Kasia.T21

Czekałam, czekałam i wyczekałam. No... w końcu mogę wyjść spod biurka i swobodnie pisać :D

Oooo a ta będzie w samochodzie działać :D

Bo ja zdolna jestem :P Ja siedzę w dzień, bo od 11 do 19 pracuję. W domu nie mam sił i ochoty na siadanie do kompa.

Dorka Ty mnie nie podpuszczaj :D magda witaj

Nie mów hop. Następna stronka się zbliża. Ale ja nieświadomie no... Dobra, nie odzywam się, aż któraś stronki nie złapie :D

Ale ja nie chciałam [wygląda nieśmiało spod biurka kuląc uszy, a oczy wywracając do góry podobnie jak ten tu: http://tapety.dziecionline.pl/data/media/81/shrek2_wp03_1024.jpg ]

Ożesz w mordę. Chowam się pod biurko.

Syla witaj. Po raz kolejny powtórzę - nie szukaj u siebie objawów ciążowych tylko cierpliwie czekaj na brak @. Ja nie miałam żadnych oznak a jestem już w 14tc :) Jakiekolwiek objawy pojawiły się u mnie z tydzień, dwa po terminie @. Także głowa, uszy i cycki do góry i myśleć mi tu pozytywnie proszę :)

Grażka no no... Godzina prawie 18.00 a Ty już się żegnasz do rana. Nieźle się będziesz tym mężem zajmować :D

Sylwinka to też jedzonko dobre :) Na mnie w domku czeka wątróbka z duuużą ilością cebulki + gołąbki :D

Palenie przy dziecku zabronione! :P

No to dowaliłam :D Jem kanapkę z wędliną, ogórkiem korniszonkiem i lekką dawką majonezu. Dla poprawy smaku zalałam wszystko ketchupem :D Cóż za wyrazisty smak :)

[błaga o wybaczenie] [błaga o wybaczenie] :D Super, że już dobrze, ale cały czas uważaj na siebie :) No to napisz co tam słychać w wielkim świecie :)

Sylwinka Witaj i Ty. Leżałaś cały dzień? Pewnie już pierdolca w tym łóżku dostajesz :D Jak się czujesz?

O kurde. Trzecia stronka dzisiaj. Sorry dziewczyny :D

Ooo lolcia witaj. Cały dzień Cię nie było :) Nie mam pojęcia gdzie reszta. Od południa gadam praktycznie z Dorką, potem doszła Grażka, teraz Ty. Reszty niet.

Też lubię :) Ja w to konto malinową zaparzam i zjem coś sobie.

Przyjdzie ochota, przyjdzie :) Narazie to się stresujesz tymi najbliższymi dniami i dlatego tak wychodzi. Ale jak już wpadniesz w euforię z powodu dwóch kresek to i ochota na przytulanki będzie :)

Grażka dobra myśl. Grypa żołądkowa panuje wszędzie więc możesz powiedzieć, że wczoraj (w piątek) zdychałaś w domu i dziś (sobota) nie chcesz jeść i pić rzeczy ciężkostrawnych bo się boisz że znów Cię pogoni :) Tylko wtedy pamiętaj, że żadnych chipsów też Ci nie wolno na tej imprezie :)

Pewnie kumpele zaraz będą pytać po co to badanie krwi robisz :) Ciężka sprawa w takim razie. Ja powiedziałam wprost, że staramy się o dziecko i nie wiem czy już nie jestem w ciąży. Poza tym ja i mój mąż bardzo często jesteśmy kierowcami, bo alkoholu nie bardzo lubimy więc nikt nigdy nas nie namawiał nawet do jednego piwa.

No to się Grażka nadźwigasz :) Dorka może z tym badaniem krwi wyjdzie. Ty znasz najlepiej swoje kumpele. No... chyba że masz prawko i możesz powiedzieć że w niedzielę z rana będziesz kogoś tam wieźć gdzieś itd. A ja np jak mam prowadzić to nawet łyczka nie biorę przez całą imprezę.

Ooo Grażka witaj. Pewnie się ukrywałaś i czytałaś nas cały czas :) Ps. Byłam pierwsza z tym antybiotykiem :P

Hmm jeśli nie chcesz mówić o staraniach i o tym, że tym razem może się udało to może coś palniesz o antybiotyku? A wiadomo, że ich z alkoholem mieszać nie wolno :) Sobota zawalona robotą, ale cieszę się na nią, bo troszkę kaski wpadnie :)

Dorka Ty z Aśką i psem na spacer wyszłaś, że tak zamilkłaś? Czy może do pracy się w końcu wzięłaś? :D

Pożeram bo się rozpisałam dziś jak nigdy. Siedzę i stukam, ale cholera nie mam co robić w pracy. Raz na jakiś czas klienci. Obsłużę i znów wolne. A w weekend będę zdychać z nadmiaru roboty. ehh