Tylko że jak będzie chciała wrócić to będzie się męczyć ale w końcu też do niej wrócę bo w końcu mi na niej zależy. No chyba że naprawdę mi przejdzie ale znając siebie to wątpię żeby mi przeszło.
Tylko że już się jej pytałem. Chcę się dowiedzieć czy jest jeszcze szansa żeby to naprawić skoro popełniłem dużo błędów? Dodam że ja byłem pierwszym jej chłopakiem z którym była tak długo.
Tylko że już się jej pytałem. Chcę się dowiedzieć czy jest jeszcze szansa żeby to naprawić skoro popełniłem dużo błędów? Dodam że ja byłem pierwszym jej chłopakiem z którym była tak długo.
Dodam jeszcze że ostatnio zaczęła mówić mi żebym się odkochał bo nie wróci. Że muszę się odkochać. Czy ona tak specjalnie mówi żebym dał sobie spokój? BŁAGAM WAS POMÓŻCIE BO JUŻ NIE WIEM CO MAM Z TYM ROBIĆ.