Kasia.T21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kasia.T21
-
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to jak obie dajesz, a on nadal szuka to chyba jednak się nie najada :( Pewnie będzie trzeba dokarmiać, bo szkoda malucha. Jednak wg mnie nie powinnaś przestawać dostawiać go do piersi. Niech opróżni piersi, a potem ewentualnie butla. Pobudzi laktację tym sposobem. Możesz też chyba pić jakieś herbatki na laktację. Nie wiem na ile pomogą, ale może... A kolki długo trwają? I raczej wieczorami je ma, czy w nocy? Mojego od około 3 dni też brzuszek boli, ale to nie kolki. Pomaga jak wypiję herbatkę z kopru. Wypróżni się i już jest ok :) Kolka narazie nas omija (słyszałam, że ok 3 tyg życia to się dopiero pojawia, nie wiem ile w tym prawdy). -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Polusia witaj :) W końcu doczekałyśmy się opisu porodu. Położna nieźle Was załatwiła zostawiając Was samych, ale na szczęście miałam męża przy sobie. No i sama faza parcia migiem przeszła. Poród szybszy niż u mnie chyba :) Troszkę się wycierpiałaś leżąc taka osłabiona i bez synka, ale ważne, że już wszystko dobrze i jesteście razem w domku :) A co do brzuszka, to napisz proszę czym karmisz? Bo na fotce widziałam, że coś z butelki podajesz. Sztuczny pokarm? Czy swój odciągasz? Gdybyś miała za mało pokarmu to maluch krzyczałby po opróżnieniu cyca chyba i domagał się jeszcze. Robi tak? Może z dwóch piersi dawaj? ehh... macieżyństwo wcale nie jest łatwe :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heja :) Wrócilismy z podwórka bo nas deszcz przegonił. Ale 50 min nam sie udalo posiedziec :) Na obiad zupa z wczoraj wiec nic juz nie robię. Mąż dzwonił, ze dzis robia do upadlego, ale za to jutro bedzie z nami w domu :) Ja tez jestem za porodem sn. Wskazania lekarskie do cc to co innego. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Suri bidulko masz to samo co ja podczas remontu. Pamiętasz ile razy Wam się żaliłam, że mąż sobie przyjemności sprawia a ja wariuję bo mam wrażenie, że dziecko wróci ze szpitala i gruz zastanie? Wiem jak Ci ciężko i wiem co czujesz chcąc mieć poprane, poprasowane i gotowe na przyjście malucha. Trzymaj się dzielnie. W końcu ogarniecie wszystko. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwinka mi po wyjęciu z brzucha pokazali przed oczy takie mega jądra i pytają "co Pani ma?" a ja "syyyyneeeek :)". A potem to już mąż pilnował małego, chodził za lekarzem krok w krok, robił fotki na wadze, podczas badania itd. Też się bał o podmianę na córkę :D A ja wtedy raczyłam się gazem rozweselającym :D -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja bralam Biofer i Tardyferon. Dopiero ten drugi mi sie wchlanial. Grazka bol brzuszka nie od jedzenia na 100% bo pilnuje sie jak moge i jem tylko kanapki z dzemem praktycznie od dwoch dni. Wiktor potrzebuje natomiast coraz wiecej jedzenia i jak sie budzi to jest taki glodny ze strasznie lapczywie je, szuka cyca najpierw lapiac powietrze, a mi tak pokarm leci ze czasem sie krztusi nawet. no i nalapie sie powietrza a potem gazy ma moj maly glodomorek :) A u mnie wlasnie byla pielegniarka czy tam polozna srodowiskowa. 5 min przed nia zmienilam posciel po wczorajszych ekscesach z kupa :) Szczescie mam bo zadzwonila dopiero spod furtki ze przyjechala :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwinka witaj. Widzę, że wizyta w sumie ok. Tylko ta cesarka :( No, ale jak mus to mus. Lekarzem się nie stresuj to i ciśnienie się unormuje :) Żelazo przyjmuj i się nie smuć, bo ja brałam całą ciążę praktycznie i żyję, a i dziecko zdrowe :) Jaki preparat dostałaś? Aaa i warto dokupić witaminę B complex do tego. Powoduje lepsze wchłanianie się żelaza :) Ja brałam 3x2 tabletki. A jeden pampers, jak dobrze pójdzie, starczy Ci na... 2 godziny? :D Nam schodzi ok 10 pampersów dziennie. Makabra :D -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda witaj. Super urlop miałaś. Ja też uwielbiam takie samochodowe wycieczki :) No i trzymam za Was kciuki. Grażka, Kruszyna, Dorka, Suri Suri co do sutków to u mnie było tak, że w 2 i 3 dobie była makabra. Wszystkie na oddziale wariowałyśmy z bólu. Kilka dziewczyn płakało bo brodawki poranione, strupy, krew, a dziecko chce jeść. Nie umiały przystawiać do piersi i stąd te problemy. Inna miała np wklęsłe brodawki więc dziecko zanosiło się od płaczu bo złapać nie mogło, ona też zdenerwowana, a co za tym idzie mało pokarmu miała i koło się zamykało. U mnie aż takich ekscesów nie było, ale brodawki bolały bardzo bo musiały się przyzwyczaić po prostu. Jak mały zassał pierś tak ja aż buzię otwierałam z bólu, po chwili było już git :) Warto kupić sobie maść na pękające brodawki. Ja miałam Bepanthen (17zł). Pożyczałam nawet dziewczynom jak się z bólu wiły. Pocieszające jest to, że brodawki się szybko przyzwyczajają i leczą, jeśli były uszkodzone. Trzeba smarować maścią i wietrzyć. Będzie dobrze :) A u nas całkiem ok. Wiktor ma ewidentnie problem z brzuszkiem. Bolał go wczoraj. Był pogodny, nagle się krzywił, machał nóżkami, brzuszek twardy i płacz (a raczej takie marudzenie). Przytulanie pomagało, ale na trochę. Jak zabolało to znów płacz. Wypiliśmy więc herbatkę z kopru włoskiego, żeby ulżyć troszkę. Tzn ja wypiłam, a mały wyssał go z mlekiem. No i koło północy zasadził takie kupsko, że aż interwencja męża była konieczna :) Od razu dziecku ulżyło. W nocy budził się często, ale na jedzenie tylko. Potem grzecznie zasypiał. Teraz sobie leżał pół godziny w łóżeczku, gadał coś tam pod nosem i właśnie usypia :) Pogoda trochę lepsza dzisiaj więc chyba na spacerek spróbujemy wyjść za jakiś czas :) To tyle u nas. Sylwinka daj znać co gin powiedział. Moja bratowa też się kilka dni temu dowiedziała, że jednak nie uniknie cesarki :( Z pierwszym dzieckiem cesarka, z drugim robili jej nadzieję na poród sn, ale właśnie się okazało, że ma macicę za wysoko i dziecko nie zejdzie w kanał rodny, czy jakoś tak. Strasznie to przeżywa, bo nienawidzi szpitali i bardzo źle znosi to wszystko, ciężko dochodzi do siebie itd. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie mam co ze sobą zrobić. Mały śpi, czekam na męża, który będzie koło 20. W TV nic nie ma, w necie chyba już wszystko wyczytałam, głodna jestem, ale jadłam zupę niedawno. No i nie mam co zrobić ze sobą no. Mogłam nie robić wszystkiego w południe :) Wiecie - Wiktor chyba nie lubi spacerków :( Karmię, przewijam i śpiącego wynoszę na dwór, a on się budzi. Jak byliśmy wtedy z mężem na lodach to mały usnął dopiero w drodze powrotnej i to też nie za długo pospał. Dziś byłam z nim godzinkę, to cały czas czuwał, a przy karmieniu przed spacerem już spał. Normalnie boję się wychodzić gdzieś dalej, bo są momenty kiedy nagle chce jeść i dosyć doniośle daje o tym znać. Nie chcę żeby zaczął mi krzyczeć na środku ulicy kilometr od domu :o No, ale może polubi jak będziemy wychodzić codziennie i ustabilizują mu się pory karmienia. ehh cięża rola matki :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kruszyna meble sympatyczne i bardzo pojemne :) Sylwinka daj znać koniecznie jak gin zareagował na irokeza :P aska Wy jesteście daleko i tęsknicie, a ja mam wszystkich bliskich pod bokiem i czasem mam ochotę uciec. Tak to już jest niestety. Kończę robić zupkę :) Wyrwałam trochę warzyw i coś tam wyszło :) Zrobiłam się na bóstwo dzisiaj. Wyprostowałam włosy, zaraz zrobię sobie makijaż. Jeszcze depilator muszę wyciągnąć i nóżki przjechać i pachy. Ciekawe czy mój zauważy :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie co - myślałam, że tylko ja mam takie "problemy" i momenty, kiedy czuję, że zostałam ze wszystkim sama. A widzę, że u Was też nie jest sielankowo zawsze :( Na szczęście nasze chłopy mają przebłyski i potrafią być naprawdę kochani i pomocni :) Ale ponażekać zawsze można. Przynajmniej ulży człowiekowi :) Dorka szkoda że @ przyszła. Ale macie pozytywne nastawienie i tyle kciuków jest zaciśniętych, że musi się w końcu udać :) anna ja chyba miałam takie USG w połowie ciąży. Tzn nie nazywało się ono chyba genetyczne, ale też badał np. czy dziecko nie ma zespołu Downa itp. I dla wszystkich :) A ja dopiero zamierzam zjeść śniadanie. Umyłam głowę, przygotowałam mięsko na zupę, wygrzebałam z ogródka warzywka, przygotowałam paczkę kurierowi. Padam, ale teraz będę już tylko karmić, przewijać i odpoczywać :) Dzwonił właśnie mąż. Sklep mamy zamknięty, a podobno przyjechał właśnie serwisant do xera. Jak się uprosić nie mogliśmy przez 3 miesiące, tak teraz zachciało im się przyjeżdżać bez zapowiedzi (a zawsze dzwonili). No a ja przecież nie wezmę 3 tyg dziecka i nie pojadę do sklepu siedzieć z tym facetem. Gdzie przewinę, gdzie nakarmię? No i musiał pojechać. Mają nauczkę chociaż. Jak się prosi to nie, to teraz niech wraca. No :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No mij akurat ten tydzien pracuje fizycznie (uklada podloge) to bardziej rozumiem to jego zmeczenie. Co do smieci to moze przygotuj i powiedz wprost "kochanie jak bedziesz wychodzil do pracy to wynies smieci". bo jak spytasz "wyniesiesz smieci kochanie?" to odpowie "tak", ale w domysle bedzie mial "kiedys wyniose" :) A jak taka nieatrakcyjna sie czujesz to moze pomarudz mu troche i sie ocknie facet. Ja tez mialam taki okres ale maz stanal na wysokosci zadania i chwalil, chwalil i chwalil :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kruszyna widzę, że na Ciebie przeszło narzekanie. Z tymi naszymi chłopami to już tak jest. Mój też jak wraca po całym dniu pracy (teraz fizycznej) to tylko późny obiad i siada przed projektorem i filmy ogląda. Nie dziwię mu się, bo też siedzę na necie długo i odpoczywam w ten sposób. A trędowata nie jesteś kobieto. Spróbuj jakiejś maseczki, czy czegoś. Zobaczysz, wszystko się unormuje, jeszcze troszkę i buźka znów będzie piękna. A najepiej to pokaż nam swoją aktualną fotkę to będziemy chwalić :) Ja wczoraj jak rozmawiałam z mężem przez telefon to aż się popłakałam i rozłączyłam. Jak przyjechał to powiedział, że nie chcę żebym płakała bo i jemu jest smutno, bo to nie od niego zależy czasem, że nie wraca na czas, a przez mój płacz czuje się winny. Też mu marudziłam, że źle wyglądam, że siedzę w domu jak samotna matka, a ojca dziecko nie widzi. Tak wziął to do siebie, że wstawał całą noc do małego - choćby po to, żeby mi go podać do karmienia. Sam zmieniał pieluchę, odkładał do łóżeczka. Mimo wszystko niestety się nie wyspałam, bo Wiktor budził się chyba z 7 razy między godz 20 a 8 rano. Teraz jest 9 a ja go już przebierałam 3 raz. Najpierw kupsko zasadził aż pod pachy, później się zsikał przy zmianie pieluchy i się zalał, a przed chwilą ja go zalałam kapiącym mlekiem. Podkładam pieluszkę, ale jakoś tak przesiąkło i miał pół brzucha mokre. Muszę wybrać się do sklepu po ubranka bo niby miałam od znajomej dużo, ale np mam dużo body na krótki rękaw a ja na długi potrzebuję na taką pogodę. A rajd działa (przynajmniej ten do kontaktu). Mam, używam i jest dużo lepiej bez tych latających paskudztw. Trzymaj się kochana, a reszta niech wstaje :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asia właśnie tak to jest. Ja kobieta pracująca. Powiedziałabym pracoholiczka nagle zostaję w domu. Do pracy idzie mąż (do tej pory pomagał mi w firmie i łapał dodatkowo różne zlecenia przy kładzeniu podłóg). Teraz musi ogarnąć wszystko. Zamknął sklep bo miał fajne zlecenie i stąd tak późna pora do domu. Sklep jest w naszym mieście, a zlecenie za Warszawą - 70km w jedną stronę. Nie sposób wrócić o tej samej porze co ze sklepu doliczając jeszcze warszawskie korki. Ja to rozumiem, ale mi cholernie smutno jest jak coś obieca a głupi korek go zatrzyma, albo klient nie dojedzie na czas. Ale już mi lepiej - nakarmiłam małego i poczekaliśmy aż mąż wróci i wykąpaliśmy pół godz później. Bratanica pojechała do siebie, a w komputerze trzeba było coś przestawić i też już można dalej instalować. A na kolację ja mam kanapki, a mąż odgrzał sobie cukinię z wczoraj. Oby tylko nocka była już spokojna i moje jedzenie samych kanapek dało jakiś rezultat :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znów napłodziłyście, a ja nie mam kiedy czytać. Zaraz mi synek wstanie, bo już się kręci i znów karmienie itd. Za godzinkę kąpanie, karmienie i mam nadzieję, że przyśnie sobie na dłużej. Wróciłam niedawno z miasta. Załatwiłam znowu parę spraw. Mąż w W-wie i nie mógł mnie zastąpić. Zła tylko jestem bo pojechałam między innymi po części do komputera do naszego sklepu, przyjechałam, a nie mogę przeprowadzić instalacji bo coś jest nie tak. Mąż nie da rady mi wytłumaczyć przez telefon, bo to coś dziwnego i wyszło, że tylko nadaremno jechałam :( Na dodatek nie wróci na kąpanie znów, bo się nie wyrobi, a obiecał, że mnie z tym samej nie zostawi :( Mama mi pomaga kąpać, ale czuję się od wczoraj jakbym sama dziecko wychowywała :( On po fizycznej pracy zmęczony więc w nocy nie pomoże. W sumie nie bardzo ma co, bo przecież karmię piersią. Dziś mały nie spał od 5:30 do 7 i ja się nim zajmowałam bo mąż padnięty i zaraz miał wstawać i jechac na robotę :( Na dodatek siedzi u rodziców na dole moja bratanica (7 lat) i non stop przyłazi mi na górę skradając się. Mały je - ta stoi i się patrzy, przebieram go - stoi i się patrzy. Ok, niech się patrzy, ale po cholerę stoi nad łóżeczkiem 2 godziny jak on śpi?? A ja nie mogę odpocząć, przebrać się (nie będę przy niej z mega skrzydełkami od podpaski paradować). Wkurza mnie czasem wrrr... Obiadu też nie zrobiłam w końcu. Niech sobie mąż coś kombinuje. Ja nie mam siły i ochoty dzisiaj. A sama zjem kanapki i już. Buu... to się wyżaliłam. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorka dokładnie tak. W ciąży można jeść wszystko (no, poza kilkoma produktami), a karmiąc piersią trzeba uważać na wszystko. Ja wprowadzam powoli do swojej diety produkty i patrzę, czy małemu nic nie jest. Np po arbuzie synek dostał plamek na policzkach. To samo po czekoladzie i kukurydzy. Nic mu nie jest po nektarynce, kiwi, wędlinach, dżemie, mleku itp. Aaaa jeszcze miał plamki po orzeszkach w lodzie. Ale ten brzuszek to mu sama załatwiłam :( Zjadłam kilka gryzów smażonego i troszeczkę gołąbka (uwielbiam te liście kapusty). Wiem, wyrodna matka jestem. Ale to był jednorazowy wybryk i mam nadzieję, że już ten "zły" pokarm został wypłukany. Grażka odpoczywaj odpoczywaj, należy Ci się :) Suri, a widziałaś świński żołądek? :P No wiesz... np salceson się robi często w takim żołądku. To tak to mniej więcej wyglądało, było podobnej wielkości. Położna najpierw podniosła łożysko do góry pokazując samą pępowinę. Patrzyła, czy się zielona nie robią i pokazała dalej :) Z tej strony co było dziecko powierzchnia łożyska była gładka, fioletowo zielona chyba, a potem wywinęła łożysko na drugą stronę i pokazała część, którą było przyczepione do mnie. No i tu była taka chropowata powierzchnia i strasznie krwista, czerwona cała. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wstałam wstałam... od 5:30 do 7.00 byłam na czuwaniu bo mały stwierdził, że już jest dzień. Na szczęście o 7 przysnął na 2 godzinki więc i ja padłam. Ale mimo wszystko jestem niewyspana dzisiaj. Wg mnie dalej bolał go brzuszek, ale mam nadzieję, że dziś już będzie lepiej, bo wczoraj żyłam o samych kanapkach. Teraz mały śpi, a ja nie wiem za co się wziąć. Nic mi się nie chce, pogoda do bani. Na dodatek nie mam co na obiad zrobić dla siebie, żeby nie zaszkodziło. Niby w lodówce coś jest, a jednak nie mam co zrobić. Suri super zobaczyć takiego uśmiechniętego szkraba :) Swoją wagą się nie przejmuj. Mi spadają kg z dnia na dzień a miałam 14kg na + na koniec. Dorka A reszta śpiochów gdzie? Macie rację, wysypiajcie się bo potem różnie będzie. Pozdrawiam ziewająco -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kruszyna oj tak. Aż się sama dziwię, że tyle zmian można zaobserwować u 2 tyg dziecka :) anna ale miałaś cudny weekend. Jeziorko, opalanie. Ehh... Daj znać koniecznie po wizycie u lekarza. A ja się powoli szykuję do wyjazdu do miasta. Mały powinien niedługo wstać. Nakarmię, przewinę i oddaję w ręce babci, a sama migusiem przejadę po 3 sklepach. Ciekawe kiedy będę mogła spokojnie sobie gdzieś wyjść i mieć pewność, że np mam 3 godz. czasu. Bo narazie to Wiktor może się obudzić zarówno po pół godz, jak i po trzech. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwinka Dorka widzę zmiany. Zarówno wizualnie (zmienia mu się buźka), jak i w zachowaniu. Wikuś zauważa zabawki w łóżeczku - potrafi np leżeć pół godziny i patrzeć się na maskotki, macha rączkami i coś tam do siebie gada. Reaguje na nas, na nasz głos. Popłakuje, a gdy coś powiem to słucha z zaciekawieniem. Czasem się uśmiechnie, ale to jeszcze nie jest świadome. Bardzo lubi dziadka okulary. Zatrzymuje wzrok na dziacku bardzo długo. Jest silny - gdy trzymam go do odbeknięcia to odchyla głowę od mojego ramienia i sobie nią kręci na boki sztywno trzymając. No i coraz dłużej jest aktywny. Jak dziś - od 11:15 nie śpi. Właśnie go karmiłam, już usypiał, a teraz znów oczka otwarte i się patrzy :) Z odkładaniem do łóżeczka jestem twarda. Karmienie i do łóżeczka. Usypia sam. Właśnie widzę, że mu się oczka kleją. Czasem leży sobie tak 15 min, czasem tylko 5 i usypia. W momentach kiedy nie śpi, a łóżeczko już mu się znudzi, biorę go na kolana i gadamy do siebie, albo na łóżku się przytulamy, albo idzie do dziadków na dół na pogaduszki :) Jedyne co się nie zmieniło to nadal ma nie unormowany czas snu i karmienia. No, ale ma dopiero 17 dni :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aska Tomaszek gotowy do wyjścia :) Tylko się cieszyć, że wszystko bezproblemowo idzie. Jeszcze troszkę i będziesz na porodówce, a my znów będziemy się niecierpliwić i czekać na wieści od Ciebie :) No i znów zostaniemy ciociami :) A mój mały ma dzień aktywności. Nie śpi od 11:15. Leży i patrzy się na mnie słońce moje kochane :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kruszyna fajnie, że wszystko dobrze, wyniki itd. A ta Twoja Kruszyna to już nie taka kruszyna :D Ponad pół kg to już coś :) A my właśnie słuchamy z Wiktorkiem Mozarta. A ja zajadam się jeszcze sernikiem na zimno :) Napisałam sms-ka do Polusi z prośbą, by do nas zajrzała bo się niecierpliwimy wszystkie. Mam nadzieję, że nas niedługo odwiedzi i opisze co i jak bo sama też ciekawa jestem :) A ja siedzę i z utęsknieniem czekam na kuriera. Mąż dorwał zlecenie na cały tydzień, zamknął sklep i pojechał do W-wy. A dziś dostawa ma przyjść a sklep zamknięty. Więc poprosiłam znajomą z lokalu obok, by wysłała kuriera do mnie do domu. Mam nadzieję, że nie będzie robił problemów. A jak przyjedzie to czeka mnie składanie komputera. Ehh zawsze mnie mąż w coś wrobi :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorka skoro nie ma Apapu to wez cos innego co zawiera paracetamol. To mozna stosowac w ciazy, a mozesz w niej byc wiec lepiej uwazac. Zielona herbatka tez moze pomoc. Ja ide zapazyc sobie rumianek. Moze na brzuszek malemu pomoze. Aaaa i kupa przyszla :) Glupia matka z kupy sie cieszy :D A bratowa naprawdę się namęczyła. Widzę, że te moje 5:35 h to pikuś przy niektórych prodach. A gdzie reszta dziewczyn?? No i Polusia czekamy na opis porodu!! Fotki na n-k śliczne, ale odwiedź nas i opisz co i jak :) -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorka marudź sobie jeśli ma Ci to pomóc. Od tego jesteśmy, żeby wysłuchać i wesprzeć. A tymczasem głowa, uszy i cycki do góry :) Ocho... moje słońce się budzi. -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eee tam mega szybki. Tak naprawdę to nie wiem jak to liczyć. Gdzieś koło 8cm rozwarcia, w ramach reklaksu :P pytałam położną jak to się liczy. Powiedziała, że powinno się liczyć od pierwszych regularnych skurczy. No to mnie regularne (co 10 min) zaczęły łapać o 23.00 w piątek. Licząc w ten sposób to poród trwał 5:35 godziny. Na porodówkę weszłam jednak punkt 2.00. Licząc od tej godziny to tylko 2:35 :D Obok mnie rodziła pewna dziewczyna - 2 dziecko. Ja parłam pół godziny, ona chyba ze 3 razy tylko i dziecko było na świecie. To się nazywa express :) Jednak to co przeżyła potem to nie życzę nikomu :( Nie mogła urodzić łożyska, bo nie chciało się oderwać, chlusnęło z niej krwią, a łożysko odrywali wkładając jej rękę do środka :( Nacierpiała się dziewczyna strasznie. A pisałam Wam, że prosiłam o możliwość obejrzenia łożyska? :D No co ja zrobię, że mnie wnętrzności człowieka interesują :D -
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
Kasia.T21 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Suri życzę Ci równie "przyjemnego" porodu jak mój :) Już niedługo też będziesz po. Będzie dobrze :) Grażka miałam właśnie te bóle krzyżowe. Nie wiedziałam, że przy tyłozgięciu właśnie bóle krzyżowe występują i nie wiedziałam czego się spodziewać. Czekałam na jakieś skurcze brzuszne (czy jak to się zwie). No, że brzuch będzie mnie bolał. A brzuch tylko robił się twardy, a ból był w krzyżu. Silne były te bóle - szczególnie jak pisałam od 7 do 10cm rozwarcia. Pomagał mi wtedy mąż. Masowanie też przynosiło ulgę. Nie wiedzieliśmy jak masować, ale brałam pięść męża i kazałam mu jeździć w miejscu bólu :D Dziwne, ale lekka ulga była :)