janess

ja mialam u rak i u stop(na rozowo i z kolorowymi kwiatuszkami:) pomalowane i nic nie przeszkadzalo,zmylam tylko ze jeden:)

Violesia ja juz chyba zachorowalam i wolalabym 95cm niz 90cm i co Ty na to:)

ja tez mialam tak z tym gardlem dzien przed op.do tego stopnia ,ze mialam bardzo podwyzszone leukocycy i nie chcieli mnie operowac ,polecil mi dr.przyjechac do Krakowa i powtorzyc badanie i cudem w dniu op.spadly do normy:)Ja plukalam gardlo rozcieczona woda utleniona i ssalam tabletki,stopy w cieplej wodzie moczylam i smarowalam sie masca Vick,hebatka z sokiem malinowym i do lozka-babcine sposoby ,ale nic innego nie moglam brac ;)

Selavi z nieba mi spadlas:)wlasnie interesuje mnie ten doktorek,podpatrzylas moze lub podsluchalas, co tam szepcza na temat noskow w jego wykonaniu?Kakukabana to moj plan:)

masowanie mialam tez zabronione,nawet te nocne,przyjemne masaze...cale 4 tygodnie:(na szczescie skonczyl sie ten miesiac:)

tez mialam rozpuszczalne

ja moglam po 2 dniach skoczyc pod prysznic-z plasterkami:)

Meduza31-dziekuje:)Kakukabana ja mam pod miesien piersiowy wiekszy,robia sie powoli miekkie i delikatnie zeszly w dol,blizny ok, jedna jest bardziej zaczerwieniona.Te anatomy maja zel takze w gornej czesci ,ale o wiele mniej niz u dolu.

anatomiczne sie nie obracaja ,a cc nie wystepuje ;)tak sobie zakodowalam:)a z tymi push-up`ami to tak jest ,ja nie moge nosic tych ,ktore za bardzo zblizaja piersi.

kakukabana no sa bardzo fajniutkie,ale troszke wieksze bylyby jeszcze fajniejsze:)to chyba choroba cycolinek,ze jak juz maja ,to i tak chca cos zmienic,a najczesciej wlasnie rozmiar;)na wiekszy oczywiscie,bo nie slyszalam,zeby ktoras marudzila,ze wyszly za duze;)

a czy to prawda, tez mialalm AA ,(dane w stopce)i teraz nie zeszlabym ponizej 350 ,mam rozmiar 65i,ale to wielkosc piersi jak miseczka z pelnego 75c;)Sa super ,ale te 350-tki kolacza mi sie po glowie...

Violesia a sprobuj tylko o mniejszych pomyslec niz 290;)

Poranek Nadziei jak przymierzalam 255g ,bo taka mialam propozycje to tez wydawaly sie ogromne:)I na szczescie napisalam maila do doktorka-dzieki forum:) z prosba o zmiane wkladek na wieksze i mam 290 anatomy.Jak zostalabym przy tych 255g,to juz teraz ustalalabym termin nastepnej op;)A olbrzymka nie jestem:)

ja plukalam gardlo woda utleniona -na pol szklanki letniej wody ok.2 lyzki stolowe utlenionej.

Do dziewczyn ,co zastanawiaja sie nad rozmiarem:)ja zawsze mowilam,ze chcialabym naturalne ,nie za duze ,pasujace do figury i mam takie od miesiaca -90 cm ;)a juz chcialabym wieksze,tak 350:)bierzcie wieksze

Gaja27 ja Ci powiem ,co Violesi zaproponuje;)250 max 270,290-jak zapyta o wieksze,325-jak sie uprze ;)

SAMANTA ale zlecialo:)Tez mi sie tak wydaje ,ze poprawka po krotkim czasie od op bylaby przez wiekszosc lekarzy wykonana bezplatnie albo za niewielka doplata,ale pozniej raczej watpie, a zwlaszcza jak dochodzi wymiana wkladek to pewnie licza jak za op.Ja o poprawki nie pytam,bo nie bede miala zadnych:)Trzeba pozytywnie myslec ,zeby nic sie przyplatalo;)

Malutka ja jechalam na drugi dzien po op.ok 300km, nie pociagiem tylko samochodem ,ale nie wiem czy to jakas roznica biorac pod uwage nasze drogi.Musze Ci powiedziec ,ze zaraz po operacji tez dalabym rade ,nie bylo zbyt komfortowo ,ale do wytrzymania.A co do wkladek ja wzielabym wieksze;)

kakukabana to fakt:)

Basterberis dziekuje:)zaluje ,ze nie zrobilam tej operacji pare lat wczesniej.

Meduza31 jest 90cm:)nie sa opuchniete,robia sie miekkie i ruchome powoli:)

mizi69 nie dla wszystkich kobiet wielki biust=super efekt , dla wielu dziewczyn jedrny biust,sa takie, co chca pasujacy do sylwetki i jeszcze takie, ktore preferuja okragle ,a inne anatomy.

Violesia ja to teraz sobie zrobie 350 :),a Ty nie schodz ponizej 290;)

Barbie ja po op bylam bardzo zywotna:)tego samego dnia moglam swobodnie poruszac sie (w zolwim tempi oczywiscie)korzystac z tel.zrobic fotki ,wstawalam tez samodzielnie(chwytajac sie za uda).Samochod prowadzilam po 10 dniach ,a do pracy po 14.Sa dziewczyny ,ktore potrzebuja wiecej czasu,ale i takie co prowadza auto po 3 dniach od op;)Wiec nie jest tak zle.

Tęczowych pisanek, na stole pyszności, mokrego dyngusa i wspaniałych gości. Niech to będzie czas uroczy, życzę miłej Wielkanocy.