Kasia.T21

Podekscytowana jestem bardzo :) Oczywiście martwię się, czy wszystko ok. Wizyta o 9:30, ale nie wiem, czy będę miała chwilkę na napisanie na forum, bo przyjeżdża koleżanka i nie będzie mnie w pracy jutro. Co do płci nie mam żadnego przeczucia. Od zawsze chciałam córeczkę, ale mąż ciągle gada o synku, że już teraz tylko synek mi w głowie. Dowiemy się jutro mam nadzieję.

A mój mąż chce poznać płeć dziecka. Mam nadzieję, że zrealizujemy to już jutro. No, chyba że się maluch odwróci plecami :) Jakoś szybko mi dziś czas leci na szczęście.

Grażka zapomniałaś jeszcze o mnie - też mam tyłozgięcie macicy i leci mi już 22 tydzień ciąży. Moja mama też ma tyłozgięcie i ma dwójkę jakże wspaniałych dzieci :)

aga zastanawia mnie tylko ten "eozowey sluza" :D

Dziwczyny kurka wodna nadążyć nie mogę za Wami. Już chcę odpisać, odświeżam stronę i znów full wpisów :) Dorka jeszcze nic straconego skoro od owulki nie minęło 14 dni. Anna trzymaj się. Zbadają, zobaczą co i jak i wszystko się ułoży. A dziś widzę, że kibicujemy Agi :) Trzymam kciuki oczywiście. A dla reszty pomacham sobie Ps. Na kolację zrobiłam sobie jajecznicę i pomidory w śmietanie. Zrobiłam też sałatkę, którą opychał się mąż. Już prawie nic nie zostało, tak mu smakowała. A w sklepie pytał - co? makaron? co? pierś z kurczaka? co Ty chcesz zrobić? :)

Ja zmykam. Będę jutro. Pa

No to niech zostaną skończone tygodnie. Dorka czekamy na wieści :)

ale widzisz. Jak ktoś Cię pyta "który to tydzień?" to co odpowiadasz? Bo ja mówię - leci już 22 :) A Ty pewnie powiedziałabyś "skończyłam 21". I jedna ma rację i druga. Trzeba tylko ustalić które tygodnie wpisujemy. Czy skończone, czy te w których jesteśmy obecnie :)

Oj Polusia bo widzisz nie dogadałyśmy się wszystkie razem. My wpisujemy tygodnie tak jak nam lekarze kazali, a aska pisze, że skończone przeważnie lekarze liczą. I nie wiem jak wpisać :) Ale widzę że nie tylko mój lekarz tak liczy. Uff bo myślałam, że z moim coś jest nie tak. tabelka niech już tak zostanie.

Polusia idziemy na 9:30 rano :) A tabelkę zmieniam i wpisuję skończone tygodnie :) NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. SYLA30................12.03.09...............W-WA....... .29........1 anna999..............10.03...................Lublin ........26.........0 milka czekolada.....07.02.09..............Sieradz........26....... . magda//.............8.04.09...............Kraków....... .23........0 agi26...........................................Londyn.. ......26 ........0 Kruszyna2008......29.03.09...............Bielsko..... . ..23.........0 Dorka.................15.03...................Londyn.... ...28.........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ GaGa_..................19...........19.07.2009.......... . 29..........??? Kasia.T21..............21............27.07.2009......... . .26...........??? lolcia26................15............02.08.2009........ ...26...........??? Polusia86..............18............08.08.2009......... ..22...........??? aska.osa..............15.............06/09/09........... ...26...........??? Sylwinka 25..........13............18.09.2009............25......... ..??? MERY27................11............8/12.10.2009........ .27...........??? Grażka23..............11............14.10.2009.......... ..24..........??? S.U.R.I...................8............22.10.2009....... .....30..........??

Wpisałam tak, bo leci nam 22 tydzień. Jeśli mamy pisać skończone tygodnie to zaraz zmienię i nie będę wprowadzać w błąd :)

Nawet lekarz pisze mi wszędzie 21/22 tydzień ciąży. Wg niego jestem w 22 tygodniu obecnie, ale skończone mam 21 tygodni. Ja tego nie wymyśliłam. Tak kazał liczyć to liczę :)

Ależ ja wszędzie piszę, że LECI nam 22 tydzień, a nie że mam skończone 21 tygodni :)

aska ja liczę jak mój gin. Mam SKOŃCZONE 21 tygodni i leci mi teraz 22 tydzień. Dziś jest dokładnie 21 tydzień i 1 dzień.

aska będę dokładnie miała 21 tygodni i 3 dni. Wg tej stronki dziecko w 21 tygodniu ma ok 18cm. http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1-21.html Duuże już :)

Dorka zaraz będziemy szalały na Twoje wieści :P

wow aska już 10cm? to ciekawe ile moje ma :) Kopniaki czuję, aż miło więc musi być już duże to moje dziecko :)

Uff odnalazłam naszą tabelkę :) Aktualizuję bo już zaczęty u nas 22 tydzień. A pojutrze na USG 3D :) Mam nadzieję, że poznamy płeć. NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. SYLA30................12.03.09...............W-WA....... .29........1 anna999..............10.03...................Lublin ........26.........0 milka czekolada.....07.02.09..............Sieradz........26....... . magda//.............8.04.09...............Kraków....... .23........0 agi26...........................................Londyn.. ......26 ........0 Kruszyna2008......29.03.09...............Bielsko..... . ..23.........0 Dorka.................15.03...................Londyn.... ...28.........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ GaGa_..................19...........19.07.2009.......... . 29..........??? Kasia.T21..............22............27.07.2009......... . .26...........??? lolcia26................15............02.08.2009........ ...26...........??? Polusia86..............18............08.08.2009......... ..22...........??? aska.osa..............15.............06/09/09........... ...26...........??? Sylwinka 25..........13............18.09.2009............25......... ..??? MERY27................11............8/12.10.2009........ .27...........??? Grażka23...............9............14.10.2009.......... ..24..........??? S.U.R.I...................8............22.10.2009....... .....30..........??

Grażka super, że dziecko zdrowe. Ja też mam tyłozgięcie macicy, ale USG miałam robione normalnie przez brzuch i problemu nie było. W ciążę zaszłam szybko, bez komplikacji i bez kładzenia się na brzuch, plecy, bok czy trzymania nóg w górze :) Jakaś inna jestem :P

Ja gotuję mało. Po prostu nie mam chęci i możliwości. Dopiero po remoncie będę miała swoją kuchnię to się wykarzę :) Do tej pory wracałam późno do domu więc odgrzewałam to, co mama przygotowała i już. Jednak czasem mam ochotę coś przyrządzić. Umiem mało, ale nikt przy mnie z głodu nie umrze :) A pytam o przepisy, bo zawsze ktoś może coś ciekawego podpowiedzieć, żeby nie jeść czegoś standardowego w kółko. Co do głodu w ciąży to ja mam jakieś fazy. Na początku czułam głód często, potem już nie, a jakiś miesiąc temu znów. No i waga odczuła to od razu.

Ja też lubię kopytka :) A jak je podajecie? U nas jada się z tłuszczem i skwarkami, albo na słodko - masło z bułką tartą i cukier. Ps. Może i będzie dziś kurak w sosie słodko kwaśnym. Znów coś szybkiego ze słoika :)

Dorka za schabowe się nie biorę, bo działka męża. On robi najcudowniejsze na świecie i ja już w tym temacie się nie wcinam. Suri spaghetti było niedawno (za namową Dorki) :) Najchętniej jakieś szybkie mięsko bym właśnie zrobiła. Coś do ziemniaków i surówki.

Niestety po 19 nie kupię już nigdzie bagietek, ani nawet paluchów :(

Żeby trochę zmienić temat podpowiedzcie mi kochane co szybkiego i smacznego zrobić na obiad/kolację? Nie muszę, ale naleciało mnie na gotowanie :)

Dorka jeszcze stronkę zgarnęłaś. Coś Ci dzisiaj szczęście dopisuje. TESTUJ!! :D