majaitosia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majaitosia
-
do poczytania utrapionym przez synowojady polecam: http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=987
-
mandziula miało być sępię..... słowotwórstwo jakieś ...
-
no jestem, mala może cudem uśnie, od godziny próbuje ja położyć... bezskutecznie pontifku kawa kawą ale może dżem jagodowy? :) tez masakra :) mamo oli u mnie to samo taka cicha męczarnia, a odezwij si.ę to piekło gotowe i to między mną a B oczywiście. a co do kanapek to daje ance tak: smaruje chlebek benecolem (bo z masłem jest problem z wysypką) i kładę na to albo plasterek dobrej wedliny bez konserw albo żółtego sera, obcinam skórkę, spłaszczam dłonią i kroję na małe kawałki i tak jej daje po kawałku, zje to następny itd śmieszna jest bo gryzie tak całą buzią a zębów ma 1 na wierzchu a 2 ma 1 mm :) a jajecznice tzn żółtko na parze ściete albo usmażone na benecolu tez oczywiście trochę białka a w tym ale głównie żółtko. a wiesz może czym się różni kaczka od teściowej? - Kaczka zasra całe podwórko a teściowa całe życie smutasku zdrowiejcie szybko, choinka czeka i prezenty a do zakatarzonych niechętnie przychodzi aniołek :) bo się boi zarazić :):) pomi ty wiesz ile byś na all zarobiła jakbyś ten karton wystawiła jako karton do wysyłki wrednego chłopa z misją na marsa? laski by miliony zapłaciły żeby mieć coś takiego :):):) pomyśl o tym :) melcia pewnie go w myślach trocinami już wykłada :) melcia ty się nie przejmyj mi kolezanka poleciał ostatnio metodę 3x"O" olać ! olać ! olać ! i robić tak żeby było tobie dobrze, powiem ci że to działa :) bo tak to się można zaszarpać na amen mandzia dziki dziku u mnie to samo... a my tez przed wyjazdem to śepę straszliwie, ale coś tam udało nam się kupić, dzięki zniżce 50 % w reserved bo koleżanka nasza ma taka możliwość i życie nam ratuje minisia u mnie to samo z rękami az pieką i o wszystko się czepiają, najgorzej z pampersem mam tak szorstkie jak papier ścierny. daj znac jak coś obczaisz, mocze w oliwce na ciepło ale , mało pomaga paula nenenene jest super ! u mnie to samo :) i to błogie spojrzenie mówiące "mamusiu ja tylko raz dotknę i nie będę brał do buzi, prosze pozwól" a i ja z prądem poproszę u mnie zimno jak w psiarni. za to na polu słonko śliczne więc chyba sanki, albo zakupów cd. wczoraj pojechałam z nulą do galerii i w sklepie z ciuchami ściągała po kolie wszystko z wieszaków i zakładała sobie na głowę robiąc a-ku-ku bo to jej ulubiona zabawa ostatnio. gall a moze ja tez mu tak powiem w wigilię :) hehehhe chyba by padł trupem :) a co do twojego opisu natury na miarę orzeszkowej lub sienkiewicza... jade tam !!! kiedyś na pewno pojadę to zobaczyć, a tymczasem zbieram się do tesco..... rebeka ja nadal czekam na moją mini choinkę, będzie dopiero we środę, poślij choinkowe zdjęcia ;) jak uda ci się zrobić ali z choinką. u mnie posprzątane, oprócz okien rzecz jasna bo mróz był koszmarny i luby nie chciał ich umyć. dziś bażanty patroszę i piekę piernik. jutro popakuje prezenty i czekam na karpia mamusinego :) my najpierw u moich rodziców a potem u bartka :) znowu spuchnę, w zeszłym roku nie było witac bo brzuch zakrywał sadło :) a teraz brak wymówki :) w nowym roku będę chudnąć :) no i usnęła sobie podczas mojej pisaniny :) idę kawować
-
ja jestem, położę małą i popiszę , póki co szaleństwo , szaleństwo i jeszcze raz szaleństwo !!!
-
między 17 a 22 jakaś godzina policyjna że żadna nie dotarła ??? ja zostałam dziś mistrzem kulinarnym :) mexyk + własnoręczne podpłomyki :) a co :) na święta nic nie robię (obie mamy stwierdziły że mam małe dziecko hihihi) to przynajmniej na codziennych obiadach się mogę powyżywać ;) w tym roku mam małe dziecko, w zeszłym byłam w ciąży, ciekawe co za rok wykombinuje moje leniwe kulinarnie ego, moze kolejna ciąża ? hehhe wolę chyba kręcić makowce.... ide spać bo padam na ryło, dobranoc nieczytalskie i nieobecne :)
-
między 17 a 22 jakaś godzina policyjna że żadna nie dotarła ??? ja zostałam dziś mistrzem kulinarnym :) mexyk + własnoręczne podpłomyki :) a co :) na święta nic nie robię (obie mamy stwierdziły że mam małe dziecko hihihi) to przynajmniej na codziennych obiadach się mogę powyżywać ;) w tym roku mam małe dziecko, w zeszłym byłam w ciąży, ciekawe co za rok wykombinuje moje leniwe kulinarnie ego, moze kolejna ciąża ? hehhe wolę chyba kręcić makowce.... ide spać bo padam na ryło, dobranoc nieczytalskie i nieobecne :)
-
kuźwa jak zimno.... -13 u mnie dziś to na spacer nie idę, ani mi się śni, trudno, jakoś to wytrzyma gwiazda. farfalle jak dziad z tobołem heheh :) wielka torba z kurtka, jest to sposób, jak idioci o szatni nie pomyślą. tasieńka dziecko-metodą antykoncepcyjna :) haha świetny pomysł ;) lepszy od "boli mnie głowa" :) mama oli zima zaskoczyła samochody, nam też jeden zamarzł, na wiosnę pewnie odpali :) :) skąd ty jesteś? z jakiego miasta? suseł mama w formie taty :) ja za to jestem tata i bartek tata i babcia tata :) zima to taka frajda dla maluchów, u nas tez syrena jak wracałyśmy :) melcia, dizęki za wyrozumiałość :) na pewno się doczekasz :) ponti ja tez chcę pierogi !!!! niesprawiedliwe !! sirusho i tobie pięknych świąt !!!! libra to nie czapki tylko mój sweter z pomponami :) koleżanka mi kupiła 2 żółty i niebieski (po 30 zł !!!) i sobie sesję zrobiłyśmy, ktoś opatentował pompony przy kapturze i zarabia bo sam sweter jest badziewny :) a z pomponami szedł jak woda w jakimś taki outlecie na osiedlu beznazwowym :) julando za niedługo będzie robił normalnie, u nuli po antybiotyku ok 2 tyg wracało wszystko do normy teraz robi ludzkie kulki plastelinowe ale tez z re wszystko wczoraj zjadła ziemniak, szpinak i kurczak z czosnkiem młóciła jak stara zmieniłyśmy jadłospis trochę 6 mleko i spanie do 8 9 kasza jakaś na mleku/kromka z wędliną/jajecznica 12 zupa przerobiłyśmy wszystkie juz 15 drugie (mięso/ryba+dodatek warzywny) 17 deser 20 kasza zboża na dobranoc w tym 2 ok 1,5 godz drzemki i wreszcie pełnia szczęście że jakaś regularność się pojawiła... wiem kiedy mam umyć podłogi a kiedy się wysrać :) urq tylko nie odleć na łysą górę! albo do mnie przyleć :) gall ja chyba na dziewczynkę te pączki żarłam :) może i coś w tym jest :) mój tez mistrz kulinarny ..... szkoda gadać bo można się zniesmaczyć ;) rebeka mmmmmmmmmm tatar ......uwielbiam ....... jeny tak dawno nie jadłam ze chyba zrobię !!! ale mi przypomniałaś.... bartek tez ostatnio za komórkę przywlókł :) a tydzień później za parkowanie :) heheh łajza.... do fajczenia dołączam się telepatycznie, nadal jestem dzielna i nie palę, ale w myślach stoje na balkonie i jaramy wspólnie :) ide sobie kawe zrobić do fajana :)
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
majaitosia odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bsieniu kochana jesteś wielka !!! my życzymy ci pociechy ze świrka, aby wasze wspólne chwile były kiedyś najpiękniejszymi wspomnieniami zarówno dla ciebie jak i dla wiki i małżona, żeby nic i nikt wam nie dokuczał i aby nigdy nie brakło ci tego uśmiechu i optymizmu!!! wszystkim lutówkom pięknych białych i słonecznych świąt (dla tych które od śniegu daleko), pociechom zdrowia i kolorowych zabawek, mamom i tatom wytrwałości, przespanych nocy ale przede wszystkim szczęścia i miłości! maja & ania i zaocznie wszystkie marcówki zapewne dołączają się do życzeń! -
u nas dziś sanki odpadają, schowałam ją w wózku tylko jej rękawiczki wystawały :)
-
gall pamiętam m&m sy z dziwnymi rzeczami łączone i pamiętam że m&m sami żyłaś jakiś czas :) fajnie było, kurna a ty masz to znowu :) trochę zazdroszczę ale muszę pójść do pracy na jakiś czas znormalnieć porozmawiac z dorosłymi ludźmi co rano rzy kawie przez kilka miesięcya apotem myślec nad orzeszkiem :) melcia mamy mamy ale trzeba z nami być dość dużo, broń boże nie odmawiam ci dostępu do naszej poczty ale zachęcam do cierpliwości i udzielania się często w celu lepszego zapoznania się z nami, a potem nie widzę przeszkód, wybacz i uwierz ze to nie brak szacunku lub zaufania tylko zwykła ostrożność bo miałyśmy trochę problemów z pomarańczami, które miały dostęp do naszych maili i nas wiecznie atakowały. mam nadzieję że cię nie zniechęciłam a jedynie zachęciłam :) do pozostania z nami jak najdłużej. rebeka smacznego , walnij wina lampe na poprawę humoru i napisz co zjadłaś :) u mnie dziś makaron ale nie wiem z czym mam mielone mięso, brokuły szpinak, pomidory sama nie wiem... coś wymyślę maziulinok witaj !
-
hej o ja cię kac, myszy i durny teść :) haha fajnie się czyta:) gall ja tez pomidory i pomidory do 5 miesiąca i szpinak i tyle było a potem się zaczęły pączki :);) myszy się brzydze i nienawidzę, współczucia bleeee a gall się nie boi myszy bo ona ma tam paszczury jadowite z którymi walczy haha smutasku dawaj fotę !!! kropka jak zdrówko? daj znac jak te badania zrobicie. u nas tez zima na 102 :) bałwana można lepić , tylko że na termometrze -12C leję dziś na spacer, nigdzie jej nie biorę ... ghana o kurde biedny maluch !!! ja zawsze myślałam że zapalenie płuc to kaszel nieziemski, a tu masz... gall a dobranocny ogród mała wciąga strasznie :) najbardziej lubi maka-paka to takie jak kupa co mieszka w jaskini i chodzi z pachczem czy czymś takim... trochę jak pi i sigma z matplanety, pamiętasz? http://wspomnieniostan.blox.pl/resource/matplaneta.jpg :):):):) moja niunia śpi ja posprzątałam i idę jej coś ugotować, chyba szpinak z mięsem i ziemniaki.
-
super ! i kolor fajowy !
-
ghana nie wylazła kombinezon krepuje ruchy poza tym była oszołomiona zawsze można szeleczki nabyć i zapiąć zbiega :) rebeka takie sanie na kółkach jak bryczki w zakopcu n lato :) przedwczoraj byłam u lekarza na szczepieniu z mała i schudła jej dupa , wazy 8600 i mierzy 76cm powiedziała mi doktórka że na pole jakby lało i srało to trzeba z dzieckiem codziennie jak nie chore rzecz jasna. ghana a może katar od suchego powietrza, u nas znikł koło południa. wiec chyba trza jakoś nawilżyć pokój, nie mam nawilżacza moze macie jakieś pomysły na nawilżanie? idziemy deser zapodać
-
no stara dziś spałam 30 min jeszcze ... słuchaj takie sa w decathlonie za 89 wypasione, ja wole klasyczne ale te podobno fajne i można bąbla przypiąć http://www.decathlon.com.pl/PL/alpenbambino-11183801/sizeAndColors.html?image=http://www.decathlon.com.pl/products-pictures/gd-asset_7392956.jpg albo klasyka gatunku, tańsza i lepsza http://www.allegro.pl/item853880817_sanki_drewniane_z_oparciem_produkt_polski.html albo takie z taśmami jak ja mam http://www.allegro.pl/item857025994_trwale_sanki_bukowe_z_oparciem_materac.html
-
incredible!
-
kuźwa co jest 5 raz piszę.... i się nie wysyala , jak 5 razy wyśle się to samo to sory... wróciłysmy ! sanki zdały egzamin na 6+ , nie pozwalała mi się zatrzymywać! ciągałam ją w te i wewte az jej nos zamienił sie w nos rudolfa wiec poszłyśmy do domu wrzuciłam zdjęcia z bałwanowa na maila, porządek też tam jest po przemeblowaniu, nie powiesiłam tylko zwierzątek na ścianie bo nie mam taśmy dwustronnej, zrobiłam tez ani chustecznik decoupagem, oceńcie same. moje dziecko je jak smok, znowu zjadła talerz krupniku a jak wstanie to drugie będzie jadła... ghana bidoku połamany, specjalnie dla ciebie sanki na mailu, może to z ogólnego przeciążenia, tylko jak tu odpoczywać.. rebeka ja ci tam odpisałam że jak to dojdzie do skutku to my serwujemy świateczne pychotki jak pasztet z sarny np? co ty na to lubicie? a różowe wymalowane mrozem noski i policzki sa najcudniejsze na świecie. różowa buzia + zmiętolone włosy po czapce - cukierki... gall nie denerwuj się teściami, sytuacja pewnie się nie zmieni dla nich zawsze będziemy tymi wrednymi gówniarami które nic o zyciu nie wiedzą a jescze ich sunusia na mieliznę ściągają.... co do burdelu to przejściowe :0 i tylko u małej w pokoju ale popatrz jak odsprzątałam armagedon :) mała śpi a ja ide kawę pić ciekawe czy się teraz wyśle
-
my mamy sanki tatusia, bagatela z 30 lat mają... ale niezawodne, za chwilę wychodzimy, porobię bałwankowi zdjęcia to poślę po południu. darłam się że dziecko ma wszystko z dziadów ale rzeczywiście, przywlókł je do chałupy i fajne są, oparcie, taśmy na siedzisku, miejsce pod nóżki i jeszcze taka rączka doczepiana że można pchać jak wózeczek tylko zaginęła gdzieś w otchłani wiekowej... tatuś obiecał dorobić... a i po południu wrzucę tez pokoik po przemianie.
-
hahahaa mandzia to chyba mu kolana obija jak idzie :)
-
hejo jak to mówią teletubisie... pomi anka taka sama ramówka żywieniowa. własnie śpi. właśnie beszamalem dobrze zalać ruły. ghana u nas tez kuźwa katar ... a choinkę mamy już 3 rok ta samą , w lecie rośnie w doniczce u rodziców na balkonie w zimie stoi ubrana, taka maluśka ale ma już z metr, a miała raptem kilka gałązek jak ją pierwszy raz ubierałam rebe, jak fajnie że w paryżu śnieg !!! nawet ni wiesz jak się ciesze, oby wytrzymał, proszę mnie tu na bieżąco informować o pogodzie. idę żreć śniadanie, bo już posprzątałam przynajmniej i mam wolne, my dziś idziemy pierwszy raz na sanki !!!!
-
libra tez mam śmieszka :) i jak tańczymy to ramionami tak śmiesznie rusza a co do jedzenia to dziś młuciła krupnik z nami taki normalny , wogóle kocha dorosłe łyżki i talerze, zjadła bartkowi 1/3 zupy a potem wciągnęła pieczeń z sarny z ziemniakami. w każdym razie mleko jest bleee od 2 tyg i je tylko wieczorem kleik na mleku (dziś jej darowałam po tej sarnie) i o 6 rano butla , potem zapomnij matka! jak widzi butelkę wali mnie po rękach, gębie, po czym widzi.... no i u nas pierwszy raz w życiu rządzą desery bo wcześniej nie jadła owoców, co owoc to sraka i wysypka a od tygodnia je i nic jej nie jest. zresztą zaczęłam lać na plamy i kropki u niej bo ciągle ją coś uczula ale nie mam juz siły odmawiać jej wszystkiego, wiec wczoraj np jadła ze mną... gołąbki :) pomi, libra nalać wam?
-
co się kuźwa znowu dzieje z kafe? 40 raz próbuję tu wleźć... pomi suseł dobrze radzi, trza zalać , a jak nie wyjdzie mimo wszystko to trza zalać .. się .... ja lazanię 100 razy spierdzieliłam zanim wyszła jak nie twardy makaron (a murzyńskie chuje to najlepsze porównanie na świecie) to wyjechiwał mi farsz :) i taka dupa. gówno w oleju hehehhe piękne epitety sadzicie panie :) a tu masz linka ja ronię takie i wychodzi http://www.uwielbiam.pl/przepisy/przegladanie/cannelloni.html widziałyście jaki pyszny golas na mailu siedzi w piaskownicy ?? przemeblowałam (jutro poslę foty), posprzątałam na amen i mam dość i wolne mam, piję wino,, siedzę sama z diabłem (śpiącym chwała bogu) jak zwykle, stary wybył. życie płynie, wino się leje :) zaraz coś zeżrę i pójdę w kimono chyba że którejś nalać... jak się nie wyśle to się otruję...
-
hahahah ale napisałam "ięknych świąt" :) no chyba jęknę ale karteczkę zróbcie sobie i poślijcie znajomym :) rodzinie będą się cieszyć
-
http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=e8b2c7a50f093463c89955f4b901d0f9
-
zresztą wygląda jak wrzucona do łózka razem z pościelą i zabawkami... ale śpi już prawie 2 godz... niewiarygodne az się boję ile energii będzie miała jak wstanie...
-
bałaganiara na poczcie