpowiednią. u mnie co innego, obniżyła mi się drastycznie szyjka macicy tak że jest łatwo wyczuwalna w kaczce. najgorsze to że z reguły starszym babkom się to przytrafia i w okresie około menopauzalnym ... nie wróży to dobrze a nawet bym powiedziała bardzo niedobrze. no ale idę do mojego wróżbity, zobaczymy co powie. może nie warto panikować. a co do wagi to mam 7+ hehehee nieźle jedziemy co laski ?:) to pewnie przez podżeranie resztek po bobasach hahahah jak to babka w telewizorze dziś powiedziała. pamiętacie że rok temu juz ledwo łaziłyśmy :) i wywrotki na lodzie i zakupy w tych tysiącach kurtek, siaty i skaczące brzuchy :) ale było fajnie. moje bambino śpi juz prawie 2 godz.
-
a i że ta maź się nierównomiernie czasem rozkłada mówiła. a jak małej w biodrze strzela to na usg jakakolwiek wada by przecież wyszła.
-
ghana tajemnicza bo niepewna na 100 :) a ance tez strzela jak podnoszę czasem w ramionkach czy barkach ale to nic groźnego bo pytałam lekarki, taka uroda stawów, niektórym strzelają palce np innym nie, podobno to zależy od elastyczności stawów, różni ludzie są różnie zbudowani ale sprawdź dla św spokoju u lekarza, rozwieje twoje wątpliwości. ja natomiast mam problem ginekologiczny poważny ale to wam opowiem po wizycie u gina no i na mailu rzecz jasna
-
oczywiście można taniej dużo znaleźć ja mam w techo po 9 czy 8 coś a jest ich duzo bo je 1 dziennie
-
hej zakatarzone wrzucam tylko linka, ja daję ani to : http://dino.sklep.pl/nowy/miskopty-nestle-herbatniczki-dla-niemowlat-p-3076.html
-
hej ja tez na ryj upadłam :) u nas wszyscy chorzy. witam was, macham wam i spieprzam do łoża. madziatag witka witka dejw chłopak jak się patrzy a na szybko jeszcze mandziula widzisz do zakochania 1 krok !!! gratki dla mojej ulubionej chudziny :) a pamiętasz jaki był dżłówik ? co do pracy to wszystko powiem pod koniec tygodnia narazie czeking luking. baj
-
niedowiary moje dziecko śpi od 15... wczesniej spało od 10-11:30... jak nie ona...
-
jestem i pije kawę beki :) bo mi się kawa w domu skończyła do imentu , ani grama, przeszukałam wszystkie szafki i ni chu chu... u nas katar = 0 snu... jej i mojego... co do pracy to jeszcze dajcie mi kilka dni jak się wszystko dobrze okaże to wszystko powiem mandziulka rada taka - nic się stara nie bój najwyżej wysypie to odstawisz, dawaj małemu spróbować wszystkiego czego jesz (wiadomo bez przegięć pikantnych, niezdrowych itd) jak go ma cos uczulić to i tak go uczuli, u ani pojawiła się ta pokrzywka wczoraj wieczorem tez , całe przedramię i za chiny ludowe nie wiem co to.... zmieniłam proszek na lovelle ale ona już duża jest i nie powinna sie uczulać, poza tym płuczę pranie 2 razy, sama już nie wiem, a do jedzenia zupełnie nic nowego nie dostała... i bądź tu babo mądra... teraz spi królewna rozrabiara a ja chyba tez się położę a co :) może dziś się uda :) w końcu tez chora jestem.
-
gzieście? he?
-
paula a pogode jakąś normalna macie na te spacery? u nas plucha z błotem i paskudna szarość bleee ten tydzień nalezy się tez tatom z 2009 pod warunkiem że dziecko roku nie skończyło wiec jescze 2 miesiące ;) na urlop :) ja też zamierzam odpoczywać jak anka spi i nigdy mi się nie udało, a zawsze jak wstaje a ja jestem ledwo zywa to sobie przysięgam że pójdę spać w czasie jej pierwszej drzemki bo trwa ok 2 godz i jakoś się nie udaje :) asia kurde zdrowiejcie szybciej , koszmarne przeżycia, pozdrówki dla was. smutasku no to masz głodomorka :) może szybko rośnie i więcej potrzebuje a ze zmęczenia i bezradności tez ryczałam nie raz ;) będzie lepiej jak pójda do przedszkola :) żart :) kropka to czekamy :) urq kochana a ja karmiłam tylko 3 tyg a mleko mam nadal :) jakieś resztki co prawda i litra nie nakapię ale czaisz jaka bym była bogata za te kilka miesięcy ? hehehehe ja siedze sama w chałupie z małą , starego wywiało. aaaaaa miałam wam opwiedzieć że na gwiazdkę sprawiliśmy sobie z kochanym maszynę do popcornu !!! rewelacja !!! chyba się uzależniłam :) ide pić grzane piwo bo jestem przeziębiona :)
-
wrzucam wam jeszcze na maila mokradła :) ghana ja też myślę że to ściema.... coś ją uczula tak jak uczulało bo plamy ma non stop ale na pewno nie mleko...białko czy inne gówno. a przez to karmiłam 3 tyg cycem tylko. szkoda gadać.
-
bosko zjadło mi calego posta... jescze raz ponti 100 lat starucho! gall próbuje próbuję po 30 sek jest histeria po 1 minucie spazmy ale jestem twarda nie będzie mnie bąk terroryzował, óki co myślę że to własnie taki lęk że mamy nie było i tak sie odbija teraz i mam nadzieje że minie za kilka dni kropka dawaj foto szyldu ale już ! albo siebie za kasą ! słuchajcie małej wyszła pokrzywka na przedramieniu, już osiwiec można, nie wiem od czego, wiecie może kiedy sie robi testy alergologiczne tak żeby były wiarygodne bo póki co chyba za mała... ide pić kawę teraz a jak sie nie wyśle to nie wiem co...
-
mama oli powstań ! żadnych zgonów żadnych zjazdów... :) jakoś same się robią no i oczywiście dużó z nich bartek robił ale :) te naładniejsze są moje hehhehehe :) nie jego :) zawsze się o to kłócimy oglądamy foty i zaczyna się "o jakie zajebiste, to ja zrobiłem" , "nie bo ja robiłam to zdjęcie" , "nie denerwuj mnie, bo ja !" i tak w kółko :) heheh są skutki pierwsze mojej nieobecności... rzep najbardziejprzyklejalnynaświecie się zrobił z nuli... nawet obiad gotowałam trzymając ją w nosidle na plecach, jak jakiś transformers. nie daje sę nawet do krzesełka wstawić, jak posadzę na ziemi to leci do mnie i stoi przy mojej nodze wyjąc.... pytałam teściowej czy bawiła sie dużo sama (jak wcześniej) a ona na to że ani na minutę ją samej nie zostawiała bo by płakała... a było tak pięknie... no i chcąc nie chcąc anka wprowadziła do swojego jadłospisu mleko krowie babcia była w kuchni a ona z dziadkiem siedziała w pokoju i coś tam sobie robiła a on przy kompie, mama wchodzi a ona trzyma w łapkach pusty kubek, w którym było mleko krowie takie wiejskie od baby !! mama mówi że zbielała i pomyślała najpierw o sraczce a potem o wysypce :) ic zupełnie jej nie było :) taką to ania ma skazę białkową :) przeciez gdyby miala to taka ilość mleka krowiego by ją rozwaliła .... ide makaron ugotować do tego co dzis wypociłam... pók dziadu mały wrzeszczący spi...
-
hej hej minisia moja anka najbardziej lubi rosół, szpinak, ziemniaki i chrupki a i wędlinę a do picia herbatę z cytryną. pomi u mnie też prezes rządzi, B nie jest jedynakiem ale za to jest maminsynkiem wiec niewielka różnica dla gronostaja i fajnie mają dziadkowie z 3 babkami z 2009 :) komunia będzie przesrana :) gall brawo dla pucki a gęste ma te włosy straszliwie i taka grzywka słodka ;) rebeka :) nie dałbyś rady heheheh :) musiałabyś potem sama na wakacje się udać :) posłałam jeszcze kilka zdjęć i ide pić kawę. i leczyć gardło bo mi się rozchorowało...
-
mama oli ... a leń ten sam :) stary :) trzydziestoletni :) odkąd pamietam rozpoczyna ze mną nowy rok :) nieodłączny kompan :)
-
hej zrobiłam kawę zasiadłam do kompa rozgwiazda zasypia więc tak, po kolei: najpierw życzenia cudnego roku dla wszytskich, równie ważnego jak poprzedni ale bardziej uśmiechniętego i mniej męczącego no i jasne że zdrowia i radości! minisia za pierwszeństwo w nowym roku na kafe - dobra wróżba :) tylko czemu o takiej wczesnej porze? :) gall za sylwestra w upałach , ja tz miałam odrzut od alkoholu. tobie i ponti sczególnie powodzenia w nowym roku i bezbolesnych chwil z juniorem :) mandzia dla kubula za murzyńskie usta :) do wesela się zagoi :) i za mistrzostwo w rzutkach! mamo oli za nienapitegodoupadłego męża :) i pogodzonego rzecz jasna rebeka za rozczorachrańca noworocznego :) cały rok taka teraz będziesz :) beatka za nimożliwego jaśka widac mamina spódnica (zwłaszcza sylwestrowa) najważniejsza na świecie :) paula rzygi i wyprzedaże :) dla równowagi musi tak być widocznie kropka za noworoczne otwarcie - świetna data, na pewno będzie fajnie ! trzymam kciuki! i zdjęcie szyldu proszę posłać jak dojdzie !!! madziulinko za zębacza wielkiego :) już niewiele mu pozostało :) i uśmiech będzie pełnozębny :) urq za tęsknoty i za tą wykropkowaną niepewność która się okazała @ a już myślałam że poszłaś w ślady gall i ponti smutasku za zepsutaska małego naprawi się na bank w nowym roku :) niech jej tylko wyjdą kły :) anjado za za mało czasu i maluch na bank sobie ureguluje te drzemki. albo wydłuży sobie ta jedną. melcia za masakryczne zimno i ciepła ciepła ciepła dużo! pomikochana za klony i gumowego prezesa ! i uważaj prosze uważaj bo babski król może oszaleć od kolejnej szalonej niewiasty pod strzechą ;) farfalle za lenia, co masz zrobić dziś , zrób jutro :) motto na nowy rok :) bo i tak co się odwlecze to nie uciecze :) więc po co się spieszyć ? ghana za podglądactwo :) mam to samo :) wolę oglądać :) ale ja jestem sumienna :) heheheh a teraz ja: podróż była szalona, 4 dni w belgii 2 w paryżu na szybciocha , z rebe nie udało nam się spotkac ale możliwe że się to jeszcze uda, bo tak nam się spodobało że może na jesieni się wybierzemy :) lało jak diabli cały czas, zwiedzaliśmy w deszczu ale i tak było fajowo, jak się zbiorę to wam jakies fajne foty poślę. byłam nad morzem i w pięknych zabytkowych miasteczkach belgijskich, odpoczełam, wyspałam się i znormalniałam bo dziczałam już od tego siedzenia z niunią. upijałam się codziennie jak szalona i bawiłam się wykwintnie :) sam sylwester spedziliśmy ze znajomymi przy uroczystej kolacji z krewetkami, mulami i ślimakami !!!! pychoty i z prawdziwym szampanem z szampanii :) a potem azlalismy się w trupa polską wódką i było cudnie :) pierwszy raz od 9 (!!!!!) lat (rocznica była) nie pokłóciłam się z ukochanym :) wróciłam do dziecka, które za mną nie tęsknilo, nie płakało i przytyło kosmicznie.... wygląda jak różowa świnka i wyszły jej podczas mojej nieobecności 2 zęby. nauczyła się mówić baba, dadek, tatu, i daj to :) co do teściowej to doczyścił mi mieszkane do cna (łącznie z szafami) :) i przebieraniem pościel, praniem, prasowaniem, pastowaniem, szorowanem wszytskiego :) pewnie miała na celu udowodnienie im jak na co dzień mam nieporząnie ale bardzo mi wesoło z tego powodu że mam tak czysto jak po przeprowadzce (wtedy się sprząta pokazowo) i nie zamierzam maruzić ;) dzieckiem się zajęła wzorowo, spacery kilkugodzinne i karmienie niejadka poszło jej świetnie wiec same korzyści :) wróciliśmy spłukani do cna wiec o wyprzedażach można zapomniec ale zadowoleni i wypoczęci :) no i ania jest jak nowa :) a od poniedziałku... uwaga... idę do pracy !!!! tera idę nastawić ziemniaki (bo o biad mi tez teściowa na 2 dni ugotowała) i bede potem :) błędów nie poprawiam bo epistołę taka wlnęłam że mi się nie chce jej czytać wybaczcie :) buzia :)
-
hej w miarę się odeprałam ale jakoś nie mogę wrócić do normalności tera ide na pocztex pooglądać i opczytać co u was dobrego a w 2 drzemce gwiazdy napisze, a i może uda mi się teraz zdjęcia posłać.
-
bonżur :) meldunek i spadunek do prania, jak się odrobię to doczytam i opowiem po kolei wszytsko a póki co witam się gorąco tęskniłam strasznie rebeczko i szkoda że nam nie wyszło spotkanie ale... na jesieni chyba znowu jedziemy to będzie szansa :) lece prac brudy pewnie jutro wpadnę ps. anka skakanka spisała się na medal :) i przytyła jak różowa świnka na babcinym garnuszku :)
-
i my wam wesołych świąt i pięknych wspomnień marcówko, lutówkom wszystkim mamom podczytującym, dzieciakom marudzącym i wesołym i pomarańczom :) a co ! alleluja! a... to nie te święta no to allegro ! albo allechoinka ! wesołych świąt baby] maja ania tosia nula i majaitosia :) ps. my jutro pakowanie, koncert potem wieczorem gram, rano uciekamy, zaglądnę z belżik albo frans ,trzymajcie kciuki żeby mi serce nie pękło i żeby nula nie płakała bez mamusi :) lowju i jakbyśmy się nie widziały to nowego roku udanego bardziej niz ten a ciężarówkom takich samych albo nawet lepszych ancymonków jak tegoroczne, a tegorocznym zdrowia i spełnienia dziecięcych pragnień i marzeń a wszystkim mega WYPOCZYNU !!!!! CIAO !
-
masakra !!!! pożyczcie mi czasu błagam , ma któraś za dużo? prezentów mam część, z tej części cześć zapakowana, choinki jeszcze nie mam (i nie mówię że nie mam ubranej, ja nie mam przywiezionej) placki w drodze mała nie daje mi żyć i ciąga za nogawkę a chłop jak poszedł n wigilie do pracy to dalej się karpiem dzieli a mnie trafia.....karp. nula od wczoraj ma huśtawkę, jak się ogarnę między plackami to wam poślę. sory że nie odpisuję ale lecę do piekarnika.
-
hej idę po kawę potem poczytam o w takiej kolejności wczoraj się nie dostałam na kafe. mandzia wszystkiego dobrego i trzymamy kciuki :) u mandzi ******* a u mnie ,,,,,,,,,,,,,,,,, deszczyk ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,\ o tak mrzy......
-
wicia \\____________________________________/J dla tych co w potrzebie laski jak ja się dziś wyspałam ! położyłam się ok 23 i ciągiem do 6:30 !!! bartek robił w nocy kompa do 2 wiec latał do beksy a ja sobie spałam jak król :) pomi od godziny próbuje i jest niedostępny :) a niby tak każda zajęta pieczeniem sprzątaniem hehe u mnie ciasto w piekarniku siedzi sobie grzecznie mała śpi a ja robie kawulkę pomarańczo dzięki bardzo za podopowiedź, pożyczyłam od nuli bo ma na buzię nanobase (to to samo tylko producent inny) i rzeczywiście dużo lepiej, ja co prawda nie mam przemrożonej skóry ale przesuszoną na amen ! zreszta lekarka mi kiedyś mówiła że przesuszoną skóre trzeba nawilżac a nie natłuszczać, no chyba że na pole to odwrotnie bo mróz wiąze wode i robi jescze gorzej skórze ide zajrzeć do tego magulona co go w piekarniku trzymam, pewnie nie wyjdzie... tu makowiec tv: http://www.jestem.pl/video/makowiec-na-swieta_663/ takie robi podobne bardzo moja mama i jest bardzo dobry tylko rzeczywiście więcej masy makowej ze 2 puszki
-
melcia u nas tez kubki łyżki, trzepaczka do jajek :) ghana cholera nie chorować nie chorować a ja dotarłam w tesco do kasy wyładowana po brzegi, wyciągam kartę stojąc w kolejce tak sobie oglądam oglądam ... i nagle do mnie dotarło że stoję przy kasie ze stara kartą na stare nazwisko która nie działa..... tak ise wkurwiłam że kupiłam sobie największe ciastko z największym kremem i bita śmietana jakie było w cukierni. pożarłam i lepiej mi trochę, ale jak pomyśle, że muszę tam wrócić i jeszcze raz brnąc przez to morze ludzi wydzierających sobie z rąk ostatnie sztuki "okazji" to mi niedobrze... a może to po tym ciastku?