majaitosia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majaitosia
-
o chwała ci pomarańczo !!! mam różową pościel i ręczniki od uwaga jasno bezowej poszewki na jaśka !!!!
-
mandzia hehehehe pewnie ma małego hehehehe :) albo tez się domem nie zajmuje hehehe :) administratorze dzięki :) ależ my jesteśmy popularne tak swoją drogą :) hehe :) minisia widzę ze kopiłaś uchwyt w myszce :) ja tez tam kupuje tylko mam to na miejscu kilka ulic dalej wiec nie płace przesyłki a sklep to taka pół hurtownia i rzeczywiście jest tanio. no i dla małej piątki :) u nas 10 ni o połowy tortu :)
-
to cienie:) dostałam
-
czy wasze dzieci jak ryczą to mówią nie nie nie nie ?
-
madziulina jane ze ciebie tez może :) natychac ile chcesz :) sirusho prosze bardzo też mam chwilę własnie: 1.chapstick/tisane 2.sephora double compact mineral 3.HR 4.L'oreal extra volume 5.eye liner stylo -oriflame 6.angel/tommy girl 7.elvie-oriflame 8.nivea seria dotleniająca 9.mydełka glicerynowe 10.fructis do farbowanych
-
mandzia , muza dla ciebie a raczej muz :) niech cię natchnie :) http://tapety.24on.pl/wallpapers/data/media/8/facet_d.jpg
-
o jezu a tu co znowu? aż dajcie wy nam spokój. zośka wpadaj jednak co jakiś czas dać znać o sobie :) i czytaj jak lubisz, nie każdy lubi pisać jak my matki wariatki, jak masz problem to pytaj zawsze :) mandzia przyślę ci wenę za chwilę :) muzę, natchnienie, poczekaj :)
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
majaitosia odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc baboki ;) hipku !!! hura !!! gratulacje dla gryzonia :) u nas względnie dobrze :) dziś 2 pobudki w tym jedna na mleczko (?) nowość o 4 rano... za chwilę spacer bo się wreszcie wypogodziło :) miłego dnia babeczki. -
hej zosia żółtko podaje się głównie ze względu na zawarte w nim żelazo , które po skończeniu 6 miesiąca malucha wyczerpuje się z zapasów życia płodowego i białko. podaje się bardzo ostrożnie na początku 1/2 żółtka co 2 dni. paula nula miała ciemne granatowe i takie prawie jej zostały ale kolor ma identyczny jak mój taki dziwny dżinsowy a wieczorem granatowy i chyba tak zostanie bo kształt tez taki sam ma. powiem wam coś ciekawego zawsze się w rodzinie śmiejemy ze mój dziadek miał tak silne geny że te oczy przekazywał z pokolenia na pokolenie. wszystkie jego dzieci mają identyczne (mój tata i wujowie i ciocia) ich synowie i córki tez (czyli moi kuzyni) i uwaga ! ich wszystkie córki :) a chłopcy juz nie :) i u nas tak samo ja mam takie jak mój tata i dziadek i ania również a jak będzie synek to teoria może się potwierdzi na dziś zaplanowałam wycieczkę na gofry bo od tygodnia mi sie chce. a i dziś było lepiej tylko 2 pobudki jedna na smoczek i wyobraźcie sobie że mój szanowny mąż się zerwał i ruszył dupsko samodzielnie nie proszony przeze mnie :) a drugi raz na mleczko o 4 rano - i od tamtej pory panna foszek nic nie jadła bo nie chce. biorę kawę i ide czytać co na świecie
-
kurna brzydula wymiata a ja zniknęłam bo mam piwo pleśniaka i kabanos i komedię francuską :) dziunia a ja nic nie zrozumiałam z tego skrótu myślowego. oświeć mnie. będę rano.
-
a tu macie 2 w jednym dla mamy i malucha dziecię się bawi a mam chudnie :) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=93044
-
o baby tu macie podstawowe ćwiczenia dla maluchów leniuchów: z innego forum mój synek tez nie przepadał za leżeniem na brzuszku i tez jest leniuszkiem, ale ma juz 8 miesięcy i cwiczyłam z nim od kiedy skończył 3 miesiące i teraz juz robi wszystko sam. kładłam go na plecki i najpierw lewa nóżka do prawej rączki i na odwrót. potem nóżki do góry aż do główki. potem łapałam za rączki w nadgarstkach (nie za dłonie) i podciąganie do góry. potem podtrzymywałam od tyłu główkę, kark i plecki moimi rękoma, opierałam moje ręce łokciami o podłoże i podnosiłam synka do siadu i z powrotem na dół. potem kulałam na boczek raz na jeden raz na drugi i na koniec kładłam go na brzuch. ok 10 min rano i 10 min wieczorem. to takie podstawowe ćwiczenia. jak juz to opanowaliśmy i zaczął wykazywać duże zainteresowanie zabawkami to zeby go zachęcić do większego wysiłku i przewracania sie na brzuszek, kładłam obok niego zabawke która bardzo lubi i musiał cos wymyśleć zebu ją sięgnąć. kulał się wtedy sam na boki i z czasem przewracał sie na brzyszek i z powrotem. teraz łazi po całym łózku:) przewraca sie we wszystkie strony i pełza do przodu i do tyłu, sam sobie juz wszystkie zabawki weżmie nie ważne w jakiej odległości mu je położe i z której strony. siada sam kiedy ma sie czego przytrzymać. postępy widoczne są z dnia na dzien. powodzenia i pzryjemnego ćwiczenia:)
-
haha co do marcela na poczcie to się mówi chyba "jeść oczami " boski :)
-
wicia wieczorna moje szaleństwo właśnie usypia sobie nakarmione i pachnące. tez idę posprzątać armagedon wieczorny mandzia brudasie hehehehe śliczne to :) zosiu ja tez wchłonęłam dziś tortillę no i spacer odbębniony ciekawe ile razy dziś mnie mój anioł z okładki zawezwie po nocy ponti hehhe wyłaź zza pomarańcza !!!! heheheheheheh to na pewno ty :) heheheh wszyscy wiedzą że nie lubisz nas tak na prawdę heheheh :) do raportu diablico :)
-
aaaaaaa wiem pomi co zrobię :) przypomniało mi się : siądę na tym miejscu dla gościa przy stoliku i się tak rozglądać zacznę znacząco heheeh wiesz :)
-
co jest sama do siebie gadam? jak mam chwile bez ryków i stresów to se na spacerki poszły grr
-
a i książkę polecam - jacka dehnela " LALA" cudna książka
-
będę! boże kórczak hahaha
-
a i opracowałam wczoraj kolejną tortillę :) bop lubię i robie juz burito, taką z kórczakiem pieczonym i wołowiną a wczoraj wymyśliłam tortille expres :) na placka kładzie się szynke i ser żóty i to do mikrofali na minute a jak się wyjmie to się szybko kładzie sałatę(lodowa najlepsza) pomidor, ogórek, paprykę, cebule majonez i się zawija i szybko je :) albo się daje co chce :) o :)
-
tylko se forum nie posprzątaj albo fotek :) a propos sprzatania :) pamiętasz ze na jesieni przyjeżdżamy ? no :) porządek ma być ;)
-
heheheh i jak wyglądał heheheheh :)
-
jola i tak nie obejrzę bo jem no i nerwy poza tym mam słabe
-
jola to tak a propos mojego i pomi obiadu ? heheheheh co jesz pomi ja wciągam sałatę z serkiem wiejskim i innymi dodtakami i kanapki ze schabem pieczonym , małzowina ponoć pierogi mojej matki nam wiezie ale będzie o 20 to zdechnę do tego czasu
-
ja byłam wczoraj w kfc :) nie obejrzę bo lubię :)
-
a moje znudzone dziecko usnęło własnie czekając aż mamusia wstanie od kompa i nigdzie nie idziemy :) chyba coś w takim razie zjem bo jestem o 2 kanapkach.