majaitosia

mate starucho :) jak miło cie widzieć :) poślij foty na maila :) farfale ja juz padam z nóg, mamo oli 4 tyg? bajka, u nas juz z 1,5 mies to trwa. nie wiem co robić , je raz nad ranem o 6 a tak co 30 min ryk bo smok wypadł albo nie miała go i nagle jej się przypomniało że mogłaby go mieć w buzi. klęska , lekarka powiedziała wyrzucić smoka tak na raz ale nie mam nerwów ze stali żeby przeżyć te ryki i wrzaski... mam nadzieję że to jakiś dłuższy skok po prostu. ide dac jej obiad bo na mnie pokrzykuje juzaq

i coś na dobry dzień: Przychodzi synek do mamusi i pyta: - Mamusiu, to prawda, że dzieci przynosi bocian? - Tak synku. - A Święty Mikołaj przynosi prezenty? - Tak kochanie. - A Ty gotujesz, sprzątasz i robisz zakupy? - Tak skarbie. - To mamusiu po co właściwie trzymamy tatę?

hej kochaniutkie edycia doczytałam :) ale do rymanowa kurna coraz dalej mi się robi .... chyba nie będę w tym roku w ogóle. wpadam dać wam wielkiego buziaka ode mnie i nuli, zaglądniemy znowu za jakiś czas. słuchajcie wysyłam na maila tel, gg, skype - jak któraś będzie w krakowie dzwońcie, piszcie kawę wypijemy. tymczasem lecę szukać dalej pracy bo nadal bezrobotnie wyglądam:) całuje mocno i pozdrawiam was wszystkie bez wyjątków :) maja z nulą

hej kochane wpadam was pozdrowić i buziaka wysłać, oglądałam fotki na poczcie jezu najdroższy ale urosły nam bąble. ponti, paula, sirusho, ghana, madziula, mandzia, farfalle, gall... pamietam jak nasze się rodziły. a juz siedzą raczkują stoja i robią inne numery. nowe kochane marcowki (te które rodziły w ty samym czasie ale dotarły do nas później) fajnie że dzięki wam forum żyję. czytam codziennie popijając kawę o d rebeki (ostatnio żarłam nawet serniczek i galaretkę mandzi hehehe)ale nie piszę bo nic ciekawego sie nie dzieje u nas, nula nadal wstaje po milion razy w nocy i łaze jak cień. pracy nie mam i chyba na L4 pójdę bo kasy brak totalny. o i taka dupa. dobrze że mam jakieś koncerty co jakiś czas to jescze mi palma zupełnie nie odbiła. pozdrawiam was mocno z moim dziobłem ukochanym :) który zresztą urósł ogromnie. wczoraj mierzyłam i ma 75 cm... aaa i miałam wam powiedzieć ze powyżej 6 mies możan dawać dziecku kisiele, najlepiej samemu zrobić, jabłkowy żurawinowy i inne podobno bardzo zdrowe, dobre i latwo przyswajalne dla dzieci z alergiami. no to buzia i do zobaczenia za jakis czas. wrzucam przepis na kisiel: KISIEL OWOCOWY Z SOCZKU - ½ butelki soczku - 1łyżeczka mąki ziemniaczanej - 50-60 ml wody - ewentualnie odrobina cukru Zagotować wodę z ewentualnym dodatkiem cukru, w chłodnym soczku rozmieszać mąkę ziemniaczaną i wlać do gotującej się wody. i polecam przepisy ze strony : http://www.przepisydladzieci.webpark.pl/6.htm ciao :)

dobranoc :) jestem tylko czytam i padam, jak belzebub wyjdzie z nuli i dostane ta pierdoloną robotę to się włączę na razie nie mam głowy i mam doła jednocześnie.

wiesz co madzia mi powiedziała lekarka żeby dać bo ona na wszystko uczulona to moze mleko z danonka lepiej będzie przyswajać ale widzisz i po tym ja wysypało, ale możesz chyba spróować ale wiesz co , sa lepsze rzeczy takie jak owoce z jogurtem bobowity czy inne tam nie ma cukru bo w danonku jest masa

hej o poranku :) marcelinkarz trzymam kciuki za robotę jakoś to będzie, boże a ja dalej szukam. musze zacząć pracować w ciągu 2 tyg bo będzie klops grrr. mama oli mała ma czas jescze nic się nie martw:) każde dziecko rozwija ise w swoim tempie :) rebeka klisza by pękła od wrzasku :) ale sopko luz jak zrobię to dostaniesz co do kredytu to chyba nie spałcę ci tym razem bo... nie puściłam totka... beatris to jescze 100 lat takich rocznic :) i torcik pyszny - mówi moja gruba dupa :) anjado nos do góry najedz się czosnku dla kurażu i idź do szefa :) na bank cię do domu puści :) farfalle a ja bym juz poszła do pracy bo w domu zaczynam być trup naleśnik... wczoraj byłam na basenie, jezu jak bylo cudnie i odpoczęłam, mam dośc siedzenia w domu , mam już takiego doła że szkoda gadać deprecha na maxa tak to jescze nie miałam. chcę do ludzi i do pracy. najpierw chłopa nie było przez 4 miesiące eraz jest i gówno z tego mam, bo jak wychodzi z domu o 7 to wraca wieczorem, je i idzie spać , a jak mu się uda wrocić do 18 to siedzi przed kompem i auta szuka a potem je i idzie spać. mam dość. i tym miłym akcentem... do popołudnia.

rebeka ta paryżanka jak to mandzia powiedziała płacze normalnie a czasem nawet nienormalnie :) np całą noc jak ostatnio :) i własnie od godziny :)

wysyłam na pocztę babcię w beretce najmłodszą słuchaczkę radia maryja hahah

dobra beatris , numerów nie dam ale odpale ci na dom w californi :) ok?

beatris :) nie musisz puszczać totka :) i tak ja dziś wszystko wygram heheheeh mandzia nie martw się :) dziadek pewnie szuka sposobu na twojego lenia :) nos do góry i opiekuj się nim :)

hej o poranku wczoraj już padłam ale od dziś obiecuję być sumienna ;) niestety nie nadrobię wszystkiego za diabły bo belzebub mi nie pozwoli, siedzi u mnie na kolanach i próbuje odebrać kalwaiturę. napisze wam tylko że nula mi się zepsuła na amen i po 10 razy w nocy wstaje i buczy, daje smoka i za 40 min to samo. biorę ją od kilku dni do łżka w nocy bo nie daję rady tak wstawać. do dananków się odniosę jedynie bo widziałam dyskusję. ja tez nie specjalnie jestem za bo cukier ale lekarka kazała mi podać bo mleko w nich podobno jest bardzo dobrze tolerowane i mojego małego alergika wysypało od stóp do głow. ja pracy nie znalazłam a do tego przytyłam i ogólna załamka. idę coś zjeśc posprzatać i na spacer łapać oststnie słońce.

paula zabki nie, nie mamy ząbków i lekarka powiedziała ze się nie zapowiada na razie na ząbki a skok, boże to ju z ze 2 tyg trwa. pada na ryj

nie nadrobie nie ma bola witam nowa panią :) staruszki moje ozdrawiam :) z całego serca słuchajcie dziewczyny ma któraś z was tak? nula mi wstaje po 10 razy w nocy, ryk jak diabli, daje smoczka i spokój , za 40 min to samo i tak cała noc. od kilku dni kłade ja ze sobą bo jetem padnięta, ta jak tylko bartek wstanie przewala się na jego połowę i zasypia. normalnie osiwieje z tym diabłem. byłam z nią u lekarszy waży 7630 i mierzy 70 cm. mam dwać wszytsko oprócz żołtka na razie. mialam spróbować dać jej danonka bo ponoć mleko z niego jest lepiej przyswajalne , dałam, mam biedronkę ... kawa: \\_/] \_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/]\_/] i torcik :) z pianką ~~~~ ==== ==== ide sprzątać a i przytyłam jak krowa.

hej kochane dajemy z nulą znak życia, odzyskałam internet więc nadrobię ile się da i wpadnę po południu. wysłałam wam nas na pocztę :) pozdrawiam mocno i do po południa :):):)

hej z zaświatów od dzisiaj mam neta i zaległości na kolejne 2 tyg eh szkoda gadać mieliśmy bój o transfer z dostawca internetu , długa i nudna historia ale ten pacan w związku z tym odciął nam okno na świat na ok 2 tyg. gg ledwo hulało i skype. zanim nadrobię ruski rok minie jak was podczytam to się włączę na razie musze iść nakarmić moje zepsute do granic możliwości dziecko wysyłam wam diabła mojego na pocztę i dodam że ta mała wariatka śpi ze mną w łóżku od kilku dni bo coś jej się porobiło i szaleństwa jakiegoś dostała. przewinąć się nie daje bo na bok , na brzuch i ucieka pełzając, siedzieć nie bo jak się szczebli łapie to wstaje, zabawki z błogim spojrzeniem mi w oczy wyrzuca za łóżeczko, piszczy, woła nie-nie-nie na wszystko i jeść nie chce, czas chyba ochrzcić belzebuba pierońskiego. u kumpeli w zeszłym tyg na pocztę zajrzałam ewka marchewka ogromna królewna pikna :):):) madziulinka foty z wesela śliczne i ślicznie wyglądasz wpadne po południu jak sie odgrzebię z pocztą i wogóle wszystkim. love tęskniłam

hej poranne jezu noc koszmarów czy co? u mnie też jakieś dziwactwa ... mandzia ale hardcore a co go snów gall :) to pamiętasz ten o zielonych żabkach :) no to mamy marcówkę 2010 :) gratulacje jola ghana , racja nudna jak diabli ta 6 ale efekty są (u mnie to raczej były) co do krążka to nie wiem czy od tego przytyłam postaram sie to jakoś sprawdzić w tym miesiącu. idę po sniadanie buzia

mandzia na razie ok, przytyłam trochę w zeszłym miesiącu i nie wiem czy to nie od tego cholera ale nie wiem jak to sprawdzić... mam nadzieje że to od żarcia i siedzenia na dupie bo jest super o niczym nie muszę pamiętać niczego nie czuje i wogóle jest spoko ale jak to od tego tyje to ostatni miesiąc to biorę. zawsze miałam skoki straszne nastrojów po tabsach a tu jest ok nic się nie dzieje.

ur kochana wracaj no szybko do formy !!! 6 ćwicz ćwicz nawet byle jak ale ćwicz, na Oną lej a Stachowi minie penie niejadectwo z czasem, może ma skok:) nula jak miala skoki to własnie nie jadła nawet do 2 tyg czasem była masakra potem sie normowało samo jakby bardzo mało przybierał to możesz sinlac nestle podawać poczytaj na necie o tym albo zapytaj lekarki. poza tym jest smaczny wiec moze stachowi będzie odpowiadał generalnie nos do góry :) jutro może być gorzej hehehehe (np Ona zechce z wami nad morze jechać :) hehehehe

ha ! była u mnie własnie sąsiadka która miała wczoraj wesele syna :) sernik mazurek, makowiec, przekładaniec i coś tam z kremem :) mmmmm własnie robię sobie kawę do tego :) heheh taka litrowa by mi się przydała do tej ilości ciast :)

gallardo małpo wredna :):):):):) dzięki za kochane :)

heheheh nie kłócić się o kawe :) ten pan dziś stawia :) http://bbg-aura.gaia.com/photos/40/390251/large/Coffee_Man_by_Charlotte_Tripetti_2006.jpg

paula co ty się martwisz nula do tej pory się nie przewraca bo nie lubi się na brzuchu bawić. wiem że potrafi ale chyba nie zamierza wogóle w ten sposób spędzać czasu :)

hej a ja ledwo wstałam normalnie ciśnienie czy co? gall też tak mam, ciągle zajęta i zmęczona, szlag by to... wakacji !!!!!! moje drogie nula dziś pół roku kończy :) zdjęcia posyłam i życzę miłego dnia tort a w zasadzie pół tortu stawiam :) kokosowy? orzechowy jaki chcecie? drugie pół tortu stawia madziulina :) ghana może rzeczywiście przerwa im dobrze zrobi. pomi hehhe gronostaj foszki stroi? jak prawdziwa dama , co się dziwisz już dzidziusiem nie jet to może se trochę pomarudzic o nic :) ciocia maja przyjedzie to jej minie jak ręką odjął :) heheh albo się jeszcze bardziej rozbestwi jak od nuli będzie odgapiać bo ta jest normalnie nie do wytrzymania ostatnio. najlepiej siedź z nia i zabawiaj albo samoloty rób albo inne takie wymagające czasu i siły fizycznej nie mówiąc o cierpliwości :)

noż kurna chyba mi na źrenice poszło.... marcelinkarz wybacz babo i wpadaj czasem starą i nową gwardię odwiedzić, obiecuje że będę uważna... buzia dla ciebie najogromniejsza