_Klaudia_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _Klaudia_
-
sama nie wiem co się dzieje:)) nagadały sie wcześniej i śpią? Ja mialam dzisiaj bardzo stresujący dzień w pracy:( wyszło na to, że nikt nie szanuje mojej roboty w pocie czoła...Przez caly ostatni tydzień tyrałam jak wół bo ida święta i trzeba przeorganizować cale to wielgachne centrum w którym pracuję. No i dzisiaj kiedy juz wszystko bylo na ukończeniu, przyjechali jacys faceci( przedstawiciele) w graniakach i wszystko pozmieniali:( za moimi plecami i za zgoda menagera który wcześniej piał z zachwytu nad tym co zrobiłam...Ręce mi opadły:((
-
Adorinka- znasz warunki- bez chlopa nie idę:)) stać cie na dwójkę dzieciarni? a, zapomniałam( głupia ja) prawnicy zarabiają krocie, szczególnie Ci od praw autorskich:)) to luzik:))))) jejejejejeeeee mamy własny toooooopik, o bejbe bejbe( nuci)
-
w takim razie, dobranoc dziewuszki:))
-
a tak przy okazji- sprawe z drugim forum mozecie uwazac za rowiazaná:))
-
no i tak on na jednym kompie siedzi a ja na kafe na drugim:)) czesc Magdalejna:)
-
wtrét dietowy- dzisiaj na wadze 63 z kawalkiem:)) chlop mi mowi ze jestem szalona, uzalezniona od forum i ze juz go nie kocham;))
-
czesc Lonly Ty tez dobrze wiesz co ja o tym sadzę bo tez już o tym pisałam. Denerwuje mnie po prostu ze jestem traktowana jak Święta Inkwizycja urządzająca sobie rzeź pięciolatków tylko dlatego że piszę dużo o swoim życiu poza Dieta. A ja się nie lubię denerwować z rana. Dopijam kawkę i lece do pracy, do zobaczenia wdzystkim:)
-
i wynieść 'sama z się' a figę:)) nigdzie się bez dziewuch nie ruszam:)
-
Ale sie wkurzyłam, no. Mnie takie melodramaty doprowadzają do szewskiej pasji.Tak jakby się nie dało po ludzku! Poza tym chyba powinnam poczuć się winna ze wniosłam tu tyle niedietowych pierdoł, prawda?
-
Część Wszystkim, Bobiejko, co do Twojego Pytania, to zgadzam się w zupełności z Magdą- Onet jest tak tendencyjny że az mnie czasem złość bierze kiedy czytam jakie bzdury tam wypisują. A pracy nie umieja znalezc tacy, którym w Polsce sie nie udalo( nie wiem z lenistwa czy nieudactwa) pojechali za granice przepracowali jako kelnerzy dwa lata a po powrocie, ciagle bez wykształcenia, bez konkretnego zawodu , myslą, że pracodawce legną im u stop. Głowa Di góry Bobiejko:) A co do tego komentarza porannego. Cóż- jest tu milion wątków o życiu ludzi na diecie, można sobie czytać do woli. Topik tworzą ludzie, a nie anonimowi poczytywacze, których nie stać nawet na to żeby sobie zaczernić nicka. Trzeba było się wtrącić, napisać coś od siebie zacząć uczestniczyć, szczególnie skoro tak Ci zależy żeby nic sie nie zmieniało.Fajnie jest przez dziurkę od klucza zaglądać w czyjeś życie wogóle się nie angażując i za przeproszeniem pierdząc w stołek kopiowac jadłospisy, nie? albo myslec sobie- o, one to maja problemy, bulimia, zaburzine łaknienie, obzarstwo- jak telenowela prawie! Tylko jak zaczęły sie różne niesnaski to jakos ten tabun ludzi którym tak pomaga to forum milczał, jakim cudem, ja się pytam? Nie możesz mi mówisz i czym mam pisac albo nie, nie masz żadnego prawa skoro jesteś tylko biernym uzytkownikiem. takie jest moje zdanie. Lonly- jezeli tylko powiesz- wyniosę się. Bez żadnego problemu. pozdrawiam wszystkich:))
-
o jezu ja tez mam w planach jakies lekcje... niestety nie zostalam nauczona w dziecinstwie tego slawnego weselnego "dwa na jeden" wiec zazwyczaj albo daje sie porywać mojej improwizacji albo zwalam na alkohol( wiesz wujku Zenku, za duzo wypilam i cos mi sie nogi placza....) Na dyskotece idzie mi calkiem calkiem wiec jakiestam poczucie rytmu chyba mam...
-
no juz jestem jestem:) dzisiaj mój Pan przychodzi z pracy po połnocy wiec czekam na niego i jak na razie sie nie kładę, ale słodkich snów Druś. Gdybyś jednak nie mogła zasnąc- ja tu jeszcze bede:)) mam kandydata nr jeden na nasz pierwszy weselny taniec:)) http://maksio90.wrzuta.pl/audio/71XcoFfX3r/magma_-_magiczne_slowa_wszystko_to_co_mam
-
Dałam radę ale dziekuję Ci Promyku Ty mimo wszystko:)) lece pod prysznic, wracam za 10 minut:) napisz cos porywającego w międzyczasie- zebym spadla z kanapy jak wróce:))
-
e tam, patrząc po zdjęciach, to się całkiem nieźle trzymają:)) a co do rodzinki...ty wiesz za ja przestałam z nimi wojować dopiero kiedy się wyprowadziłam? Od kiedy wyjechalam na studia- idylla...
-
oj niestety nastrojowi nic nie poradzę, samo musi przejsc.. menopauza, moja mame to dopiero czeka, az sie obawiam- w normalnych warunkach jest tak charakterna ze czasami to mi ręce opadają i piersi...
-
zawsze do uslug, Piekna:) Ja za to mam dzisiaj wyjątkowo brzydki i gruby dzień...Jestem przed okresem więc napuchnięta jak balon, opryszczyło mnie do kwadratu i ogólnie czuje sie jak jakis gigantyczny mastodont, echhhhhh kazdego czasem dopada. Nawet mialam dzisiaj chwile mega uzalania sie nad soba polaczone z chlipaniem i lzawieniem na potęgę...łojjjjjjjj
-
czesć Adorinka, kochanie:) jak się masz?
-
cześć Dusia:) Ja jestem właśnie w szale planowania mojego nowego sposobu odżywiania( zawsze mam taki napad szaleństwa kiedy waga nie pokazuje wartości odpowiedniej:)) No i muszę zacząć się ruszać, wykrzesać z siebie trochę energii na sport. Nie wiem tylko jak- zawsze jestem taka wymęczona po robocie:/ Może obciąć węgle ze śniadania tzn jeść jajka i inny nabiał a jakiś jogurt czy musli na przekąskę około 10-11? W każdym bądź razie cos trzeba zrobić bo zarosnę tłuszczem i na podstawie niepodobieństwa do zdjęcia w paszporcie nie przepuszczą mnie przez granice... Dorus a z tym aerobikiem, to pamiętam tylko tyle, ze moj chłop mawiał że przed(tzn tak ok godziny) treningiem zawsze musi cos zjesc żeby organizm dobrze funkcjonował coś zjeść tylko ze on trenuje kickboxing i ćwiczy na tych wszystkich przyrządach dla dresiarzy, więć nie jestem pewna czy to się przeklada na damski aerobik i odchudzanie;) a po treningu je produkty bialkowe, jezeli dobrze sobie przypominam:)
-
no to się nie tylko zwazylam, ale nawet kupilam wage, zeby nie miec juz usprawiedliwienia, zem zmeczona czy cos... na liczniku 64- gorzej niz bylo ostatnio wiec ogolnie delikatnie jestem przybita:))
-
Cześć Kochane:) Zdesperowana:)u mnie z nastrojem dobrze tylko głowa boli z niewyspania a organizm zebrze o kawę:)Zachciało mi się Nocnych Polek Rozmów, to teraz mam... bobiejko- niestety ja bez mięsa/ sera/ pieczywa, chociaż odrobinki, nie wyżyję niestety, także raczej Ci nie potowarzyszę w tej warzywno-owocowej przygodzie. Spadam na razie, mam dzis wielkie plany porządkowe i praniowo-prasownicze a do tego to ważenie jeszcze, oj
-
no dobra, już nie zrzędź , idę...
-
fajna kartka:) mnie sie jeszcze nie chce, niestety:/
-
u góry jest sortuj i klikasz od najstarszego:))
-
magda, bo sobie musisz ustawic zeby ci sie w kolejnosci ukladalo...