Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majaitosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majaitosia

  1. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    jezu ale macie tempo .... ledwo moje oczy wizą ;) basiena nie wiem czy taki wielki czuję się nadal malutka ;) ten kac mi jakoś tak kolana podciał ;) a co do książek to tez dużo czytam ale lubie lekko :) bardzo lekko i śmiesznie ;) chmielewską polecam , zwłaszcza "wszystko czerwone" i "lesio" ubeczalam się po pachy. idę do lodówki
  2. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    marteczka a skąd ty babo jesteś? takie o mam pytanie :) ale znam was od niedawna wiec mi wybaczcie ciekawość ;) wazka truskawkowy sezon START :):):) "a paszła ty" mówiła moja babcia i dodawała "w pizdu" :):):) będą kropki??? mia :) w kupie raźniej :) spędzaj czas z ludźmi jak najczęściej :) taka pogoda z twojego posta płynie ze aż miło się czyta. co kupiłaś mamie? justina witka :) edycia tez bym chciała miec tak bogata szafę jak nula ;) heheh ale ciekawa jestem czy nasze panie lubia ciuchy które im wybieramy hehehhehe rosołek , szklana mam nadzieję ze lepiej zniosłyście kaca labo ze byłyscie na tyle mądre żeby się nie zalać bo brzegi jak ja :) piksip ty sie ciesz babo że tylko lampkę mogłaś , ja mogłam 7 i zdychałam 2 dni... rosołku oby tadek zaczął być jadek :) ale to pewnie przejściowe nie martw się. nula miala 3 miesiąc taki że przybrała 70 gr (za cały miesiąc) i nagle pojechała po bandzie i nadrobiła :) tak nagle, zresztą wtedy do was zaczęłam pisać takie fochy jakieś. miała dłuższe ale przeszły... :) nos do góry tadek będzie superjadkiem zobaczysz :) ciotka majka prawdę ci powie :) basienia hipek cudny :) kurde nula jeszcze nie bawi sie takimi wielkimi zabawkami :) ale wiki fika z nim koziołki zawodowe ;) hipek gratki dla butelkowca :):):) robur jak na imię ma twój syn ? hehehe jest boski (koń sie zesrał hehehe) cudny maluch :) szkalana super biba !! fajne są imprezy retro masz jakąś fotę z balangi??? :) boże dobrze że nie tylko ja się tak schlałam, kochana dziękuję ci bardzo za tego posta bo myślałam że tylko ja jedna wyjdę na matkę - balangowiczkę :) ..... igmik fajne atrakcje uwielbiam i raz dwa trzy i czesława ;) zazdroszczę :) a co do pobudek to może rzeczywiście siuśki ni ok jak robur mówi. albo te nieszczęsne ząbki... aaa i dowiedziałam się ze jak są mega baki to znaczy że może to byc tez reakcja na nowy pokarm niekoniecznie dobra reakcja, ja podałam nuli jabłko i dostała takich bąków (które jej nie męczyły tylko myślałm że pama jej sprują ) ze śmiałam się jak opowiadałam lekarce, a ta że to może być objaw alergii pokarmowej i żeby odstawić jabłko i rzeczywiście na 2 dzień jak podałam jeszcze raz (bo nie uwierzyłam) to mi ją wysypało całą. i jabłko poszło się.... na razie nadrobiłam do 504 potem nadrobię resztę teraz idę coś zjeść ;) na noc :) jak zwykle :)
  3. o boże może ja nadal jestem pijana.... nieeeeeeeee !!!!!!!!!!!!! :):):)
  4. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    rany boskie nie wytrzeźwiałam .... jezu nie chcę mieć znowu kaca :)
  5. basiu , mężu a przede wszystkim juleczko !!!! trzymajcie się ciepło a my trzymamy hurtem kciuki !!!! ciotki są dobrej myśli :) ta najbardziej skacowana na świecie ciotka moooooocno wierzy że będzie dobrze mandzia nie martw się o oczko, jakby miał zeza to pewnie od początku byś zauważyła, nula czasem zezuje aż strach :) ale lekarka to widział i powiedziała ze minie samo do roku:)
  6. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    umarłam, umarłam... i chyba jestem w piekle...ratunku... mam wrażenie że już zawsze będę miała kaca.... nie jestem wstanie poczytać. przepraszam i jutro dołączę do was. poza tym będę tylko marudzić dzisiaj, marudzić na przemian z rzyganiem... ktoś mnie chciał chyba otruć wczoraj... chyba barman... idę do łóżka...
  7. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ja się witam i idę sobie w świętym spokoju umrzeć.... byłam na weselu i w sumie żałuję że nie zdechłam wczoraj bo bym dziś tak nie cierpiała... jak dożyję do wieczora to przyjdę
  8. jestem nic nie czytałam przyznaje się bez bicia tylko tak zaglądnęłam i idę się położyć na weselu wczoraj byłam umieram, umarłam jestem trupem i jak boga kocham nie wezmę alkoholu do ust przez najbliższy tydzień.... jezu czemu ja nie umarłam.... a byłam tak blisko.... zakwasy mam nawet w pachwinach (?) i dreszcze mam i niedobrze mi a głowa mnie boli nawet jak słyszę klikanie tych podłych klawiszków na klawiaturze więc pozwólcie że się oddalę i może umrę sobie w spokoju....
  9. jestem pomi kochana widzę że burzliwa sobota ;) heheh jedź do mamusi albo lepiej, spakuj go i niech se sam jedzie, a co? ty z 2 dzieci będziesz się pakować? jemu jedna małą walizeczkę : majty szczoteczka, gazetka na sracz i won :) basia basia, martwimy sie. wpadne potem bo mi 2 dzieci ryczy małe i duże
  10. hej babki, marcówki 2009 trzymają za was kciuki :) tez miałam termin na 1 marca :) zostałam co prawda lutówką (24 II) ale sercem jestem z wami :)
  11. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    kieliszek tu gdzieś zostawiłam ...ale po ciemku nie będę szukać ....
  12. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hehehe a mi gin po porodzie powiedział w tajemnicy "pani maż podczas porodu to był bardziej blady niż pani po tym krwotoku" a straciłam litr krwi czyli musiałam być zielona, więc jaki on był :) co do maluchów to moja siostrzenica jak miała 4 lata upomniana przez mojego jca żeby postawiła buty na miejsce powiedziała "dziadek nie krzycz na mnie bo cie ugryzę w pisiora"
  13. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hehhee hipku to ja tez umierałam chyba :) ale wrzesczałam inne rzeczy , paiętam własnie to uczycie ze chcę żeby ktoś zdjął ze mnie brzuch ,z e jest przyklejony do mojego brzucha :) heheh nie miałam jakiś koszmarnych bóli a partych miałam 4 czy 5 i jak parłam to nie czułam bólu a jak mi gin powiedział ze "teraz ostatni" to tak sobie to wzięłam do serca ze poparlam i mała wyskoczyła w ręce położnej a nie jak normalne dziecko "wyjechała" ta ledwo ją złapała" robur to robimy quartet jak nula nauczy się śpiewać bo ja tez jestem wokalistką
  14. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    robur a ile ma twój syn? niezłe ziółko ci rośnie :) ajerkoniak mmm uwielbiam z lodami :) a nektarynki i brzoskwinie to raczej nie powinny zaszkodzić na brzusio, moze emocji miała za dużo i jej się śni coś ? popatrz tu hipku : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=420 a to mój ulubiony tekst; Przy drugim dziecku tez wszystko się strasznie ciągnęło. Ale w koncu urodziłam. NAstępnego dnia widzę, że cały personel śmieje się na mój widok. No to zapytałam dlaczego i polożna mi opowiedziała tekst, którym uraczyłam w amoku mojego męża (komleptnie tego nei pamiętałam). A powiedziałam: ty skur.....u, jak mi jeszcze jedno dziecko zrobisz, to Cię grzybami otruję. NA szczęście się nie obraził. Tylko skąd te grzyby
  15. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hehehe hipku twój tez zajebisty ja się na koniec darłam "zdejmijcie mi brzuch zdejmijcie mi brzuch "
  16. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    jestem jestem czytam te porody
  17. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hop hop!!! bo pójdę spać :)
  18. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hahaha dublet !!! jestem świetna :) !!! i poszły sobie wszystkie ;)
  19. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    to moze jakąś smakową? ja nie wiem za wiele na ten temat bo mała jest uczulona strasznie i nie mogę takich zwykłych podawać, na razie klej i jabłko marchew i obserwacja:) jeny ale sie usmiałam z tego topiku aż sie poryczałam
  20. ponti idę po dolewkę w takim razie :) i jeszcze: mial byc porod rodzinny, wiec jak ją chwycilo to mąż bardzo przejety zawiozl ja do szpitala. tam wiadomo formalnosci i te bzdety no i w koncu wyladowala na sali, no ale mial byc porod rodzinny a meza nie widac. to sie dziewczyna pyta gdzie on sie podziewa a polozna mowi ze sie ubiera tzn wiecie te plaszcze kapcie workowate. no ale na nieszczescie chlopak sie chyba za duzo na dobre i na zle naogladal bo wlazl na sale w tym plaszczyku, w jednej rece trzymal workowy kapeć a drugi miał założony na głowe. i Marta jak go zobaczyla to mowi ze malo ze smiechu nie urodzila, a on zdziwiony bo nie wie o co chodzi...
  21. rebeka : znalażłam jescze jedną historie porodowa na innym forum pobeczałam sie : JESZCZE JEDEN: Moje dziwaczne historie zaczęły się właściwie już po..., do szycia zapodali mi jakiegoś "głupiego jasia". Zaczęła mi wracać świadomość, a lekarka mnie jeszcze szyła. Coś mi mówiło, że o tym że to czuję i mnie boli muszę jej zaśpiewać, więc zaczęłam;" aaałłłaaaa, tooo mnie boliii". Mój mąż nie mógł się nadziwić, że ja taka padnięta, po całonocnym rodzeniu teraz sobie podśpiewuję, a głosu to ja nie mam za grosz. Potem podeszła do mnie położna z jakąś strzykawą, a ja do niej:"Co, umarłam?", ona pokładając się ze śmiechu:"NIe, spokojnie, żyjesz". Ja wiedziałam lepiej, poza tym byłam już pogodzona z losem i mówię do niej;" umarłam, umarłam, ale takie rzeczy zdarzają się przy porodzie". Cała ekipa na porodówce ryczała ze śmiechu, a mnie się wydawało, że to nade mną, trupem, tak płaczą. Teraz po latach, czasami jak to wspominam, to myślę, że miło by było z takim spokojem schodzić z tego świata jak to miało miejsce wtedy, ale to była tylko próba
  22. ble ble ble :) ale mniej przyjemne :) hehe
  23. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    edycia ja zrobiłam na pocz tak na 30 ml mleczka ( tak na oko sypałam) nula zjadła wszystko (czyli z 6 łyżek) a teraz daje tak ze robię papkę (niewiele więcej) i zagęszczam osobno w butelce takie do picia, zjada papkę i wypij butle i nie mam jej od 20-7 :) nula się nie obrazi za szczurka :) w ogóle każda matka z fanklubu kumpla powinna takiego mieć :) a tu ja rodziłam : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3780339&start=12780
×