Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasia.T21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kasia.T21

  1. No to sobie z Wami pogadałam :D Naprawdę nie ma nikogo? Czy tylko się ukrywacie? :)
  2. Cześć wszystkim. Kruszyna, magda Ja tylko na chwilkę, żeby napisać jak wizyta u tego nowego gina. Otóż gin jest ok. Ma wieloletnią praktykę mimo iż jest młody. Odbierał porób ze mną chyba zaraz po swoich studiach :) Jest bardzo wesoły, non stop żartuje. Dał mi zestaw leków: zwiększył żelazo do 3 razy dziennie, dodał kwas foliowy, wit. c, wit. b complex i urosept. Łykam więc całą gamę kolorowych tabletek. Dostałam też skierowanie na badania krwi, w tym hbs. Badając mnie na samolocie stwierdził, że coś szyjka macicy jest za krótka więc musiał zrobić też USG dopochwowe. Na szczęście szyjka jest prawidłowej długości i jest zamknięta. Maluszka praktycznie nie podglądał. Minutkę pojeździł po brzuchu, pytał czy czuję zdecydowane ruchy, sprawdził serce i nerki. Płci nie dojrzał bo maluch się zasłonił, ale my i tak wiemy, że to synuś :) No i najważnijsze - Wikuś nadal udaje nietoperza, czyli jest położony główkowo. Następna wizyta już 22 czerwca. Teraz będą coraz częstsze. No to tyle. Zmykam jeść :)
  3. A co tu się dzieje?? Pisać, pisać jak najwięcej :) Ja wiem, że ja się średnio udzielam, ale tłumaczyłam się nie raz. A czytać Was uwielbiam :) Ja powinnam skończyć pracę o 19, ale jeszcze siedzę. Miałam chyba ze 100 telefonów odnośnie poprawiania prac. Wszystkie na ten weekend! Od trzeciego telefonu mówiłam, że kto pierwszy ten lepszy. Do reszty będę dzwonić i mówić, że nie dam rady :) Wiem, wredna jestem, ale dnia nie wydłużę. Zaraz zmykam do domku, kurować się dalej. A jutro dzień krótszy, bo wizyta u gina mnie czeka :) Buźka dziewczyny.
  4. Witajcie Ja na chwileczkę dosłownie napisać co u mnie. Czuję się nadal kiepsko. Może troszkę mniejszy mam katar, ale nadal nie jest ok. Oczy szczypią i łazawią, nos zapchany. Odebrałam dziś wyniki morfologii. Niestety HGB spadło z 10,8 na 10,2 :( Zwalam to jednak na tą chorobę i osłabiony organizm. Jutro idziemy po południu pierwszy raz do tego nowego gina. Zobaczymy jak to będzie. Podejrzymy Wikusia na USG :) Z tego cieszymy się najbardziej. Mam plan, by nie mówić lekarzowi o płci - niech sam powie co on widzi. Zobaczymy czy się pokryje z tym, co mówił lekarz w 21tc na USG 3D :) Zmieniam też tabelkę, bo skończyliśmy 32 tygodnie: STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............19.05.09..............Lublin .........26.........0 agi26................. 7/8.06.09............Londyn........26.........0 Dorka.................21.05.09..............Londyn... ....28.........0 TosiaSamosia........20.06.09..............płd Polski.....26..........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............32........23/27.07.2009......... ..27.......syn Polusia86...............30............08.08.2009........ ....22.......syn aska.osa................26............06/09/09.......... ....26........??? Sylwinka25.............24..........18.09.2009........ . ....25...... ...??? MERY27.................20............8/12.10.2009....... ..27.........??? Grażka23...............20...........5/14.10.2009........ ..24........syn S.U.R.I..................19............22.10.2009....... ......30........syn Wracam do pracy. Tak - dalej poprawiam te nieszczęsne prace. Buźka dziewczyny.
  5. Ja się zbieram powolutku. Mam nadzieję, że mąż przyjedzie szybciej po mnie i od razu kładę się do łóżka. Buźka
  6. Ja też chcę sprzątać, ale to się nadal mija z celem :( Remont mnie wykańcza niestety. Ale jak już zrobimy wszystko, to będę musiała szybciutko wszystko wymyć więc mam plan - zaproszę Was i jak wpadniecie wszystkie to migiem się zrobi, nie? :)
  7. Skończyłam tą nieszczęsną pracę. Niestety przeziębienie daje coraz bardziej o sobie znać. Siedzę i ryczę - tzn oczy mi tak łzawią. Nos zatkany na dodatek więc wyglądam cudownie. Jeszcze mnie głowa boli. Dupa :(
  8. Witajcie. Tylko się przywitać chciałam. Zabieram się za poprawianie pracy lic. Tym razem ekscytujący temat dotyczący gruczołu krokowego :) Buźka
  9. Sylwinka Wpadłaś i wypadłaś jak burza :) Się tam nie zapracuj. Ja bym chciała być w domku, ale nie mogę :( Mąż sam nie ogarnie tego sajgonu w pracy. Nie jest fajnie jak stoi Ci 15 osób nad głową, a Ty się nie wyrabiasz. Ehh, trochę ciszy na szczęście. Do następnej przerwy.
  10. A jednak ktoś jest :) Miałam nawał studentów. Kolejka na 15 osób a my ledwo się wyrabialiśmy. Teraz mąż pojechał podłączyć internet u klienta, a ja siedzę i dopijam zimną kawę. agi fajnie masz z tym słoneczkiem. U nas pogoda straszna. Pochmurno, zimno i zaraz zacznie padać. Siedzimy dziś do 15. Potem jedziemy do Warszawy do kilku sklepów i na krótkie spotkanie ze znajomymi. Słabo się czuję :( Boli mnie ucho i gardło, mam katar. Buuu...
  11. Hallo. Jest ktoś? Ja już w pracy. Właśnie piję kawkę i ogarniam studentów. Na razie jest ich malutko i powoli dawkują mi pracę. Oby tak było do końca dnia, bo marnie się czuję. Przeziębienie mnie złapało, męża też :( Męczę się strasznie, a nie bardzo mam jak sobie pomóc. A co u Was? Też pracujecie?
  12. Cześć kochane. Ja dopiero mogłam wejść na forum. Strasznie dużo roboty miałam z tymi pracami bo już jutro ten zjazd, na który miałam to wszystko przygotować. Teraz czekam już tylko na męża, żeby po mnie przyjechał i kładę się od razu do łóżka bo ledwo żyję. Dorka, Novida Trzymajcie się ciepło dziewczyny.
  13. Cześć dziewczynki. Dorka trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Kładź się, jak dziewczyny radzą i czekaj na wizytę u gina. Musi być dobrze, tyle się naczekałaś. Trzymaj się kochana i odpoczywaj.
  14. Kochane ja zmykam do domku. Kręgosłup mnie boli więc czas najwyższy się rozprostować. Na dodatek mały mnie kopie strasznie, aż boli - tak mi skórę naciąga. Odezwę się jutro. Buźka
  15. Grażka, aska ale z Was ładne dziewczyny :) aska piękny brzusio :)
  16. Dzięki dziewczyny :) Jeszcze 2 tygodnie temu wszyscy mówili, że mam mały brzuch, a przez te 2 tygodnie normalnie bebech mi wylazł, że hoho. A chudzinka byłam zawsze - co widzicie na innych fotkach sprzed ciąży :)
  17. aska dziękuję :) aż się zaczerwieniłam po tych komplementach :)
  18. Tak, kuchnia skończona, ale nie myję jeszcze szafek, blatów itd bo roboty są na przedpokoju i kurzy się strasznie. Także stoi, ale nie używam jeszcze. Ważne jednak, że już jest :)
  19. Dziewczyny wysłałam Wam fotkę z dziś. To u nas w sklepie robione. Dorka przyzwyczajaj się do siusiania częstego. Potem, gdy dziecko będzie duże, będzie Ci np nogą naciskało na pęcherz i będziesz musiała biec natychmiast :) Ja mam czasem tak, że leżę, czytam książkę i nagle siku mi się chce. Dokańczam czytać daną stronę i nagle już mi się nie chce :) Widocznie tak maluch naciska :)
  20. SURI ja słyszałam, że na chłopca to taka piłka z przodu, a na dziewczynkę to brzuch bardziej się po bokach rozlewa. Ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ja mam piłkę - zaraz Wam fotkę pokażę, bo właśnie mąż mi zrobił. Tylko wyślę na maila, bo nie chcę podawać tu linka z twarzą, a na n-k nie mam żadnej z Was. A co do początkowych objawów to ja nie miałam żadnych do chyba 12 tygodnia. A potem jedynym objawem były bóle jajników i wrażliwość piersi.
  21. aska zainspirowałaś mnie do zmierzenia brzucha :D Przed ciążą miałam 70-73cm w pasie. Teraz - leci 32 tc - równo 100cm. Talia bąka normalnie :)
  22. Ja też jestem - wyskoczyłam na moment do sklepu obok gresy oglądać. Teraz czekam, aż mama w swojej firmie mi je wyceni. Drogie to wszystko ehh... Kruszyna skoro cykle były nieregularne to ciężko będzie tak to wyliczyć niestety.
  23. Kruszyna nasłuchałam się, że lepiej urodzić w 7 miesiącu niż w 8. I jak w ósmym coś się zaczyna dziać, to lekarza na siłę chcą przetrzymać do początku 9 mies. Mnie przy serduchowaniu też nic nie bolało i nie boli. Muszę spytać mojego lekarza, czy ja nadal mogę, bo to 8 miesiąc za chwilę i nie wiem czy nie powinnam troszkę przystopować :) Kłucie jajników to normalka w początkach ciąży. Mnie bolały jajniki naprzemian. Czasem całkiem mocno. Ale nospy nie musiałam łykać. Kruszyna sprawdź na tej stronie http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=29&dzien=19&miesiac=10&rok=2008&bg=000 Wyskoczą Ci moje dane, ale wklep swoje i tam będzie napisanie, kiedy będzie początek II trymestru. U mnie się to sprawdza mniej więcej.
  24. Hej hej. Ja dziś od rana na nogach. I już od godziny jestem w pracy (a powinnam zaczynać od 11). Dzień ciężki się zapowiada. Za godzinkę przyjedzie serwisant do xera więc będzie sajgon na pół sklepu. U nas strasznie gorąco. Jest mi duszno z tego powodu, serducho mi wali i słabo się czuję. Zmieniam tabelkę. STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 agi26................. 7/8.06.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................21.05.09..............Londyn... ..28........0 TosiaSamosia........20.06.09..............płd Polski....26...........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............31........23/27.07.2009......... ..27.......syn Polusia86...............29............08.08.2009........ ....22.......syn aska.osa................25............06/09/09.......... ....26........??? Sylwinka25.............23..........18.09.2009........ . ...25...... .??? MERY27.................20............8/12.10.2009....... ..27........??? Grażka23...............20...........5/14.10.2009........ ..24........??? S.U.R.I..................18............22.10.2009....... ......30........syn Kruszyna2008.........12............04.12.2009.......... ...23.........??? Novida...................6............31.12.2009........ ......31........??? Wg internetowych kalendarzyków mam dziś 7 mies, 3 tydz i 3 dzień. Zaraz zacznie się najbardziej niebezpieczny 8 miesiąc. A tu jeszcze remont nie skończony :( Martwię się, czy zdążymy ze wszystkim. Buźka dziewczyny.
×