bella1962

witam wszystkich pachnących kaaja -pozdrawiam. ciesze sie że nadal jesteś pachnaca jak możesz myśleć że cię nie pamiętamy ojejkujejku - gratuluje wyniku ja też mam dzisiaj okrągły dzień marjola wytrzymaj z każdym dniem śmierdziel będzie coraz słabszy a ty coraz silniejsza wszyscy na początku próby sił,, śmierdziel albo ja,, trzymajcie sie dzielnie , wytrwajcie bo warto ,ja teraz sie zastanawiam czemu wcześniej sie nie zmobilizowałam i myślę że nie miałam wcześniej topicu i tylu osób które by mnie wspomagały i mobilizowały a teraz moj bilansik z którego jestem dumna Nie palę już 70 dni (+ 07g44m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 1547. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 19g38m08s)! Zaoszczędzone pieniądze: 541,48 zł! pozdrawiam wszystkich bywalców topicu

dobrej nocki wszystkim

podziwiam cie marjola twardziel z Ciebie ja na początku to bym je zjadla gbybym miala pod ręką

no wlaśnie kasiu że cię przyssało i kupilaś paczke to ją teraz wyjarasz a gdybyś miała gume czy pastylke to bierzesz jednorazowo, śmierdziela oszukasz i coraz rzadziej bedziesz sięgać po wspomagacze .tak wydedukowalam sobie po kilkakrotnym rzucaniu

widze że gafe strzelilam ! witaj leloof i jedrek

wlącze sie dziewczyny na chwile ja też zaczynalam na tabexie i wspomagalam sie nicoret gumą jak już bardzo wariowalam to brałam gume ale w piatym dniu przestalam brać i tabex i gumy niewiele ich zużylam kilka zaledwie a tabex nie zawiera nicotyny myślę że te wspomagacze bardzo mi pomogły wiedzialam że w razie czego moge wziąśc nicotyne w gumie zresztą do tej pory ją nosze w torebce a papieros dalej jeździ w samochodzie dzięki temu czulam sie bezpieczniej i rzucałam świadomiej,, mam ale nie zapale,, bo ja już NIE PALE i tak już zostanie

marjola Tobie też zleci szybko ani sie obejrzysz a Tobie bedziemy gratulować miesięcznicy pierwszy tydzień sie wlecze kolo 10 dnia ja miałam kryzys wtedy śmierdziel ginąl chyba i błagał resztkami sil o macha potem już zlecialo nie wiem kiedy te 70 dni mineły

sorry pominełam ojejkujejku z dzisiejszej strony pozdrawiam Cie i trzymam kciuki a co do diety to daruj sobie na razie...uważaj tylko aby nie opychac sie pustymi kaloriami ja zaczełam tyć ale uspokoilo sie po miesiącu, potem przestal mi dokuczac wzmożony apetyt następnie minęły paskudne wzdecia i przemiana materi wrócila wreszcie do normy, teraz ustabilizowalo sie wszystko wsumie przytyłam 3,5 kg

witam pachnąco wszystkich pachnących i próbujących pachnieć !!! ginett34 palaczka aga gratuluje !!! liczniki rosną z dnia na dzień dodob marjola53 trzymam kciuki najgorsze pierwsze dni potem śmierdziel bedzie odpuszczał 30 stka dzielnie kroczysz a ja tuż za Tobą...tym razem uda nam się złośliwcze gratuluje stażu w niepaleniu i byciu na topicu Pozdrawiam wszystkich bywalców i wytrwałosci życze a to mój melduneczek Nie palę już 69 dni (+ 09g31m02s). Ilość niewypalonych papierosów: 1526. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 15g53m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 534,35 zł!

witam pachnąco !!! wytrzymajcie dziewczyny te kilka dni naprawde warto !!! nie myślcie że rzucacie palenie ...jak nachodzi was śmierdziel mówcie sobie stanowczo JA NIE PALE i zajmijcie myśli czymś innym co trzeba kupić do domu czy dla siebie coś nowego za kaskę zaoszczędzoną .zauważyłam że na początku wszystkie sytuacje w których palilam działały na mnie najgorzej ale po dwóch, trzech razach gdy nie zapalilam w takiej sytuacji śmierdziel odpuszczał. zawiłe to co pisze wiec dam przyklad: wychodzac z reala zawsze miałam przygotowany papieros w kieszeni i tylko wyszłam juz natychmiast odpalałam ,gdy przestalam palić wychodzac z reala reka szukała w kieszeni papierosa i taka ochota na śmierdziela że aż skręcało mnie .Po kilku wyjsciach z reala zauwazyłam że to zanika a teraz wychodzac z reala wogóle nie pomyśle o fajkach a tą sytuacje odczuwałam najdłużej to samo w innych sytuacjach kawa piwko czy załatwienie jakiejs sprawy, kilka razy bez papierosa i organizm przywykł do nowej sytuacji za kazdym razem słabiej domagał sie śmierdziela az przestal zupełnie i dzisiaj znowu odkąd nie pale, drugi raz dopiero sytuacja w której zawsze wypalałam prawie paczke papierosów... znowu pogotowie zabrało mame ...znowu serce i ciekawa sytuacja skręcalo strasznie, palić mi sie chciało jakbym trzy dni temu przestała ale nie zapalilam a po jakimś czasie jak sie dowiedziałam że już dobrze z mamą, poczułam niesmak w gardle i ustach jak po papierosach jak po przepaleniu dużej ilości fajek i dalej to czuje ale dałam rade dalej pachnąca jestem i mój bilansik Nie palę już 68 dni (+ 13g14m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 1508. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 12g29m35s)! Zaoszczędzone pieniądze: 527,85 zł! sorry że tego aż tyle ale może komuś sie przyda i pomoże przezwyciężyć śmierdziela

Pozdrawiam całe pachnące grono w 2009 roku !!! Melduję sie i bilansik wstawiam Nie palę już 66 dni (+ 04g30m51s). Ilość niewypalonych papierosów: 1456. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 02g57m31s)! Zaoszczędzone pieniądze: 509,64 zł! no jak widze sporo osób dołączyło z Nowym Rokiem...pozdrawiam i trzymam kciuki. najgorsze pierwsze dni ...trzeba je po prostu przetrzymać.ja wspierałam sie tabexem i gumą z nikotyna ale tylko kilka dni .poza tym gdy mnie ssało czytałam topic i pisałam tu. mnie to pomagało rewelacyjnie. każdy przeżywa to inaczej ale prawie tak samo Nam sie udało to i Wam sie uda .. Tu jest 778 stron wsparcia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POWODZENIA

witam wszystkich pachnąco !!! Nie palę już 61 dni (+ 02g41m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 1344. Będę żyć dłużej o 10 dni (+ 06g29m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 470,56 zł! NIE PALE i jest mi z tym bardzo dobrze czuje sie wolna i szczęśliwa że uwolniłam sie od śmierdzącego nałogu. nie wymyślam już sobie żadnej motywacji po prostu NIE CHCĘ nigdy więcej palić tego śmierdzącego świństwa . Życzę wszystkim którzy chcą przestać palić aby jak najszybciej dojrzeli do tego i po prostu gasząc papierosa powiedzieli sobie OSTATNI i wytrwali w tym postanowieniu.Dacie rade to tylko paskuuuuudny nałóg.

melduje sie pachnąco Nie palę już 60 dni (+ 10g13m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 1329. Będę żyć dłużej o 10 dni (+ 03g43m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 465,28 zł! pozdrawiam wszystkich

I ja witam wszystkich poświątecznie i pachnąco !!! mój bilansik Nie palę już 59 dni (+ 11g05m47s). Ilość niewypalonych papierosów: 1308. Będę żyć dłużej o 9 dni (+ 23g49m53s)! Zaoszczędzone pieniądze: 457,86 zł! anulla-Gratuluje 100 dni oby jak najwięcej takich setek udawało Ci sie świętować pozdrawiam wszystkich cieplutko bo na dworku Brrrrrrrrrr zimnica

ZDROWYCH SPOKOJNYCH PACHNĄCYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA WIARY I WYTRWANIA W SWOICH POSTANOWIENIACH Nie palę już 56 dni (+ 14g09m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 1244. Będę żyć dłużej o 9 dni (+ 12g14m48s)! Zaoszczędzone pieniądze: 435,74 zł!

witam wszystkich pachnąco!!! Nie palę już 53 dni (+ 10g21m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 1175. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 23g30m31s)! Zaoszczędzone pieniądze: 411,42 zł! rzucajcie te śmierdziele ani sie nie zastanawiajcie trzeba tylko chcieć nie palić Za wszystkich rzucających trzymam kciuki !!! Dacie rade jeśli tylko będziecie chcieli NIE PALIĆ . Ginett....aga...tak trzymać!!! pozdrawiam pachnąco wszystkich i każdego z osobna!!!

Witam wszystkich nadal pachnąco !!! Nie palę już 50 dni (+ 02g00m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 1101. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 10g00m18s)! Zaoszczędzone pieniądze: 385,64 zł! mam mame w szpitalu przeszłam strasznie stresujace trzy dni i nie zapaliłam. w głowie ścisk i tylko jedno... zapalić ale jedno kategoryczne,, NIE,, pomagało nie bede sie rozpisywać ale powiem tyle CZUJE sie WOLNA pet mną nie rządzi i to jest pięęęękne uczucie. Ginett witaj i powodzenia!!! widze że znasz juz siebie... masz racje tylko stanowcze JUŻ NIGDY nie zapale w moim przypadku także zdaje ezamin. udało mi sie tyle dni nie palic i JuZ nigdy nie wezme peta do ust pozdrawiam całe pachnące grono !!! lelof tak sie ciesze!!!!walcz chłopie....

witam wszystkich pachnąco !!! a to mój bilansik Nie palę już 47 dni (+ 11g19m24s). Ilość niewypalonych papierosów: 1044. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 23g28m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 365,53 zł! pozdrawiam wszystkich BP i trzymam kciuki za początkujących

znowu zpomarańczowiałam ...sorry to mój błąd ale to jaaaaa

kaja pomyśl jaka silna jesteś 39 dzień bez peta ja 46 najgorsze za nami nie można tego zmarnować. czuje sie lepsza ,silniejsza ,poradziłam sobie z petem i to jest MÓJ sukces... nic mi go nie zabierze i TY też sie tego trzymaj

kaja -prawde mówiac ja tez sie posprzeczalam z moim menem ale ani w głowie mi papieros po prostu on przed telewizorkiem a ja przed kompem i na topicu to mi pomaga i tak sobie miło pożytecznie wieczorek spędziłam a jutro lub pojutrze będzie dobrze masz racje cichy gośc sie nie odzywa ale świeta nadchodza ludzie czasu nie mają lub potrzeby zagladania tutaj bo sobie dobrze radzą

Brawo aga świetnie Ci idzie i dobra motywacja !!! ja tez na wiosne wezme sie za odchudzanie o ile za duzo przytyje. trzymam kciuki za Ciebie i siebie i za wszystkich rzucajacych

kajaa co to zmieni że zapalisz i tak sie juz pożarłas bedzie Cie podwójnie szlag trafiał że sie pożarłaś i zapaliłaś i wynik zmarnowałaś . Nie pal dziewczyno bądz silna. ja dziś mam dyżur i nie pozwalam!!!!

napewno będzie lepiej nie będziesz zadymiona !!! Trzymaj sie dzielnie !!!

wiolinka 89 jak Ci idzie wytrwałaś? dla mnie tez wieczory byly najgorsze