mala_mi27

Hej dziewczyny. Dzieki za pamięć. Goba dzięki za smsa. U mnie jakos po woli leci.Tęsknię za lską i za znajomymi. Trochę ciężko finansowo bo jednak nie wypaliła Piotrowi ta praca co była umówiona. Czasem jak się załamię to chcę wracać ale dzieciaki tu szkołę mają i przedszkole więc miały by duże zaległości. Hania zdrowa. Już sama siedzi i prubuje pełzać. Na razie do tyłu jak raczek. Całuski dla wszystkich dzieciaczków. Trzymajcie się ciepło. Pa pa

A ja wyprowadzam się do Niemiec. boję się jak jasna cholera ale tez bardzo sie cieszę. Jak już sie urządzę to dam znać. Nie było mnie dawno bo mały mój miał zapalenie płuc i leżał w szpitalu. Więc ja poł dnia w domu z Hanią a jak mężuś wracał z pracy to drugie pół dnia w szpitalu z Maksiem. Camomila gratuluję ciąży. Buyziaczki dla wszystkich dzieciaczków.

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

http://www.swistak.pl/aukcje/4005582,Sukieneczka-do-chrztu-.html

Chyba przejdę na głodówkę. Wciąż jestem za gruba. Beja jak tam twoja dieta? daje wymierne rezultaty? Może też jej spróbuję. Troszkę się boję czy nie stracę przez to pokarmu. Ale pamietam że z Maksiem nie jadłam prawie wcale a mleko nie zanikło. Jestem wstrętna i gruba. :(

Cześc dziewczyny. Ja po chrzcinach. Było w miarę ok. Hania wyglądała pięknie. W kościele popłakała chwile ale tylko na samym początku. Podczas polewania wodą była cicho ale miała bardzo oburzoną minę. Jedzenia mi jeszcze sporo zostało. Objadłam się za wszystkie czasy i dieta poszła w cholerę. Wrzuciłam zdjęcia na nk i w stopce tez są (więcej niż na nk)

Hej. Dziewczyny. Ja tylko na chwile. Jutro mam chrzciny. Ale mam zapieprz. Nie wiem w co ręce włożyć. Nigdy już takiej imprezy nie będę robic w domu. To pomyłka.

Hej dziewczyny. W niedzielę mam chrzest Hani. Robię obiad w domu tak na 10,12 osób. Powiedzcie mi czy miałyście tort na chrzcie? Bo sama nie wiem czy zamawiać, I jak z alkoholem? Jakis był? Bo zastanawiam się nad winem i nic więcej.

Ale mam doła. Moja Hania od kilku dni jest nie do wytrzymania. Całe dnie marudna i zasypia na chwilkę. W domu nic nie mogę zrobić. Teraz mój P ma ją na rękach i tak na zmiane raz ja raz on. Dom zarasta brudem, ja chodzę niezadbana aż wstyd wyjść na ulicę. Czuje sie źle

Moja Hanka wcale nie zasypia sama. W domu jak ja pobujam w wózku to spi może z 20 minut. A potem płacze i mimo że jest spiąca nie zaśnie. Jak mam ją oduczyc bujania? Zostawić w łóżeczku niech sie wypłacze? Denerwuje mnie tym ze nie może zasnąć. Przyzycziłam do bujania a teraz są efekty. Już sama nie wiem co robić.

Ja moją Hanię smaruję oliwką tak na 2 godziny przed kąpielą a potem nakładam na to kompres z gazy i czapkę. I podczas kąpieli ścieram to podczas płukania pieluszką a potem wyczesuje szczoteczka. I mała już prawie nie ma. Tak ledwo ledwo zostało. Myslę że jeszcze ze 2,3 dni i już będzie ok. W polsce w aptekach jest taki olejek ciemieniuszka,

U nas wciąż katar. To trwa już prawie 9 dni. Następna noc zarwana. Ledwo żyję. Jakby mnie ktoś teraz stuknął palcem to chyba bym się przewróciła i rozpłakała. Nawet nie wiem jak się nazywam. Trochę się boję tego kataru bo może przejśc na zapalenie ucha lub zapalenie płuc. W czwartek szczepienie ale pewnie nic z tego z powodu tego kataru. Już cuda wyczyniamy żeby jej pomóc. Idę właśnie ją poinchalować.

nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----27.09-- 5407----62 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------09.09- - ---6000---?? Merana----Akeksander-23.05---2700------52------28.08---- ---5260---61 Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----19.09- - ----6400---61 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----23.09-- - -----5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -? Melania---Mikołaj-------09.06-----3250----58----18.08--- ----6300-----66 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51----19.09-- -----7450----64 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------15.0 9-------7000--64 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----20.08 - - ----5120--59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100--58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490-----46-----23.09-------5150---- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-------53----23.09-------6240----62 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----23.09-- ----6900-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----25.08-------6400 ---64 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 abii........Dorota.......21.06.....3500.....53...12.08.. ......4800....60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06----3710 ----59------14.08-------4570---59 gosiek35--Jacob(Kuba)26.06-----3580-----52-------22.08-- ----5980---59 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----22.09 .------6659----?? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------5250-59

haniok to mogą być przydatki. sama nic na to nie poradzisz. niestety czeka wizyta u gina. Ja w poniedziałek ide dopiero do kontroli po porodzie. Wcześniej jakoś nie było kiedy. A już mam lekki ból brzucha i upławy więc pewnie jakaś drożdżyca się przypałętała.

U mnie znów walka z katarem. Wiecie co zadziwia mnie to. Ludzie polecieli w kosmos. Uruchamiają akceleratory cząsteczek a nie są w stanie wymyślić czegoś co szybko i skutecznie wyleczy katar u dziecka. Hania cały dzień ślicznie oddycha a wieczór znów zatkana. Nie będę spała w nocy bo boję sie o nią. I kropelki i inchalacje i nawilżanie powietrza nic nie daje.

Hej. Mnie też szczepienie czeka 2 października. Hania płakała tylko podczas szczepienia i chwilę jeszcze po. Ale dzień był spokojny. Więcej spała. A ja znów nocka z głowy. Mała ma taki katar że w nocy ją zatyka. Nie może oddychać a ja nie śpię bo się boję że się udusi. Zakrapiam jej wodą morską, i kropelkami i odsysam jej fridą. Przy tej fridzie strasznie płacze. Nawilżacz chodził prawię całą noc. I spi w łóżeczku gdzie podniosłam troszkę materac żeby nie było na płasko. Tak mi żal tej dzieciny. Nie może normalnie oddychać. Zastanawiam się czy pomimo jej kataru iść z nia na spacer.

Wszyscy tym ząbkiem jesteśmy zaskoczeni. Mojemu synusiowi pierwszy ząbek wyszedł jak miał 9 miesięcy a córce jak miała 5. A tu dwa i pól miesiąca i już jest. Moja Hania ciagle sie gdzieś na buzi udrapie. I to bez względu na to jakbym krótko jej nie obcinała pazurki. Wasze maluszki też tak maja?

http://icemaiden.pinger.pl/p/4 Coś śmiesznego. niezły ubaw.

Zapomniałam dodać. Mojej Hani przebił się jeden ząbek. bez marudzenia bez gorączki. Tylko dużo ślinienia. Teraz idzie drugi i już jest mega marudna.

Ale mnie dzisiaj zdżaźnił kurier który przywiózł mi nawilżacz powietrza. Wczoraj zamówiłam przez internet. I dzisiaj dostawa. Facet dzwoni do drzwi a ja nie miałam pełnej kwoty i mówię do niego żeby chwilę poczekał to skoczę do bankomatu. A on na to ,że nie bo mu sie do domu śpieszy i przesyłkę da mi w poniedziałek.I poszedł. A ja wściekła załapałam telefon i dzwonię do tej formy kurierskiej. Jak nawrzeszczałam na szefa to facet jednak przywiózł nawilżacz. Do domu mu się kur....wa śpieszyło. Jeszcze zlośliwie życzyłam mu miłego dnia jak wychodził.