Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mala_mi27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mala_mi27

  1. I zapomniałam dodać że mała wciąż jest pośladkowo. Wredna baba.Przez chwilę w 6 miesiącu była główkowo a teraz znów posladkowo. Ciekawa jestem czy się odwróci. Ale lekarz powiedział że mało prawdopodobne. A ja nie chcę cc. :( :( :(
  2. A i nie mam już wcale szyjki a rozwarcie mam na 3,5cm. Tętno małej 140-150 lekarz powiedział że dobrze. Brzuch mi się obniżył. Może nie donoszę do końca i urodzę szybciej.
  3. Goba nie mam pojęcia. Na skierowaniu pisało Hbs Ag. Nie wiem jakie to są.
  4. Na paciorkowce płaciłam 39 zł a na żółtaczkę nic
  5. Lekarz dał mi skierowanie na żółtaczkę sam z siebie. A ja będę pod kontrolą lekarza zakaźnego. Ale dopiero po porodzie. Tym można się nawet u dentysty zarazić.Albo podczas zastrzyku lub gdy oddawałam honorowo krew.
  6. A ja się załamałam. Dostałam wynik z paciorkowca i na szczęście jest ujemny. Za to Hbs mam dodatni. Czyli jestem nosicielem wirusa żółtaczki. Muszę rodzić małą w szpitalu w którym będą mieli immunoglobuliny. Musi dostać po porodzie zastrzyk w ciągu 72h. Cholera skąd to dziadostwo mam. A nie mam żadnych objawów.
  7. Obca te domowe sposoby nic nie dają. Moja koleżanka wybróbowała wszystkie i nic.
  8. Jotka a jak wyglądają słabe ruchy dziecka? Bo to może być bardzo subiektywne uczucie. Czy jak nie ma tych 10 ruchów na godzinę to już trzeba leciec? I w jakich godzinach się to mierzy?
  9. Moja znajoma miała termin na 27 maja. Nic się nie zaczęło. Więc postanowiła wywołać sobie poród domowymi sposobami. A więc długi spacery,sex,pikantne jedzenie, sok malinowy,masowanie sutków i brzucha, łażenie po schodach. I wiecie co o kant doopy rozbić te domowe sposoby. Nic jej nie ruszyło. Za tydzień idzie na indukcje porodu.
  10. Już jestem po pobraniu wymazu na obecność paciorkowców. Zwiedziłam sobie szpital w którym chyba urodzę. Pierwsza faza porodu jest czynna. Czyli można być w ruchu i korzystać z różnych pomocy. Obecność osoby towarzyszącej nawet podczas cc. Znieczulenie na życzenie ale płatne 150 zł. Pokój jednoosobowy 100 zł za dobę. Tak to 3 osoby w pokoju. Porodówka w jedno osobówce. Sale ładne czyste. Szpital dostał nagrodę Rodzić po ludzku.
  11. Moja matka też próbuje się wtrącać ale już kiedyś jej powiedziałam co o tym myślę. Ale spuchłam po powrocie z małym z przedszkola.Aż mnie piekły stopy. Wcale nie mam apetytu. Zjadłam dzisiaj tylko bułkę na śniadanie. Chciałabym przespać ten czas do porodu. Mam dość. Aż dzisiaj się popłakałam. Jutro jadę zrobić badanie na obecność tych paciorkowców.
  12. Idę do lumpexu może znajdę jakieś ładne ciuszki dla małej i Maksia.
  13. Cześć dziewczyny. Ale upał. Nawet w domu z włączonym wentylatorem trudno wytrzymać. Goba 7 cm stopa to był kiedyś ideał stopy dorosłej kobiety w chinach. Dlatego miały stopy łamane. Ja po 14 idę po małego do przedszkola. Rano jak go prowadziłam było nawet fajnie bo jeszcze nie było takiego upału. A teraz nie wiem jak się do turlam. Muszę posprzątać na tarasie bo z drzew pełno mi badziewia leci. No i ze dwa trzy prania do zrobienia. Skąd tyle tego się codziennie bierze? :P Ja już chcę urodzić. Moja Hania malutka jest. Po dzisiejszym USG wiem że waży 2600g. To pewnie od papierosów.
  14. miałam wysłać wczoraj na interię zdjęcia ubranek na wyjście ze szpitala. Wysyłam dzisiaj.
  15. Wiecie co od wczoraj dość mocno mnie czyści i zaraz mi się elektryczna przypomniała jak ją czyściło przed porodem. Ja dzisiaj nawet nosa nie wyściubiłam na dwór. Jednie to trochę sobie na tarasie posiedziałam w cieniu. Maksiu poszedł na basen z tatą. Mój mężuś wraca za godzinę z Poznania. A ja w domu zrobiłam błysk. Szok od jakiegoś miesiąca nie miałam tak czysto. Wcześniej ciągle miałam lenia. Chciałam jechać z małym nad morze wodolotem ale to droga zabawa. I dość szybko powrót.A zresztą nie wiem czy dałabym radę. Chyba dopiero się wybiorę jak już Hanka będzie i nowe auto. Bo ten grat to aż strach odpalić.
  16. Hej dziewczyny. Ewcia gratulacje. Mam dość tej ciąży. Nie mogę stać, nie mogę siedzieć leżeć też nie. W każdej pozycji ciągle mnie boli. Pół nocy nie spałam bo przy każdym przekręceniu się budziłam się z bólem. I jeszcze pod balkonem jacyś pijacy sobie awanturę urządzali a ja mieszkam na parterze więc bałam się jak diabli.
  17. Pranie schnie w mgnieniu oka. Szkoda że mam zepsuty samochód bo pojechałabym z małym nad wodę. W domu nie do wyrobienia mimo że wentylator chodzi na pełną parę. Maksiu szczęśliwy z hulajnogi. Co chwilę przytula się do mnie i dziękuję. Ale to radość wielka patrzeć na szczęście dziecka. Elmirka nie ma sprawy z tym tel. Pisz jak tylko się coś wykluje. :P :)
  18. Hej dziewczyny. U mnie piękna pogoda. W cieniu już jest 21 stopni. Muszę iść dzisiaj kupić jakiś prezent dla małego. On bardzo chce hulajnogę bo jego stara już jest za mała.A sklep z takim sprzętem jest spory kawałek ode mnie.A w takim ukropie to zaraz się umęczę i spuchnę. Mój mężuś w czerwcu kończy 41 lat. Więc ja dla niego to naprawdę młoda laska.11 lat różnicy. Ale zawsze mnie ciągnęło do starszych facetów. A mnie od rana rozpiera energia. Umyłam już wszystko w łazience i wrzuciłam naczynia do zmywarki. Zaraz idę robić śniadanko i pomyję okna. Wstawiłam pranie i jeszcze ze dwa wrzuty mam do pralki. Cały weekend sama z małym bo mężulek w poznaniu. A po południu mają wpaść koleżanki z pracy. Kupiły mi jakieś ubranka dla małej na wyjście ze szpitala. Potem zrobię zdjęcia tego co kupiły i wrzucę na interię.
  19. Wskazań nie ma. Powiem że to z własnej wygody. Brzmi to strasznie samolubnie. Ale mam już dość. Ledwo chodzę i gdy małej już nic nie bedzie zagrażać chcę to mieć za sobą.
  20. Rozmawiałam dzisiaj z ordynatorem położnictwa ze szpitala gdzie będę rodzić. I ustaliliśmy że wywoła mi poród po pełnych 37 tygodniach. Czyli 18 czerwca.Cyba że coś się samo zacznie wcześniej. A że mam 2 cm rozwarcia to wszystko możliwe.
  21. Znów miałam noc z głowy. Nie dość że skurcze to jeszcze sny.Śnił mi się poród. Urodziłam chłopca i był strasznie duży. Ważył ponad 5 kg. A ja w domu ubranka na dziewczynkę.Więc od razu po porodzie zaczęłam płakać że chcę Hanię.A potem jeszcze mały wcale nie chciał jeść ani mojego cyca ani z butelki. A ja zastanawiam się nad tym czy urodzę wcześniej. Jeśli donoszę do 37 to chyba dam lekarzowi żeby wywołał mi poród. Bo mam już dość tej ciąży. Tak strasznie mi ciężko się poruszać.Krocze boli mnie jakbym siedziała na wielkim kołku. Przejście nawet 50m to dla mnie jak maraton.
  22. Ja cały czas popalam. Nie jest to dużo ale jednak. Czereśnie są u nas po 24 zł a truskawki po 7.
  23. Właśnie wciągam czereśnie. Mniam.
  24. Ale mi narobiłaś smaka elmirka. Chyba wyskoczę sobię do sklepu po czereśnie. Ale jeszcze są drogie jak cholera.
×