Kasia.T21

Ja chcę do doooomuuuuuu buuuu.... ;(

Poszła większość. Zostało dwóch krzykaczy. Głowa mi pęka, zimno mi, katar mam. ehh rozkładam się chyba :(

Klienci sami się obsługują tak naprawdę. Muszę tylko czuwać nad porządkiem i zbierać kasę raz na jakiś czas. No, chyba że przyjdą inni to wtedy już by pasowało ich obsłużyć :)

Dobra to chowam się. Tylko nadal mam 6 klientów. Cóż, pomyślą, że walnięta jestem. Trudno, bezpieczeństwo ważniejsze :)

Hmm nie mam w pracy łóżka. Może być biurko?

Sylwinka dziurka jest systematycznie przedmuchiwana więc nie ma szans na jej zapchanie :D Dzięki temu że ma super drożność jestem w 13tc :)

Do jutra :) Ja dziś siedzę do 19, ale cieszę się z jednej strony, bo mąż siedzi w domku i zajmuje się remontem. W końcu, bo dziecko w drodze, a my gruz w salonie mamy, kuchnia nie istnieje i sypialnia do przeróbki.

Na zdrowie Grażka :)

Dziś akurat aż tak się mu nie przyglądałam, ale plunął jak szalony więc dziurę jakąś miał. A kolor czerwony, zgadza się :D

Ja miałam z rana :D Tylko nie był żółty :D

Grażka wykiwałaś dziewczyny :D Ja aktualizuję tygodnie w tabelce i bardzo proszę o nieusuwanie mnie :)

Dziewczyny niby porządki w tabelce robią i ją aktualizują. Taaaa.... :P

Widzę, że każda ma chętkę na nową stronkę :D

Kurcze wykończę się w tej pracy. Właśnie wpadło ok 20 chłopaków (wiek - podstawówka), z plecakami, reklamówkami i krzykiem na ustach bo rozmawiać normalnie nie potrafią. Ehh moje prośby i już nawet krzyki "proszę o ciiiiiszęęęęę" nie pomagają .

Wklej tabelkę to będzie Twoja, bo na tej str tabela już raczej nie wejdzie :)

Mój też marzy o synku, dlatego tak pierdzieli o tych jajkach :D Pewnie będzie przez moment rozczarowany, gdy lekarz powie, że noszę dziewczynkę, ale potem na 100% mu się odmieni :) Ale on tak często o synku wspomina, że w końcu ja też bym go bardzo chciała.

Też nie mogę się doczekać naszego małego bąbla na świecie :) Oliwka niestety odpada. Po 2 tyg stosowania dostałam uczulenia :( Przerzuciłam się na preparat Gerbera, ale nie nawilża tak, jakbym chciała.

A napiszcie mi kochane czym smarujecie brzuszek (pytam zaciążonych), lub czym zamierzacie smarować?

Sympatyczna lekarz na USG zobaczy, czy jedna ciąża czy mnoga. Mój mąż się tylko fotela trzymał, żeby lekarz jedno dziecko dojrzał. Pytał tylko czy na 100% jedno :) Teraz trzyma kciuki, żeby to był syn. A płeć poznamy mam nadzieję na USG 4D po 20tc czyli już pod koniec marca :)

Sympatyczna u nas ta zasada naprawdę się sprawdzała. Potwierdziła to nawet pani z poradni przedmałżeńskiej jak chodziliśmy na spotkania. Prawdopodobieństwo poczęcia chłopca jest podobno wtedy większe.

Uuuu sylwinka to jesteś na dobrej drodze :) Serio serio. U nas bliźniaki nie występowały nigdy. A u Ciebie szansa jest spora :) Cieszyłabyś się? Bo ja tak, ale ciąża potwierdzona 1szt :)

Sympatyczna i on tak wszystkim wokół tłumaczy :) Pyta ktoś o płeć dziecka (nie wiedząc, że za wcześnie na to), a mąż odpowiada, że co prawda lekarz nie wie jeszcze, ale on w kulminacyjnym momencie powstrzymał dziewczyny i na 100% będzie chłopak :)

To będą bliźniaki :D

U nas przy tak licznej rodzinie jest dużo i dziewczynek i chłopców. Sprawdza się u nas jednak też taki wyznacznik - ja mam tylko brata rodzonego (żadnej siostry), a mąż ma dwóch braci (też żadnej siostry rodzonej). Jest więc duże prawdopodobieństwo że urodzi się chłopak. Tak jakoś się sprawdzało do tej pory. Mój brat ma siostrę (mnie), a jego żona dwie siostry (żadnego brata rodzonego) i mają Natalkę.

Dorka być może po poznaniu tej "Twojej" Julki zmieniłabym zdanie, ale sama wiesz jak jest. Niby nie powinno się na to zwracać uwagi, a jednak jak człowiekowi zapadnie w pamięć ktoś o danym imieniu to nie ma zmiłuj. A czy na pieska było czy nie, to nie pamiętam :D Tzn często kochamy się w ten sposób, ale nie wiemy dokładnie którego dnia doszło do zapłodnienia, bo żadnego monitoringu nie było (mierzenie temp., obserwacja śluzu, czekanie na ból owulacyjny itd). Mąż mówi, że złapał się za lewe jajko i powstrzymał plemniki odpowiedzialne za dziewczynkę, a wystrzelił chłopakami :D