heej dziewczyny  dzisiaj  wchodze po raz pierwszy ale widze  ze  jakoś  tak tu  cicho....     
Pychotka - my zaplanowaliśmy trzeciego  dzieciaczka , długo sie  do tego przygotowywaliśmy , przeczytałam mnóstwo książek i  tysiące postów w  internecie i po  zastosowaniu  wszystkiego razem .... jak  narazie widać  ze  sie  udało  i  po dwóch  dziewczynkach  bedzie  chłopaczek. ciesze  sie  przeogromnie .  może  i  wam  sie  mimo nieplanowania  poszczesci  , zycze tego  z  czałego   serducha . 
Izbart , odpoczywaj , oszczedzaj  sie  i słuchaj  lekarza , a  wszystko  skończy  sie  pomyślnie .pozytywne myślenie to połowa  sukcesu .
matjasowa , mam  brzuszek duży jak  u ciebie  , ale  to  super , bo  chce  sie nim chwalić , o  powrót do formy  zadbam ........kiedyś, napisz  co  o  wizycie u gina , czy  widziałaś  swoja  dzidzie.
cała  reszte  mamusiek  pozdrawiam  serdecznie