_Klaudia_

ja mam Amaretto Lazzaroni:) w temperaturze pokojowej tez ok:) Twoje Zdrowie, blondyneczko:)

tez mam amaretto w szafce:) strzele sobie na smaka, hej!

mój chłop likierki z pracy przynosi wiec aktualnie barek pełny:) ja lubie amaretto z mrozona kawką:)

zdesperowana! teskniłam:)

z grubsza zrozumiałam:) Jezu, jak mnie te nogi bolą! juz je tak wysoko ułożyłam ze prawie na głowie stoję próbując pisać;DD nie wąchaj butów lonly, szkoda życia:))

no tak tyle ze skoro jego idealem jest jakis Bodzio o posladkach jak skala- jak ja sie do tego mam? :))

no nie całkiem lonly, to takie wielgachne centrum ogrodnicze polaczone z czyms na ksztalt IKEI-wszystko dla domu i ogrodu http://www.theorchard.ie/ sobie zobacz:)

JESTEŚCIE DZIADAMI WSZYSTKIE ze was nie ma.... chlip

a mnie edyta górniak osobowosciowo nie pasuje strasznie, co mi sie jej tworczosc, niestety, przeklada...

Dorus Sloneczko, moje nogi to dwa napuchniete balerony:) Jestem głupolem pierwszorzędnym...biegalam dzisiaj 10 godzin na szpilkach, bo mielismy sie odstrzeleć na ten ekskluzywny swiateczny wieczor( byl kwartet smyczkowy, wino i 20% znizki dla stalych klientow:)) tak a propos, czy jesli gej powie ci ze wygladasz cudownie i seksi to sie masz cieszyć czy raczej odwrotnie?!

czesc, wyobrazcie sobie ze wlasnie teraz wrocilam z pracy bo byla przedswiateczna wyprzedaz...padam na twarz ze zmeczenia:( ale sciskam caluje i z godzinke posiedze, zaraz sobie was poczytam:)

magda- powodzenia:) prawdziwych rekinów recesja nie rusza;)) lecę sobie zamalować rusałkę poranną na twarzy

desperka, sie usmiechnij:)) jutro bedzie lepszy dzien, my fabjulus:))

tylko te jubileuszowe:) dorus ja po prostu jak mam wolne i chlopa nie ma w okolicy a do najblizszej kolezanki mam 40 minut autobusem- jestescie jedyna moja jasna strona zycia, coz poradzic przyjmij to jak mezczyzna!

nasz twarz to mapa naszego zycia ze tak gornolotnie powiem...

o widze ze sie zaludnilo w miedzyczasie:) czesc dziewuchy!

warto zaryzykowac, nawet tylko w rozrywkowych celach, nie musisz zaraz za maz wychodzic, prawda?

lonlus czyli wszystko sie fajnie uklada:)) a z tym chlopakiem- nie masz sie o co martwic:) pamietam jak umawialam sie z jednym anglojezycznym zaraz przed tym jak poznalam mojego narzeczenca:) nie pasowalismy do siebie na dluzsza mete, ale za to ile smiechu bylo na tych randkach z powodu mojego kulawego angielskiego( eraz juz jest prima sorte, ale wtedy- porazka:)))

ja jeszcze wpadam na chwilkę bo zapomniałam zapytać Lonly- i jak tam, masz zamiar napisać do tego chłopaka? :) jestem żądna wysłuchiwania ploteczek i romansów;)) Zdesperowana, Magda taka fajną stopke popelnila a Ty ucieklaś... buzka

mi tu

patrzcie jakie nam logo zrobilam http://www.voila.pl/170/ra8fd/?1

to wypluj

cos ci chyba magda ucielo, albo nie zrozumialam bom glupia

desperka:) wiedzialam ze bedziesz!

a ja mu powiem: hmmm, czyli był pan chippendalem?