Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majaitosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majaitosia

  1. joł matki i gagatki ewcia zazdroszczę ilości kup :) na cycu może być tyle co karmień i o takiej konsystencji jak piszesz, tak gdzieś mądrze wyczytałam. anka z bólem robi 1 i ostatnia była zielona jak świeża trawa wiosenna + śluź odstawiłam znowu cycka i poczekam do wizyty z lekarzem ewidentnie coś jej szkodzi. kurna albo wędlina albo chleb. Jezu jak to gluten to się zastrzelę. mandzia bebilon smaczniejszy niż nutramigen, słodziłaś? jak ci bebilonu nie ruszy to nutramigen też raczej odpada, a może przyzwyczai się po kilku dniach. nula powinna już zjadać po 150 a dalej je max 90 no chyba że wyje z głodu to rąbnie 120 raz na 2 dni a tak potrafi doić po 50 co godzinę czasem az mnie chce trafić no ale co zrobić jak maluch niejadek taki. lola myję 2 dziń hipem i na razie nic, nawet jakby lepiej ale smaruję ją całą physiogelem dziwne ten krem nie ma zapachu a jak małą posmaruję to po 30 min cała śmierdzi ale skuteczny bardzo jeżeli któraś chce to polecam na prawdę niezły efekt przy tych naszych atopowych dolegliwościach: http://www.physiogel.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=9&Itemid=12 pomi po kingu kilka miesięcy temu złapałam takiego tripa że bałam się iść wylać i bartka obudziłam jak zapalałam światło w całym domu hehehehe. reszty nie czytałam co polecasz najbardziej? jak przemielę ta chmielewską to coś nowego może o juz ją wałkuję od kilku miesięcy non stop. ponti ja mieszam i swoje i sztuczne i obowiązkowa bierzemy D3 1kropla dziennie, wit K ponoć nie trzeba przy mieszance anjado nula miała takie 3 dni ale już jej przeszło , własnie wykąpana i sama usypia gugając do karuzeli :) gaworzy a oczy się jej kleją :) mninisia a to fajna wieś? wiesz bo są takie fajne wsie z jabłoniami i starymi sadami, w takiej to bym posiedziała trochę z małą, własnie robi się tak ładnie kwitnąco wiosennie my zaliczyłyśmy z tatuńciem długi spacer :) mała wypoczęta i wyciszona tylko oczywiście jakby było wszystkiego mało to jej się ciemieniuch robi - co to za skórę ma to moje dziecko? no nic, miłego wieczoru , lecę kolację zrobić, ukochany kupił wino może ma jakieś romantyczne zamiary hehehe :)
  2. jednoręka maja wita wieczorem :) od szesnastej jestem szczęśliwą posiadaczką jednej reki:) i teraz przerabiamy pieśni legionów polskich :) nawet kąpiel nie pomogła ryczy ciągle może ją ktoś urzekł ? minisia przynajmniej masz neta ja u rodziców to z nudów padałam ... pomidorowa czytałam to ono \" i powiem ci ze jak dla mnie to dołująca tragedia ... nie podobało mi się. dziś tez dolałam hippa hehe do wanienki i tak jej bardziej nie wysypie chyba ... ale hipp ponoć nie uczula. a to o nutramigenie czytałam to samo :) własnie o tym mówiłam. dobra robię podejście do łóżeczka , zrzucę balast i kanapkę zje bo zdycham z głodu. któraś powie ze o własnym dziecku tak bezczelnie - \"balast\" a ona już 5 kg wazy ta moja szczęśliwa gwiazdeczka... kręgosłup mi włazi do dupska.
  3. pomi to żeś napisała :) mandzia zwierząt nie mam a powiedz mi czy dostałaś jakąś maść na to? u nas to blednie i zostaje tylko szorstka skóra a potem wyłazi tyle że taraz małej wysypało nogi i ręce, posmarowałam oliwka bambino i pierwszy raz umyłam ja mydełkiem bambino zamiast oilatum (ciągle mam wrażenie ze niedomyta jest po tym moczeniu a nie myciu po ludzku) i jeszcze gorzej wygląda, wczoraj umyłam buzię rumiankiem rano miała bez kropek tylko szorstkie a w południe jak jej wylazło to wyglądała jak ze zdjęcia prawie. załamałam się już.
  4. hehhe kreseczka ja ty mam test na silną wolę na stole od 2 tyg lezą ciastka z czekolada mleczną :) jak ktoś to ruszy to będzie miał test na wrzody :) hehehe a sraczkę na pewno o panna anna wstała. czas na mnie:)
  5. a i widzę że w moim ojczystym języku zagadałaś :) a skąd masz taki dobry humor? boże ja zaczynam zazdrościć matkom których dzieci nie mają wysypek ani pryszczy - popaprało mnie doszczętnie :) hehehehe no i muszę nulkę pochwalić że strzela uśmiechy na lewo i prawo ciekawska jest i głowę potrafi za głosem obrócić i gada swoje guu aa age agu ( na razie tyle mądrych słów) do mnie i do karuzeli :) dziś wraca tatuś zobaczymy co jemu powie? hehe :)
  6. pomi przerobiłam : dzidziuś lovvela jelp płatki mydlane mydełko bobas tarte do prania biały jeleń tarty własnoręcznie o zgrozo... wniosek: to chyba nie proszek... :) idziemy do nowego lekarza i alergologa szukam własnie już mi ręce opadają. już mi przyszło do głowy że ona na ten zasrany nutramigen jest uczulona grzebałam w necie i znalazłam że może tak być ale to się zdarza bardzo rzadko i wtedy to przejebane... ale już nie mam pojęcia a sama nie chce mleka znowu zmieniać bo rewolucję w brzuchu jej zrobię a ledwo co przestała czarnoziemy walić :) czytam krowę niebiańską chmielewskiej, czytałaś?
  7. witojcie witojcie :) ja już z domu nadaję. mojemu wyjcowi odwidział się cycek, dopóki leci jak z ciurka to spoko ale jak trzeba buzią popracować to się wycie zaczyna, oduczyła się panna i butle woli, ale żeby po cycku ja butlą dokarmić to gdzie tam, pluje, próbuje zwymiotować i się drze. od 3 dni karmie ja co godzinę w związku z tym... i w dzień i w noc... poza tym wysypana jest od wczoraj doszczętnie z rękami i nogami... przysięgam że nic nie zjadłam... teraz już mi sił brak w szukaniu przyczyny w poniedziałek kolejny lekarz... a ja dalej kasza i mięso chude, kompot z jabłek, makaron, wędlina, benecol i tyle. jak widzę czekoladę w sklepie to mi łzy do oczu napływają i się ślinić zaczynam jak bezzębna babcia. zazdroszczę dziewczynom, które jedzą cokolwiek. ja się boję w ogóle jeść. a i zapomniałam dodać że z czarnobrązowozielonych kup zrobiły się żółtozielone już tylko straszliwie rzadkie. tasieńka nula tez się tak pręży a kolor ma przy tym jak świeży buraczek :) ale kupa robi się rzadka i to ponoć czasem normalne bo tak na prawdę ciężko zrobić kupę na leżąco :):):) anahita jak śluz w kupie to alergia pokarmowa może , idź do lekarza. pomi ja nie szczepiłam małej jeszcze i na razie nie będę dopóki jej to dziadostwo nie zejdzie zupełnie ale będę szczepiła normalnie nie skojarzonymi. przyczyna prosta 2 różne produkty zawsze są skuteczniejsze niż 2w1 np szampon i odżywka w 1 hehehehe :) ani to szampon ani odzywka oczywiście jaja sobie robię ale nie chcę skojarzonych ze względu na skuteczność i tolerancję to są jednak wirusy wszczepiane i boję się dziecku wszczepić np 6 wirusów na raz albo 3 zamiast 1 a o kłuciach mała przecież nie będzie pamiętać. kreseczka bidoku lepiej już? no trochę odrobiłam zaległości a teraz na pocztę lecę póki nulka na balkonie kwitnie i wietrzy swój pryszczaty ryjek. a mandzia schodzi kubusiowi to diabelstwo?
  8. mamo mikołaja nula tak jadła jak była tylko na butli 120 albo 90 co 3,4 godz mandzia u mnie to samo jak jest to co 2 dni a podczas karmienia bąki sadzi ze się wygina i niespokojnie zasypia a do tego zaczęła więcej ulewać znowu... daje debribat od 3 dni ale poprawy brak , o tyle tylko że lepie po tym zasypia a i spróbuj mu ten bebilon posłodzić glukozą tak ze 2 łyżeczki kopiate powinno pomóc, jak się przyzwyczai to odstawiaj powoli glukozę ja tak zrobiłam z nutramigenem położna mi podpowiedziała w szpitalu i jest ok sirusho święty duch :) już myślałam że zakarmiłaś się na śmierć :) kasę za macierzyński dostałam bardzo szybko ok 20 dni po dokumentach ewcia ja woda przegotowaną pomidorówka ja jak widzę woreczek to mnie trzęsie i rzuca o ziemię bo przez to przelazłam ten koszmar w szpitalu - nawet nie próbuj bo i tak ci wyjdą bakterie - w szpitalu położna 2 razy brała i 2 razy zabrudziła i po sprawie. jak wychodziłam to lekarka kazała zrobić mi tak na kolejne badanie (za tydzień zresztą): umyć małej sikuchę dokładnie woda przegotowaną i dookoła żeby bardzo czysto wszędzie było, odkazić rivanolem cewkę - tam po porostu głęboko w kaczusi, niech jej ania nóżki potrzyma rozłożone jak żabce to nie boli i nie piecze i weź ją podnieś tak w kucki i po po prostu potrzymaj na pojemniczkiem na mocz najlepiej sterylnym, i tak się wysika szybciutko po takich zabiegach. jedyny pewny sposób podobno żeby mocz był sterylny bo te worki to o dupę rozbić i odparzają dziecko straszliwie i bardzo ciężko założyć bo trzeba w fałdki kaczusi to powklejać a mała to będzie drażniło bardzo e szkoda gadać. ja lecę na wiochę do starych będę dopiero w sobotę więc będę się z koma kontakciła :) jak co to piszcie esy jakby któraś coś potrzebowała albo jakby coś się wydarzyło ważnego :):):) love maja i anutka, która zaczęła własnie wyć na balkonie bo kopara pojechała i cicho się zrobiło :) :)
  9. witeczka :) mama maja posprzątana, pomalowana, córcia śpi po batalii z pustymi cyckami i butlą. pomi te nasze dzieci to dziwne są :) u nas robią parkingi i nowy chodnik i taka wygryzarka do betonu wali jak oszalała, piętro niżej wiercą ściany udarem bo wieczny remont robią a w łazience tłucze się pralka. ta śpi jak suseł i ani drgnie a jak cichutko to 15 min pośpi i w ryk :) madziulina ty idź do lekarza może. ten śluz to dziwna sprawa. gallardo to chyba nie po pigułce (też jednoskładnikowa) bo za dużo tego więc chyba wczoraj dostałam @ :) a i pochwal się ile mała waży bo ja w nocy jak biorę nule żeby odbiła a jest taka bezwładna bo zasypia przy cycu to ciężka jak diabeł :) 5kg już chyba poleciało :) marcelinkarz Maja Miśka ! super imiona :) czekam aż mały łupieżca wstanie i siup na spacer bo szkoda dnia :)
  10. pomi pierwszy tydzień bardzo dosładzałam glukozą (pierwsze 3 karmienia masakra :)) a potem się nauczyła teraz pije i się nie krzywi , nie wiem czy lubi bo nic nie mówi :) ale bynajmniej już nie pluje :) własnie usnęła... dyżur ma dziś wózek ale nie ruszam jej niech tam śpi bo jak dotknę i obudzę to sobie w łeb strzelę :)
  11. noż qrwa pochwaliłam się ze tylko na cycu jedziemy... i brakło. naciskam a tu sika jak diabli wiec próbuje odciągnąć żeby sprawdzić ile jest i czemu nula się wierci i wisi na tym cycku 2 godziny a tam pustka, susza, nul, zero, dupa blada... i spanko się odwidziało :) bujam, bujam i repertuar mi się właśnie kończy. puszczacie muzykę jakąś specjalną dzieciom? kołysanki czy cuś? a i dostała może któraś z was cerazette od gina? bo zaczęłam krwawic i nie wiem czy to normalne.
  12. hej pomi już ci pisze (jedna ręką bo druga mam pod bufetem przy którym się nula własnie stołuje) teściowa pracownik sanepidu (laboratorium wirusów i szczepionek) odradziła mi szczepionki kojarzone bo gorsze komplikacje mogą po tym być a wie bo to sanepid dopuszcza i testuje te szczepionki poza tym są czasem mniej skuteczne wiec mam nie ryzykować żadnym 3 w 1 tylko szczepić malucha normalnie i tak nie będzie pamiętał tych ukłuć. natomiast na żółtaczkę warto mieć lepsza tą płatną szczepionkę ale zobacz czy w szpitalu ewie podawali pierwsza serie bo to chyba musi być ta sama szczepionka do kontynuacji viburcol do dupy jest rzeczywiście do dupy... ale debridat jest bardzo dobry na brak kupy i wzdęcia i inne brzuchowe bóle. nula zasypia po tym i robi kupę spokojnie kreseczka ciesze ie ze oliwkowi pomogło :) buziak dla was blanka współczuję... szpital to koszmar... ja już wróciłam całkiem do cyca i nula strzeliła dziś 3 dziwną kupę ale kolor oceniam na pozytywniejszy mimo ze nadal zielony. mleka mam znowu dużo mimo ze miałam 3 tyg przerwy a już prawie wyschło źródło :) za chwile do was wrócę panie tylko odbiję małą i śmignę do łóżeczka. rany... nie możemy uspokoić czkawki .... dziecię mi się przejadło,...
  13. heheeh pomi uwielbiam intrygi sąsiedzkie ukręcone skrupulatnie :) ja też często z siora na ogródku kręcę takie a ona ma jeszcze od strony bardzo ciekawskich sąsiadów wysoki żywopłot tak że widać nam tylko głowy i często siedzimy w altanie i jak zauważymy ze ktoś się kręci tak bez powodu za tym żywopłotem to gadamy głośniej jakieś dziwne rzeczy. a tak swoja drogą to sobie pewnie nieźle pomyśleli że urodziłaś twoja siora tez a teraz z drugim w ciąży albo że w ogóle nie schudła od porodu i już plota gotowa :) hehehe
  14. hej wróciłam do domu w humorze do bani. siostra się na mnie obraziła i matka bo przyjechałam z nulą która odsypia ostatnie wyczyny i powiedziałm zeby jej nie ruszac bo ledwo zasypia a tam ciagle ktos łaził do niej i niuniał i macał i usnąc nie mogła. no to się obraziła i zawinęła ogon i pojechała zabrawszy swoją całą rodzinę do domu. matka stwierdziła w duchu jak zwykle że święta zepsułam i siedziała obrażona jak diabli. jak powiedziałam żeby się uspokoiła bo to nie zabawka tylko mały człowiek to jeszcze bardziej się obraziła. eh fochy fochy fochy. spróbowałam dziś sernika zobaczymy rezultat jutro. chociaż nie wiem czy przy zielonoczarnym gównie mojej córeczki odróżnię jakąś różnicę. a wysypkę już i tak ma nie wiadomo od czego. tyle wiadomo że nie od mleka kreseczka pewnie go to swędzi dlatego tak się męczy leć do apteki po puder w kremie dla niemowlaków ja mam tanno hermal lotio i jak swędziało to pomagało szybko i zasypiała. jak to pokrzywka to swędzi go diabelnie najprawdopodobniej
  15. smutasku ale bujna czupryna :) cudna
  16. buahahahaha pomi jakbym ja go dźgnęła w żebro ty by mnie chyba odedźgnął :) a od tego patrzenia to chyba kiedyś też owdowieję bo w końcu mnie zostawi i się zamorduje z rozpaczy że żona ma coś z oczami i cały czas jakby wściekła siedzi :) pontifku wysłałam nulę potwora ale inne te pryszcze u mnie takie drobne i w placki się zlewały poproś mandzię żeby ci zdjęcie kuby wysłała to co mi bo u nas to tak podobnie wyglądało ale to co wysłałam na pocztę to skrajna forma tego uczulenia a na początku było kilka pryszczyków ale drobniejsze niż u majuni. u ciebie to rzeczywiście jak trądzik wygląda albo mega potówka nic, trzeba wierzyć że to wszystko samo poznika bo nic nie pomaga ani na trądzik ani na potówki ani na to zasrane azs
  17. pontifex gadam z mandzią właśnie bo kubuś jej tez to ma, masakra jakaś odstawiam maść i wychodzi a nie moge długo jej stosować bo bardzo silna, na sztucznym miała na moim mleku tez ma... 0 już pomysłów. anjado świeża trawka to to nie była :) raczej dawno ścięta z domieszką błota :) a ty karmisz i swoim i sztucznym?
  18. hej śmingusowe:) anjado nulka ma przyjaciela smoka od pierwszego dnia życia co potem będę sie martwiła kiedy indziej , póki co pozwala na przeżyć chwile spokoju :) jak usypia to wypluwa, zasypia czasem ze smokiem czasem bez raczej częściej z :) ale mam to w nosie, jak jej na początku nie dawałam to ssała palec , smoka wyrzucę , poryczy i przestanie a palca przecież nie utnę jak się nauczy a ma bardzo silny odruch ssania od początku więc nawet położna przeciwna smokom powiedziała żeby jej dawać bo jest bardzo niespokojna. gallardo mój własnie zasłużył na lanie już nie na tłumaczenie, ręce mi opadły: wstałam o 9 nakarmiłam nulę wpakowałam do siebie do łóżka i tak obie zasnęłyśmy. obudziło mnie jakieś miarowe stukanie, pomyślałam że zabiję tego kretyna z pierwszego piętra, który w święta remont sobie robi i odpocząć nie da bo od 2 tygodni zatruwają życie wszystkim. wstałam wściekła jak pies, wpadam do drugiego pokoju żeby powiedzieć ukochanemu żeby tam polazł i łaskawie przemówił im do rozsądku a tu nie ma ani mojego męża ani okna w okna, że tak powiem. mój prywatny sprawca łomotu siedział na korytarzu wraz z tym oknem i młotkiem, dacie wiarę? rok temu pękła nam szyba . własnie dziś stwierdził że ją wymieni. no myślałam że go zastrzelę, bąknęłam coś o \"świni sąsiedzkiej\", braku szacunku dla innych i obruszona wróciłam do mieszkania. obraził się oczywiście o tą świnię, wziął okno i pojechał do piwnicy to skończyć bo mam dziurę po oknie i wieje jak diabli u nuli w pokoju a okna bez szyby przecież nie wstawi. ciekawe czy pomyślał kto posprząta potem to wszystko, łącznie z kuchnią, w której po samodzielnym wykonaniu śniadania tylko dla siebie(!) pozostawił zgrozę i rozpacz. wywleczone wszystko z lodówki i obraz jakby walczył z chlebem na blacie próbując zadźgać go na śmierć nożem. A tyle! ja mam święta! niech sobie nie myśli - jeśli on ma w nosie takie wyjątkowe okazje do leniuchowania niech i sam posprząta. co do nuli to dziś kolejna brązowozgnilazielona kupa wylądowała w pamie nad ranem, może tak może być po moim mleku i sztucznym? miała tak któraś z was przy wprowadzaniu mieszanki? dałam jej debridat wczoraj o 23 i wreszcie zasnęła. spała bardzo długo ale w nocy znowu wylazło jej to parszywe uczulenie na buzi. nic nie zjadłam mówię otwarcie i szczerze bo się pilnuje jak diabeł. w pierwszym roku życia dziecka napisali że taka może być przy mieszance ale jakoś mi strasznie jak zrobi takie cudo.
  19. hej wam babki w świątecznym szale ;) ja już w domu... ledwom to przeżyła, dobrze że mam dietę bo bym się zapasła i znowu wyglądała jak napompowany miś sprzed 2 miesięcy :) zauważyłam, że mój brzuch ledwo go zaopatrzę jakoś szybko się wypycha :) walczę z nulką od 2 dni :) w tym jednej nocy :) spałam łącznie 4 godziny a moje dziecię odkąd dostaje moje mleczko zaczęło wariować, odwidziało się pannie spanie a kupę walnęła czrarnozgniłozieloną ;) ot taki nowy kolor wymyśliła moja panienka żeby przerazić matkę :) poza tym spi po 15 min i wyjec się jej włącza od dziś - zaczęła o 3 w nocy i tak do teraz. od teściowej wyleciałam jak świnia z procy bez pożegnania bo chciałam ją jak najszybciej do domu zawieźć tak wyła ze aż się zanosiła od płaczu a ja jej nie mogłam uspokoić. brzuch miękki nogami nie kopie nie pręży się tyko wyje co chwile i spać nie może dłużej niż 15 min. ale kolka to to nie jest bo można ją szybko uspokoić na rączkach (poza incydentem przy wyjściu od teściowej), noż masakra jakaś... byłam na poczcie - dżólwiki cudne, mandzia oczy zajebiste !! pomi pogratuluj snajperowi wielkiej świni! :) mowa o dziku :) jakby co, bo jeszcze nie doczytałam reszty postów z wczoraj i jeszcze co wyjdzie zbiegiem okoliczności :) królik w kosmos wywalony :) kurna a tabelki to się za diabła nie da wyprostować ;) marcelinkarz wiem wiem i może nie zacznę palić :) pobożne pewnie życzenie ale może się uda :) nie che śmierdząca całować brzdąca :) (to świąteczny rym) :) gallardo jaka duża panna a jakie ma oczy śliczne :) czarne? jakie miała jak się urodziła?gratuluję sposobu na małżowinę, mój ogona nie podkula- sztywny ma jakiś ale w sumie bić go nie próbowałam to może to by zadziałało a czasem to mu się takie manto należy że hej !:) co do zmarch to ja machnęłam ręką na nie i tak i tak się zrobią, na szyi u mnie najszybciej, mimiczne od śmiechu i kurze łapki koło oczu tez od śmiechu są ok a reszta i tak z czasem się przyplącze, po Olay'u tez miałam syfy i kasze taką na całej gębie, może Vichy? próbowałaś. HR jest zajebista tylko straszliwie droga, bynajmniej tu no i Clinic dobry ale na zmarchy nie miałam więc nie polecę. bosze najdroższy chyba usnęła. odłożę jednak transport z łózka do kołyski na kolejne karmienie bo powinna wstać za godzinę a ja może spokojnie się w tym czasie wyleję chociaż.
  20. madizulinka slicznie wyglądasz:) basia jaka dama w kiecce :) no no no :)
  21. witeczka z domu :) pontifex zaczęłam znowu karmić i mam chyba taki sam problem jak ty, mała smokcze cycka ale głodna jak diabeł po godzinie smoktania, ale ja mam bardzo mało pokarmu, niby leci jak sprawdzam ale po 3 gniotach ani 20 ml nie udoję... dokarmiam butlą po każdym karmieniu... minisia jak opatentujesz jakiś dobru sposób na ciepłe mleczko w podróży daj znać właśnie szukam rozwiązania takiego problemu ale tylko termos z gorącą wodą mi d głowy przychodzi. ewcia, ponti, mandzia ja dalej z tym walczę nula ma to dokładnie takie same krostki w tych miejscach gdzie piszecie czyli broda, policzki szyja a reszta buzi jest czym innym wysypana i te krostki juz wiem na bank to potówki i po prostu trzeba dużo wietrzyć i nie przegrzewać a i kąpiel w krochmalu pomaga bardzo. resztę olałam bo te inne to uczulenie i mam maść robioną na to ale i tak wychodzi po 2 dniach świętego spokoju od kropek... madziulinka witaj wśród żywych :) kreseczka nula tez ma przepuklinę, kupiłam te plasterki po 6 zeta jeden, oczywiście potem doczytałam co madziulina napisała... dam znać czy działa ale sa w miarę delikatne a to moje diablisko ma tak delikatną skórę że i to ja pewnie odparzy... domi babuniu witaj :) pomidorówka :):) awantury nie zazdroszczę bo co dwa wyjce to nie jeden :) ale tego fajana na balkonie.... mmmm no ale masz usprawiedliwienie :) a ja nie mam wymówki... a boje się zapalić bo jak pociągnę to nie skończę :) poczytaj lesia odprężysz się :) lece na pocztę
  22. majaitosia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    stokrotkaa2 poślij mi adres na smskiem najlepiej bo dopiero po świętach będę przy kompie podałam ci nr przez gg pozdrawiam w wszystkim lutówkom wesołego jajka i pociechy z króliczków i kurczaczków :)
  23. hej ho kreseczka w świetle dziennym jeszcze gorze hihihi siwe w padają w odcienie od różu po fiolet reszta \"brązowa śliwka\" jak kupa po żelazie :) teraz to mnie kurna tylko czarny uratuje :) a co do miary mleczka to ja ściągałam laktatorem i sprawdzałam :) z ciekawości :) pontifex przyszedł czas na ładne matki :) myślałam że szybciej a nie dopiero po miesiącu ale jakąś taką energie poczułam od kilku dni po świętach lecę na zakupy jakieś, buty portki bluzka jakaś :) pomi będę w sobotę :) jadę do rodziców zażyć świeżego powietrza podczas mycia okien :) daj że znać kiedy masz te urodziny, bo coś mi kołacze że niebawem a nie chce przegapić :) prezent mam dla ciebie hihihi :) przyniósł co twój pan z boru ostatnio? myślałam że to bujda z tym puszczaniem muzyki podczas ciąży ale dziś nula poddała się dopiero jak włączyłam płytę której całą ciąże słuchałam. musi być tylko głośno i śpi jak suseł. o proszę : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/add35ab3d4b3c250.html dziś wieczorem zaczynam cycowanie :) właśnie morduję herbatkę na laktację... adio pomidory...
  24. kreseczka zrobiłam sobie tą kąpiel :) cudnie było i farbę tez zrobiłam... pierwszy i ostatni raz nie u fryzjera... siwy odrost mam teraz śliwkowy... a miał być ciemny brąz, noż co mnie podkusiło... lenistwo cholera i tak będę musiała iść i to zafarbować i jeszcze opierdziel dostanę ze niszczę włosy. cholera jasna wyglądam jak kretyn ! kara boska :) za głupotę
  25. basia śliczna miśka :) mandzia on tym spojzeniem mówi "matka, czyś ty oszalała, bujaczek dla chłopca, toż to ja nie baba jestem ?" a lubi się w tym bujać? bo ja chce nuli kupić i nie wiem czy to fajne? ale jeżeli mi powiesz ze zasypia szybciej to lece choćby zaraz do sklepu:)
×