_Klaudia_

i uwaga na to co robita z brwiami:)) http://grossboss.blogspot.com/2008/09/omg-offtopic-notka-brwiowa-do-zabicia.html

taki romanticos Gorgio desperka, ja tam jestem grubsza, sie nie martw

http://www.wykop.pl/ramka/69018/zabawy-z-cenzura to tez jest fajne:))

e, mój mi takie show z mlynkami srednio co tydzien odstawia:)) tylko ze blondyn:P babaszki ty to masz wejscia:))az miło

mysle ze to dlatego ze nam sie jedzenie kojarzy z poczuciem winy i porazka wlasnie. wiec kiedy noga sie powinie troche to dopychamy w siebie ile wlezie bo co mi juz zalezy i tak jest zle a czym wiecej jemy swinst tym bardziej nieszczesliwe jestesmy bo to taka pulapka sprytna

poza tym zaden z ciebie grubas i brzydal tylko fajna babko z cudnym cyckiem ale jaja, ja odswiezajac strone w ogole nie widzialam nowych postów!

ej juz mi 2 posty zezarło!

coscie pouciekaly kobietki? i gdzie, na Boga, jest Dorota?!

dupa a nie spaslak ciesz sie ze nie masz takiego swetra http://slickk.wrzuta.pl/film/e18RVIYQSC/disco_polo_ruskie

ej ej ej, Panienki:) a ja dzisiaj bylam na kolacji i tez poszalalam, ale nie ma co rwac wlosow z glowy ani zył otwierać, tylko przetrawic, napic sie mietki i jutro zaczac od nowa. jak sie ma gruby dzien( boze jaka ze mnie slonica) albo brzydki( jeszcze raz spojrze w lustro a zwymiotuję) nie ma rady zeby sie czlowiek dobrze ze soba czul, niestety. I latwo wtedy wpasc w zarciowy ciag- wiem doskonale po sobie. A wiec jedyne wyjscie: zrobic cos milego dla siebie, przeczekac, zapomniec, schowac do kieszeni. Ja tak robie po wpadkach, Desperka i skutkuje:) Pati, szczerze Ci wspolczuje. W niektorych momentach zycia ludzkie drogi sie rozchodza i tyle. Jestes innym czlowiekiem niz kilka miesiecy temu, nie lepszym, nie gorszym- innym. Przytul swoja wewnetrzna dziewczynke- wszystko sie ulozy:)

patus milion kwaiatków dla ciebie!

dokładnie:)

poza tym moj znajomy ktory jest specem od fotografiki i szczesliwie zgodzil sie robic mi zdjecia slubne- wszystko naprawi, co by nie bylo:))

mój kolega wybielał sobie zabki tymi nakladanymi zelami i teraz ma nadwrazliwe. Poza tym slonko, musisz sie najpierw rozeznac czy te twoje zabki sa jakie sa bo palisz, pijesz kawe i rozne takie, czy dlatego ze taki masz kolor kosci. ja nie zamierzam jakos specjalnie swoich wybielac, sukienke mam miec kremową, wiec nie bedzie wielkiego kontrastu:P

Tak, poszlam spać po jednym drinku:) jeszcze poczytalam troche Chmielewskiej:) dzien dobry wszystkim, lece na sniadanie:)

sie nie martwcie:) jak zwykle poprzestaje na jednym drinku, ja tylko zartowalam z tym alkoholizmem;P ale spac jeszcze nie ide, buszuje w sieci i czekam az mnie sen zmorzy

dumna:) wypiłam dopiero pół szklaneczki, to nie alkohol;P

no dobra, to był zarcik

Przekonanie, że kierownik może dowolnie kształtować kulturę organizacyjną swoich podwładnych, jeśli tylko posługuje się odpowiednimi metodami, wynika z zafascynowania behawioralnym nurtem w psychologii w ujęciu B. F. Skinnera. Skrajny behawioryzm zakłada bowiem, że jednostka w swoim zachowaniu jest całkowicie zdeterminowana środowiskiem zewnętrznym . Ludzie oddziałują na siebie nawzajem i ich zachowania są produktem tego oddziaływania. Nie ma natomiast żadnych wewnętrznych, zależnych wyłącznie od jednostki czynników, takich jak wewnętrzne motywy i dążenia, które by te wpływy zewnętrzne korygowały. Skoro więc zachowanie człowieka zależy od środowiska społecznego, to dzięki odpowiednim technikom manipulacji można dowolnie modyfikować reakcje ludzkie. Ponieważ jednak behawioryzm jest koncepcją kontrowersyjną, należy z większym umiarem spojrzeć na możliwość świadomego kształtowania kultury organizacyjnej przez kierownika. Teza, że zależy to tylko od umiejętności doboru i stosowania odpowiednich technik, wydaje się przesadna i nadmiernie uproszczona.

no to ja w takim razie biore na siebie odpowiedzialnosc doprowadzenia topiku do 101 strony, niech mi Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi. Tylko nie za szybko.

a żeby było o dietach też, to powiem, ze bardzo ładnie dzisiaj jadłam, przepisowo:) a jutro wazenie!

no nic, to ja ty znowu sama posiedzę...ale przez przyzwoitosc powinnas chociaz poczekac do tej 101 strony... sama mam pic? w alkoholizm mnie wpedzic chcesz?

no to siup w ten głupi dziub:)

jeżeli tylko bedziesz mnie utrzymywać( i chłopa też)- nie ma sprawy, chetnie bede mowić ci MAMUSKA

babaszki, to ty nic nie masz w domu? nawet wineczka zdrowotnego? nieprzygotowana!