kojotka21

no tak chodzi właśnie o to, po jakim czasie miałaś ją obciążana? mi od razu chce babka założyć drut na nią. mocno wystaje? chodzi mi o to czy obciera wargi?

tesa36 też miałam wyrywanie 4 jakiś półtora miesiąca temu.. nadal mam szparę lewą, a prawej już wcale nie widać. Moja orto powiedziała, że około pól roku i znikną. prawdę mówiąc stłoczenie z przodu mi się już wyrównało, a szpary są nadal i nie wiem czym ona je będzie zsuwać :-/ Nosisz łuk podniebienny?

kurde, ja miałam usuwane 2 czwrórki z góry (jakos to przetrwałam, nie było źle, teraz po całym leczeniu zabieg usuwania kojarzy mi sie z bezbolesnym i najprzyjemniejszym z zabiegów dentystycznych :-)) i nic nie słyszałam o piłowaniu :-/ miałam za to piłowane na dole ząbki (przy wypadku, kiedy przygryzłam szczękę to trochę mi sie wyszczerbiły i trzeba było wyrównać) to bolało to strasznie!!!! Mam nadzieje, że piłowanie boków jest inne niż góry korony zęba. kurde jestem ciut zmartwiona, bo ząbki mi się już wyraźnie po prostowały z przodu, nie do końca ale jest już o niebo lepiej, a dziury po 4 są nadal i wcale nie małe :-/ Crazy_bogie zniknęły Ci szpary po usuwanych ząbkach ale w zamian za to nie pojawiły się wśród jedynek i dwójek? tego się boje :-/

przetrwałam moi mili najgorszy okres :-) Dziś sobie kopytka mieliłam ząbkami tylnymi :-p sukces to jest w porównaniu do jedzenia bobovity ;-) wklejam link do ząbków, słaba jakość strasznie.. http://picasaweb.google.com/lh/photo/uByL6LwFvfrWxiDOHopJNg Ile nosiliście łuk podniebienny? orto powiedziała, ze aż mi sie wada nie skoryguje.. czyli jak nie znikną dziury po 4, ile to może trwać?

hej! Dawno nie pisałam, w sumie pierwszy raz w tym nowym temacie :-) OD DZIŚ JESTEM W PEŁNI ZADRUTOWANA :-D Zdarzył się taki przypadek, że odkleił mi sie aparacik od tych czwórek do usunięcia i nie uwierzycie... dałam sobie je dziś usunąć :-D jeszcze mam buzie zdrętwiałą. Miały być usuwane na kolejnej wizycie, no ale że taki nacisk był to dziś mnie pani orto namówiła.. :-) Mam górę, dół i jeszcze łuk podniebienny, cały komplet ;-) nie boli.. nie boli... :-p a co tam u was? jak tylko polepszy się stan, to wrzucę zdjęcia :-)