mobie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mobie
-
NT to własnie przeziernosc karku.Jetsw normie, co tylko potwierdza to co napisalam wczesniejze masz zdrowiutka dzidzie.HBD to tydzien ciązy wg USG :-) Pozdrowionka
-
oznaczenie ze jets kosc nosowa to znaczy dokladnie tyle ze plod rozwija sie prawidlowo i nie ma podstaw do podejrzewania zespolu Downa :-) A nie badano Ci jeszce pzreziernosci karku dzidziusia? I dlaczego lekarz nei informuje Cię co oznaczają wyniki badania? Szok! Wymagaj! To Twoje prawo!Musisz wiedziec co sie dzieje z dzidziusiem. Ja mojego w poprzedniej ciązy tak męczylam ze rozszyfrowal mi wszystkie skróty którymi sie poslugiwal w opisie USG :-) Twoja dzidzia jest zdrowiutka !! A propos tabelki! Mi się nie sprawdzila!
-
Sprawdzam suwaczek z moja drugą kruszynką ;-)
-
NO z tym ze na drugi dzien nic nie boli przy porodzie naturalnym to lekka przesada!Jakos jak rodzilam 8 miesięcy temu to nacięte krocze bolało póki nie zdjęto mi szwów (a to juz polozna srodowiskowa w domu) i nie zagoilo sie całkiem... Prawda jest taka ze kazda kobieta boi sie porodu, ale tzreba myslec w kategporiach ze ból ma jakis sens.To ze boli to znaczy ze porod postepuje.Skraca sie szyjka macicy, potem otwiera, dziecko pzresuwa sie w kanale rodnym.Ale w gruncie rzeczy to najtrudniej jest dzieciątku bo musi sie przepchnąć przez bardzo wąski odcinek i dlatego rodzi sie zmeczone.Bardziej zmeczone niz kobieta rodzaca. Generalnie jednak jak poczujesz cieplutkie ciałko Twojego dziecka połozone zaraz po urodzeniu pzry Twoim serduszku, by sie uspokoilo zapominasz o wszystkic teudac bólach etc.Jedyne co czujesz to szczescie ze juz jest! Ja rodzilam z męzem.Tzn on najpierw czekal bo nie bylo wolnej sali do porodu rodzinnego , a potem dołaczyl do mnie juz na sali i po 0,5h przecinal pępowinę Weronice.Nigdy nie zapomne jak bardzo mi pomagal swoja obecnosciia, tzymaniem dłoni podczas skurczów i pocałunkiem w czoło ze wzruszenia ze tak trudno wtedy byc kobieta... Teraz za 7 miesięcy jak będzie się rodziło nasze drugie dziecko nie potrafię sobie wyobrazic by męza przy tym nie bylo.On tez tego pragnie. Powiedzial pozniej mi ze krwi nie jest tak strasznie duzo jak sobie wyobrazal a widok dziecka w mazi porodowej to najcudownioejszy widok. Osobom ktore chca rodzic razem polecam uczestnictwo w szkole rodzenia szpitala gdzie bedziecie rodzic.To duzo daje...Bylismy swiadomi co bedzie po kolei i jakos....nie bylo tragicznie.Nie straszcie sie wzajemnie porodem.Ja rodzinie zabronilam mnie straszyc opowiesciami tego typu i nie zalowalam....Zdalam sie na wspolprace z lekarzem i polozna i bylo dobrze. Do tego stopnia ze teraz drugiego porodu sie juz nie boje...Najwazniejsze ze rodzi sie Nowy Czlowiek.Ból mija i zapominasz o nim jak dziecko spojrzy ci pierwszy razw oczy... Oczywiscie znieczulenie dobra rzecz.Jesli zadziala..bo mi Dolargan nie zadzialal tylko pzryspieszyl wszystko :-) Strach ma wielkie oczy.Mnie bardziej przerazala koniecznosc pierwszego siusiu po porodzie bo to kwas na rane po nacięciu i bardziej to pamietam i te łzy cieknące po policzkach niz godziny męki w skurczach.Mimo tego nadal chce rodzic naturalnie tylko ..........z dobra , troskliwa polozna, ktora pomoze dobrac odpowiednia pozycje :-) Trzymajcie sie cieplutko.Za kilka miesiecy pierwszy krzyk Nowego Czlowieka pozwoli zapomniec o wszystkim.
-
Rinka Dzwon do lekarza! Ja milam dokladnie takie plamienie i okazalo sie ze odkleila mi sie kosmowka i byl krwiak!Kazde plamienei tzreba konsultowac z lekarzem.Moze to byc drobiaxzg ale moze to byc tez zagrozenie.Ja mam juz trzeci tydzien zagrozenie poronieniem ale narazie mysle pozytywnie i zajmuje się moją 8-miesięczną kluską wiec nie mam czasu na dolowanie (zwlaszcza ze za moment wracam do pracy). Opinie mam, cioc, etc to nie sa opinie specjalistow.Moga byc zyczliwe ale moga tez zaszkodzic bo nie maja wiedzy medycznej. Zmykaj do lekarza!! Monia12 Jak twoje wyniki na toksoplazmoze? Odetchnelas juz z ulga? Pozdrowienia dla pzryszlych mam
-
Do Monia12 Kobietko nie denerwuj sie na zapas.Lepiej poczy6taj co ci wyzej napisalam o toksoplazmozie u mnie.Weronika dzis konczy 8 misisecy i jest zdrowa jak ryba. Jesli potrzebowac bedziesz konkretne namiary na docent Małgorzate Paul odezwij sie do mnie na maila (adres w stopce).Wszystko bedzie dobrze!!!
-
Jesli potrzebujesz na nia namiary to daj znac poszukam ale ciut pozniej bo teraz mój aniolek sie obudzil :)
-
Monia12 Ja w poprzedniej ciązy chorowalam na toksoplazmoze.Konsultowalam sie z 3 lekarzami i ostatecznie nie leczylam sie Rowamycyna (to standardowy antybiotyk bardzo silny podawany w takiej sytuacji).Weronika urodzila sie zdrowa.Nic jej nie jest.Tylko full badan potem pzrechodzila. Znam twoj strach.Ja go milam pzrez 7 miesiecy ciazy.Wszystko skonczylo sie dobzre,ale...W Polsce lekarze nie maja wiedzy na temat toksoplazmozy i bazuja na badaniach francuskich.Jedyna specjalistka od toksoplazmozy w Polsce i to naprawde mega specjalistka to docent Małgorzata Paul ze szpitala w Poznaniu przy ulicy Przybysze2wskiego.Bardzo mi pomogla i po narodzinach Weroniki równiez moj szpital wszystkoz nia konsultpowal.Niech lekarz w razie czego wystawi ci skierowanie na konsultacje i jedz.Na pewno ci pomoze...Ona robila doktorat i habilitacje na temat toksoplazmozy w ciazy.Bedzie dobrze.Trzymam za Ciebie kciuki.A propos ja mialam IGG i IGM dodatnie i niska awidnosc (czyli niby najgorszy pzrypadek a okazalo sie ze zarazilam sie 3 msc pzred zaplodnieniem).
-
Wierzę ze bedzie dobrze.Nie moze byc inaczej.Ja nalezę do tych które są raczej z \"twardym\" charakterem i tak łatwo sie nie poddają.A poza tym.Mam juz z Weronika tyle doswiadczen ze to co bylo nowe i pzrerazajace na poczatku jest teraz \"pestką\".Np pieluchy moglabym z zawiazanymi oczyma zmieniac :-).Dlatego jetsem teraz o wiel spokojniejsza i mam wiekszy dystans do problemów z ktorymi borykalam sie w ciazy (a nie byly male bo chorowalam na toksoplazmoze) niz wtedy.Spokoj jest bardzo wazny.Weronika dlugi czas byla nerwuskiem bo ja sie dnerwowalam i sie wzajemnie nakrecalysmy.Teraz jest dobrze. Mamy do siebie super zaufanie a ona tak cudownie mnie obejmuje i caluje w policzek jak ja biore na rece (robi to tylko mi :-)). Dbajcie o siebie.Dobrze sie odzywiajcie ale pzrede wszystki nie dopusccie by stres nad wami zapanowal. Za zaledwi kilka miesiecy będizecie mogly dotknąc bobaski. Ja bede musiala podzielic swoj czsm miedzy tuptajaca juz wtedy coreczke i maly skarbik w lozeczku ale na pewno jakis zloty srodek znajde.
-
Hello, Jetsemz czerwcówek 2006.15 czerwca 2006 urodzilam córeczke Weronike.Ma juz prawie 8 miesięcy. I ze zgroza odkryłam ze znów jestemw ciazy.TYermin mam na 30.09. Pisze do was tylko po to by was uspokoic zew drugim trymestrze ciązy człowiek czuje sie wspaniale ma full energi i jest naprawde super.Tak wiec starajcie sie nie koncentrowac na tym co teraz pzr4echpdzicie bo to tylko chwilowe .Zanim sie obejrzycie poczujecie pierwsze \"motylki \" w brzuchu a potem juz słodkie kopniaki i pierwszy krzyk dziecka...Potem pierwsze 3-4 miesiace sa bardzo trudne ale reszta ...Usmiech dziecka i wyrazne preferowanie rodzicow od reszty swiata wszystko wynagradza.NIeprzespane noce, placze z dzieckiem kiedy ma kolcki, ząbkowanie i kaprysznie przy jedzeniu. Będzie dobrze! Podrawiam