malwinka_n

dziewczyny moj kochany mezus ktory wlasnie robi mi obiadek pyta, czy my nie mamy czego robic ze na kafe siedzimy, a ja mu tlumacze cierpliwie, ze zasada tak wlasnie pracuje, a gaska gotuje grochoweczke i w ogole baardzo zapracowane jestesmy co o n chce;p

zasada, jestes ekstra... ja jestem bez skarpetek, bo cieplo.... ciekawy, co ic dzieciatko tak smutno... moze Cie pocieszyc ;> a za niby klapsa co, ty sadysto?? ;p

a.. no fakt, plyty indukcyjne, joga stosowana, łacina kuchenna, praktykologia ciodzienna i wiele innych... a stopka mi sie rozrosła bo ja się w ogóle rozwijam :D:D

dziewczyny a jak Wy macie kochane na imionka, bo ja to kazdy wie ze malwina, a moge poznac wasze, czy zostaniecie dla mnie juz an zawsze kochana gąska i zasada?? :D

no wiecie, ploty sa super - jaaaaakie tam sie rzeeeeczy dzieja...... hehe i jacy faceci!!!!! taaaakie dupy!! a ciekawy znowu tyylko blyska obecnoscia u nas.... ??

witam kobietki!!!! wreszcie sie na jakas dyskusje zalapalam!! mnie tez czeka sprezatanie, obiad dopiero robie, wiec kawka jeszcze przede mna.... a co sie zasada tak denerwujesz??

gąska pędź!! jak facet zaprasza, to leć!! :):) i baw sie dobrze :*

ooo!!!! ja wypraszam sobie!! czerwone buraki są zdrowe, zdrowe i jeszcze raz zdrowe, a ja o Wasze zdrowie muszę dbać babeczki, więc Wam serwuję samo zdrówko.... Obciętego posta prosze mi już nie wypominać, bo się bardzo ładnie przeprosiłam za niego z koleżanką sami... A co przy płocie, to tylko żałujcie, prawda, chciałybyście tak jak ja :P:P a co do gąski.... lecz się biedaczysko z tego kaca, może jakiś seksik, może drzemka jakaś.... żebyś nam wieczorem była zwarta i gotowa :):)

Dziewuszki kochane!!!! Jakze wiele mnie ominelo!! ale baaardzo dziekuje za pamiec i za tego szampona/szampana co zescie mi go zostawily, pieni mi sie w glowce, ja za ten jubileusz dorzucam worek burakow, czerwieniutkich, prosto z ogrodeczka, mam nadzieje ze sie wreszcie spotkamy, z gaska i tofifi - ta ostatnia nas cos olewa, albo nawet nie, bo szmpana zakosila i na jubileusz nie wpadla :):) ale wybaczamy :):) moze nawet ciekawy bedzie z eswoimi jak zwykle wielce leokwentnymi postami... to dowieczorka kochane, troszke posiedze, choc jutro do pracy trzeba isc :)

zielona jak zwykle przesadza.... wystarczz cztery zapalniczki bo ja nie pale ;p;p

dobra babeczki, zamykam i ide spac, klucz jest tam gdzie zawsze ;) papa!!

no koniecznie!! i tego szampana przynies, bo chociaz mnie nie bedzie to trzeba 1000 post oblac!!

witam tofi!! nikogo nie ma procz mnie, zasada przesyla pozdrowienia... czasem sami wskoczy lae ma impreze i nie jest na biezaco... facet sie sam z siebie przywalesal bo ma wredna zoen.... lykaj tabletki i zdrowiej szybko!!

wiesz nigdy niejest tak zeby nie bylo odwrotu.... tylko trzeba mocno chciec,.....

bo jak dkla mnie 15 jest ok, ale widze nie warto sie przyznawac do tego... ;p

tak zrob, co ma taki bezladny lezec, mloda misiaczkowa ma to niech sie produkuje, zeby przezyc kolejny chu***wy orgazm....:):) szkoda ze mojego tu nie ma... tez bym go zmolestowala... :D

ja sie chyba nie powinnam wypowiadac na ten temat :p

hahahaha chyba tak ;p;p;p

no fakt... tylko mnie jutro nie ma,,,, a tofifi sie nie pokazuje ani z szampanem albo bez..... a husband chyba ma problerm.... az tak zle?? wyjdziesz z bandazy i jeszcze zycie bedzie dla Ciebie piekne zobaczysz... na zonie swiat sie nie konczy...

cio??

husband..... nie lam sie.... takie zony niestety tez bywaja.... co Ci tu powiedziec....

hahaha wiedzialam ze skomentujesz moje literowki....

ojojoj.... postaram sie nikogo i niczego nie uciac,..... ale za siebie nie recze, wczorak po trzezwemu obcielam a dzis po borwarku to o panie boze!! potne wszytsklich chyba!!

papapapa!!! sami moj srodek transportu sie zawinal i chyba nie dojade.... znaczy nie dolece....

starczy doloze swoje.... a czy ktos widzial mojego kotka - myszka sie pyta...