bella1962
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bella1962
-
aram 55 pal ile możesz i myśl po co to robisz i co ci to daje -normalne ze nic nie daje i ze to bezsens jak to do ciebie dotrze tak naprawde to zgaś po prostu papierosa i powiedz KONIEC ! co bedzie potem to wyczytasz w wypowiedziach moich,neri 11,kitki, pozdro 600, sadny dzien,30 stki z Gdańska, Ani B, sroczki, kaaji, i oczywiscie naszego złosliwca my dajemy rade żyć bez peta to i ty spróbuj każdy z nas na swój sposób walczył ze śmierdzielem ale przeżywał to samo czytaj i wyciągaj wnioski, szukaj rad pasujących do ciebie, zauważ każdy rzucający pety pierwsze dni spędza maksimum czasu na topicu ja myślałam na początku i mój mąż też że wpadłam z jednego nałogu w drugi ale jakże ten topic jest pomocny wiem teraz i to doceniam
-
witam wszystkich pachnąco !!! mnie też carr bardzo pomógł zrozumiec że nie jestem jakimś tam wyjatkiem który nie może rozstac sie z petem bo mam takie a nie inne dolegliwosci. zrozumiałam że tak działa nałóg i uzależnienie od nikotyny . Carr nic takiego nie wymyślił ...on po prostu obserwowal siebie poznal zasade dzialania nałogu i ją opisal..każdy palacz to przeżywa i czuje ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę . Wszystkich palaczy wiele łączy np.lelof napisal że przed rzucaniem palił paczke teraz wiecej no i wniosek jasny podświadomie organizm palacza boi sie że nie bedzie regularnej dostawy nikotyny i chce wiecej też tak miałam na samą myśl o rzucaniu paliłam jeden za drugim ,a jak postanawialam że od poniedziałku to paliłam dwie paki dziennie zamiast jednej i cala sie trzęsłam na samą mysl że rzuce pety i wiem że nie tylko ja tak mialam tak działa mechanizm uzależnienia wystarczy go przerwać wytrwać tydzień i znaleźć powód dla którego boimy sie przestać palić bo każdy jakis indywidualnie ma. jeden boi sie tycia drugi nie wyobraża sobie jak istnieć w grupie palących przyjaciół ,trzeci imprezki bez fajeczki ,ktoś nie ma wsparcia i nie wytrzymuje presji pierwszych dni bez papierosa jeśli znajdziemy powód dla którego boimy sie nie palić i będziemy sie motywować żeby nie palić to wytrwamy i będziemy wolni od śmierdzieli życze tego Wam i sobie. sorry jeśli ktoś źle odbiera te moje przemyślenia ale mnie ten sposób bardzo motywuje i mnie podtrzymuje w postanowieniu niepalenia.zawsze macie wybór długi tekst belli -nie czytać pozdrawiam !!!
-
nie ma nikogo ?????? trudno wklejam bilansik może kogoś zmotywuje Nie palę już 44 dni (+ 02g31m25s). Ilość niewypalonych papierosów: 882. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 17g43m07s)! Zaoszczędzone pieniądze: 308,73 zł! mnie Wasze bilansiki bardzo motywują świadczą o tym że przy odrobinie silnej woli można żyć BP i że tylu osobom sie to udało to i mnie sie uda jesli tak będę postępować jak Wy.to że ktoś polegnie też motywuje do tego że trzeba być czujnym bo śmierdziel jest podstępny i w chwilach słabości czy załamania będzie próbował zaatakować.W końcu 30lat nałogu nie zniknie w jeden miesiąc czy dwa ale wtedy potrzebny jest tylko zdrowy rozsadek i pytanie... po co palić... co nam ten pet da....tylko smród i wstyd że on nami rządzi ,strate pieniędzy i ciągłą obawę o zdrowie - nie raz zaglądając sobie w moje podraznione zaczerwienione ciągle gardło pytałam siebie czy to juz rak? Uwolniłam sie już od tego śmierdzącego cholerstwa i postanowiłam Już nigdy nie zapale!!!! ależ weny dostalam ale zawsze jak tu zaglądam wzrasta moja motywacja i przychodzą mi do głowy tak oczywiste rzeczy które wcześniej były spychane gdzieś w zakamarki mojej świadomości i dziwie sie czemu wczesniej to do mnie nie dotarło i czemu wcześniej nie rzuciłam i czemu wcześniej nie trafiłam na ten topic pozdrawiam wszystkich pachnąco
-
witam wszystkich pachnąco i BP przyszłam do was kawusie wypić a potem dalej do porzadków świątecznych !!! palaczka Aga brawo !!! jeszcze troche i zmień nick na,, już nie palaczka ,,
-
kapi ja też kilka razy rzucałam ale tym razem jest inaczej wiem że nie moge myśleć o papierosie , spróbuj go znienawidzieć jako coś co cię męczyło i trzymało tyle lat w nałogu. zrób sobie pranie mózgu ciągle powtarzaj jak moglaś tyle lat śmierdzieć,niszczyć sobie zdrowie, przepalac tyle pieniędzy i tp.rzeczy które są dla ciebie ważne . Pamietaj śmierdziel tkwi w psychice musisz go z tamtąd wyrzucić a na to potrzeba troche czasu. czytaj ksiażke allana carra
-
kapi - doskonale wiem co czujesz.Masz racje tego nie da sie opisać wszyscy to przechodziliśmy ale zobacz ile osób świętuje tu swoje sukcesy .Dasz rade tylko wytrwaj... naprawde warto nie palić, niedługo zaczniesz dostrzegać same pozytywy i bedzie lepiej
-
pozdrawiam wszystkich cieplutko i pachnąco BP dzisiaj normalny dzień BP -30 stka miałaś chyba najlepsze wytłumaczenie tej sytuacji po prostu pet mnie sprawdzał . Ale sie pomylił....ja już nie palę i nie mam zamiaru znowu śmierdzieć. Nie palę już 43 dni (+ 10g07m46s). Ilość niewypalonych papierosów: 868. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 15g12m51s)! Zaoszczędzone pieniądze: 303,95 zł!
-
dzięki aga za słowa i kwiat wiedziałaam że są kryzysowe dni ale że aż takie ciągoty po 40 dniach wiem że nie zapale, nie chcę, nie mogę , śmierdziel nie będzie mną rządził znowu wiem jak cudnie jest żyć bez Śmierdzieli
-
kapi 84 dobra decyzja -jednym z pierwszych pozytywnych objawow rzucenia śmierdzieli było zbledniecie mojego ciagle zaczerwienionego i podrażnionego gardła
-
witam wszystkich pachnąco !!! Monikaaaa i ania B Gratuluje pięknych wyników Wielkiej Wy rzeczy dokonały gdy STO dni temu pety pokonały!!!!! a ja dzisiaj mam kryzys tak pięknie szło i masz :dzisiaj cały dzień ostro pety za mną chodzą. palić mi sie chce jak w pierwszym tygodniu rzucania jak patrze na wasze sukcesy to mnie motywuje ale tak wogóle to płakać mi sie chce że nie moge zapalić a przecież tak sie ciesze że nie pale .byłam dzisiaj u córki tam nikt z domownikow nie pali a ja zaraz,, ktoś tu palił ,, bo poczułam smrodek ponikotynowy rzeczywiście rano był fachowiec i palił w kuchni a ja wieczorkiem wyczułam dobrze że dzień sie kończy może jutro bedzie normalny dzien BP pozdrawiam wszystkich rzucaczy tych z dużym i małym wynikiem Nie palę już 42 dni (+ 10g34m49s). Ilość niewypalonych papierosów: 848. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 11g36m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 297,08 zł!
-
Witaj Nadia24 ściągaj licznik mobilizuje nas wszystkich Pozdrawiam pachnaco i trzymam kciuki
-
http://www.magm.superhost.pl/palenie.pdf tu jest ksiażka ,, Jak łatwo rzucic palenie,, aram 55 brałaś tabex ?
-
witam wszystkich !!!! Nie palę już 41 dni (+ 00g43m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 820. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 06g26m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 287,21 zł! wszystkim na początku walki ze śmierdzielem -powodzenia życzę trzymam kciuki. Dalej nie moge w to uwierzyć że nie palę już 42 dzień są już dni że wogóle nie myśle o śmierdzielu a jeżeli już to tylko myśl która szybko znika. waga jak staneła na +3 kg tak zostało czyli tyłam przez pierwsze trzy tygodnie . czuje sie świetnie a palących wyczuwam na znaczna odległosć Pozdrawiam wszystkich którym sie udało i tych którzy walczą aram55 paliłam prawie 30 lat ponad paczke dziennie rzucałam kilka razy bezskutecznie .przeczytaj ksiażke Allana Carra a zmienisz podejście do palenia. zrozumiesz że to nie ty jesteś silniejsza od medykamentów tylko śmierdziel tobą rządzi . kup tabex i walcz że śmierdzielem on naprawde pomaga ale trzeba chcieć NIE PALIĆ ale chyba chcesz skoro tu jesteś.
-
Monikaaaa wszystko Ci sie pieprzy jak piszesz ALE jedno CI sie udało RZUCIŁAŚ PETY... i nie spieprz tego!!!!!
-
palaczka Aga i qwerty5 POWODZENIA życzę i trzymam kciuki Nie palić to coś pięknego !!!!!
-
witam wszystkich !!! Nie palę już 39 dni (+ 03g42m32s). Ilość niewypalonych papierosów: 783. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 23g33m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 274,08 zł! kaaja gratuluję miesiąca BP sroczka ty tez prawie miesiąc również gratuluję 30 stka z Gdańska , sadny dzien , pozdro 600 , złośliwiec, kitka ,ania B, neri 11, nutka 76, ania wis , moniaaa, misiek, lelof ala szymek i inni BP pozdrawiam
-
witam wszystkich pachnących i... lelofa lelof czytaj ksiażke kup tabex i przez 5 dni z tabexem możesz jeszcze palić a potem wracaj do nas pachnących . fajnie że tu zaglądamy wszyscy , motywujemy sie wzajemnie i podtrzymujemy na duchu .Dzięki Wam za to !!!!! Nie palę już 36 dni (+ 08g36m19s). Ilość niewypalonych papierosów: 727. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 13g18m52s)! Zaoszczędzone pieniądze: 254,50 zł!
-
Monikaaa gratuluje trzech miechów...piękny wynik mam nadzieje że i ja takiego doczekam. coś tak cicho i pusto na topicu ...wiem wiem pracujecie Miłego wieczorku wszystkim życzę!!!!
-
Nam sie udało to i Tobie sie uda . Poprostu poczytaj nas zmobilizuj siły i rzuc te śmierdziele!!! Nie palę już 34 dni (+ 08g33m54s). Ilość niewypalonych papierosów: 687. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 05g58m30s)! Zaoszczędzone pieniądze: 240,49 zł! pozdrawiam wszystkich Aniu wszystkiego najnaj naj z okazji urodzin
-
Mumi dobrze że poczucie humoru ci jeszcze zostało !!! Bedzie dobrze !!!nie takie rzeczy sie przeżyło
-
mumi -smędzisz bo pewnie masz doła .ale jak sama wiesz papieros nic tu nie pomoże tylko nawyk nam zostal że w stresie lub w dole z 5 papierochów sie wypalało i w jeszcze wiekszy dół sie wpadało... ale to juz za nami ja paliłam 28 lat i przez tyle czasu nawyki utrwalałam wiec nie dziwie sie ze mój organizm tak teraz reaguje że w pewnych sytuacjach dymka sie domaga ale to jest myśl, to jest chwila ,jeśli to odrzucisz kategorycznie mówiac NIE PALE powodzenia i wytrwałosci życze
-
Jessy- trzymasz sie jako ? z każdym dniem coraz lepiej zresztą wiesz już to przechodziłaś. ile wytrzymalas BP nim poległaś?
-
cichy gosc Ty też juz 16 dni BP pięknie. mnie do 20 dnia sie wlekło troche ale teraz leci szybko chyba dlatego ze coraz rzadziej myśli schodzą na śmierdziele , Pieknie sie trzymamy wszystkie dziewczyny, z chłopakami jest chyba gorzej hihihi nie mówie tu o naszym złośliwcu który jest dla nas przykładem
-
witam pachnąco wszystkich BP Nie palę już 33 dni (+ 07g03m36s). Ilość niewypalonych papierosów: 665. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 02g04m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 233,05 zł! ania B. GRATULACJE !!!! piękny wynik 3 miechy .Lampka szampana za Twoj wynik tak jak obiecałam. a druga za moich znajomych dzisiaj 7 dzień czyli tydzień nie palą . A trzecia za moją córcie i jej pierwszy dzień w pracy ależ świętowania i to od poniedziałku czyli dobry tydzień sie zapowiada sroczka mnie tez szybko licznik leci nie moge uwierzyc że tyle czasu nie pale i że to nie jest takie trudne czuje sie świetnie radośnie ależ ja przymulona czyli niedotleniona chodziłam wcześniej.
-
witam wszystkich BP i tych którzy przygotowują sie do życia BP kaaja ciesze sie że wytrwałaś ania B. uwielbiam szampana będę świętować z Tobą daj znac kiedy otwieramy tego szampana 30 stka ide za tobą jak burza a jak zaczynalam to marzyłam żeby wytrzymać chociaż tyle co Ty i dalej musze Cię gonić bo jesteś ciut przede mną pozdrawiam wszystkich mniej i bardziej wytrwałych a szczególnie guru tego topicu złośliwca Nie palę już 32 dni (+ 02g31m21s). Ilość niewypalonych papierosów: 642. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 21g43m07s)! Zaoszczędzone pieniądze: 224,73 zł! czuje sie wolna od śmierdzieli czasem tylko przez myśl przejdzie ochota lub chwilowy skurcz żoładka zlapie w nerwowych sytuacjach ale zaraz mija gdy powiem sobie w myslach stanowczo.... NIE PALE i wspaniała wiadomość moi znajomi ,zawzięci palacze z 30 letnim stazem widzac moje powodzenie zaopatrzyli sie w tabex i od trzech dni walcza z e śmierdzielem , trzymajcie tez za nich kciuki jak widac wielu palaczy nie chce palic tylko boi sie walki ze śmierdzielem